Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

Medycyna - Bezsenność.

Deirdre - 2007-11-01, 11:41
Temat postu: Bezsenność.
Cytat:
Bezsenność (łac. Insomnia) - subiektywne zaburzenia związane z trudnościami w zasypianiu, kontynuowaniu snu, wczesnym budzeniem się, snem przerywanym lub snem nieregenerującym. Kryterium diagnostycznym bezsenności jest skrócenie fazy snu połączone z obiektywną sennością lub subiektywnym poczuciem zmęczenia występującymi w ciągu dnia. Brak zmian samopoczucia w ciągu dnia wskazuje na zmniejszone zapotrzebowanie na sen.

Bezsenność jest jedną z najczęściej zgłaszanych dolegliwości - ok. 10-20 % osób dorosłych zgłasza bezsenność w stopniu umiarkowanym i ciężkim. Przeważają kobiety, a częstość występowania bezsenności wzrasta z wiekiem.

Najczęstszymi przyczynami psychicznymi są zaburzenia lękowe i depresja. Przyczynami zaburzenia zasypiania i kontynuowania snu mogą być też np. alkohol oraz napoje zawierające kofeinę, a także niewłaściwa higiena snu. Do pozostałych głównych przyczyn bezsenności należy zmniejszenie się w czasie starzenia się ilości produkowanej i uwalnianej melatoniny. Bezsenność o takim podłożu leczy się stosując syntetyczny hormon (melatoninę).

Następstwa bezsenności:

* utrzymujące się uczucie zmęczenia
* chwiejność i upośledzenie nastroju
* trudności w koncentracji
* zaburzenia pamięci
* senność w ciągu dnia


Żródło.

Cierpicie na bezsenność?

Miniax - 2007-11-01, 11:57

Ja myślę, że nie.Nie mam problemów z zasypianiem chociaż czasem zdąży się taka noc, że nie mogę zasnąć ale to rzadko i głównie dzień przed jakimś ważnym dla mnie wydarzeniem więc głównie z podekscytowania.
Czasami zdarzy się mi uczucie senności w ciągu dnia ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza w funkcjonowaniu.

Kya - 2007-11-01, 19:05

Ostatnio ciągle chodzę przemeczona i niedospana, więc w końcu pozbyłam się problemu z zasypianiem i w sumie wolę to niż kilka godzin męczarni z zaśnięciem co noc...
*perełka* - 2007-11-01, 20:05

Ja miałam taki problem przy okazji mojej depresji. Spałam góra 3 godziny dziennie i to nie było za ciekawe.
Teraz nie mam takich problemów, ale było to związane z prawie pól rokiem męczarni. Zasypiam jak dziecko po góra kilku minutach.
Ale wiem,że mleko, a nawet tabletki nasenne bez recepty to jedna wielka pomyłka.

Rhapsodize - 2007-11-01, 20:24

A i owszem - mam od dłuższego czasu.
Najgorsze jest w tym to, iż budząc się o 2 chcę zasnąć - ale nie mogę.
Przypuszczalnie występuje u mnie bezsenność z powodu lęków i życia w ciągłym stresie.
Bywa.

Tabletek nie biorÄ™.
WystarczÄ… mi te co mam.
Więcej nie mam zamiaru spożywać.
Amen.

Deirdre - 2007-11-04, 21:32

Ostatnio w ogóle nie mogę zasnąć. Kręcę się z boku na bok i nic.
A jak od razu zasypiam, to po dwóch-trzech godzinach się budzę i powtórka przewracania się na każdą możliwą stronę. xD
A potem chodzę zmęczona i prawie warczę na wszystkich, albo się do nikogo nie odzywam. :?

Eos - 2007-11-05, 03:19

Tak właśnie sobie siedzę i myślę, że coś w tym jest. Trzecia w nocy, a ja nie mogę zasnąć, za cholerę. Kiedyś był to dla mnie wielki problem, potem niby przeszło. Samo z siebie, bo na lekarzy nie mogłam liczyć. Przepisywali mi jakieś prochy po których nie kontaktowałam kompletnie i żyłam niemal jak warzywko.

Coś mi chyba psychika siada, nie wiem :D Zobaczymy, idę spać. Może się uda.

Maciooj - 2007-11-05, 10:31

problem jest w naszej psychice ;) Z pewnością podświadomie myślicie "Ach, znowu nie zasnę i się nie wyśpię :? " przez takie myślenie sen jest niezdrowy i trudniej się zasypia. Dlatego należy myśleć na odwrót ;) (wiem, że trudno, ale warto spróbować) [źródło: jakaś nocna audycja na Trójce :P ]
spiderwoman - 2007-11-05, 20:11

nie wiem czy to bezsenność ale ostatnio problemy ze snem zdarzają mi się coraz częściej: albo tłukę sie po domu do 2-3 w nocy, albo budze sie co godzinę ;/ troche to bez sensu bo potem na lekcjach jestem nieprzytomna i na niczym nie moge sie skupić
Rivenris - 2007-11-09, 23:49

Ba... Już dłuuuugo znam to aż za dobrze... Mi się niestety potrafi to ciągnąć przez ogromny okres czasu. Ostatnio nawet miałem nadzieję, że mi przejdzie, jak udało mi się przespać trochę ponad tydzień (znaczy każdej nocy). Nie wypaliło ale wolę to, niż spanie wszędzie i zawsze. Przynajmniej mam czas na medytację, pisanie i granie na gitarze. A prochy są badziewne do snu i mi zawsze taki sen po prochach "smakował" jak mięso bez soli: nijak.
jaco - 2007-11-10, 12:31

No mnie ostatnio zaczęła bezsenność męczyć. Spać nie mogę, w dzień chodzę ledwo żywy, a jak próbuje zasnąć to nie mogę. Kłade się tak powiedzmy o 1-2 a do 5 się po wyrku tłukę i zasnąć nichuchu nie mogę.
BazyL - 2007-11-10, 12:44

ja dziś tak miałem. Przyszedłem z roboty o 21, siadłem przed kompem. nic! ani spać ani nic. dobra północ. leżę w łóżku, muzyka tuli mnie do snu! Nie ma chama we wsi!! nie zasne. dobra siadam, coś tam robię i spac mi się chce?? nie! 4:30 wziąłem prochy na sen. 7h snu...
mam farta dziÅ› na 16 do roboty :)

Krystyna - 2007-11-12, 15:06

Kiedys cierpialam na bezsennosc, do tego stopnia, ze poszlam do lekarza. Niestety stwierdzil zem za mloda na tabletki i jedynie moze mi jakies ziolka zapisac. Pf.

Obecnie spie jak zabita :P chociaz codziennie budze sie miedzy 3 a 4 biore komorke, sprawdzam czas i ide dalej spac. Codziennie!

rastabanan - 2007-11-12, 20:46

Cierpię na bezsenność na tle nerwowym. Żadna chemia nie działa. Gdyby nie to, że siedzę na zwolnieniu lekarskim sławiennym, to nie byłabym w stanie funkcjonować... Oby nastapił jakiś progress, bo mam ostre już schizy...
Syl_ - 2007-11-16, 14:54

no ja niestety mam takie schorzenie. a myślę, że u mnie w psychice to tako jako poukładane więc nie wiem co może być przyczyna. chociaż może byc tak że mam to po tacie. on też ma problemy ze snem (nie może długo spać, budzi się b.wczesnie rano) ja z kolei nie mogę zasnąć. czasem to jest takie męczące że juz nie wiem w którą ścianę się wpatrywać, i już dawno pogubiłam się w liczeniu owieczek. szook
Fantasia - 2008-01-13, 20:30

Deirdre napisa³/a:
Cierpicie na bezsenność?
Czasami tak... ;/ z reguły jak miałam za dużo zajęć w ciągu dnia albo jak jestem czymś bardzo przejęta/zdenerwowana i nie mogę przestać o tym myśleć :? Paradoksalnie potrafię być "za bardzo zmęczona" by zasnąć... I z reguły mam problemy ze spaniem podczas "kobiecych dni" przewracam się z boku na bok, choćby nie wiem co to jest mi wiecznie niewygodnie :?
Costelavena - 2008-01-14, 16:15

Na bezsenność najlepsze jest liczenie baranów :D Jak nie zaśniesz do 200 to licz do 300. Jak się pomylisz, licz od nowa. :twisted:
Fantasia - 2008-01-14, 19:59

Mnie liczenie baranów denerwuje dodatkowo...

Z reguły pomaga mi zwyczajna próba uspokojenia się, powrót do jakichś miłych wspomnień, wyobrażenie sobie, że jestem na zielonej łące i jest mi miło i ciepło...^^ i jakoś to zasypanie z czasem przychodzi.
Jak jestem zła/wściekła/mam poczcie bezradności to z reguły muszę się wypłakać przez snem bo inaczej nie zasnę.

Syl_ - 2008-01-14, 20:21

Mi żadna metoda nie pomaga ;| Liczenie, spokojna i cicha muzyka, jakaś herbatka uspokajająca.. nic. Od długiego czasu się z tym męcze, powiem szczerze, że juz się przyzwyczailam, ale denerwuje mnie to kiedy rano się obudzę i jestem niewyspana. tata zawsze mi się dziwi, że zawsze kładę się wcześniej, a rano narzekam, że jestem niewyspana. Tylko, że same zaśnięcie zajmuje mi długo, każde małe 'bum', odgłosy, czy chrapanie i ja się budzę. I znowu w koło macieju...
Costelavena - 2008-01-14, 21:03

Fantasia napisa³/a:
Mnie liczenie baranów denerwuje dodatkowo...

Mnie też denerwuje, dlatego nie chce mi sie liczyć co mnie mobilizuje do szybszego zasypiania :twisted:

Barbossa - 2008-01-15, 08:22

Zdażało sie że przez całą noc nie zasypiałem albo byłem w stanie paramara bla bla coś tam czyli spałem 1 godzine potem budziłem sie na 2 etc. ale to bardzo żadko :D najlepsze na sen jest zmęczenie ... zróbcie pąpki przebiegnijcie sie , najedzcie sie duzo i sio zaraz będzie spanko :D czemu po wigili przynajmniej mi sie chciało spać ? Bo człek jak siee na je to mu sie spać chce xD
eloelo1553 - 2008-01-17, 19:00

Barbossa napisa³/a:
najedzcie sie duzo i sio zaraz będzie spanko :D Bo człek jak siee na je to mu sie spać chce xD


Przez pare dni wam pomoże, ale potem przytyjecie i nie będziecie mogli już spać. :)

Barbossa - 2008-01-17, 20:44

eloelo1553, nie wiem bo ja nie tyje chociaz by mi sie przydało xD

po lekach też sie śpi albo po gorącej kąpieli :D

Fantasia - 2008-01-19, 23:14

Barbossa napisa³/a:
edzcie sie duzo i sio zaraz będzie spanko :D czemu po wigili przynajmniej mi sie chciało spać ? Bo człek jak siee na je to mu sie spać chce xD
Niekoniecznie.. ja nie usnę z pełnym żołądkiem i dlatego w żadnym razie nie opycham sie przed snem.
eloelo1553 napisa³/a:
Przez pare dni wam pomoże, ale potem przytyjecie i nie będziecie mogli już spać. :)
no po paru dniach to siÄ™ tak od razu nie przytyje...
Achti - 2008-01-19, 23:20

Piszecie o jedzeniu przed snem. Mi to tam właściwie obojętne, bo problemów ze snem nie mam, ale kilka razy zdarzyło mi się tak, że jeśli poszedłem spać o pustym żołądku, to nagle budziłem się w środku nocy, mając okropne dreszcze i drgawki. Ręce mi się trzęsły, zwijałem się w pół, to było okropne. Gdybym szybko czegoś nie zjadł to chyba bym się zadrżał na śmierć.

A wysiłek owszem, pomaga. Pamiętam jak w dzieciństwie miałem problemy ze snem na wakacjach - długi spacer zawsze pomagał. Ogólnie to na sen polecam czytanie książki w pozycji całkowicie leżącej - nigdy nie udało mi się tak leżeć dłużej niż pół godziny ;)

Nana - 2008-01-20, 10:18

Często nie śpię. Potrafię spędzić pół nocy wgapiając się w sufit.
Ale jak mi mama mówiła, ja zawsze miałam problemy ze snem =="
Nie jem przed snem, staram się nie palić i dużo czytam. I nic.
U lekarza byłam - przepisała mi jakieś prochy, po których czuję się jak na ogłupiaczu.
Nawet muzykę relaksującą słuchałam.
Ale już się przyzwyczaiłam, że do dobrego funkcjonowanie wystarczy mi 4godz. snu.
Szybko zasypiam jak jestem pijana lub naprawdę zmęczona :wink:

Rivenris - 2008-01-24, 17:30

Nie sypiam prawie wcale, a najgorsze jest to, że ostatnio zarażam tym innych... Nawet nie wiecie jak to może potem "kłuć"...
Hellnen - 2008-01-24, 19:16

w moim przypadku bezsenność jest wynikiem mojej miłosci do kawy. nie ma to jak kawusia o jedenesatej... :)
Nie pijÄ™ -> spiÄ™ jak zabita :)

ogolnie wydaje mi siÄ™ ze zaburzenia snu sÄ… zwiÄ…zane ze stresem. Wiekszosc tych ktorych zam i nie spi w nocy, ma problemy przez stres:(

Deirdre - 2008-01-29, 15:10

Cytat:
A wysiłek owszem, pomaga. Pamiętam jak w dzieciństwie miałem problemy ze snem na wakacjach - długi spacer zawsze pomagał.

Zdecydowanie pomaga. Pięćdziesiąt brzuszków i śpię od razu, jak przytulę główkę do poduszki. xD
Cytat:
Ogólnie to na sen polecam czytanie książki w pozycji całkowicie leżącej - nigdy nie udało mi się tak leżeć dłużej niż pół godziny

No tak, bo nasze ciało się rozluźnia po prostu... Ale na mnie nie zawsze to działa. Na przykład wczoraj. Nie mogła zasnąć, więc chwyciłam za książkę. Czytam, czytam, czytam i nic. Śpiąca w ogóle nie jestem. Skończyłam czytać po dwóch godzinach, odkładam i jeszcze przez jakiś czas kręciłam się z boku na bok.
Kocham takie noce.

Ja to mam tak okresowo. Miesiąc problemów ze snem i miesiąc cudownego i błogiego snu... xD

Maciooj - 2008-01-29, 15:27

mi czytanie pomaga ale nie w łóżku, bo w ten sposób w ogóle nie mogę czytać :P mi wtedy mięsnie się nie rozluźniają a raczej spinają bo niewygodnie :D
Krystyna - 2008-01-29, 16:59

Ja juz nie mam problemu z bezsennoscia :P gleba do lozka i mnie juz nie ma ;)
Ekseption - 2008-04-09, 14:30

Mi na bezsenność pomógł Benosen, polecam ten preparat ziołowy.
cichy - 2008-05-27, 21:56

Mazin! ja nie mam problemu z bezsennością, a z tym że śpię za dużo i się nie wysypiam.. to chyba co innego :>
Unconventional - 2008-06-01, 16:25

Nie cierpię na bezsenność, tylko po prostu długo siedzę w nocy, bo...nie umiem inaczej :D
Żabka - 2009-08-12, 02:17

Odkopuję temat, bo...nie mogę spać :P Znów.
Cóż, myślałam, że mi to minęło, ale nie..znów powtarza się co noc przewracanie sie z boku na bok do 4-5 nad ranem... Miałam tak jakiś niecały miesiąc temu, gdzie przez 2 tyg nie spałam prawie w ogóle, i pojawiło się to znów. Męczące to jest strasznie.
Czego to wynik? Zapewne stresu, nadmiernego przejmowania siÄ™ wszystkim...
Leki? Nie dziekuję, nigdy nie brałam i nie zamierzam...

Mószka - 2009-08-12, 10:23

Å»abka napisa³/a:
Leki? Nie dziekuję, nigdy nie brałam i nie zamierzam...

A ja właśnie się nad tym zastanawiam, bo bezsenność bywa dla mnie bardzo uporczywa. Poza tym jestem chyba lekomanką, bo lubię łykać tabletki na różne przypadłości^^ Ważne, żeby szybko pomogło.

[ Dodano: 2009-08-12, 10:27 ]
Kiedyś lekarka przepisała mi jakiś syrop, żebym łatwiej zasypiała, ale to akurat nie był najlepszy pomysł, bo rano się nie mogłam dobudzić ;d może tabletki by były lepsze... nie wiem.

Asik - 2009-08-12, 18:08

też ostatni nie mogę spać ;/

podobno pomaga wypita przed snem szklanka ciepłego mleka lub melisa

Anoniman - 2009-08-13, 15:51

Ja nie mogę przespać nocy jedynie gdy wieczorem zdecyduję się na drzemkę. Noc spisana na straty. A tak to nigdy nie miałem z tym problemów ^^
Krystyna - 2009-08-13, 19:02

Jak miałam wakacje też nie spałam w nocy a odsypiałam to pół dnia, ale teraz z racji tego, że wstaję codziennie o 5.30-5.45 to nie ma mowy o bezsenności :)
Nena - 2009-08-13, 19:12

Ja nie cierpię na bezsenność. Kładę się do łóżka i za jakąś chwile odpływam.
Nawet jak wypiję kawę, prześpię się wieczorem to i tak nic mi nie jest. Ale to pewnie dzięki temu, że wypijam hektolitry coca-coli w ciągu dnia, więc kofeina w postaci kawy już nie działa.


Dodam jeszcze, że mogą położyć się spać o 3 w nocy a wstać o 6rano i jestem wyspana jak po 8godzinnym śnie.

lapicaroda - 2009-08-13, 20:42

Nena napisa³/a:
Nawet jak wypiję kawę, prześpię się wieczorem to i tak nic mi nie jest. Ale to pewnie dzięki temu, że wypijam hektolitry coca-coli w ciągu dnia, więc kofeina w postaci kawy już nie działa.
ja mam tak- jeśli dużo korzysta się z kofeiny, to organizm się na nią jakoś uodparnia, już kawa czy cola nie pomaga jak na początku. Ale w drugą stronę, jednak jak nie strzelę sobie jakiejś kawy, czy Tigera, słabo ze mną. Ale nie, ze snem to nie ma u mnie nic wspólnego. Mam ostatnio problemy ze snem, tj.- sypiam wręcz za krótko. Przez ostatni tydzień, moje życie wyglądało tak: pobudka o ósmej, wymarsz w góry, później ze dwie godziny odpoczynku, kąpiel, obiadek, i wypad na imprezę- do 3 nad ranem. Teraz, nie mam okazji się forsować i mam jakieś skumulowane pokłady energii. W nocy spałam 4 godziny i w ogóle się nie czuję wyczerpana. To źle, bo organizm jednak potrzebuje tego snu dla regeneracji.
Mietek - 2009-08-13, 22:59

Ja z reguły zasypiam od razu, chyba że stresuje/ekscytuje się czymś co ma być w dniu następnym.
Taka jedna - 2009-08-14, 11:21

ja zasypiam niemal od razu :) o ile nie wpadnę na genialny pomysł czytania bądź oglądania filmu w łóżku bo wtedy mam problemy przez najbliższą godzinę do dwóch :/
kojot1906 - 2009-08-15, 08:06

Ja na całe szczęście nigdy nie miałem problemów ze snem.Śpię twardo i bardzo często nieprzerwanie przez całą noc.Potrafię także dość długo spać w dzień. Taki leniuch jestem trochę :D .Jeśli chodzi o zasypianie to jest to chwila moment. O oglądaniu tv w pozycji leżącej wieczorem mogę zapomnieć gdyż w ciagu kilkunastu minut kończy się to dla mnie snem :)
annoth - 2009-08-15, 12:51

Kiedyś, potrafiłem po 3, 4 godziny przeleżeć w łóżku nie mogąc zasnąć. Jednak skończyło się to w momencie w którym głównym pożeraczem mojej dziennej energii przestały być mięśnie, a zaczął być nim mózg. ;) Od początku liceum zasypiam bez problemu. Nie licząc oczywiście sytuacji w której postanawiam o 21 wypić litr energy drinka.
Chociaż przed tv, ani podczas oglądania filmu nigdy nie zdarzyło mi się zasnąć. Po prostu za bardzo się skupiam na tym co robię. Nie przepadam też za zasypianiem przy włączonej muzyce, chociaż ostatnio coraz częściej tak robię.
Na studiach nie masz wyboru, albo śpisz przy hałasie, albo nie śpisz w ogóle ;)

somebody - 2009-08-15, 16:23

Ja mam od czasu do czasu takie okresy, szczególnie jak jest wolne, że zasypiam np. o północy, budzę się o 3 i nie śpię do 5:30, a potem zasypiam i chrapię do 11. Śmieszne, bo jeśli taki okres mi się zacznie to kilkanaście dni powtarza się to samo i to niemalże o tych samych godzinach. Na szczęście studia z tego leczą, kiedyś jak się zaczynało to planowałam co będę porabiała przez ten czas w nocy. :lol:
Kya - 2009-08-17, 11:21

Ja mam w sumie coś takiego jak Somebody, tylko budzę się częściej (co godzinę mniej więcej).
Ostatnio mi kuzynka doradziła ziołowe tabletki uspokajające, człowiek po nich jak dziecko śpi. I chyba jak będę zdesperowana to je kupię..

Krystyna - 2010-09-18, 09:41

To, że lecę do polski daje o sobie znać. Wczoraj poszłam spać dość wcześnie ale oczywiście obudziłam się w środku nocy, nie mogłam zasnąć, i obudziłam się w końcu o 6 rano. Ogólnie nie miałam już dawno problemów ze snem... ale boje się latać, dlatego teraz tak trudno jest mi spać. Cały czas o tym myślę i się denerwuje.
Mószka - 2010-09-18, 11:28

Ja najbardziej na bezsenność cierpię, kiedy jest pełnia, tak zauważyłam. Albo kiedy mam jakiś ciężki problem, którego nie widzę rozwiązania.
putcat - 2010-09-18, 11:38

Mószka napisa³/a:
Ja najbardziej na bezsenność cierpię, kiedy jest pełnia,
i wiesz, że ja też ? :D ale nie wiem z czego to wynika ( bo chyba nie z wilczej natury :P )
Mószka - 2010-09-18, 11:49

Po prostu jakoś fazy księżyca wpływają na niektórych ludzi. Podczas pełni jest też więcej morderstw, więcej samobójstw, rodzi się więcej dzieci. Jednak nikt nie potrafi wyjaśnić dlaczego tak się dzieje :) ostatnio trochę czytałam o tym w necie i nie ma żadnego wytłumaczenia dlaczego tak to wpływa.
ankaanka - 2010-09-19, 18:47

Mi się podczas pełni śpi najlepiej :P

A zasnąć nie mogę gdy pójdę spać późno, gdy po wysiłku umysłowym a przed położeniem się do łóżka coś zjem.

putcat - 2010-09-21, 19:40

Typu wczoraj. Poszedłem spać przed ósmą nad ranem i wstałem o 11. W dzień spałem jakieś 40 minut i jestem pełen życia na kolejną noc. Innym razem muszę spać więcej niż 10 godzin. Jakieś mam okresy :D
Canis - 2011-11-27, 18:30

Bezsenność mam okresowo. Był czas, że dobre kilka miesięcy się męczyłam, nie spałam po nocach, a jeżeli już usypiałam to godzinę przed dzwonieniem budzika. Ostatnio miałam dwie noce, przez które też się męczyłam z zaśnięciem, ale mam nadzieję, że to takie jednorazowe przypadki.
Krystyna - 2011-12-01, 20:39

Od pewnego czasu nie wiem co to w ogóle znaczy - bezsenność.
Asik - 2011-12-03, 01:01

U mnie bezsenność zazwyczaj występuje gdy nieustannie myślę o jakiejś sprawie. Wtedy rzeczywiście bardzo trudno mi zasnąć. Muszę sobie po kolei ułożyć jakiś "plan", by iść spać., a przede wszystkim móc zasnąć :) .
Kya - 2011-12-05, 16:34

Mazin pewnie to dlatego, że pracujesz.
Ja jak codziennie wstawałam o 5 do pracy to nie miałam najmniejszych problemów z zaśnięciem, a teraz jak nie pracuję i w sumie siedze w domu, a mój dzienny wysiłek ogranicza się do 15 minut sprzątania i 20 minut zakupów to mam problemy straszne.
Dziś np nie licząc jakichś krótkich drzemek to udało mi się zasnąć tak mocniej dopiero po 8 rano... :/

Taka jedna - 2012-11-01, 19:08

mi się ostatnio trafiły takie noce. Dwie kiedy niemogłam zasnąć od 1 do 5, jedna gdy nie mogłam wprowadzić się w głęboki sen (budziłam się co 30 minut). Ale to była wina stresu. Zamartwiałam się rzeczami na które nie miałam wpływu i stąd to.
Ja zwykle mam coś takiego, że jeśli się kłądę do łóżka to zasypiam od razu, a jeśli próbuję np. oglądać tv w łóżku to kończy isę to niemożnością zaśnięcia ;] i tak samo jak się budzę w nocy, muszę wstać (koniecznie na bosaka), pójść do kuchni, napić się mleka, pójść do łazienki opłukać twarz i dopiero idę spać i zasypiam od razu.

Mószka - 2012-11-01, 19:32

Choćbym nie wiem o której codziennie wstawała, choćbym cały dzień pracowała, była na świeżym powietrzu, imprezowała, piła, uczyła się, cokolwiek-nie mogę w nocy zasnąć. Już od dłuższego czasu nie sypiam dłużej jak 4h.
Krystyna - 2012-12-12, 16:05

Taka jedna napisa³/a:
Dwie kiedy niemogłam zasnąć od 1 do 5, jedna gdy nie mogłam wprowadzić się w głęboki sen (budziłam się co 30 minut). Ale to była wina stresu. Z

Ja nie mam problemu ze snem, ale raz na jakiś czas gdy mam większy stres mam podobnie. Na całe szczęście jest to rzadkością. jedyny problem ze spaniem jest taki, że zawsze chce się więcej ;d

Mószka - 2012-12-12, 19:33

Mnie funkcjonowanie codziennie po 4h snu wyczerpało do tego stopnia, że musiałam sięgnąć po leki. Do tej pory wszystkie, które zażywałam działały na mnie tak, że i tak nie mogłam po nich zasnąć, ale jak już zasnęłam, to nie można mnie było dobudzić. Kolega polecił mi melatoninę. Kupiłam najmocniejszą dawkę. Początkowo nie działało i byłam tym faktem załamana, ale na szczęście po tygodniu regularnego zażywania zaczęło na mnie działać i problemy z zasypianiem się skończyły :) teraz padam jak mucha (:D) przed 1 w nocy i nie mam problemów z budzeniem się. :)
annoth - 2012-12-12, 21:07

I budzisz się wyspana? Riv kiedyś opowiadał że po lekach nasennych śpi całą noc, ale budzi się jakby przespał 2 godziny i tak się czuje przez cały dzień.


Miałem problemy z zasypianiem w okresie dojrzewania, ale kiedy ten okres minął, problemy też zniknęły. Teraz zasypiam jak dziecko. O której chcę i śpię jak kamień. Tylko mam problemy ze wstawaniem ;p

Mószka - 2012-12-12, 21:47

annoth napisa³/a:
I budzisz się wyspana? Riv kiedyś opowiadał że po lekach nasennych śpi całą noc, ale budzi się jakby przespał 2 godziny i tak się czuje przez cały dzień.

Jeśli chodzi o mój organizm, to nigdy nie budzę się wyspana. Nie budzę się wyspana teraz, nie budziłam się wyspana zanim zaczęłam brać melatoninę i nie budziłam się wyspana przed problemami z bezsennością. Więc żadnej różnicy nawet nie widzę :)

annoth - 2012-12-19, 11:21

Cytat:
Miałem problemy z zasypianiem w okresie dojrzewania, ale kiedy ten okres minął, problemy też zniknęły. Teraz zasypiam jak dziecko. O której chcę i śpię jak kamień. Tylko mam problemy ze wstawaniem

Napisałem tego posta w środę, a od piątku mam mega problemy ze snem. Cały dzień jestem wyjebany jak pięty araba, kładę się w nocy, śpię godzinę, budzę się i już nie mogę spać. Ostatniej nocy było trochę lepiej, ale wcześniej to spałem po 3h max i to bardzo płytkim snem.

Taka jedna - 2012-12-19, 11:29

Ja ostatnio kiepsko śpię. Gonitwa myśli niepozwala zasnąć, a po 2-3 godzinach się budzę z uczuciem paniki, że czegoś nie zrobiłam, czegoś niedopilnowałam :?
annoth - 2012-12-19, 11:32

Taka jedna napisa³/a:
Gonitwa myśli niepozwala zasnąć, a po 2-3 godzinach się budzę z uczuciem paniki, że czegoś nie zrobiłam, czegoś niedopilnowałam

W zasadzie to pierwszej nocy w której miałem problemy z zaśnięciem, byłem bezpośrednio po pracy (a trzeba dodać że niedawno zacząłem, a jestem tam odpowiedzialny za sporo rzeczy) i mózg chyba nie zdążył wrócić na normalny tryb pracy, bo miałem dokładnie tak jak Ty.

steffy - 2012-12-21, 11:37

Bezsenność jest niestety bardzo powszechną chorobą cywilizacyjną naszych czasów, a składa się na to cały szereg różnorodnych czynników... Można radzić, co robić, aby ją pokonać, ale...wiedzieliście, że istnieją różne rodzaje bezsenności i w odniesieniu do każdej z nich stosuje się inne metody? :shock: No to teraz największym problemem będzie dopasować rodzaj schorzenia do własnych objawów... Nie wiem, jak Wy, ale ja zawsze jak czytam o jakiejś chorobie i jej objawach, to większość u siebie odkrywam :P
Z bezsennością nie mam problemów, czasem tylko, jak mam bardzo stresujący czas w życiu, to nie mogę zasnąć, bo czuję się, jakby mi ktoś siedział na klatce piersiowej, tak ciężko mi się wtedy oddycha, że nie da się spać :-/

Kya - 2013-01-04, 10:54

Ja ostatnio miałam miesiąc problemów ze snem i w sumie dalej jestem trochę poprzestawiana, bo przez lata chodziłam spać w okolicach 23-24 a teraz ciężko jest mi usnąć przed 2-3 w nocy. Za to przynajmniej śpię już wtedy jak kamień do rana, wcześniej budziłam się co godzinę-dwie i nie mogłam usnąć. Także już sama nie wiem co lepsze...
Mószka - 2013-01-04, 14:35

A u mnie ostatnio jakieś dziwne rzeczy się dzieją. Kiedy łapie mnie bezsenność i zasypiam ok 5 to staram się mimo niewyspania zwlec z łóżka o 9, żeby później nie mieć znowu problemów z zaśnięciem. Mimo to następnego dnia znowu nie śpię do 5, zrywam się o 8 i już kolejnego dnia zasypiam jak dziecko o północy. Problem w tym, że po tym śpię do 15. Brakuje mi regularności. I problem też pojawił się z tym, że mój organizm powoli uodparnia się na melatoninę, więc żeby zasnąć jak człowiek muszę brać dawkę podwójną maksymalną dzienną dawkę.
glass11 - 2013-03-24, 15:23

Dlaczego melatonina?
Nie lepiej wziąć tabletkę nasenną?
Melatoniny nie powinny stosować osoby młode, to suplement dla osób u których również z racji wieku występuje jej niedobór. W innym przypadku może zaszkodzić.

Mószka - 2013-03-24, 15:31

Cytat:
Dlaczego melatonina?

Bo wiele osób mi polecało.
glass11 napisa³/a:
Nie lepiej wziąć tabletkę nasenną?

w czym tabletka nasenna jest lepsza od melatoniny?

glass11 - 2013-03-24, 15:46

Jest lepsza bo masz pewność że zadziała. Pomijając fakt że to lekarz musi wypisać receptę co zmniejsza ryzyko że weźmiesz coś nieodpowiedniego dla siebie. Lek nasenny bierzesz tylko w razie potrzeby a ziółka i suplementy powinno się przyjmować jakiś czas żeby skutek był odczuwalny.Melatonina
mariolkaa - 2013-03-28, 15:08

glass11 napisa³/a:
Lek nasenny bierzesz tylko w razie potrzeby a ziółka i suplementy powinno się przyjmować jakiś czas żeby skutek był odczuwalny.Melatonina


zgadzam się z Tobą, ja zanim udałam sie do lekarza po jakieś tabletki, spróbowałam zwykłej suplementacji Forsenem i bardziej aktywnego spedzanai wieczorów- rowerek, bieganie i to pomogło, bez interwencji farmakologicznej.

glass11 - 2013-03-28, 19:34

Z tym że kiedy przez miesiąc nie widać poprawy idziemy do lekarza po konkretną diagnozę i odpowiednią terapię. Nie leczona bezsenność grozi depresją i chorobami układu krążenia, o fatalnym samopoczuciu nie wspomnę.
Krystyna - 2013-10-03, 12:07

Ja zasypiam bardzo szybko, chyba, że w pokoju jest za gorąco to wtedy się męczę, ale ogólnie to zasypiam jak dziecko. :)
teraz mam urlop i codziennie wstaję o 7 rano! chętnie bym pospała do 10 a tu dupa! 7 rano a mi się już spać nie chce.

Fionka - 2014-01-13, 23:08

Ja nie moge spac jak sie denerwujÄ™ ... pomaga mi melisa z magnezem.
dzikada - 2014-01-14, 08:16

a ja niby zasypiam ale całą noc budzę się i to męczy jeszcze gorzej
janisza - 2014-05-30, 23:07

[quote="glass11"]Jest lepsza bo masz pewność że zadziała. Pomijając fakt że to lekarz musi wypisać receptę co zmniejsza ryzyko że weźmiesz coś nieodpowiedniego dla siebie. Lek nasenny bierzesz tylko w razie potrzeby a ziółka i suplementy powinno się przyjmować jakiś czas żeby skutek był odczuwalny.[URL=http://archiwum.wiz.pl/1997/97022700.asp]Melatonina[/URL][/quote]
Obecnie dostępne na rynku są leki nasenne nowej generacji, dostępne tylko ma receptę. Ich działanie jest szybkie a proces wytrącania krótki co powoduje, że rano człowiek budzi się rześki i wypoczęty. Leki tego typu brane doraźnie (1-2razy w tyg.) nie uzależniają.

Gadzet - 2014-06-04, 13:43

przed snem trzeba sie zmęczyć porządnie(długi spacer), albo coś wypić ;) wtedy bedzie sie spało całą noc
janisza - 2014-06-19, 19:16

Zbyt duże zmęczenie wcale nie pomaga w zaśnięciu. Znam osobę, która pracuje fizycznie przez 12 godzin i też nie może spać.
eee - 2014-06-21, 16:57

Zdecydowanie wykończenie organizmu nie pozwala na zaśnięcie, a wręcz przeciwnie - człowiek się tylko irytuje tym, że nie może zasnąć co jeszcze bardziej wykańcza organizm.
janisza - 2014-06-22, 22:38

I spirala się nakręca. Ale lepiej wtedy wstać i zająć się czym i położyć się wtedy kiedy senność powróci.
Ala_T - 2014-07-14, 12:59

Cześć! Ja miałam podobne problemy i długo szukałam skutecznego rozwiązania na moją kieszeń. Niestety tradycyjna wizyta u psychologa jest bardzo droga, a należy brać pod uwagę, że jedna taka sesja nie wystarczy. Wtedy natknęłam się na serwis SpokójDucha.pl. Zrobiłam test, otrzymałam darmową poradę w formie wideo! Polecili mi też lekturę dla osób o podobnym problemie do mojego, naprawdę niedrogiego specjalistę z mojego województwa oraz e-kurs, dzięki któremu zupełnie zmieniłam moje nastawienie do spraw, które mnie dręczyły :) Polecam wszystkim serdecznie!

"Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Dotacje na innowacje - Inwestujemy w waszą przyszłość."

savage - 2014-07-14, 22:44

Trzeba się mocno zmęczyć, żeby szybko zasnąć. To sprawdzone :)
vitja - 2014-11-30, 10:46

U mnie w pewnym momencie z tą bezsennością było tak przechlapane, że co dwa tygodnie musiałam na zwolnienie lekarskie chodzić, bo przysypiałam za kierownicą jadąc do pracy. Mało brakowało i by mnie zwolnili. W końcu poszłam do apteki po tabletki. Wzięłam forsen forte bez żadnego konkretnego powodu, ale po kilku dniach jego stosowania, zasypiałam już po 30 minutach od połknięcia tablety. Znacznie poprawił mi się też humor i ogólna samoocena. Teraz biorę go już tylko sporadycznie. :)
jordan - 2015-04-16, 11:44

Nie każde problemy ze snem to od razu bezsenność, zobaczcie - http://kalkulatorsnu.pl/ Bezsenność jest zdecydowanie bardziej złożonym tematem, wymagającym leczenia, diagnozy. Trzeba uzasadnić skąd to się bierze - bo nigdy to nie jest przypadkowe. Przyczyną może być np. przepracowanie.
mirabella - 2015-06-22, 20:03

Jeśli kogoś męczy bezsenność to polecam krople na uspokojenie - problemy ze snem w większości przypadków są spowodowane stresem, więc to powinno pomóc.
sylwia4012 - 2015-07-10, 08:11

Dużo także zależy od wygody spania. Warto spróbować kupić specjalistyczny materac wygodny i poduszkę, może wtedy będzie lepiej zasnąć. Widziałam takie w juventas . Tam jest wiele produktów przetestowanych medycznie, z których na pewno będziecie zadowoleni.
savage - 2015-08-12, 10:32

Mnie ostatnio usypia godzina w jacuzzi Sundance. Jestem po tym tak zrelaksowana, ze zasypiam jak dziecko.
noka - 2015-08-21, 13:47

No właśnie dla dorosłych to chyba tylko tabletki i jakieś płyny. Co do dzieciaczków to znalazłam ostatnio sklep, gdzie sprzedawane są misie wydające dźwięk suszarki. To uspokaja dzidziusia i zapewnia spokojny sen. Na stronie http://szumisiesklep.pl to jest opisane. Lepsze od suszarki, bo samo się wyłącza po jakimś czasie. Ciekawe kiedy będzie takie coś dla dorosłych.
sbaa - 2016-05-30, 06:55

Mnie też ten problem dotyczy, sczególnie jak w ciągu dnia było sporo stresu to potem wieczorem to wszystko wraca i ciężko uspokoić myśli. Melisy pić nie lubię :/
tencza - 2016-05-31, 10:04

to może spróbuj tabletki ziołowe wziąć, np. nervomix mi zawsze pomaga się uspokoić właśnie przed snem, jak nie mogę zasnąć a następnego dnia trzeba wstać i normalnie funkcjonować.
sbaa - 2016-09-06, 10:04

Już mam go przetestowanego, dobrze mieć w aptecce, bo czasami jak mam gorszy dzień i czuję jakby miało mnie zaraz coś trafić, denerwuję się z byle powodu i wtedy opcje sa dwie albo jakaś niewinna osoba oberwie albo sama się jakoś wyciszę iobędzie się bez ofiar ;) , zdecydowanie wolę opcję drugą i nervomix mnie wtedy ratuje.
Kaszuba - 2016-10-10, 17:27

A jak myślicie problemy ze spaniem mogą być spowodowane ciekami wodnymi? Przeprowadziłam się do nowego mieszkania i strasznie mi się tam śpi. Koleżanka poleca mi kupić odpromiennik Creatos. Jak myślicie, wierzyć w takie rzeczy?
tencza - 2016-10-13, 14:57

u mnie tylko problemy ze stresem wynikają z codziennych problemów w pracy, pracuję bezpośrednio z klientem, jak się nie uspokoję w ciągu dnia to potem wieczorem nie mogę zasnąć, dlatego jak zdarzają sie takie sytuacje to zawsze biorę nervomix sen żeby spokojnie zasnąć a potem wstać rano i normlanie funkcjonować. A swoją drogą coraz cześciej dochodzę do wniosku, że czas na zmianę pracy skoro obecna tak mnie stresuje.
ramona - 2016-10-14, 15:20

Bezsenność podobnie jak stres bardzo negatywnie wpływają na nasze zdrowie i nie można tego bagatelizować. Trzeba próbować walczyć z tymi przypadłościami, bo prędzej czy później może odbić się to na naszym samopoczuciu. Jeśli nie radzicie sobie sami, warto wybrać się do specjalisty. Czasami przyczyna leży w naszej głowie. Jakby ktoś szukał specjalistów z Warszawy, zobaczcie sobie http://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa mają dobrych fachowców, którzy udzielają pomocy psychologicznej. Mają 4 kliniki w Warszawie: Ursynów, Centrum, Ochota, Praga Płn.
tencza - 2016-11-06, 19:48

oczywiście, że nie można żyć w pernamentnym stresie, mi on towarzyszy od czasu do czasu przez pracę, wtedy ratuję się nervomixem, ale wiem, że jest ziołowy i mogę go łykać na uspokojnie. Staram się nie stresować poza pracą, w sumie to docelowo i tak mam zamiar ją zmienić, ale póki co trwają poszukiwania.
Delfinek - 2016-12-27, 17:17

JesteÅ›my jednym z najbardziej zestresowanych narodów Å›wiata – wynika z badaÅ„. Powodem stresu jest dla nas praca, sytuacja materialna, zdrowie. To smutne. Stres niszczy caÅ‚y organizm – może wywoÅ‚ać masÄ™ poważnych chorób. UmiejÄ™tność radzenia sobie z nerwami leży zatem w naszym interesie. Ja od jakiegos czasu wspieram siÄ™ nervomixem jest zioÅ‚owy ale musze przyznac że caÅ‚kiem nieźle dziaÅ‚a. Wycisza a nie otumania jak inne.
sbaa - 2017-02-06, 22:48

chyba ciężko na stałe pozbyć się stresu, zresztą już coraz młodziej ludzi też dopada ten stres, oczekiwania i pogoń zeby zawsze być z przodu, kiedyś bezsenność dotykała tylko starsze osoby teraz to z kim nie pogadam to mówi że źle śpi
pelenti - 2021-07-22, 17:46

Jeśli chodzi o leki bez recepty na bezsenność, to zajrzyjcie na stronę https://esterydy.pl/tabletki/ myślę, że na niej bez problemu dostaniecie to czego szukacie. Sporo czasu już korzystam z tej strony i dla mnie jest odpowiednia.
zmora345 - 2021-12-19, 12:58

Są leki na receptę typu Na Sen i inne. Jedyne, które od razu działają. A receptę można dostać od lekarza bez wychodzenia z domu w ciągu kilku-kilkunastu minut https://lekarzonline.eu/
żuber - 2022-06-20, 11:09

zmora345 napisa³/a:
Są leki na receptę typu Na Sen i inne. Jedyne, które od razu działają. A receptę można dostać od lekarza bez wychodzenia z domu w ciągu kilku-kilkunastu minut https://lekarzonline.eu/


Od roku lekarzonline wypisuje mi recepty na potrzebne leki. Ale Nasen polecam szczególnie. Na mnie dziala już 1/4 tabletki.

tomisia - 2022-06-22, 05:19

Ja z powodu przekwitania źle spałam .Dużo na ten temat czytałam i wiem,że najlepiej być przygotowanym do spania i suplementować przed snem produkty wspomagające zasypianie u mnie sprawdził się olejek CBD z melatoniną i położyć się z dobrą książką do czytania do łóżka .Najgorsze jeśli minie okres w którym chce się spać,to później można się męczyć do samego rana i wtedy jak się to dzieję zaparzam herbatę konopną ( też pomaga).Siedzenie późnym wieczorem przy komputerze czy telefonie nie jest również dobrym pomysłem,ponieważ bardziej rozprasza i nie pomaga,a wręcz szkodzi i sen nie przychodzi.
vanessa - 2023-01-31, 21:19

Tak to już niestety jest z tym wiekiem. Z tego, co się orientuję, moja mama też zmagała się z bezsennością w trakcie menopauzy. Na szczęście, od kiedy rodzice przeszli na emeryturę, mają więcej czasu na realizację swoich pasji i to znacznie złagodziło problem. Wypróbowaliśmy kilka sposobów z tego https://melatonina.pl/akademia-snu/zaburzenia-snu-u-osob-starszych/dobre-nawyki-na-emeryturze-popraw-jakosc-swojego-zycia artykułu, wyrobiliśmy sobie fajny harmonogram zajęć i od tego czasu mama nie narzeka na brak energii. Może warto byłoby wcielić kilka takich wskazówek w życie? W końcu nie są to porady przeznaczone wyłącznie dla emerytów.
melonik - 2023-02-23, 11:59

Zdecydowanie polecam konsultację z lekarzem ogólnym lub specjalistą, możesz taką telekonsultację umówić na przykład w przychodni internetowej Med24.
kopka - 2023-03-21, 18:03

Mozna tez wzmocnic odpornosc organizmu na stres wdrozeniem adapotgenow do diety, dobrze sie sprawdzi np suplement https://mybestpharm.com/produkt/mybestgenius/ :)
Ewefaa - 2023-03-28, 00:54

Witam,co sądzicie o tym,aby zainwestować w przedluzanie recept? Zalezy mi na tym, by orzedłużyć leki przepisane mi przez neurologa na sen. Co sądzicie o tym https://onlinerecepta.pl/ ? Chętnie poznam wasze opinie,zalezy mi na tym,aby jak najszybciej przedluzyc stałe leki,pozdrawiam, komentujcie.
gg83 - 2024-03-17, 14:52

Trzeba przede wszystkim zainwestować w dobry materac. To jest podstawa. Jeśli poszukujecie ciekawych i praktycznych rozwiązań w dobrej cenie, to koniecznie zerknijcie sobie tutaj https://sypialniaplus.pl/17-materace-sprezynowe . Jest tam namiar na różnego rodzaju materace sprężynowe, ale nie tylko. Myślę, że warto się tam na spokojnie rozejrzeć, aby znaleźć rozwiązania, które będą idealnie dopasowane do konkretnych potrzeb.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group