buziaczek - 2006-09-14, 15:12 Temat postu: Antyk czy Średniowiecze Kiedś mieliśmy napisać na polskim wypracowanie pt: " Jeżeli nie dzisiejsze czasy to w jakich czasach chiałbyś/chciałbyś żyć: w Antyku i Średniowieczu- swoją odpowiedź umotywuj" a wy w jakiej epoce chielibyście żyć?? Oczywiście odpowiedź proszę uzasadnić 
the hell - 2006-09-14, 15:15 tylko i wyłącznie średniowiecze kocham wszelką broń i zamki i co tam jeszcze ze średniowieczem jest zwiazane  należe do bractwa rycerskiego więc częściowo spełniam swoje marzenia 
ajs - 2006-09-14, 15:44 eh.. w średniowieczu na 1 miejscu był Bog w antyku na 1 miejscu czlowiek... w sredniowieczy ubostwo i skromnosc... w antyku wladza i pieniądze... itp itp... gdybym wybrala to srediowiecze...uzasadnienie? chyba widac ta pierwszy rzut oka... 
kirke - 2006-09-14, 15:49 wolę średniowiecze.... bo mimo wszystko,że Czarownica byłaby ścigana... to lubię wyzwania... kilka zamków też by nie zawadziło... 
buziaczek - 2006-09-14, 16:37 No i znów ja wybrałam inaczej niż inni bo w Antyku, a dlaczego??? A dlatego ponieważ najważniejszy był człowiek a w średniowieczu Bóg w którego ja nie wierzę. No i jakoś dla mnie w antyku życie wydaje mi się że było lepsze niż w średniowieczu no może się mylę ale mój wybór
Krystyna - 2006-09-14, 16:42 Średniowiecze i byłabym rycerzem 
the hell - 2006-09-14, 16:46 bóg, bogiem... człowiek, człowiekiem... w średniowieczu też trafiały się wyjątki... ja też nie wierze ale lubie mieć w łapie coś 1,4m co sie błyszczy, jest stalowe, ostre i robi bubu
buziaczek - 2006-09-14, 16:47 Każdy ma swoje pasje i własny wybór
kirke - 2006-09-14, 16:48
hehehe.. a ja odegrałabym się na Świętej Inkwizycji
the hell - 2006-09-14, 17:35 inkwizycja... hmmm... trzeba by było wielkiej siły zeby móc sie z nimi walczyć a co dopiero żeby sie na nich odegrać musiałabyś być czarownicą o ponadprzecietnej mocy
ja niepogardziłbym wyprawą krzyżową lub jakąś wielką bitwą w której vzy przeżyjesz zależało od twoich umiejetności 
*perełka* - 2006-09-14, 19:56 Ja wybrałabym Antyk
A dlaczego? Wielcy filozofowie, dramat antyczny, eposy. A w ogóle jakoś tak lepiej kojarzy mi się antyczna Grecja, Rzym. A poza tym pierwsze wieki Chrześcijaństwa, tego najczystrzego, bo ludzie najbardziej przestrzegali naukę Chrystusa, w średniowieczu to nawet papieże naginali religię jak chcieli. Pica - 2006-09-14, 20:03 średnowiecze ! Brrrr! mnie spalonoby na stosie w pierwszej kolejności
guevara - 2006-09-14, 20:11 Ciężko mi powiedzieć. Zarówno starożytność jak i średniowiecze to wspaniałe epoki. W obu chciałbym żyć. Zarówno w czasach antycznych jak i w późnym średniowieczu miało miejsce wiele ciekawych wydażeń historycznych i kulturowych. Chciałbym uczyć się od wielkich filozofów, ale chciałbym też zobaczyc Napoleona (choc to XIX wiek) więc trudno jest wybrać jakąkolwiek inną epokę. Żyjemy w ciekawych czasach. Deirdre - 2006-09-14, 20:20 Antyk[!]
Wyjęłaś mi to z ust.
the hell - 2006-09-15, 17:28 całą mitologię mam w małym palcu więc mam tago aż pod=nad uszy...  między innymi dlatego średniowiecze
Fantasia - 2007-06-22, 11:55 Zdecydowanie śerdiowiecze wydaje mi się ciekawsze, wojny, zarazy, księgi zakazane, rycerze, stare zamczyska ehhh... na pewno nie byłoby nudno 
a antyk wydaje mi sie jednak nieco bardziej nudny i za badrzo poukładny. choć też zależy bo jak w tyś średniowieczy miałabym być chłopem folwarcznym albo jakims stajennym czy cus to tez tak nieciekawie
Eos - 2007-06-22, 12:29
Co za bzdury! Antyk. annoth - 2007-06-22, 13:26
Może to tylko uogólnienie? Czemu uważasz że to bzdury? Zdecydowanie antyk, ale jeszcze bardziej renesans. Średniowiecza nie lubię. Wojny, szaleńcy, hipokryzja. Eos - 2007-06-22, 15:39
Nawet uogólnienie w tym przypadku jest bzdurą. Widzisz, takie teorie biorą się z tego, że ludzie rozpatrują epokę tylko pod względem literatury, czy malarstwa. Prawda jest taka, że w antyku człowiek wcale nie był na "pierwszym miejscu". Ono zawsze należało do Boga lub bogów. Człowiek po prostu był obiektem zainteresowań. Przyglądając się głębiej kulturze np Grecji na myśl przychodzą nam liczne rzeźby Bogów, freski przedstawiające sklepienia nieba, płaskorzeźby przedstawiające właśnie nieśmiertelnych. Cała mitologia opowiada właśnie o bogach. A ody Horacego? Do Apolla, Muzy Melpomeny ... O, albo Safona. Przecież ona tworzyła rozliczne modlitwy, litanie. A cała filozofia ... owszem skupiała się wokół człowieka. Ale Grecy uważali, że filozofia przybliża człowieka do tego, co boskie, bowiem jest boską wiedzą. Wszystko sprowadza się do jednego. Dlatego szlag mnie trafia, gdy słyszę takie puste slogany powtarzane na okrągło
Kya - 2007-06-22, 21:04 Hmmm Antyk, ale tak ogólnie to oświecenie
Paulus - 2007-06-23, 13:57
A w której epoce nie było szaleńców, wojen i hipokryzji? annoth - 2007-06-23, 21:20
W każdej byli, ale średniowiecze zostawia wyjątkowo niemiły smak, wrażenie... z resztą, co się będę tłumaczył... nie lubię średniowiecza bo źle mi się kojarzy... Taka jedna - 2007-06-24, 12:18
...nie zupełnie ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]") w filozofia antyczna to oprócz fizyki przede_wszystkim etyka a jeśli etyka to mowa zdecydowanie o człowieku co do bogów to mieli oni zupełnie inny charakter od naszego rozumienia Boga. Dla ludzi antycznych byczki, owieczki, jałówki dla każdego coś miłego i będzie dobrze. np. w atenach nie był karany ateizm ale bezbożność (czyli nie przestrzeganie obrządków brak szacunku dla religii etc.) za to skazano również Sokratesa 
a dążenie do boskości nie miało takiego znaczenia jak np. w średniowieczu. często zapomina się, że to była zupełnie inna ludzka mentalność i zupełnie inny zestaw pojęć którymi się posługiwali...ja zdecydowanie wolę antyk bo z punktu widzenia etycznego był najbardziej wyrazisty ze wszystkicch epok. nie podoba mi się relatywizm moralny który przyszedł w średniowieczu 
a średniowiecze tez bardzo mylnie jest kojarzone z kompletnym ciemnogrodem, gdzie księgi palono pseudointelektualisci strazyli soę nawzajem piekłem i belzebubem
to naprawdę światła epoka na początku wprawdzie zanikło wsztystko, cywilizacja się strasznie uwsteczniła, ale potem mamy wybitnych myslicieli którzy nie ustępowali platonow czy arystotelesowi jak np. Augustyn, Eriugena, Akwinata, Albert Wielki...wprawdzie oszołomy które twierdziły, że filozofia i wiedza są złe i prowadza do grzechu, tez byli, ale to marginalne przypadki a na uniwersytecie średniowiecznym ja bym chciała studiować mieli ćwiczenia logicznie których przeciętny matematyk nie potrafili rozwiązać a to był tylko początek nauki
czarna dalia - 2007-08-19, 00:27 Antyk. W średniowieczu jedno na 10 dzieci dożywało 10 roku życia. Do tego tylko 10% społeczeństwa było naprawde bogatym. Natomiast w antyku liczył sie człowiek jego potrzeby, sprawność. |
