Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

Psychologia & Filozofia - Czarownice, wiedźmy itp

Krystyna - 2007-03-24, 13:52
Temat postu: Czarownice, wiedźmy itp
Ostatnio z nudów obejrzałam Book of Shadows: Blair Witch 2 dlatego zakładam właśnie ten temat. Poza tym wiem, że co niektóre osoby z forum się tym interesują [pozdrawiam :D ]

Cytat:
Czarownica - kobieta zajmująca się czarną magią, kojarzona z siłami nieczystymi - szatanem.


Cytat:
Wiedźma – w przedchrześcijanskich słowiańskich społecznościach kobieta posiadająca wiedzę, związaną z ziołolecznictwem, medycyną, przyrodą. Osoba szanowana przez społeczeństwo, zwracano się do niej po rady.


Czarownice, wiedźmy itp istnieją ? Czy to tylko bajki? Mają jakieś siły nadprzyrodzone? Co o nich myślicie? :P Może ktoś zna jakieś ciekawostki o czarownicach :)

Zaheel - 2007-03-24, 15:17

Ostatnio właśnie kolega opowiadał mi o takiej kobiecie, można powiedzieć wiedźmie. Kobieta leczy ziołami i naturalnymi, co prawda przez miejscowych okrzyknięta wiedźmą, czarownicą i tym podobne. Co prawda podobno nie jest zbyt przyjemna, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Natomiast ludzie, którzy przyjeżdżają do niej z dziećmi wychwalają ją pod niebiosa.

Sama myślę, ze czarownice i ich nadprzyrodzone moce wiązały się z tym, ze ludzie nie rozumieli jaką siłę ma dany napar i przypisywali im jakieś konszachty z diabłem. Chociaż ciekawie by było poznać taką czarownicę :P

Taka jedna - 2007-03-24, 15:27

gdybym spodkała prawdziwą Wiedźmę to bym padła jej chyba do stup :P Nagonkę na czarownice wymyślił kościół katolicki twierdząc że to zabobon. Nagle tajemne moce przypisywane ziołom i symbolom były traktowane jako pomiot szatański. Wypleniając gusła z wiejskich chałup zniszczył całe wieki medycznych tradycji :cry:
Czytał ktoś "Młot na czarownice" to największy przykład ciemnoty jaki znam, a napisany by z ciemnotą i zabobonem walczyć! żenada ;/ czytałam na raty bo agresora jakiegoś dostawałam :( mądra na swój sposób "wyzwolona" kobieta wrogiem nr. jeden :? z reszta to idea wiedźmy, kobiety noszącej wiedzę, boginię matkę kłóci się z patrymonialnym ideałem chrześcijaństwa :shock: po części złagodzono to kultem Maryi ale nijak ona nie spełnia roli "bogini płodności", którą na ziemiach prawie całej europy czciło się niemal na równi z bogiem niebios(i często była to jego małżonka) :wink:

kakti - 2007-03-24, 16:06

Taka jedna, "Młot na czarownice" jest książką, że średniowiecza i nie spodziewaj się po nim jakieś głębszej myśli. Takie to były czasy
PS. stÓp



A ja znam jedną wredną czarownicę z tego forum :P :P :P

Fantasia - 2007-03-24, 16:46

Na mnie czasem mówią wiedźma ale to chyba dlatego, że mam dośc rozwinięty dział umysłu zajmujący się przeczuciami i bardzo często się sprawdzają a pozatym kocham czarne koty i sama takowego mam a on słucha tylko mnie :D
Czarownice są fajne, znałam kiedyś jedną ale z czasem zaczynałam sie jej bać bo wiedziała dużo za dużo na niektóre tematy i to mnie przerażało.
Mazina napisa/a:
Czarownice, wiedźmy itp istnieją ? Czy to tylko bajki? Mają jakieś siły nadprzyrodzone?
Myślę, że jak najbardziej mogą istnieć i czynić dobre jak i złe rzeczy i to jest bardzo fajne zresztą!
Eos - 2007-03-24, 18:57

Sporo jest wiedźm i czarownic. Ale czarownica nie zajmuje się tylko czarną magią. Głupi stereotyp, wzięty ze średniowiecza. Są i czarownice, uprawiające białą magię (czyt. m. in. ja :D )

Jeżeli chodzi o siły nadprzyrodzone, to jest to bardzo złe wyrażenie. Przyroda jest bardzo potężna i zwykli ludzie nie znają jej niektórych tajników. Czarownice je zgłębiają i wykorzystują. Nic nadnaturalnego w tym nie ma.

Co to wiedźm - coś genialnego. Sama dopiero się uczę, zdobyć nauczyciela w tej dziedzinie jest cholernie ciężko. Ale warto. Ziołolecznictwo to niesamowita sprawa, bardzo pożyteczna. Wiele z Was nie zdaje sobie sprawy, jakie właściwości mają niektóre roślinki i jak można je wykorzystać ... :D

Krystyna - 2007-03-24, 19:00

Eos napisa/a:
Są i czarownice, uprawiające białą magię (czyt. m. in. ja :D )

Coś więcej proszę :D
Eos napisa/a:
Jeżeli chodzi o siły nadprzyrodzone, to jest to bardzo złe wyrażenie. Przyroda jest bardzo potężna i zwykli ludzie nie znają jej niektórych tajników. Czarownice je zgłębiają i wykorzystują. Nic nadnaturalnego w tym nie ma.

Możesz podać jakieś przykłady? :P

Ciekawi mnie to :D

Eos - 2007-03-24, 19:10

Cytat:
Coś więcej proszę

Oczywiście.
Cytat:
Biała magia w przeciwieństwie do czarnej magii obejmuje czary działające na korzyść innych, tudzież używane do dobrych celów lub przynajmniej niewyrządzające nikomu szkody. Użytkownicy białej magii zwani są czarodziejkami oraz czarodziejami.

O, proszę :D

Mazina napisa/a:
Możesz podać jakieś przykłady?

Mazinko, to dłuuugi temat (ściśle związany z moją religią) i mogłabym się rozwodzić nad nim godzinami. Nie jest łatwą rzeczą wypunktować Ci przykłady, ponieważ bierze się je z ogółu. Troszkę skomplikowana sprawa.

Ale pobieżnie mówiąc wykorzystywana jest m. in. parapsycholgia.

Krystyna - 2007-03-24, 19:13

To może chociaż daj nam jakieś ciekawe stronki :D to o tym poczytam/y :D

Chciałabym kiedyś tego spróbować ;> tylko czasem jak czytam lub oglądam coś o takiej tematyce to myślę sobie, że ci ludzie są obłąkani. Jest to dla mnie coś nowego dlatego, aż tak mnie to dziwi i budzi dziwne emocje.

kakti - 2007-03-24, 19:14

Właśnie wyobraziłem sobie Justynę tańczącą wokłu wielkiego dębu i próbującą poprosic matkę naturę o życie wieczne XD.
A tak serio to uważam wicce za pierdoły (nie obraź się Justynko :) , pozatym masz takie same zdanie o innych religiach). Żadne takie rzeczy nie istnięją, ludzie mieli omamy, zwidy, lub zbiego okolicznośći był i dlatego moim zdaniem takie bajki się rodziły.

Eos - 2007-03-24, 19:21

Poprzeglądaj sobie strony o parapsychologii, okultyźmie, ezoteryce, ew. astrologii i zielarstwie.

To wszystko są elementy tzw. magii.
Tak zwanej, bo tak naprawdę nie ma w tym nic magicznego. Są to po prostu umiejętności mało znane. W końcu wykorzystujemy nasz mózg w małym procencie. Dlatego gdy odkrywamy jego inną zdolność wydaje nam się to takie niesamowite i wręcz magiczne.

Profesjonalnych stron o magii nie ma w internecie. Z tych, co są możesz się tylko zapoznać z definicjami, ew. z jakimiś pseudosztuczkami. Dlatego nie polecam ;)

Taka jedna - 2007-03-25, 11:09

kakti napisa/a:
Taka jedna, "Młot na czarownice" jest książką, że średniowiecza i nie spodziewaj się po nim jakieś głębszej myśli. Takie to były czasy

to juz mój drogi był renesans :wink:
Eos napisa/a:
Poprzeglądaj sobie strony o parapsychologii, okultyźmie, ezoteryce, ew. astrologii i zielarstwie.

To wszystko są elementy tzw. magii.
Tak zwanej, bo tak naprawdę nie ma w tym nic magicznego. Są to po prostu umiejętności mało znane. W końcu wykorzystujemy nasz mózg w małym procencie. Dlatego gdy odkrywamy jego inną zdolność wydaje nam się to takie niesamowite i wręcz magiczne.

z tobą Eos się całkowicie zgadzam :spoko:
często nie zauwaza się, że tak zwana magia została rozczłonkowana w dzisiejszej nauce na dziesiątki elementów...dzisiaj nie ma "magów" są media. i niema "wiedźm" tylko zielarze :wink:

annoth - 2007-03-25, 15:35

Interesowałem się kiedyś magią. Dzisiaj sądzę że siła magii (tak jak z resztą wszystkiego w co "wierzą" ludzie) to tylko skutki wiary w nią.

Eos napisa/a:
Tak zwanej, bo tak naprawdę nie ma w tym nic magicznego. Są to po prostu umiejętności mało znane.

hmmm... a co myślisz o tzw. ciałach astralnych?

Taka jedna - 2007-03-25, 15:39

wiem, że nie do mnie. nie mogłam się powstrzymać. :P ale czemu ciała astralne mają byc magiczne :) ? są częścią świata jak śłońce, jak człowiek jak ziemia :wink:
annoth - 2007-03-25, 15:43

pytam bo nie wierzę w ich istnienie, a to termin często pojawiający się w szeroko pojmowanej "magii".
Eos - 2007-03-26, 00:56

annoth napisa/a:
hmmm... a co myślisz o tzw. ciałach astralnych?

Ciała astralne w ogóle nie są faktorem magii. Ściśle dotyczą wiary, są elementem duchowym.

zapominalska - 2007-03-26, 01:24

jeśli mogę tu wtrącić swoje trzy grosze nie na temat to:
Cytat:
Biała magia w przeciwieństwie do czarnej magii obejmuje czary działające na korzyść innych, tudzież używane do dobrych celów lub przynajmniej niewyrządzające nikomu szkody. Użytkownicy białej magii zwani są czarodziejkami oraz czarodziejami.

nie ma czegoś takiego jak magia biała i czarna! nie ma i już. jest magia. magia jest naturalna i można ją wkorzystać albo do celów dobrych, albo złych.
dobrym przykładem jest nóż. można nim ukroić chleb a można nim zabić.

Eos - 2007-03-26, 01:53

Nie prawda. Jest podział na magię białą i na magię czarną. Od zarania dziejów. Owszem, magia, to magia. Ale podziałów nie unikniesz, są wszędzie. Tak samo jak chleb razowy i pszenny. Chleb to chleb, a tu proszę, takie coś.
zapominalska - 2007-03-26, 01:56

podział owszem, tak jak od zawsze istniał podział na dobro i zło tak i magie pod ten schemat podzielono. ale magia sama w sobie nie może być dobra albo zła. tylko jej wykorzystanie...
Eos - 2007-03-26, 02:52

I to właśnie taki podział. Z rodzaju : geneza magii. Raz - złe zachcianki, dwa - dobre pobudki ;)
Taka jedna - 2007-03-26, 21:42

błąd. biała to tzw. magia Naturalna, zła- tzw. magia demoniczna. zła z natury zła a dobra..cóż cienka linia między dobrymi pobudkami a zachciankami. Mój znajomy przez jakiś czas zajmował się magią demoniczną, przestał jak zaczoł widzieć ciała astralne. Potem białą...i stwierdza dziś z przekonaniem, że niema czegoś takiego jak bezpieczna Dobra magia.
Magia to ingerencja w świat który JUŻ i JESZCZE do nas nie należy. Powody nieznane ale są.

zapominalska - 2007-03-26, 22:08

po pierwsze nie "zaczoł" tylko chyba "zaczął"

po drugie jakim cudem widział ciała astralne? xP ciało astralne jak sama nazwa mówi jest astralne, więc twój kolega musiałby wchodzić w astral żeby widzieć ciała astralne xP

po trzecie i ostatnie... magia jest jedna! nie ma czegoś takiego jak magia demoniczna. to była forma religii skierowana ku demonom. to jest tylko kolejny podział stworzony przez ludzi w dodatku w średniowieczu.

Taka jedna - 2007-03-27, 10:38

nymphetaminka, bzdura. jest coś takiego jak magia demoniczna. Czy ja mam przypominać, że Demon to nie Diabeł,Belzebób ani piszczałka!? tylko Poprostu Duch. nymphetaminka,zajrzyj sobie do słownika i sprawdź co oznacza to słowo zanim pomylisz magie demoniczną z satanizmem :| ... magia demoniczna to magia przyzywania duchów do własnych celów! A jeżeli chodzi o Średniowiecze to wierz mi nie specjalnie się magią wtedy interesowano :| pozatym w średniowieczu jak i w renesansie stos był za każdą magię, rozróżnienie to stworzono zewzględu na źródła.
a co do ciał astralnych :| to też jest pojęcie które zmieniło znacząco swoje pierwotne pojęcie :| gdy powiedziałam, ze widział ciała astralne chodziło mi o to, ze widział istoty żyjące w równoległym wymiarze (ale to krótko miał takie wizje) i duchy zagubione w naszym wymiarze :| (teraz może bardziej fortunnie to ujełam)

zapominalska - 2007-03-27, 14:10

no to może byty astralne raczej, co? xP

magia demoniczna i naturalna to tylko kolejny podział wykorzystania magii a nie jej samej, do cholery. kłócić się nie mam zamiaru bo swoje już powiedziałam.

a ty sprawdź czym jest satanizm, bo widać sie nie orientujesz xP
może tutaj? http://www.sakhar.eps.gda.pl/biblia.htm

Eos - 2007-03-27, 16:11

Jak najbardziej zgadzam się z nymphetaminką.
Magia jedna. Acz sztuczne podziały są i nie da się tego uniknąć.
Taka jedna napisa/a:
gdy powiedziałam, ze widział ciała astralne chodziło mi o to, ze widział istoty żyjące w równoległym wymiarze (ale to krótko miał takie wizje) i duchy zagubione w naszym wymiarze

Chyba Ci jakieś pierdoły gadał. Duchy można widzieć od zawsze, ale ta zdolność nie przychodzi ot tak. Jeżeli już - to w innym wymiarze, nie w naszym.
Taka jedna napisa/a:
niema czegoś takiego jak bezpieczna Dobra magia.

Jest :)

Pica - 2007-03-27, 19:00

Wiem, że gdybym żyła w innych czasach, to pewnie byłabym czarownicą. :lol: Moim zdaniem, podział obejmuje dwie grupy - kobiety które posiadały zdolności paranormalne bądź wiedzę znachorską i stosowały to w celu pomocy innym ludziom. Drugi rodzaj, to rzeczywiście ''wiedźmy''- kobiety które chciały posiąść wiedzę o magii w celu przejęcia : władzy, mężczyzny, pieniędzy...No, ale oczywiście częsciej wiedza magiczna była mitem, chodzi o zdolności parapsychiczne i znachorstwo. :D
famme - 2007-06-01, 13:37

Mhmmmmm, przeokrutnie mnie kiedyś kręcił okultyzm, biała magia, etc. Miałam własną Księgę Cieni i ołtarzyk w pokoju. Dokładnie to zajmowałam się magią Wicca.
Wampirza - 2007-06-01, 13:39

Czarownice sa fascynujace kiedys nawet kupilam sobie ksiazke " Wstep do magi " i ja upracie czytywalam :P
Eos - 2007-06-01, 13:41

famme napisa/a:
Mhmmmmm, przeokrutnie mnie kiedyś kręcił okultyzm, biała magia, etc. Miałam własną Księgę Cieni i ołtarzyk w pokoju. Dokładnie to zajmowałam się magią Wicca.

Nie jesteś przypadkiem moją zaginioną siostrą :wow: ?

famme - 2007-06-01, 14:34

Cytat:
Nie jesteś przypadkiem moją zaginioną siostrą :wow: ?

A chciałabyś? ;>

[Mazina zlituj się i nie kasuj takich małych OTów! :* ]

Eos - 2007-06-01, 14:54

famme napisa/a:
A chciałabyś? ;>

No ba :* !


Tak wracając do tematu, to ostatnio jakoś poznalam w Łodzi sporo "czarownic". Niesamowite, że tyle osób się tym interesuje i tyle osób jest wierna pewnym poglądom, a wszystko i tak działa w podziemiu.

famme - 2007-06-01, 15:13

Eos napisa/a:
Tak wracając do tematu, to ostatnio jakoś poznalam w Łodzi sporo "czarownic".

Kiedy zajmowałam się Wiccą, a zajmowałam się ładnych kilka lat, to spotkałam dwie, może trzy osoby, które podzielały moją pasję. :( Chyba dlatego to upadło.
Wicca to magia, zresztą jak każda magia, która powinna być praktykowana w kowenach, a nie samodzielnie. Poza tym miałam z deczka pietra, samotnie odprawiając w środku lasu o północy rozmaite rytuały. :roll:

Eos - 2007-06-01, 17:13

A widzisz, ja wolę sama odprawiać wszystkie rytuały. Ewentualnie z paroma osobami. W profesjonalne koweny i inicjacje wolę się nie bawić, bo to mi śmierdzi trochę sekciarstwem.
famme - 2007-06-01, 17:16

Eos napisa/a:
W profesjonalne koweny i inicjacje wolę się nie bawić, bo to mi śmierdzi trochę sekciarstwem.

W Polsce działa kilka totalnie niesekciarskich, przezaje*istych kowenów, które pozostają moim marzeniem. Praktyki grupowe udoskonalają techniki poszczególnych czarownic i są sporo bardziej skuteczne.

Eos - 2007-06-01, 17:20

Z pewnością. Poza tym to zawsze jakiś rozwój psychiczny. Tylko gdzie można dorwać taki kowen ... ;)


Swoją drogą popytam znajomych ^^

Hadziucnik - 2007-06-01, 20:00

Znam jedną czarownice - autentyczna wiedźma, nie do wytrzymania. Generalnie - nie wierzę, jednak znając moje parszywe szczęście - jakas laska zamieni mnie w żabę i wtedy uwierzę ;/
Wampirza - 2007-06-01, 21:15

Hadziucnik napisa/a:
Znam jedną czarownice - autentyczna wiedźma, nie do wytrzymania. Generalnie - nie wierzę, jednak znając moje parszywe szczęście - jakas laska zamieni mnie w żabę i wtedy uwierzę ;/


Moge pzowol mi sie zamienic w zabe :P

A co do czarownic kiedys moja sasiadka twierdzila ze mam predyspozycje do szatanskiej magi :o

Allure - 2007-06-01, 21:21

A mi mama powiedziała, że jestem nawiedzona xD. Kolega, że chyba jestem czarownicą xD... więc coś w tym musi być xD
famme - 2007-06-02, 00:39

Zainspirowana tym topikiem, bujnę się chyba rano do piwnicy, co by odkopać mój magiczny arsenał. Ciekawe czy wciąż jeszcze coś potrafię. ;>
Hadziucnik - 2007-06-02, 14:56

famme, nie gadaj? Polatasz sobie na miotle? Komu lepiej - ja sobie mogę co najwyżej na hulajnodze po wsi poszaleć :P
famme - 2007-06-02, 14:58

Hadziucnik napisa/a:
Polatasz sobie na miotle?

Nie. Zamienię Cię w jakiegoś gada. :twisted:

Hadziucnik - 2007-06-02, 15:05

:shock: Dlaczego od razu w gada?
Nie mogłabyś w ptaka? Ale takiego, żebym potem umiał latać - nie kiwi jakieś, czy broń Boże emu... :wstyd:

famme - 2007-06-02, 15:06

Hadziucnik napisa/a:
:shock: Dlaczego od razu w gada?

Bo się naoglądałam za dużo bajek. ROTFL

Hadziucnik napisa/a:
Nie mogłabyś w ptaka? Ale takiego, żebym potem umiał latać - nie kiwi jakieś, czy broń Boże emu... :wstyd:

A może w kogucika? ;>

Wampirza - 2007-06-02, 15:07

Nie wymagasz za duzo ;> Tobie jest pisana zaba,ot co !
Krystyna - 2007-06-02, 15:08

a może w pieska, albo świnkę? ...
czarna dalia - 2007-08-19, 00:09

Interesuje się magią. Numerologia i tarot to moje hobby. Uważam to jednak za zwykłe wskazówki. wracając do tematu myślę, że czarownice istnieją ale zajmują sie pomaganiem ludziom.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group