Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

Pierwsza Pomoc - Czy on sie wycofuje?

Jaga91 - 2008-01-11, 20:55
Temat postu: Czy on sie wycofuje?
Mam pewien problem, a mianowicie: znajomy zaprosił mnie na studniówkę i od tego czasu między mną a nim zaiskrzyło, było cudownie, chodziliśmy na spacery, rozmawialiśmy. On wiele razy pisał mi, że mu się podobam. Spędziliśmy razem sylwestra, całowaliśmy sie i wyznał ze jestem dla niego ważna. Od pewnego czasu ( ok 6 dni) on jest milczący, mało pisze, na moje smsy odpisuje z godzinnym opóźnieniem, w szkole coraz zadziej podchodzi. Mam wrażenie jakby chciał sie wycofać z tej znajomości :( Jak ostatnio wracaliśmy ze szkoły wyznał że idzie na jeszcze jedna studniówkę z innej szkoły, może tamta dziewczyna wydała mu sie bardziej interesująca? Teraz dostrzegam ze byłam może trochę mało wylewna :( Może to sie wyjaśni na jego studniówce. A może powinnam sie z nim umówić jeszcze przed i pogadac, zapytac kim jak tak właściwie dla niego jestem. Co o tym myślicie, proszę was bardzo o pomoc bo wariuje. Nie wiem co mam juz o tym wszystkim myśleć, nie moge go rozgryźć. Czy on czeka az przejmę inicjatywę, czy może powoli odchodzi? Zakochałam sie w nim...


na czerwono masz słowa w których były błędy///kakti

Papikkk=) - 2008-01-12, 16:38

Masz racje powinnas z nim pogadac. Ale o co chodzilo z tym za malo wylewna? Ze niby co mu mialas mowic?
Jaga91 - 2008-01-12, 17:33

Może źle się określiłam, nie mało wylewna ale zamknięta w sobie...
eloelo1553 - 2008-01-13, 12:46

Jeśli zależałoby mu naprawdę na Tobie to odpisywałby Ci odrazu na twoje SMS-y.
Syl_ - 2008-01-13, 12:57

Nie narzucaj mu się, to po pierwsze. A po drugie: powinnaś z nim pogadac. Najłatwiejszy sposób, bo jak będziesz czekac w nieskończonośc, to wkońcu będzie za późno.
Fantasia - 2008-01-13, 17:37

Też jestem zdania, że nie powinnaś się mu narzucać. Jak będzie chciał żeby między wami było coś więcej to powinien dać Ci znać w inny sposób
Jaga91 napisa³/a:
mało pisze, na moje smsy odpisuje z godzinnym opóźnieniem
to akurat o niczym nie świadczy... Choć fakt faktem powinien traktować Cię inaczej i dać Ci nieco jaśniej do zrozumienia czego chce.
RaynoR - 2008-01-16, 14:16

W takich momentach nie ma rozwiazania lepszego niz rozmowa w cztery oczy... daj mu odpoczac kilka dni... potem popros go o spotkanie i porozmawiajcie... okreslcie sie sami DOKLADNIE czego chcecie... DOKLADNIE czyli zebyscie sobie szczerze otwarcie powiedzieli o swoich uczuciach...
Jaga91 - 2008-01-20, 19:38

To już sprawa zamknięta :) Dzięki za pomoc. :roll:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group