Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

Subkultury & Style - Glany

Pica - 2007-01-12, 21:37
Temat postu: Glany
Czytając temat o butach które nosiecie , zauważyłam szczególny kult glana i masę postów o nich :D No więc oto idealny temat, tym bardziej że wielu użytkowników jest w klimacie . Czy lubicie nosić, jak często nosicie, jakie nosicie, i czy nawet zdarza wam się z milości glana - spać w nich? :mg:
kakti - 2007-01-12, 21:46

tak, uwielbiam wchodzić w moich ubłoconych glanach do mojego pięknego, czyściutkiego łózeczka :D
zdażyło mi się kiedyś zasnąc wglanach a właśćiwie przysnąć
jak nie ma lata bo wtedy zmieniam na tramposze (jeszcze bez żadnego wzorka :( )

Igriana - 2007-01-13, 01:54

Wyznaję Kult Świętego Glana ^^ Kocham glany i będę je nosić zawsze i wszędzie :twisted: Jeśli tylko mogę noszę glany z jak największą liczbą dziurek, bo wyglądają po prostu świetnie, ale lenistwo u mnie jest już chyba patologiczne i w rezultacie najczęściej mam na nogach trzy albo cztero dziurowe :)

Tylko czarne glany, sa naprawdę funny! Bo mroczna załoga, nosi je na nogach! ^^

jaco - 2007-01-13, 10:13

Aneta napisa/a:
czy nawet zdarza wam się z milości glana - spać w nich?
no może nie z miłści, ale to temat raczej do działu "Używki" :P

a co do glanów to cytat z Leniwca:
"Jezus kiedyś zapytany,
Potwierdził, że on też nosił glany,
Chociaż w glanach w Palestynie
Za gorąco jest nawet w zimie" ;] ;] ;]

Eos - 2007-01-13, 10:53

Glany, zawsze i wszędzie. Choć w łóżku niewygodnie.
Zaheel - 2007-01-13, 11:24

Glany, glany przez całą wiosnę, zimę i jesień, a w lato na zmianą z trampkami. Co prawda jeszcze spać nie próbowałam, ale wszyto przede mną. :wink:
Klang - 2007-01-13, 13:04

Żyję w glanach i w glanach umrę, w glanach mnie pochowają i w glanach pójdę do piekła.
Shezz - 2007-01-13, 13:24

Heh, ja tez kocham glany! Wiosna, lato, jesien czy zima ja zawsze musze byc w glanach! Nawet w wakacje mi sie zdarza! :lol: Ale to jak pada czy cos, tak to tez tramposze :D Albo japonki :P Czy mnie w glanach pochowaja to nie wiem, choc mam taka nadzieje, ale wiem ze do piekla trafie pewnie razem z Klangiem :lol: Heh, i na 100% w glanach!! Ja nie wiem ile dzirek maja moje glany, ale wiem ze nie zawsze chce mi sie je wiazac i czesto mozna nmie spotkac w rozwiazanych :lol:
Deirdre - 2007-01-13, 22:35

O. mnie też często można spotkać w rozwiązanych glanach.^^

Glany są boskie i już. Noszę je od wiosny do jesieni na przemian z trampkami. Latem też się zdarzy, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach.^^

Do piekła się nie wybieram, ale w glanach na pewno. ;)

Shezz - 2007-01-14, 12:50

Heh, ja aniolkiem nie jestem i dlatego jak na razie planuje sobie cieplutkia miejscowke w piekielku na ul. Piekielnej 666 :lol: Bedzie faaaajnie :D
Klang - 2007-01-14, 12:55

Shezz.17, będzie good. Jimi hendrix i Kurt Cobain też pewnie są w piekle. :lol: Przynajmniej będziemy mieli ciekawe towarzystwo :D
jaco - 2007-01-14, 13:41

wszystkie brudasy idą do piekła ;]
a co do glanów i spania w nich to dzisiaj mi się tto udało ;] nie pytajcie dlaczego :D

*perełka* - 2007-01-14, 14:48

Ja mam moje ukochane niewiem ile dziurkowe, ale wysokie białe glany :D Chociaż nie raz bywały już prawie czarne :P To są jedyne buty, o które w życiu się tak troszczyłam- myję i pastuję!
Ale nie noszę ich do szkoły, bo nie pasują moim kolegom-dresom i wolę nie ryzykować i chodzę w trampach!

Mkj - 2007-01-16, 09:28

Moje są brudne, obdarte... bo nie lubie czystych glanów, takich wypastowanych. D:
Nosze rozwiazane, język wybałamuszony. :D Ale zawsze pod spodniami, więc nie widać... chyba, że wiem, że daleko będe chodził.. to wiąże. D:

Ale w lato nie chodze w glanach, wole halówki, bo są lekkie, przewiewne i się stopa nie grzeje. :]

Krystyna - 2007-01-16, 11:05

Kiedyś miałam glany, zwykłe czarne... ale nie lubię ich.
omlet - 2007-01-16, 12:20

Nie nosze bo nie podobają mi sie i pewnie za wygodne tez nie sa (moze w zime jeszcze ale napewno nie w lato)
jaco - 2007-01-16, 13:09

omlet napisa/a:
i pewnie za wygodne tez nie sa
e tam ;] jak dla mnie ajwygodniejsze buty świata ;]
Shezz - 2007-01-16, 22:20

Ja na samym początku jak miałam nowe glany to normalnie chodzić nie mogłam! Były tak sztywne że chodziłam jak jakiś złamas! Ale teraz już są jak marzenie :lol:
Igriana - 2007-01-16, 22:37

Glany mają to do siebie, że przez pierwsze dwa tygodnie zamieniają nogi w dwa połacie miesa... Ale potem wszystko zarasta pięknym, grubym naskórkiem i już nawet pies się nie wgryzie :wink:
Deirdre - 2007-01-16, 22:44

Ig, co prawda, to prawda. ;)
Na początku moje stopy się przyzwyczaić nie mogły ["krew się lała"], ale żyję sobie teraz szczęśliwie. ;)

Zaheel - 2007-01-17, 10:07

Po pierwszej styczności z glanami poschodziły mi małe paznokcie u nóg, ale byly za małe. Kupiłam numer większe i teraz rzadko sie z nimi rozstaje.
Krystyna - 2007-01-17, 10:17

Ja nie miałam problemów, mam idealna stopę :lol:

Wiem, że jak nosiłam mówiłam, że glany nie są ciężkie, ale... teraz jak pomyśle, że miałabym gdzieś w nich biec wolałabym zrobić to na boso :P

omlet - 2007-01-17, 13:19

I czemu w tym chodzicie jak tylko cierpicie ??
jaco - 2007-01-17, 13:21

omlet napisa/a:
I czemu w tym chodzicie jak tylko cierpicie ??
kto cierpi ten cierpi, moje glany są dość nowe ale nie narzekam, myślałem że będzie gorzej :P
Igriana - 2007-01-17, 13:50

Bo wyglądają cudownie i kocham je nad życie, omlet? To chyba najwłaściwsza odpowiedź ^^
Klang - 2007-01-17, 13:59

Bo moje glany są inteligentniejsze niż militaryści. Są wygodne i brudne.
omlet - 2007-01-17, 14:08

ee ..niema to jak wygodne adidaski najeczki z siateczki które masz wrażenie ze waza 1 gram :D
Mkj - 2007-01-17, 14:11

Wdepniesz w kałuze i po najeczkach.. a jak bedą odporne to się noga zagrzeje.. a glany są ze skóry, więc noga tak nie cierpi temperatur... i mozesz nosic odwiazane z jęzorem na wierzchu. ;]
Igriana - 2007-01-17, 14:19

Mkj napisa/a:
Wdepniesz w kałuze i po najeczkach..


Otóż to! Adidasy nosisz jeden sezon. Glany możesz nosić przez kilka lat! ^^ I nadal są tak samo cudowne jak na początku.

omlet - 2007-01-17, 15:55

Igriana napisa/a:
Mkj napisa/a:
Wdepniesz w kałuze i po najeczkach..


Otóż to! Adidasy nosisz jeden sezon. Glany możesz nosić przez kilka lat! ^^ I nadal są tak samo cudowne jak na początku.

Tu sie akurat zgadzam :)
ale takie najeczki jak napisałem to raczej na lato :)

Igriana - 2007-01-17, 16:06

Latem też się zdarzają kałuże ^^' No ale ok, każdy ma swoje zdanie i wszystko w porządku. Prawdę mówiąc, jak jest bardzo gorąco, to też wolę sobie klapki albo sandałki założyć XD
Shezz - 2007-01-17, 19:31

A ja wtedy łażę na boso :lol: Nie no - joke, ale się zdarza jak gdzieś wyjadę za miasto że jak lecę po wode to na boso po zielonej trawce :D Zgadzam się że glany można nosić parę lat ;] Ja mam swoje jakieś pół roku dopiero, ale staram się o nie dbać bo są cholernie drogie. W adasiach rzadko biegam, zależy jaki mam humorek :P Ogólnie to i tak wolę glany. Pierwszego dnia jak je miałam na nogach, a było to w czerwcu to normalnie biegałam w nich :lol: Oczywiście później troszkę cierpiałam, ale jakoś musiałam uciec przed koleżanką :)
Antoine - 2007-01-17, 21:12

Nie noszę, nie mam glanów, ale kiedyś mi się strasznie marzyły :P Ale Mama nie chciała mi ich kupić :suchy:
@isha - 2007-01-25, 22:11
Temat postu: POMOCY POMOCY POMOCY
Witajcie!! Ratujcie mnie z opresji!! Pilnie poszukuję sklepów w Łodzi, w których mogłabym kupić glany. Moje stare "czarnulki" dogorywają i jestem bardzo nieszczęśliwa. Będę bardzo wdzięczna za każdy cynk!! Niech moc będzie z Wami :)

Piszcie na maila: korzonek9@wp.pl :help: :help: :help:

jaco - 2007-01-26, 10:39

Proponuje poszukać sklepu np. Dr. Martensa tam można kupić glany kkilku marek(przynajmniej w Krakowie tak jest ;] )
Pica - 2007-01-26, 19:54

A ja również nie mogłam u siebie w Kaliszu znaleźć ! Widziałam jedną parę w CCC ,ale gdy wróciłam z zasobami materialnymi, ktoś mnie wyprzedził w kupnie. :cry:
SKAza - 2007-01-26, 23:19

Wiosnę, jesień i zimę przechodzę w glanach. (;
Czarnych albo zielonych, bo taki burżuj ze mnie, że dwie pary mam. (;

Aaa glany uwiebiam. (;
Nigdy nie zamienię na inne buty. Chyba, że na trampki, ale to latem. (;

skazanynabluesa - 2007-01-30, 16:36

co dziennie ;)
a ja nosze Opinacze WP :P

Shezz - 2007-01-30, 16:44

SKAza popieram, popieram :lol: Glany rządzą ;]
Lukas1990 - 2007-02-02, 18:59

Glany kolejne coś czego nie akceptuje kiedyś takie miałem wyrzuciłem do smietnika po tygodniu wole obuwie sportowe
Pica - 2007-02-06, 20:41

Lukas1990 napisa/a:
Glany kolejne coś czego nie akceptuje kiedyś takie miałem wyrzuciłem do smietnika po tygodniu wole obuwie sportowe


Niewygodne czy za dużo sznurowania ? :D Ech, w sumie ''sportowe'' obuwie niby wygodne ale wygląda nieciekawie. ;/

czarna - 2007-02-24, 18:24

Ja Mam ... czarne...
somebody - 2007-02-24, 18:36

Posiadam glany, czarne w całości, zdarte strasznie, ale cóż... Lubię je bardzo, ale bez przesady-nie zakładam w upały...na cieplejsze dni trampki :)
Hellnen - 2007-02-24, 19:25

Nie mam glanów... nie miałam glanów... nie będe miec glanów??-> chyba tak... Fajnie wygladają, ale poszerzają troszkę stopę -.-
Zaheel - 2007-02-25, 08:45

Może i poszerzają stopę, ale za to jak fajnie wyglądają. Szczególnie do krótszych spodni jak widać całe :]
Nena - 2007-02-25, 12:23

Aneta napisa/a:
Ech, w sumie ''sportowe'' obuwie niby wygodne ale wygląda nieciekawie. ;/


Ja miałam glany i się ich pozbyłam bo były dla mnie nie wygodne ;/
Obuwie sportowe nie ciekawe? Oj nie dla mnie wygląda super właściwie do wszystkiego.
Ja chodzę w bokserkach i to dopiero super wygląda:)

crush - 2007-05-13, 15:27

ogólnie to ja nie mam nic wspólnego z metalem bo z tym mi sie kojarzą glany, bo ja słucham głównie hh i pop. ale zimą nie mogę się obyć bez moich niebieskich glanów xD
Madame Bovary - 2007-05-13, 16:05

Chyba już mam wszystkiego rodzaju buty, właśnie oprócz glanów. Jeżeli miałabym sobie je kupić to na pewno nie czarne..
crush - 2007-05-14, 17:10

hmm, ja bym chciała właśnie czarne, albo takie mmm, czerwone, mmm
Kod:
<3

jaco - 2007-05-14, 17:51

Madame Bovary napisa/a:
Jeżeli miałabym sobie je kupić to na pewno nie czarne..
"tylko czarne glany są naprawdę funny, bo mroczna załoga nosi je na nogach!" :lol:

ja swoje czarne glany uwielbiam! są wygodne i czuje się w nich świetnie, zdarzyło mi się nawet w nich spać XD

Madame Bovary - 2007-05-14, 18:07

Heh zwariowany.. xd
A ja nie jestem mhhhroczna i kupiłabym sobie białe, a jak!

Judith - 2007-05-14, 18:12

Ach te glany...szkoda,że ja się nie umiem poświęcić i latem chodzić... :P Podziwiam tych, którzy tak potrafią :P
w zimie za to glaników z nóg nie ściągam...cieplutko jest :P

crush - 2007-05-14, 18:13

hmm, nie tego jeszcze nie próbowałam by spać w glanach ;p może kiedyś wypróbuje ;p
Chuch;) - 2007-05-17, 17:22

KOCHAM GLANYYYYY!!!!!
zawsze chcialam miec glany :D ale niezbyt nie miam kasy na nie to moje pierwsze dostalam:) :jupi: byly one czarne, jak uzbieralam kase to kupilam sobie(numer 41 a ja nosze 39;p) zielono-czarne:D pozniej od kumpeli dostalam czerwone:) czarne pomalowalam sprejem na ZOLTO :lol: (zawsze chcialam miec zolte;P) a jeszcze pozniej zakupilam w jakiejs prozmocji czerwono-czarne :P i na koniec :) :brawo:

"tylko czarne glany są naprawdę funny, bo mroczna załoga nosi je na nogach!"

zakupilam czrne glany:)

w glanach chodze na codzien:) czy zima lato deszcz upal:)

a jak nie w glanach to na boso, mam taki komfort ze mieszkam na wsi:))
a juz jakm musze buty zmienic na inne niz glany to tramki(np. w szkole) albo upal taki ze ufffff.... to jezuski:)
widze ze nie tylko ja glanow nie wiaze :wink: he he he kiedys zgubilam glany jak uciekalam przed skinami;/ ale na szczescie kumpl zdazyl je zabrac i je dalej mam:D


(=KOCHAM GLANY=)

Kya - 2007-05-27, 20:33

Moje glany tej zimy systematycznie wyjadały mi stopy do mięsa, za kazdym razem kiedy już prawie się goiły, więc jestem na nie oficjalnie fochnięta...
(A tak na prawdę to i tak je kocham, ale nie powiem tego głośno, to może się przejmą i nie będą więcej obgryzać...)

Ruda - 2007-07-12, 12:31

Lubię glany, ale nie rozumiem tej wszechobecnej fascynacji :P
Mam 3 pary - czarne, które ledwo żyją, czarne przecierane na biało, które są za duże x_x i 20dziurkowe we flagę angielską.
Chodziłam przez kilka lat prawie non-stop, teraz zakładam je tylko na koncerty itp. Wolę posuwać w etnieskach;)

Fantasia - 2007-07-12, 12:37

Nie nosiłam nigdy glanów i pewnie nie będę... są mało kobiece.
A niesamowicie śmieszy mnie jak ludzie o tej porze roku katują się chodzeniem w tego typu butach :lol: wolę nie wiedzieć co ich nogi przeżywają, na pewno nic zdrowego.
Choć nie przeszkadzają mi ludzie noszący glany jak im zdrowo i wygodnie to czemu nie...

Taka jedna - 2007-07-12, 12:43

heh moje glany były okupiona krwią i potem :P potem bo musiałam z mamą długo pertraktować, krwią...no cóż każde pożadne glany trzeba bólem okupic żęby drugą skorą się stały ;) są klasycznie czarne bo uważam, ze takie powinny byc prawdziwe glany :) ....ale nosze je tylko jak jest snieg albo na koncerty :D bo moją oficjalną ciepłobutową milością sa oje kozaczki :roll: na 7cm obcasie :twisted: złe są ;] mam do glanów sentyment jako do pewnego symbolu ale glany różowe, białe albo we flagi..wybaczcie ale dla mne to sfoista profanacja :/
Ruda - 2007-07-12, 21:51

Taka jedna napisa/a:
mam do glanów sentyment jako do pewnego symbolu ale glany różowe, białe albo we flagi..wybaczcie ale dla mne to sfoista profanacja :/

Ale dlaczego?
Czy ferrari musi być dla Ciebie czerwone, a Jeep zgniłozielony?
To tylko buty, do cholery?
Profanacja, bo kolor nie taki, lecz taki. Zmiłujta się, to już podchodzi pod jakąś manię chyba;]

Taka jedna - 2007-07-13, 08:34

może :) ale mnie to razi ;) glan=czarny bucior, albo glany zapinane na ekspres :? poprostu glany kojarzą mi się z punkiem, rokiem, piciem po bramach. Taką pewną kuturą ;) natomiast jakoś tak mi smutno jak widze takie coś jak doda w różowych glanach :/ mam sentyment do pewnego sposobu spędzania wolnego zasu, nawet jeśli sama robię to zadko ma to dla mnie swojski posmak :) ...a te flagi i te kolorki...poprostu jest to dla mnie krzyżówka genetyczna nie koniecznie z elementami które akceptuję :/
...przeciętnemu rzymianinowi też nie spodobały by si buty które szumnie zwane są rzymiankami (mówę o cekiniasto koturnowych odmianach) ;] nie mówiąć juz o przeciętnym legioniście :P
ale to jest moje zdanie i nie wiem czemu ci to wogóle tłumacze :) jestes już trochę inną generacją :)

Kya - 2007-07-13, 09:22

Cytat:
albo glany zapinane na ekspres

jest coś takiego?! O matko no to już nawet dla mnie jest profanacją, mimo iż jestem posiadaczką glanów cieniowanych na bordowo.. :)

jaco - 2007-07-13, 11:22

Też jestem zwolennikiem tradycyjnych czarnych glanów, ale jak komóś się wydziwiane podobają to niech sobie nosi ;]
biedak - 2007-07-16, 17:35

Glany są niemal integralną częścią mojej szanownej osoby, dwa czy trzy razy zdarzyło mi się (przypadkiem) w nich kimać. Chodzę w nich tyle ile się da, w śniegu, deszczu, po gruzach, lasach, w bagna, błocko, przez piach, żwir, przy minus 15 i plus 40, przez cały rok. Gasiłem nimi "kontrolowane" pożary, były pokryte twardą i grubą na pół centymetra skorupą z błota i piasku, musiałem je obtłukiwać kombinerkami żeby pozbyć się z nich lodu. Po takim eksploatowaniu są już nieźle zjechane, ale to tylko dodaje im uroku, są piękne! glany mają duszę :- ]
somebody - 2007-07-17, 17:56

biedak napisa/a:
były pokryte twardą i grubą na pół centymetra skorupą z błota i piasku, musiałem je obtłukiwać kombinerkami żeby pozbyć się z nich lodu

To już będę wiedziała co zrobić jak będę miała glany w lodzie :D W przypadku błota, po pogo na KSU wystawiłam obłocone glany na taras do słoneczka, błoto wyschło i samo odpadło :)

SKAza - 2007-07-28, 20:54
Temat postu: Re: Glany
Cytat:
...szczególny kult glana.

Oj tak! (;

Cytat:
Lubicie? Często nosicie? Jakie? I czy nawet zdarza Wam się spać w nich?

Lubię? Mało powiedziane... (;
Często, nawet bardzo. Ale na czas lata zamieniam je na coś lżejszego, typu trampki. (;
Przez te parę lat noszenia uzbierały mi się trzy pary. (;
Nie. Może jestem z nimi związana, ale są pewne granice. (;

Agrestowa - 2007-09-23, 09:57
Temat postu: Re: Glany
Pica napisa/a:
i czy nawet zdarza wam się z milości glana - spać w nich? :mg:


Myślę, że do tego stopnia nie.

Glany noszę tradycyjne, czarne, dziesiątki. Mimo, że już tyle ze mną spędziły (oj, woodstock, festiwale), staram się utrzymać je w stanie przynajmniej W MIARĘ idealnym.

Maciooj - 2007-09-23, 10:29

Nie lubię glanów. Ale jak ktoś umie kopać i nosi glany, to nie będzie miał problemów ze złodziejami :P
Raina - 2007-09-27, 19:33

Uwielbiam glany, ale nosze je tylko w jesień/zimę. Latem jest za ciepło i ograniczam się do trampek. Glany czasami naprawdę są bardzo przydatne :)
czort44 - 2007-09-28, 17:56

tak w ogole witam bo jestem nowa. po przeczytaniu waszej rozmowy chyba przekonalam sie do glanow. mialam te buty raz na nogach i to kolezanki ktora miala je 2 dni. byly tak ciezkie i twarde ze nie umialam w nich wstac. od tamtej pory nigdy juz nie probowalam, chociaz od zawsze podobaly mi sie. jest jeszcze tylko jedna sprawa z ktora nie moge sie pogodzic - nie toleruje zabijania zwierzat i nigdy nie zaloze skory, futra ani zadnego wyrobu przez ktorego cos musialo zginac. ca moze glany z innego materialu niz skora ??
Taka jedna - 2007-09-29, 08:32

...to już nie specjalnie glany. Tak jak glany bez blachy ;)
Pisakkk - 2007-10-01, 15:01

uwielbiam glany, ! chodzę w nich zawsze i wszędzie ;-) glany the best
Miminka - 2007-10-22, 12:54

Nareszcie dzisiaj kupiłam sobie moje ukochane glany :D bo przez całe wakacje nigdzie nie mogłam ich dostać ;/
Ganja - 2007-10-23, 17:21

Strasznie mi się podobają, ale ciągle nie mogę uzbierać na nie pieniędzy :(
Nicola - 2007-10-23, 17:33

Nie nosze glanow bo mi sie nie podobaja i nie sa w moim stylu :| ja wole szpileczki :P
Miminka - 2007-10-23, 17:48

nigdy szpilek nie miałam, nie wyobrażam sobie żebym kiedyś nałożyła :lol:
Miniax - 2007-10-23, 17:52

Ja tam nie przepadam za glanami, jak ktoś chce to niech nosi ale ja raczej nie zamierzam w tym chodzic
Nicola - 2007-10-23, 18:07

Miminka napisa/a:
nigdy szpilek nie miałam, nie wyobrażam sobie żebym kiedyś nałożyła :lol:



a ja nie wyobrazam sobie gdymym zalozyla glany :D

Klang - 2007-11-01, 20:55

Poszukuję glanów depeszowych - półbutów. Niestety ciężko je dorwać. da się, ale jak mam okazję to nie mam pieniędzy a jak mam kasę to nie mogę znaleźć nigdzie takich butów.
jaco - 2007-11-03, 17:38

W krk na Szewskiej w Martensie można kupić :D
BazyL - 2007-11-07, 11:46

Ja mam glany, które właśnie wyciągnąłem z szafy. trochę farby mają na sobie. Czarno-niebieskie, pamiętają jeszcze kopanie w co i kogo popadnie :P
Kupiłem od znajomej z hurtowni ale nie znam marki bo oberwałem te małe języki. skóra lakierowana, metalowe czuby....ahhhh :) idzie ktoś na mecz?? :>

Achti - 2007-11-07, 21:29

Nigdy nie miałem na nogach ;) Przymierzam się do kupna, wszystko zależy od tego, czy będą wygodne. Jeśli miałbym kupować to pewnie zwykłe, czarne z jakimiś kontrastowymi sznurówkami (zapewne białymi XD).
xavras - 2007-11-07, 21:35

Skiny noszą białe sznurówki o ile się nie mylę. xD
somebody - 2007-11-07, 21:36

Achti napisa/a:
z jakimiś kontrastowymi sznurówkami (zapewne białymi XD).


Oi, Oi, Oi, ja Ci dam OI ! :<
Po koncercie KSU moje glany uległy lekkiemu wypadkowi- wgięła się blacha na pięcie trochę i zaczynają mnie ocierać...ale jakoś daję radę- nie mam zamiaru kupować nowych, bo nie ma nic gorszego niż glany-nówki :lol: Wolę swoje obdarciuchy...z czarnymi sznurówkami. O.

BazyL - 2007-11-07, 21:37

a ja mam brązowe bo różowych nie było :lol:
Ja mam glany i się bardzo cieszę :D Tak samo jak mój telefon służą do samoobrony :P

jaco - 2007-11-07, 21:47

somebody napisa/a:
Oi, Oi, Oi, ja Ci dam OI ! :<
a od kiedy Justynko masz coś do Oi! ? :> a co do tematu to moje glany też już mocno zniszczone, ale w sumie takie bardziej klimatycznie wyglądają :lol:
somebody - 2007-11-07, 22:11

jaco napisa/a:
a od kiedy Justynko masz coś do Oi! ?

OI można czasem posłuchać, ale ideologia "nachlać się-a-później-komuś-wpieprzyć" mi nie odpowiada. :wink: Muzyka tworzona przez Analogsów, Lumpex itd. jest w porządku, ale niektóre teksty robią z mózgu "psią karmę" jak to ktoś był łaskaw na forum II L.O zauważyć dawno temu...
Ok, koniec OT. :lol:

Achti - 2007-11-07, 22:21

Lol, to białe sznurówki to element jakieś subkultury? ^^

Jeśli tak, to nie miałem nic takiego na myśli, po prostu lubię kontrasty. XD

mała - 2007-11-07, 23:14

Ja miałam glany i chodziłam w nich przez jakiś czas. Pamiętam jak weszła na niemoda miałam wtedy jakieś 5-6 lat moi starsi bracia i ich znajomi wiecznie w nich chodzili lato jesień zima wiosna cały czas, zawsze jak do nas sie schodzili to im przestawiałam buty :D a oni przy wyjściu zastanawiali się który jest czyj :P
Miminka - 2007-11-11, 19:55

xavras napisa/a:
Skiny noszą białe sznurówki o ile się nie mylę. xD

Ja miałam kiedyś pomarańczowe :-P

Assal - 2007-11-15, 18:39

Ja mam ehh taki malutki problem :) bo chcialabym sobie kupic pierwsze glany i za bardzo nie wiem z jakich bylabym zadowolona...podpowiedzcie cos....np firme i akby ktos dal mi adres dobrego sklepu z glanami we wrocku to bym sie bie obrazila z gory dzieki :D
virus888 - 2007-11-15, 18:50

jeśli chodzi o formę to polecam HD i RENGER. w sklepach się niestety nie orientuję ale jeśli miałbym jakiś polecić to polecam "pierwszy lepszy" :D
kategold - 2008-02-05, 22:57

Właśnie coś słyszałam o tych HD...
A przy kupowaniu na co stawiać... Na cenę? Wygląd, jest jakaś najbardziej znana firma? Na prawde się w tym temacie nie orientuję:)

Achti - 2008-02-05, 23:51

No i mam ;) Od pewnego czasu. Czarne, 10 dziurkowe firmy HD, wyglądają na wytrzymałe i chyba rzeczywiście takie są ^^ Bardzo wygodne, chociaż ochrzciłem je zdartą piętą. Ale do szkoły nie noszę, bo na przebranie się na wf miałbym za mało czasu, bo u nas szatnia to 'ekspresem'. Świetne buty, krótko mówiąc.

Kategold, co do wyglądu: wydaje mi się, aczkolwiek nie przyglądałem się dokładniej, że glany Steel'a są zgrabniejsze. HD to takie... krowy :D Lecz jeśli chodzi o wytrzymałość, to 'krowy' chyba dają z siebie wszystko ;) Ja za moje dałem 240 zł, jeśli o cenę Ci chodzi. Steele są tańsze, z tego co wiem chodzą gdzieś w okolicach 200 zł, czasami taniej. I jest większa gama kolorów, z HD to chyba tylko czarne i barwione trochę na niebiesko ;) http://www.steel.info.pl/web/glany_pl.html Tutaj wybór Steelowski.
Wybór należy do Ciebie ^^ Najlepiej przejdź się po sklepach obuwniczych, ale takich z większym asortymentem, bo w mniejszych raczej glanów nie uświadczysz ;) Na stronie HD są punkty, gdzie można kupić ich buty, sprawdź. Na Steela może też są, ale nie jestem pewien.

mjuzik - 2008-02-06, 11:20

A ktoś z Was może posiada glany firmy Wojas/Break Free? Sam takie mam i gorąco polecam, zwłaszcza tym, dla których będą to pierwsze w życiu glany, a dlatego że są zrobione z miękkiej skóry, podeszwa jest dosyć masywna, ale elastyczna, są bardzo wygodne. Jeśli się takie założy na początek, to raczej się człowiek nie zrazi do tego typu obuwia :) Zapłaciłem za nie 196zł, i nie żałuję żadnej z tych złotówek, bo to świetna inwestycja. Chodzę w nich już ponad rok (oprócz lata oczywiście ;) ) i jestem bardzo zadowolony z użytkowania. Oczywiście obtarły mnie trochę na początku, ale teraz nic takiego się nie zdarza. Nie muszę ich często pastować, żeby wyglądały ładnie, nie straszne im błoto, deszcze, czy śnieg, nie straszne im pogo (doceniłem je pod tym względem zwłaszcza dlatego, że wcześniej pogowałem parę razy w tłumie rozwścieczonych punków w zamszowych najkach :wstyd: (sic!)) ;)
Szczerze wszystkim polecam takie buty, nawet jeśli nie jesteście związani z żadną glanową subkulturą :) Sam kiedyś myślałem, że nigdy sobie glanów nie sprawie, ale teraz bardzo się ciesze, że się przełamałem :)

agus141 - 2008-09-21, 12:36

Ja mam glany stilla i jak na razie nie narzekam choć dopiero dziś włozyłam je pierwszy raz. Nic mnie w nich nie obciera, a jak chodzę to wydaję mi się jakby były z kauczuku bo tak fajnie się skacze:)
Taka jedna - 2008-09-21, 13:00

agus141 napisa/a:
Nic mnie w nich nie obciera
glany nie okupione krwią to nie glany :P glany które stają sie drugą skórą po wygryzieniu pierwszej! to dopiero glany! :lol: moje mnie pogryzły, od moich się odzwyczaiłam, moje są teraz na koncerty i imprezy melanżowe :P czarne oczywiście, za kostkę, klasyczne porządne robotnicze buciory :P
Fanfir - 2008-09-21, 13:45

agus141 napisa/a:
Ja mam glany stilla i jak na razie nie narzekam choć dopiero dziś włozyłam je pierwszy raz. Nic mnie w nich nie obciera, a jak chodzę to wydaję mi się jakby były z kauczuku bo tak fajnie się skacze:)


Również posiadam te glany(pisze się "Steel"). Skóra jest bardzo dobrej jakości. Bardzo zdziwiłem się, gdy zauważyłem, że nie obciera skóry, nie wyrywa włosów z nóg (niektóre glany mają beznadziejne oczka na sznurówki - bez długich skarpet nie ma co ubierać). Jedynym minusem jaki zauważyłem to to, że po jakimś czasie czuć śruby w podeszwie - wystarczy jednak włożyć dobrą wkładkę obuwniczą i po problemie.
Polecam glany o kolorze ciemno zielonym.

cookie - 2008-09-25, 14:10

Ja kiedyś miałam glany pomarańczowo czarne i były zajebiste :D chociaż ciemnozielone też bardzo ładne :)
penelupe - 2008-12-01, 00:32

Uwielbiam laski w glanach :D Tak jakoś mnie rajcują :P
Przymierzam od dłuższego czasu sobie kupić ale... nie założę ich na każdą okazje, potrzebuję raczej coś praktycznego i wygodnego... obecnie noszę coś bardziej stonowanego np: Dr. Martens przed kostkę ale sobie obiecałem, że jeszcze w tym roku kupię superowe glany za kostkę :-)
W sam raz będą pasowały do mojego czarnego zajebiaszczego golfiku z naszywką KULTu i spodni moro :D no i na koncert Kazika do białego 18.12.2008 :prosze:
hyhyhyhy... :jupi:

Kya - 2008-12-02, 18:40

Ja w tym roku chodzę jakoś więcej w moich glanach, bo mi się płaskie buty na zimę rozwaliły i ich jeszcze nie zaniosłam do reklamacji, a obcasy mi strasznie odbijają stopy.
Tylko, ze glany też mi objadają stopy i obcierają przeokropnie i już nawet nie wiem co z tym zrobić, żeby mieć jakieś wygodne buty na zimę... :(

Fanfir - 2008-12-02, 22:55

Kya napisa/a:
Tylko, ze glany też mi objadają stopy i obcierają przeokropnie i już nawet nie wiem co z tym zrobić, żeby mieć jakieś wygodne buty na zimę... :(


To bardzo dziwne. Wnioskuję, że nosisz je już dłuższy czas. Jakiej firmy masz glany?

Deirdre - 2008-12-03, 15:56

Kya napisa/a:

Tylko, ze glany też mi objadają stopy i obcierają przeokropnie i już nawet nie wiem co z tym zrobić, żeby mieć jakieś wygodne buty na zimę... :(

Kurczę, też mam ten problem, rok i dwa lata temu nosiłam glany i nic mi nie było. Nic! A jak ostatnio założyłam, to całe stopy poobcierane... xD

Kya - 2008-12-03, 18:06

Steel. Mam je trzeci rok, przy czym właściwie chodziłam w nich rok, bo rok temu chciałam z nich zrezygnować.
Niby są rozchodzone, ale wyglądają jak nówki bo od nowości coś z nimi nie tak było..

Bastet - 2009-06-28, 12:05

A ja nie wiem co jest fajnego w glanach.. ciężkie to, brzydkie i średnio wygodne (nie, nie chciałam nikogo urazić) 'nie masz glanów nie jesteś fajna/y' bez sensu. 3/4 osób w tym chodzi a to jest dziwne.. i większość je nosi bo myśli że dzięki temu będą fajni.
włochaty - 2009-06-28, 12:25

Nie zgodzę się z Bastet. Glany są niewygodne przez jakiś czas na początku, bo stopa i but muszą się nawzajem dopasować, ale potem jest już wszystko z nimi OK. To naprawdę solidne, wielozadaniowe buty, nadające się na każdą pogodę, śniegi, mrozy (zwłaszcza jeśli mają w środku ocieplenie), deszcze itp. Stosunkowo najgorzej sprawdzają się w lecie, ale jeśli się ich nie wiąże zbyt wysoko, albo wcale, to idzie przeżyć też kiedy jest 25 stopni. Czy ładne to wiadomo kwestia gustu, a dobrać sobie można takie które najbardziej się w nasz gust wpasowują.
I nie wydaje mi się, żeby ktoś poza kinderpunkami i kindermetalami kupował glany, żeby być fajnym...

Bastet - 2009-06-28, 12:26

włochaty napisa/a:
I nie wydaje mi się, żeby ktoś poza kinderpunkami i kindermetalami kupował glany, żeby być fajnym...

no ja znam dużo takich ludzi.

włochaty - 2009-06-28, 12:28

Bastet napisa/a:
no ja znam dużo takich ludzi.
Ale mówiąc, że 75% posiadaczy glanów zalicza się do tych grup, trochę przesadziłaś ;)
Bastet - 2009-06-28, 12:30

zawsze przesadzam. chociaż niekoniecznie. mogę się obronić i powiedzieć że miałam na myśli krąg moich znajomych, ale nie miałam tego na myśli w poprzednim poście ;)
włochaty - 2009-06-28, 12:36

Bastet napisa/a:
mogę się obronić i powiedzieć że miałam na myśli krąg moich znajomych, ale nie miałam tego na myśli w poprzednim poście ;)
No ok ;) W każdym razie wśród moich znajomych jest sporo ludzi, którzy z żadnymi punkami ani metalami nic wspólnego nie mają (a tym bardziej z przedrostkiem "kinder-"), a glany posiadają i noszą dość często właśnie ze względu na ich funkcjonalność i wytrzymałość :)
Mała_Adu - 2009-06-28, 12:59

A ja nie jestem ani metalem ani punkiem, a glany mam xD Kupiłam je za 7zł i ich mi nie jest szkoda ciorać na koncertach czy przy innych moich wypadach..
kyoko. - 2009-11-02, 16:00

tylko i wyłącznie czarne, 10'dziurkowe glany. pierwsze glany rodzice zakupili mi, kiedy byłam w piątej klasie podstawówki. mam ja do dziś, a w tym roku wychodzę z gimnazjum. chcecie wiedzieć, jak wyglądają? w każdym razie zimy w nich nie przeżyję. na woodstocku zrobiły mi się takie wywietrzniki, ze praktycznie nie będzie różnicy miedzy nimi, a trampostrzałami, jak wbiję się w śnieg.
strasznie dużo ze mną przeszły. i spałam w nich już nie raz - właściwość wspólnego picia[?].

Galna - 2010-04-23, 16:09

Kiedyś lato , zimna zawszę glany miałam na nogach. Teraz tylko czasami w zimie :P Bo jakoś za ciężkie się zrobiły :P A wole mieć 'motyle' w nóżkach ;P
Canis - 2011-11-21, 18:23

Uwielbiam moje glany! Nie noszę ich na pokaz, nie jestem żadnym kindermetalem czy innym, podobnym cosiem. Glany mam już chyba cztery lata, są dla mnie niesamowicie wygodne i dzięki nim nie zaliczam bliższego kontaktu z chodnikiem w zimie co pięć minut.

Są tradycyjne, czarne z czarnymi sznurówkami, bez żadnych udziwnień.

Kya - 2012-03-08, 17:57

Jeszcze jakieś dwa lata temu myślałam, że moje obecne glany są moimi ostatnimi, zachodzę ja na śmierć i kolejnych już nie kupię. A teraz jak po 7 latach współpracy powoli nie nadają się już do chodzenia to myślę sobie, że to jednak świetne buty i muszę sobie kupić kolejne na przyszłą zimę ;)
malaga - 2014-02-21, 14:04

Glany to chyba najwygodniejsze buty jakie kiedykolwiek miałam - tęsknię za nimi ;) W jednych glanach przechodziłam całe liceum: wiosna, lato, jesień, zima - dzień w dzień ... chociaż pod koniec było już na nich widać ślady po licznych koncertach, itd ;P
Fionka - 2014-03-27, 12:32

Takie w kwiatki kupiłam sobie tej wiosny :spoko:
Gadzet - 2014-03-27, 13:15

Glany, choć nie przepadam za tym rodzajem obuwia, to musze przyznac że są one jednym z najwygodniejszych butów. kiedyś miałem i do tej pory, gdzieś leżą. Na każdy teren oraz wytrzymają wszystko
maciekk12 - 2014-04-03, 10:50

Buty są wygodne, lecz nie jestem ich zbytnim fanem, a na niektórych dziewczynach wyglądają przedziwnie, więc zalecam ostrożność podczas ich kupna.
Gadzet - 2014-04-04, 08:41

hehehhe, to prawda przypomina mi sie laska która była w czerwonych glanach, nogi jak zapałki i spódniczka. ale to zjawiskowo wyglądało :)
hmiellu - 2014-05-26, 16:10

Glany mi się ogólnie nie podobają. Tym bardziej jak noszą je dziewczyny...
Mike633 - 2016-02-19, 16:57

Kocham glany i będę je nosić zawsze i wszędzie :lol:
Marcelina_085 - 2016-06-23, 13:51

Ja lubię chodzić w glanach ale na tak szalony pomysł żeby w nich spać to jeszcze nie wpadłam :)
Maja - 2016-07-19, 09:52

To rzeczywiście szalony pomysł, nawet w zwykłych butach nie śpię, nie mówiąc o czymkolwiek innym.
bizer - 2016-12-05, 10:57

Nigdy nie nosiłam i jakoś nie bardzo mi sie podobają :P hehe
JoaU - 2022-01-13, 13:47

omlet napisa/a:
Nie nosze bo nie podobają mi sie i pewnie za wygodne tez nie sa (moze w zime jeszcze ale napewno nie w lato)


Mi niestety mój podolog z Warszawy zabronił chodzenia w nich latem ;/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group