Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

Pogawędki & HydePark - Wasz sposób na ogrzanie się. :P

Żabka - 2006-10-13, 18:15
Temat postu: Wasz sposób na ogrzanie się. :P
Jakie macie spoosby na to żeby było wam ciepło w zimne dni??
Podawajcie rozmaite przykłady,te dziwne równiez :P

*perełka* - 2006-10-13, 18:33

siedzę koło kaloryfera,
ubieram ekstragruba skarpety,
pije grzańca,
właśnie kupiłam sobie długaśne rękawice na zimę, żeby mi łapki nie marzły.

SKAza - 2006-10-13, 18:33

W domu: łóżko, kocyk (ewentualnie poduszka elektryczna) i ciepła herbatka. (;
Na zewnątrz: Biegam w miejscu, skaczę, pocieram o siebie dłonie, wtulam się w kogoś. (;

Pica - 2006-10-13, 18:40

Ubieram się w około 4 warstwy odzieży :P Na wierzch gruuby sweter z wełny
ajs - 2006-10-13, 21:39

W domku :
skaaaarpety i sweterek z welny :) najlepiej robione przez kogos bliskiego :D
a na zewnątrz :
skacze tancze biegam ;p albo jaak SKaza wtulam sie w kogos :D

Lukas1990 - 2006-10-13, 22:42

No najchetniej bym sie przytulił do jakiejś dziewczyny no ale niemam możliwości :P a tak pozatym ciepło sie ubieram lub poprostu chodze :)
Mkj - 2006-10-14, 11:49

Ja w domu to skarpety grube i sweter jak poprzednicy, albo ide se napalic w piecu wiecej po prostu. :lol:

A na dworze, to rece do kieszeni i glowa nisko w kurtke. :)
Ale mi i tak raczej zawsze cieplo jest. :) Nawet w zime. :P

Fantasia - 2006-10-14, 13:50

Mkj napisa/a:
Ale mi i tak raczej zawsze cieplo jest. Nawet w zime.

Eee ciepły chłopak z Ciebie :wink:

Ja często tak mam, że marznę, choc ostatnio mi sie jakiąs 5 przytyło i teraz juz chyba mi to nie grozi...
A jak cos to ubieram się na kilka warstw, ciepłe buciorkia jak już nic nie pomaga to albo jakiś fajowy facet :lol: albo alkohol, dobry na wszystko :spoko:

Napaane - 2006-10-14, 14:17

Najlepiej to prsztulić się do chłopaka :) A jeśli nie ma takowego w okolicy to ciepły sweter, łóżeczko, kołderka i ciepła hebrbatka z cytrynką :) Mi jest prawie zawsze zimno :P i zawsze jak siedze przy komputerze, to jestem opatulona kocykiem :D
cichy - 2006-10-14, 15:28

Przeważnie to ja kogoś ogrzewałem.. a teraz to mi samemu jest zimno ..
Krystyna - 2006-10-14, 15:53

w domu to herbatka i bluza... a na dworze? Szybko maszeruje i chowam się w szalik.
buziaczek - 2006-10-15, 17:20

Ja ubieram sobie jakiś ciepły polarek i robie sobie gorącą herbatke :)
Deirdre - 2006-10-16, 20:39

W domu: gorąca herbata, grube skarpety, ciepły polar/sweter, kocyk.
Na zewnątrz: dwie pary rękawiczek, długi i gruby szalik, czapka [czasem], skaczę i szybko chodzę.
Ale ja zawsze szybko chodzę, więc nie wiem, czy zaliczać. :P

ankaanka - 2006-10-20, 10:06

w domu: tulę się do kaloryfera, ubieram się na dwie-trzy warstwy ale nie strasznie grubo, za to obowiązkowo pod kocyk :) mam wiecznie zimne ręce, nawet w lecie przy upale więc z tym już nie wiem jak walczyć :roll:

a na polu no to: gruba kurtka, szalik (ale nie mocno zawiązany bo sie duszę), czapka, ręce do kieszeni (cienkie rękawiczki), podskakiwanie i tulenie się do kogoś :)

czyli w sumie to jestem tradycyjna i nie wybijam się z tłumu ;)

eta - 2006-10-20, 17:54

zapalam swieczki pachnace w pokoju... + cosik cieplego, kawa, herbata itp
Maciooj - 2007-10-09, 21:34

Rozpalam w kominku ^_^
BazyL - 2007-10-09, 23:41

Termofor, kołderka, narzuta, herbata z prądem i gotowe!
Aha! Grzanie bez dziewczyny obok nie ma sensu :D

Nena - 2007-10-09, 23:42

Kocyk , kotek , i herbata i od razu cieplej
Kya - 2007-10-10, 18:16

Opatulam się we wszystko co mam pod ręką, zwijam się w kłębek i wmawiam sobie, że mi ciepło :)
spiderwoman - 2007-10-10, 18:20

herbatka i przytulam się do komina [mamy w kuchni stary piec kaflowy - kocham to cudo]
ew. dluuugi gorący prysznic i pakuję sie do łóżka i siły nie ma żeby mnie stamtąd wydzreć

somebody - 2007-10-10, 18:23

MIKOŁAJKI!!!!
Niejaki mjuzik posiada dwa cudowne mikołajki, które zimową porą notorycznie mu kradnę...ale już tłumaczę o co chodzi...no więc są to takie gumowe woreczki(to złe słowo, ale nie mogę znaleźć innego) w których pływa sobie jakiś tam płyn i blaszana płytka- jak się naciśnie tę płytkę to płyn gęstnieje, później twardnieje i przy okazji się ogrzewa- ciepło utrzymuje się ok. 30 minut (takiego mikołajka można sobie do rękawiczki włożyć i genialnie dłonie ogrzewa), jak już "ciepło się skończy" to mikołajka należy wygotować i znowu nadaje się do użytku, uuuufff, świetne to jest.

ps. "mikołajki" dlatego, bo na woreczkach właśnie Mikołaje są narysowane :roll:

Mószka - 2007-10-10, 22:17

Gorąca czekolada i kołderka :) a najlepiej się jeszcze do kogoś przytulić.
A takich ogrzewaczy, o których mówi somebody też usilnie poszukuję już od jakiegoś czasu :D

annoth - 2007-10-10, 22:21

Mószka napisa/a:
A takich ogrzewaczy, o których mówi somebody też usilnie poszukuję już od jakiegoś czasu :D

Allegro ;)
Wydaje mi się że w okolicy 10 zł za sztukę chodzą, ale nie jestem pewien, a nie mam czasu sprawdzać...

cichy - 2007-10-10, 22:36

ok annoth.. ale jak to się fachowo nazywa ;> ?? ?
Mószka - 2007-10-10, 22:39

Ogrzewacz :D
doopek - 2007-10-11, 16:18

W domu... Ciepły napój, ciepłe tosty... W ubraniu pod kołderkę i muzyka albo jakaś ciekawa książka. A poza? Zimą, np narty w terenie ;) Nie ma to jak stanąć na szczycie górki zjechać - co zajmuje ok 30 sec - i potem wychodzić z całym tym sprzętem jeszcze raz do góry. Wysiłek, pot - co za tym idzie - ciepło... Gwarantowane ;) Ale może rozgrzać również coś wewnętrznie... Np miłe/czułe słówko od odpowiedniej osoby :)
spiderwoman - 2007-10-11, 17:14

$zczoneq napisa/a:
W domu... Ciepły napój, ciepłe tosty... W ubraniu pod kołderkę i muzyka albo jakaś ciekawa książka. A poza? Zimą, np narty w terenie ;) Nie ma to jak stanąć na szczycie górki zjechać - co zajmuje ok 30 sec - i potem wychodzić z całym tym sprzętem jeszcze raz do góry.


ja wole się męczyć na łyżwach. albo na sankach, ale to z bratem [nie ma to jak głupawka w czasie jazdy :-P ]
ale fakt, jak sie zmęczysz to od razu jest gorąco. tylko nie wolno sie wtedy na długo zatrzymywać w miejscu, bo zaraz się marznie
no i jeszcze bitwa na śnieżki - tylko wtedy się "moknie"

doopek - 2007-10-11, 17:20

spiderwoman napisa/a:
ja wole się męczyć na łyżwach.


O. Faketycznie zapomniałem wspomnieć o łyżwach ;) Choć niedawno wróciło moje zainteresowanie tą dyscypliną (po iluś tam latach przerwy :P ), to jestem rad, że tak się stało. Do tematu - Kolejny sposób na rozgrzanie się. I przede wszystkim niezła frajda ;)

Marki - 2007-10-11, 18:33

W domu to idę sobie napalić w piecu lub podkładam tak by temperatura na nim osiągnęła co najmniej 80 stopni, ubieram się ciepło (sweter i grube skarpety), oraz pije w nadmiernych ilościach gorącą herbatę.
A poza domem to staram się jak najwięcej ruszać.

somebody - 2007-10-11, 18:50

Z tego co wiem, wspomniane przeze mnie mikołajki są z Biedronki...
A tak poza mikołajkami (bo przecież nie mogę cały czasz mjuzika okradać) mam dwupalczaste wełniane rękawiczki z których wszyscy się śmieją :<

Zaheel - 2007-10-11, 20:12

Też posiadam wyżej wspomniane ogrzewacze - mikołajki, tyle że w formie serduszka. Jest niezastąpiony szczególnie przy moich przemrożonych dłoniach. Wczoraj w celu rozgrzania, oczywiście ganiałam się z koleżnaką po klasie. Pomogło. A jak siedze w domu to zazwyczja służy mi herbata - taka z cytryną i miodem. ostatecznie wielki sweter, w który mzawsze jest ciepło.
annoth - 2007-10-11, 20:24

Dobrym sposobem na ogrzanie się, jest szybki spacer z peronu pks w okolice śródmieścia w sanoku... rozgrzewa dobrze, ale na krótko... poza tym po kilku takich wycieczkach zaczynają boleć nogi...
chciałem zaznaczyć że wiem to z doświadczenia. :P

Taka jedna - 2007-10-12, 09:55

rozgrzewa najlepiej:
-wódka
-sex
-wełniane skarpety 8)

Miniax - 2007-10-12, 23:15

Najlepiej to ciepło się ubrać ewentualnie pod kołderkę lub gorąca kąpiel - wymieniłem takie najbardziej uniwersalne metody bo w końcu nie każdy może pić nie mówiąc już o czymś innym.
Fantasia - 2008-01-25, 10:21

Koniecznie coś do picia:
Grzaniec! ^^
Wino! :wino:
Dobra herbatka albo kawka :D

Na dworku można sobie pobiegać, pochodzić albo poskakać ROTFL

Rivenris - 2008-01-25, 20:46

Cytat:
Wino! :wino:

:spoko:
Fantasia napisa/a:
Na dworku można sobie pobiegać, pochodzić albo poskakać ROTFL

Na dłuższą metę to przestaje pomagać, a tylko męczy dodatkowo organizm... :/

Krystyna - 2011-08-29, 00:29

Jak byłam mała i w domu mieliśmy piec kaflowy, i kładłam się spać pod zimną kołdrę, zawsze zgrzytałam zębami, więc mama przykładała na kilka sekund kołdrę do pieca i potem kładła na mnie, więc od razu byłam rozgrzana :)
A teraz to... przeklinam, że nienawidzę zimna, zimy, i że nigdy już się w taką pogodę tak nie ubiorę xD Czasem bieg, podskoki itp nie pomagają... ;/
W domu jest dużo łatwiej. Czapka na głowę, coś ciepłego i już wporządku :)

paula - 2011-09-01, 14:34

Ja ogólnie jestem zmarzluchem jakich mało. Zimno mi zawsze i wszędzie. W lato czasem też się zdarzy. Najczęściej mam lodowate ręce i nogi.

Moje sposoby to :
- kiedy jesień lub zima to ubieram warstwy, kilka swetrów pod kurtkę, gruba bluza itd.
- grube rękawiczki, choć w moim przypadku nie działają, bo mam tak samo zimne ręce jak przed ich założeniem
- grube skarpetki
- bieganie
-skakanie
- w domu siedzę najczęściej owinięta w koc jak mumia
- a kiedy mamy jesień i kaloryfery jeszcze nie grzeją to śpię w piżamie z długim rękawem, bluzie, skarpetkach, na to kołdra i koc i ciepło :P
-herbata
-kawa

Sposobów jest wiele, ale chyba najlepsze to po prostu ruch. Ja już mam dość tego ciągłego trzęsienia się z zimna w porach jesienno zimowych, ale jakoś trzeba sobie radzić :)

Mietek - 2011-09-01, 18:00

0,7
a_mak - 2011-09-02, 14:24

Kobieta i... tylko ona ;)
annoth - 2011-09-02, 14:30

Mietek napisa/a:
0,7

Ty i 0,7. Chyba na czterech

Mietek - 2011-09-02, 22:20

annoth napisa/a:
Mietek napisa/a:
0,7

Ty i 0,7. Chyba na czterech


Nie napisałem na ilu. Ogólnie to po kielonie mam zgona - ale to jak mam dobry dzień.

Zaheel - 2011-09-12, 21:21

Ostatnio stwierdzam, że kot na kolanach działa lepiej niż termofor i jeszcze mruczy na dodatek. Sprawdza się też kuchnia węglowa, taka z fajerkami, u babci. :D
Asik - 2011-11-29, 17:29

Najszybszą metodą jest gorąca herbata ;) poza tym jeszcze termofor lub ciepły prysznic :) .
Eos - 2011-11-29, 18:50

Na mnie nic nie działa. Przy 3 stopniach zdycham z zimna i po godzinie spędzonej na transportowaniu się z jednej cześci miasta do drugiej mogę być pewna, że nawet leżąc w domu w łóżku, pod 5 kocami i kołdrą przez pierwszą godzinę będę się trzęsła. Zawsze byłam ciepłolubna, ale zeszłe jesienie i zimy były dla mnie do przeżycia, teraz będzie to nie do przetrawienia. Boję się myśleć co będzie, jak temperatura zejdzie na minus. Dżizys.

Jedynym rozwiązaniem są chyba tylko Hawaje. Albo Malediwy. Easy :) .

Mietek - 2011-11-29, 19:02

Co by nie mówić, to jednak najstarsze metody są najbardziej skuteczne. Wystarczy rozpalić porządne ognisko i nie ma mowy o zimnie.
Eos - 2011-11-29, 19:05

Mietek napisa/a:
Wystarczy rozpalić porządne ognisko i nie ma mowy o zimnie.


Ciekawe kierwa gdzie ;d .

Mietek - 2011-11-29, 19:36

Eos napisa/a:

Ciekawe kierwa gdzie ;d .


W ogródku, na balkonie, opcjonalnie grill w kuchni - też dobrze grzeje, a przy okazji można dobrą karkóweczkę sobie zrobić. Natomiast, jeżeli ktoś jest bardzo zdesperowany, to można nagrzać piekarnik, włączyć termoobieg i otworzyć drzwiczki ;d

Canis - 2011-11-29, 20:26

W pracy rozgrzewa mnie gorąca herbata, w domu koc, pies, kot i ciepła kąpiel, ale i tak jestem strasznym zmarzluchem. Marznę okropnie.
Mószka - 2011-11-29, 23:52

alkohol.
annoth - 2011-11-30, 05:40

Cytat:
alkohol.

To smutne jak w dzisiejszych czasach młodzież nie potrafi sobie poradzić z niczym bez alkoholu :(

Mnie dość rzadko jest zimno. Przede wszystkim mam dość grube naturalne ubranie. Natomiast nagminnie zdarza mi się ubrać zbyt lekko i później zamarzać :)

Dobra na rozgrzanie jest rzeczywiście gorąca herbata. I w tym momencie nie potrafię raczej znaleźć innego dobrego sposobu :)

Taka jedna - 2011-11-30, 10:41

napój z miodem cytryną i imbirem. nie dosyć, że genialny na okres przeziębień bo wzmacnia odporność to jeszcze pyszny i mocno rozgrzewający :)
do kubeczka wkładamy łyżeczkę miodu, plasterek cytryny i szczyptę imbiru i zalewamy wrzątkiem :aaa:

Mószka - 2011-11-30, 11:20

annoth napisa/a:
To smutne jak w dzisiejszych czasach młodzież nie potrafi sobie poradzić z niczym bez alkoholu :(

sorry, byłam pijana ;d
herbata, gorący prysznic, termofor, albo przytulenie się do chłopaka, któremu nigdy nie jest zimno ;d

glass11 - 2012-02-01, 15:58

:lol:
Ponieważ nie mam chłopaka więc skłaniam się ku grillowi i kuchence z termoobiegiem.
W najbliższych dniach niewiele to pomoże ale jak tu ktoś słusznie zauważył można się przy tym najeść :)
Mój niezawodny sposób to gorąca kąpiel :wink:

Effie - 2012-02-27, 15:06

po kołdrę grzane wino z imbirem! z chłopakiem czy bez się sprawdza ;)
Kya - 2012-03-08, 00:04

Ja się chowam pod kołdrę i chucham do środka xD

A ostatnio jak byliśmy na zakupach widziałam przecudowną rzecz: misia, którego podgrzewa się w mikrofalówce i on potem trzyma ciepło. Idealne rozwiązanie dla samotnych kobiet ;) (albo tych którzy faceci chrapią i rozpychają się w łóżku :P )

Inaia - 2012-03-14, 22:48

Kya napisa/a:
Ja się chowam pod kołdrę i chucham do środka xD

A ostatnio jak byliśmy na zakupach widziałam przecudowną rzecz: misia, którego podgrzewa się w mikrofalówce i on potem trzyma ciepło. Idealne rozwiązanie dla samotnych kobiet ;) (albo tych którzy faceci chrapią i rozpychają się w łóżku :P )


Świetna sprawa. Kiedyś tego typu termofory też sprzedawali w empiku. Wkład nagrzewa się w mikrofalówce a później wkłada go do wełnianego ubranka. Miałam sobie coś takiego kupić ale w końcu przeoczyłam i już więcej ich nie widziałam.

Ja w domu rozgrzewam się tak, że biorę ciepłą kąpiel, później podgrzewam mleko z miodem i wskakuję z kubkiem w ręce pod kołdrę. A w czasie kąpieli wietrzę pokój i włączam kaloryfer.

Poza domem to różnie bywa, głównie po prostu staram się ciepło ubierać, albo poluje na uczelni bądź w pracy na miejsce przy kaloryferze :)

szalim - 2012-08-31, 18:38

No trzeba juz o tym pomyśleć. Ja tam stawiam na grzane winko, łóżeczko i kogoś obok siebie:)))
Wigryk - 2012-09-04, 11:56

szalim napisa/a:
No trzeba juz o tym pomyśleć. Ja tam stawiam na grzane winko, łóżeczko i kogoś obok siebie:)))


Ja tez.
Ostatecznie herbata z miodem, albo z imbirem - ładnie rozgrzewa.

wolter - 2012-12-05, 11:31

Ciepła herbatka i pod kocyk.
Lajla - 2012-12-05, 16:28

Czekolada do picia na gorąco! Najbardziej lubię tą ze Słodkiej Chwili, bo jest łatwa do zrobienia w domu i pysznie smakuje :) czasem dodaje na wierzch bitą śmietanę :D
czekolada - 2012-12-21, 13:47

Kiedy idę przez miasto wpadam do mojej ulubionej knajpki po latte z syropem piernikowym na wynos. W domowym zaciszu chętnie za to ogrzewam się grzanym winem :)
ela231 - 2016-09-16, 10:29

Dobry film, kocyk, winko lub grzaniec. Wiele ciekawych propozycji takich win można znaleźć na; http://wineavenue24.pl/pl/wino-biale , ja tam zawsze znajduje wiele ciekawych propozycji w jednym miejscu. A wysyłka szybka i dobrze zabezpieczona.
katarzyna87 - 2016-09-21, 12:23

Ciepły koc, facet do którego mogę się przytulić i w zależności od pory coś rozgrzewającego, albo gorąca herbata, albo jakiś przyjemny drink z czegoś mocniejszego. :D
mirabelka - 2016-10-07, 07:51

grzane wino albo piwo :)
mirabella - 2016-10-07, 08:58

Ooo wypiłabym kremowe, grzane piwo. Ale będę mogła sobie na to pozwolić dopiero jutro.
savage - 2016-11-17, 15:11

Grzaniec najlepiej rozgrzewa :)
Maja - 2016-11-21, 14:01

Mój sposób to ciepłe napoje oraz ciepła bluza!
Marcelina_085 - 2016-11-21, 15:15

Kocyk i ciepła herbatka albo kakao
Effie - 2016-12-27, 14:13

Marcelina_085 napisa/a:
Kocyk i ciepła herbatka albo kakao
Tak słodkie kakao z mlekiem - ja lubię to z żyrafką, ono się rewelacyjnie rozpuszcza :spoko:
Milutka1 - 2016-12-28, 23:22

O to, to, to! Jak ktoś lubi czekoladową kawę, to szczypta kakao dodana zamiast miodu/cukru jest bardzo spoko. ;)
steffy - 2016-12-29, 13:14

U mnie jedynym skutecznym sposobem na rozgrzanie, jest okrycie się dużą ilością koców. No i do tego oczywiście herbatka.
unique - 2017-01-29, 15:42

A ja się przyczepiam do kaloryfera i nie puszczam.
Ewefaa - 2022-12-26, 23:33

Witam, jak grzejecie się zimą? Zależy mi na tym, by kupić kołdrę, ponieważ nocami u mnie w domu jest zimno, szczególnie nocą. Co myślicie o tym http://www.informed.com.p...zje-a-1344.html ? Czym kierować się przy wyborze kołdry? Chciałabym,by była z pierzem. Co sądzicie? Pozdrawiam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group