Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

Przedstaw się - v.

v. - 2006-08-23, 01:49
Temat postu: v.
bry systkim.
__________
jeden za systkich, syscy za jetneko

Krystyna - 2006-08-23, 02:21

Hej, może napiszesz coś o sobie? :P
Dark Angel - 2006-08-23, 07:53

Witaj i tak może kilka słówek o sobie ;)
Pozdrawiam!

Lukas1990 - 2006-08-23, 09:46

Siema,może napisz więcej coś o sobie
Blanca - 2006-08-23, 09:46

A dzień dobry ;-)

hmm i co dalej ?

Agentka - 2006-08-23, 09:48

Witam i mam nadzieję, że na jednym "bry systkim" się nie skończy! ;)
SKAza - 2006-08-23, 10:14

Witam serdecznie. (;
Ale, ale, co tak króciutko? To dział 'przedstaw się', a nie 'przywitaj się'! (;

cichy - 2006-08-23, 11:28

witaj .. zyjesz?
Blanca - 2006-08-23, 14:43

kurcze tak na niego skoczyliśmy, że może jeszcze chłopak?/dziewczyna? się przestraszył/a :)

Jakby co to my CZEKAMY ;-) na Ciebie :D
heh pzdr

guevara - 2006-08-23, 15:10

Hech, cześć. Twój tekst jest chyba kopią podpisu jakiegoś Społecznika, czy Kilgore'a. Ale może to przypadek bo to stwierdzenie jet dość popularne.

Ale popraw to, bo nawet Społecznik napisałby skąd: wziąć na piwo?.

Tak poza tym to witaj i pzdr. :)

Pica - 2006-08-23, 20:13

Agentka napisa/a:
Witam i mam nadzieję, że na jednym "bry systkim" się nie skończy!
wygląda na to że tak :lol:
Krystyna - 2006-08-23, 21:22

Nie przesadzajcie :P on lub ona chce być tajemniczy/a :P
Skoro post powstał w nocy to może i dziś coś skrobnie :P

Pica - 2006-08-23, 21:27

no nie sądze, bo skoro juz sie przedstawil mogl napisać wiecej niz 1 post :P
Krystyna - 2006-08-23, 21:31

Anette, oj jeju może ten ktoś nie mógł albo coś :> nie przesadzajcie :P zrobił sobie podpis itd więc pewnie będzie tutaj pisać :P
v. - 2006-08-26, 00:09

hyhyhyhy
my sie z neonem znamy od dawna, jeszcze za czasu jego forum na superserwus, z kilkoma useram stad pewno tez - ale ciiii o tym. co sie bede chwalic ;)
zaprosze znajomych jeszcze, kurcika i arine i bedzie jak za good old times :D

wziąść na piwo. a jak sie komus nie podoba niecaj nie paczy!

k. - 2006-08-26, 00:12

^^

We'r back. Bigger longer and more hmmm:P U'll see;p

guevara - 2006-08-26, 10:07

oooo v. Ty coś kiedyś w internecie prowadziłeś? Bo wiesz generalnie to umiejętność posługiwania się internetem opiera się na poprawnej polszczyźnie. Zwłaszcze, jeżeli mowa o forach. Ale rozumiem, że Ty taki bardziej alternatywny jesteś. :lol: Nie rozumiem, nie muszę rozumieć, ważne, że sam siebie rozumiesz :D
v. - 2006-08-26, 11:54

oj, konkwistadorzy jedynej slusznej lingwistyki tutaj goszcza - chociaz bedzie ciekawe, bo widze, ze czytanie a zrozumienie to czasem trudna rzecz jest. ale fakt nie musisz rozumiec, wszak nikt cie nie zmusza.

Cytat:
We'r back. Bigger longer and more hmmm:P U'll see;p


and harder :D

guevara - 2006-08-26, 12:07

Cytat:
konkwistadorzy

:lol:


Konkwista - Valdemar Baldhead (Waldemar Łysiak)
Czytałeś? Mam spore wątpliwości.

v. - 2006-08-26, 12:22

Cytat:
konkwistadorzy


ksiazka do histori - czytales?
'naprawiacz rowerow' - sterling, czytales?

ale rozwieje twoje watpliowsci - nie czytalem, ale mimo to ty dalej nie rozumiesz. ale przepraszam - nie musisz. :lol:

guevara - 2006-08-26, 14:37

Mhm. Teraz zaczynam rozumieć. Ale wyjaśniałem to już na wielu forach. Nie lubię się przechwalać ale co jak co - książki o tematyce historycznej czytam. Choć nie wiem czym jest "książka do historii" (nie pamiętam) bo książki do historii nie są dobrą formą zdobywania wiedzy. Ile możesz się dowiedzieć z jednego rozdziału "książki do historii" np o stu dniach Napoleona? Chistoria wyrwała mi parę ładnych lat mojego śmiesznie krótkiego życia.

Pomijam fakt, że w liceum nawet nie wspomina się np o procesach norymberskich, a co dopiero wgłębianie się w ten temat? A Guevara? Nie wiem kim był (znam tylko fakty), wiem że jest fenomenem pop-kultury. A co do tego ma Pan Sterling to też nie wiem. Myślałem, że chodzi Ci o Doktora Sterlinga ale on nie napisał książki pt "Naprawiacz rowerów". Chyba, że to jakaś literatura dla mechaników albo fantastyka kabaretowa typu Rafał Ziemkiewicz.

Jednak dyskusja nie miała być o mnie, Łysiaku, Guevarze, Sterlingu, Ziemkiewiczu a o Tobie. Myślałem, że jesteś gościem z pewnego portalu internetowego - przyznaję się więc, że wylazł mój chorobliwy strach przed lewicowymi dziennikarzami. :lol:

Napisz więc przyjacielu coś o sobie. W końcu wiesz już coś o mnie, to teraz Twoja kolej.

A Konkwistę gorąco polecam.

v. - 2006-08-26, 15:05

Zalezy kto co lubi z histori, bo całosci objac nie ma sensu nawet probować. Ja już do tego podchodze z dystansem bo teraz zajmuje się czyms zgola innym, wiec i moja wiedzie sie lekko przykurzyla. A wracajac, to tyle samo do mojej wczesniejszej wypowiedzi ma sterling co łysiak, wiec nie ma o co kruszyc kopi.

Do lewicy i prawicy mam tak samo daleko jak do centrum, gardze naszym rzadem i tym nowym i tym starym. Ci co przegrali takze topia sie we wlasnych ekstrementach wiec jestem ponad te podzialy - mam ich wszystich, za przeproszeniem, rowno w dupie. Tyle o polityce z mej strony.

A o sobie co mam pisac? Wszystko wyjdzie z moich postow :P

ps: zaczalem uzywac duzych liter, oj niedobrze...

guevara - 2006-08-26, 15:19

v napisa/a:
Zalezy kto co lubi z histori, bo całosci objac nie ma sensu nawet probować.

To fakt. Choć osobiście taki mam właśnie cel, ale racja każdy ma własny ulubiony dział, z którego wie więcej niż z innych zagadnień.

v napisa/a:
Ci co przegrali takze topia sie we wlasnych ekstrementach wiec jestem ponad te podzialy - mam ich wszystich, za przeproszeniem, rowno w dupie.

Ładnie napisane. Również uważam, że (niestety) wszyscy ludzie, którzy mogliby Polsce pomóc trzymają się z daleka od polityki. Jak napisał mój idol "polityka to pozioma dama".

v napisa/a:
zaczalem uzywac duzych liter, oj niedobrze...

A gdyby tak jeszcze polskie znaki? Nieee no nie nalegam ale czytałoby się Ciebie zdecydowanie wygodniej.

Co masz napisać? Napisz np czy lubisz Floydów? Widziałeś Ca Ira (choć to inny temat w dziale historia)? Napisz jakie książki czytasz? Wiele spraw można opisać mistrzu.

Pzdr
guevara

Krystyna - 2006-08-26, 15:29

guevara napisa/a:
Pomijam fakt, że w liceum nawet nie wspomina się np o procesach norymberskich, a co dopiero wgłębianie się w ten temat? A Guevara?

Ostatnio w nocy był o nim dość szczegółowy film :> z udziałem jego rodziny, różne spekulacje itd :>

A to takie apropo rozmowy :P
guevara napisa/a:
Pomijam fakt, że w liceum nawet nie wspomina się np o procesach norymberskich

u mnie sporo o tym mówiono :> ale to przez interwencje kilku uczniów, normalnie pewnie temat przeszedłby bokiem.

guevara - 2006-08-26, 15:34

No widzisz, jaki jest nasz system nauczania ;/
Co do postaci Ernesto Guevary to powinienem był zacząć tą część wypowiedzi od akapitu. :lol:
A czy ten film był przynajmniej ciekawy? Mnie interesuje wyłącznie fenomen Che, który pojawił się po jego śmierci. Podobnie mają się sprawy z Ewą Peron (w Argentynie jest święta).

Krystyna - 2006-08-26, 15:40

guevara napisa/a:
A czy ten film był przynajmniej ciekawy?

Był ciekawy, tzn mnie zainteresował :> może dlatego, że ktoś na forum na taki nick :lol: :P

v. - 2006-08-26, 15:49

Floydow lubie, Doorsow też, Sinatre, Nat King Cola, B.White'a, U2, ZZTop, Nelsona, Picketa, Hey, Kult, Piskorczyk, Sting, Dzem, (stara) Budka Suflera, Perfect (tez stary) też lubie i smooth jazz z netu (nie kojarze wykonawcow). Tyle z muzyki.
Ksiązki? Z racji obranego kierunku nauki na literature inna niz przedmiotowa, nie zostaje mi za duzo czasu, ale tak ostatnio: sprawa honoru, troche coelho, powstanie '44, i trudne pytania watsona. Teraz raczej obracam się w kręgu literatury technicznej, nie mniej ciekawej, ale nie zostawiajacej pola do dyskusj, chyba, że ktoś chce podważyć badania PKN ;)

Cytat:
u mnie sporo o tym mówiono :> ale to przez interwencje kilku uczniów, normalnie pewnie temat przeszedłby bokiem.


wiesz, czemu nie mówią? bo nauczycieli kształcono jeszcze w starym systemie, gdzie pewne sprawy były pomijane/wypaczane, przyjdzie zmiana pokolen w szkolach, przyjdzie lepsze zrozumienie histori.
jak powiedział zajdel (cytuje z pamieci): "jesli historia zatacza koło, to aby przewidziec przyszlosc wystarczy sie dobrze obejrzec za siebie"

Krystyna - 2006-08-26, 15:57

v. napisa/a:
wiesz, czemu nie mówią? bo nauczycieli kształcono jeszcze w starym systemie, gdzie pewne sprawy były pomijane/wypaczane, przyjdzie zmiana pokolen w szkolach, przyjdzie lepsze zrozumienie histori.

ale to młoda nauczycielka świeżo po studiach :>

guevara - 2006-08-26, 16:22

Zmiany w systemie nauczania pojawiły się dopiero w połowie lat dziewięćdziesiątych (tak twierdzą wykładowcy, którzy sami o sobie mówią, że ciągle się uczą). Może być też tak, że wykładowcy Twojej nauczycielki nie byli za ciekawi. Podobno połowa kadry Uniwersytetu Wrocławskiego to dawni oficerowie SB. Mój nauczyciel powiedział jasno, że klasa maturalna musi byc na bieżąco z materiałem, więc na tematy takie jak Norymberga jest czas co najwyżej na wykładach fakultatywnych.

v. Niedawno kupiłem Powstanie 44. Szok: N.D. odkrył, że "Hitler nienawidził Polski, ponieważ kraj ten leży na środku tzw Lebensraum'u czyli przestrzeni życiowej..." W swoim dziele Davies opisywał wiele spraw, o których wie każdy kto ma maturę (nie koniecznie z historii).
Ale szanuję tego autora - Powstanie 44 to ciekawa ksiązka, która może zmienić podejście ludzi, którym historia wydaje się być nudna. Fajnie się czyta, bo poza wiedzą historyczną autor posiada też zdolności pisarskie.

v. - 2006-08-26, 16:31

Akurat, Powstanie '44, traktuje jako lekture dla obcokrajowcow, bo jednak lepiej wyglada jak nie-polak pisze o naszej histori, bez zbednych nalecialosci kulturowo-patriotyczno-ideowych. Zawsze, to jakieś inne, świeższe a może i bardziej prawdziwe spojrzenie.

Co do nauczycieli, to jak sie mówi: ryba psuje się od głowy, więc zmiany muszą iść od góry, a że góra jest oporna na zmiany to cóż, zostaje jedynie czekaz, aż niektórzy poumierają przykeljeni do swoich stołków z tytułami zdobytymi w szkołach partyjnych (magisterium po 2 latach).

Pica - 2006-08-26, 19:14

O rany, o czym wy tu tak dyskutujecie ? :lol:
v. - 2006-08-27, 22:43

wystarczy przeczytać

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group