Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

Rozmowy Poetów - Jak wyglądał start?

Dark Angel - 2006-06-16, 09:44
Temat postu: Jak wyglądał start?
Jak chwyciłeś rytm pisania wierszy?

Ja napisałem mój pierwszy wiersz w wieku 15 lat o Adamie Małyszu, niestety ten wiersz gdzieś zaginął, ale pamiętam ostatni wers:

Widzę polskie flagi wszędzie,
pewnie złoty medal będzie.


A jak to u Was wyglądało?

slupczanka - 2006-06-16, 09:49

hehe u mnie bardzo śmiesznie znalazłam gdzies jakis wierszyk mojej kuzynki na poczatku sie z niej smialam ze pisze wiersze o niczym a później jakoś tak samo z siebie wyszło to mój pierwszy wiersz "Nadzieja"

Zycie jest nadzieja
Zyjemy wciaz mysla
Ze jutro bedzie lepiej
Lecz u kresu zycia
Gdy sil juz brak
I nadziei juz nie ma
Wtedy mowimy sobie
Stop!Cos jest nie tak!
Moze czas zmienic siebie,
Moze cos jest zle
Moze dziwny jest swiat
Wtedy nadzieja znow pojawia sie
Wtedy blask slonca radosc dnia
Znow sa na naszych ustach
Znow nadziei przyszedł czas.

douma - 2006-06-16, 11:19

bosze mój pierwszy wiersz napsiałem jeszcze w 8 albo 7 podstawówki było rymowany i o śmierci,porażka totalna patrząc z perspektywy czasu,jak go znajde to wkleje cobyście mieli z czego się pośmiać
*perełka* - 2006-06-16, 13:02

Ja na przymus! W jakiejś trzeciej klasie podstawówki pani kazała najlepszym uczniom napisać wiersz na konkurs. A ja wtedy byłam jedną z najlepszych w klasie :P nie spodobało mi się to, ale napisałam o jesieni. nie mam tego wiersza, zaginął w szkole.
Potem w wakacje wzięło mnie coś i z nudów napisałam wiersz. Wszyscy mnie wyśmiali i głupio mi się zrobiło i od tego czasu rzadko kiedy pokazuje swoje poważne wiersze.
Mam też na swoim koncie głupie rymowanki "inspirowane" beznadziejnymi tekstami polskiego hip hopu. (żeby nie było uważąm,że są też wartościowe teksty polskiego hh)

ankaanka - 2006-06-16, 21:24

moje początki to były ja wiem... 1 albo 2 klasa podstawówki :P i pamiętam, że napisałam takie coś:

"Kiedy dziadziu w piecu zapali
Ja z rodzicami będziemy już spali" :shock: :lol:

Potem dłuuugo dłuuuugo nic aż w końcu kole 1 klasy gima napisałam łazą rymowankę - epopeję na dwie strony A4. Pamiętam kilka pierwszych wersów:

"Każdy z nas chce być szczęśliwy
Żaden nie chce być sam
Więc czemu tak się boimy?
Dlaeczgo odwagi nam brak?
I nie chodzi tu o miłość
O przyjaźń też nie
Chodzi o zrozumienie uczuć wyższych
Lecz nie tych ze snu
Zrozumicie to co czujecie
Do kogoś kogo nie znacie
A z kim być chcecie."

I dalej dalej na tą samą nutę :P :lol:

ehh słodkie te początki :P

Pica - 2006-06-17, 19:25

Moim piewszym tekstem było ułożenie plskiej wersji tekstu ''aldrig som feeminglar'' Marie Fredriksson'' :D
automaticjoy - 2006-06-19, 00:29

a nie wiem, jakieś 3-4 lata temu. nawet gdzieś tam leży ten tekst, śmieszy mnie on. pewnie za kilka lat dzisiejsze teksty będą mnie śmieszyć.
Pica - 2006-06-19, 18:50

Noo, moje pierwsze , nigdy ich nikomu nie pokazywałam i nie pokażę- są żałosne ! to polskie ''Aldrig som framinglar '' co napisalam bylo pierwszym dobrym w miare...pierwsze wogole to pisalam w wieku lat 11 czy 12 i bez komentarza pozostawie..
bb_molly - 2007-08-01, 16:21

ja pierwszy napisałam chyba jakieś 2 lata temu kiedy byłam nieszczęśliwie zakochana,właśnie ta miłosc jest chyba moim natchnieniem do dziś..

[ Dodano: 2007-08-01, 16:23 ]
a wszystkim poetom polecma wortal www.pisze-wiersze.pl sama tam tworze pod kryptonimem optymistka..

BazyL - 2007-08-01, 20:07

zacząłem tworzyć w 6 klasie podstawówki, później przez gimnazjum od czasu do czasu, teraz jestem zajęty pracą i nie mam kiedy :) ale tam parę "wierszydeł" napisałem :P
Kya - 2007-08-01, 21:11

Ja pisałam dużo w gimnazjum, wszędzie gdzie tylko łapała mnie wena, na przystankach, na lekcjach... :)
Teraz już nie piszę, zbytnio mnie drażni kiedy nie wychodzi...

Emmari - 2007-08-03, 12:07

Czwarta klasa podstawówki. Na polskim. Opisałam to, co widzę. Podzieliłam na strofy. Poszłam do polonistki. Wysłuchałam peanów. Założyłam zeszyt. Zaczęło się. :D
Kiss_of_angel - 2007-12-27, 20:43

to ja wam dam dawkę śmiechu i wkleję moje początki *haha* w 4 klasie podstawówki :

Wielkanocne życzenia

Wielkanocy nadszedł dzień,
Z murów grobu znika cień,
Cień Jezusa zmartwychwstałego,
Pana naszego, króla wiecznego.
Alleluja! - poszło hen,
Dzisiaj nastał wielki dzień,
Dzień zbawienia ludzi z złego,
Przez Syna Boga wielkiego,
Więc życzenia wam składam,
Przez te wiersze które układam...



hahaha

_____________________________
Wiosna

Wiosna przyszła tak niespodziewanie,
Jadłam wtedy śniadanie,
Przebiśniegi pojawiły się w ogródku,
I krokusy rosły pomalutku.
Wszystko tak pięknie się zapowiadało,
Lecz po chwili znowu świat śniegiem zasypało...


hahaha... ten jest najlepszy...
-----------------------------------------


,,Nadzieja''
Sama nie wiem czemu piszę,
Czyżby smutek przestał bić?
Samotność ogarnęła duszę,
O kimś bliskim pragnę śnić…

A ziarno nadziei na ziemię spadło,
Powoli wyrasta wśród miłości zbóż,
Korzenie w glebie umocniły się twardo,
I rośnie do góry, wśród nadziei mórz…

Gdy już osiągnęło zboże dobry wzrost,
W człowieku przestała wciąż rodzić się złość,
Miłość dodaje mu jedną ważną moc,
I poznaje kogoś, rumieni się nos…

haha *leży pod stołem - rumieni się nos*

-------------------------------------------
"samotność"

Serce me płacze, łzy są gorące,
Wypalają wszystko...
Dusza ma ciemna i niezrozumiała,
Dlaczego...
Dlaczego ciągle sama?
Sama dla siebie, dla innych sama.

Stoję na deszczu,
Łzy me chłodnieją, jak krople z nieba spadają na ziemię,
Serce zamokło całe w mym ciele,
Szara skorupa je obejmuje,
Ile bym dała bym znów z kimś była?...
...wiele

Słowa te anioł w niebie usłyszał,
I w smutku zeszedł z nieba na ziemie,
Ręce me opadłe podniósł do góry,
Oczy me zamknięte otworzył na świat,
Bym kogo poznała...
...i stało się tak.

Teraz na słońcu serce me suszę,
Rozgrzane miłością znów zaczyna bić,
Nabiera koloru, jest pełne wdzięczności,
Do końca dla Boga będzie już śnić...

-----------------------------------------------------
to już chyba wszystko... :lol: ale pamiętacie, że miałam wtedy 10 lat :oops:

annoth - 2007-12-27, 20:52

Ty.... nie było tak źle...
Jak na 4 klasę podstawówki, to powiedziałbym nawet że bardzo fajnie :D

Fantasia - 2007-12-27, 22:34

Cytat:
Jak na 4 klasę podstawówki, to powiedziałbym nawet że bardzo fajnie :D
:prosze: Kiss_of_angel, jak napisałaś to w 4 podstawówki to szacun!!
Kiss_of_angel napisa/a:
ale pamiętacie, że miałam wtedy 10 lat :oops:
np: pod tym wierszem "Samotność" to i 20 latka bez wielkiego wstydu mogłaby się podpisać... są takie, które dużo gorzej piszą i się tym szczycą...

Ja pisałam kiedyś w liceum... o miłości szczęśliwej :)
teraz pisze cośtam o nieszczęśliwej ale to bardzo osobiste wiersze, tylko dla mnie.
Ogólnie jak już pisze to tylko pod wpływem uczuć.

Kiss_of_angel - 2007-12-27, 23:04

heh... dziękuję ^^ postaram się wkleić coś teraźniejszego... ale ja daaawno nic nie pisałam... :( brak weny...
ankaanka - 2007-12-28, 20:55

Chwała Ci, że to było w 4 klasie podstawówki i widzisz, że takie twory muszą należeć już do przeszłości :) W skrócie - cieszę się, że kumasz o co NIE chodzi :)
Taka jedna - 2008-01-01, 21:35

U mnie początków nie było :P w sciśłym sensie tego słowa ^^
kiedyś mi bozia rozum odebrała i zaczełam pisac pamiętnik 9odebrala nie dla tego że uważam ze to glupie tylko w moim wykonaniu bezdyskusyjnie było to głupie ;) ) W każdym razie w pewnym momencie wymkneły mi się niektóre wypowiedzi z pod kontroli :| tak powstał mój pierwszy "wiersz" którego dzięki Bogu zagubiłam 8)

Silvertear - 2009-04-01, 19:05

Ja zacząłem parę dni temu: "Stało ich pięciu białych rycerzy(...)" Tak zacząłem. Będzie to opowieść o walce o odwadze, o wojownikach dobra i zła. Inspirowany piosenką A Song of Storm and Fire.
Zaheel - 2009-04-02, 05:05

Jeśli chodzi o pisanie wierszy, to chciałam spróbować ja to się je. Z reguły piszę raczej prozą, ale wiersze mają pewną magię, której nie mogę do końca odkryć. Ale może kiedyś się postaram. ;)
Straho - 2009-04-23, 10:14

Ja jakieś 14 lat temu napisałem prymitywny wiersz o lesie :mg:
Nyks. - 2010-08-14, 18:21

Pierwsza albo druga klasa podstawówki. Chyba. Nawet już za dobrze nie pamiętam. Miałam swój zeszyt i wiecznie coś w nim pisałam. Niestety, zaginął. Nie mam pojęcia gdzie jest.
putcat - 2010-08-19, 23:19

Pierdoły pisałem, od kiedy nauczyłem się pisać właściwie :D
Zawsze mnie ciągnęło do długopisu i pianinka. A wiersze : 3 klasa w stylu "hej kolego" to i to były piosenki :D A tak myślę że na poważnie to ostatnie 2-3 lata życia. Ale ciągawki pozostały takie same :D

Troy - 2010-08-29, 15:46

w podstawówce napisałam dwie czterowersówki, jedna o miłości, druga patriotyczna.
później, gdy miałam 15 lat, wróciłam do pisania. oczywiście moje wiersze z perspektywy
czasowej można nazwać nastoletnimi emo. wraz z problemami wieku dojrzewania
pasja minęła. obecnie znów wróciłam do pisania.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group