|
Forum Dyskusyjne dla wszystkich! |
|
Pierwsza Pomoc - Potrzebna opinia z zewnÄ…trz... Please
czarlotka - 2008-02-10, 17:30 Temat postu: Potrzebna opinia z zewnątrz... Please W sylwka poznałam kolesia:) dziennie się kontaktujemy, widujemy się na imprezach (nie ma prawa jazdy, uczymy się w innych miastach). Na OSTATKACH miało goi nie być boi miał problem z dojazdem, ale dojechał pół h przed końcem impry i znalazł mnie i wyciągnął na dwór by pogadać:) Tak mało się znamy, widzieliśmy się raptem 4 razy a tak nam dobrze we wspólnym towarzystwie:) Na około chodzą plotki ze razem jesteśmy (fakt trochę przesadziliśmy bo całujemy się, stale trzymamy za ręce, ale nie jesteśmy razem). na temat tych plotek uznaliśmy "niech gadają". Dodam jeszcze ze nie ma dnia by się M. nie odezwał:) Teraz walentynki i co mam zrobić???
Ortografia!!!///kakti
mjuzik - 2008-02-10, 17:59
czarlotka napisa³/a: | Teraz walentynki i co mam zrobić??? | A na co masz ochotÄ™?
Wybacz, ale nie bardzo rozumiem Twój dylemat...
Spotykasz sie z gościem, kontaktujecie się codziennie, całujecie się, trzymacie za ręce itp, ale nie jesteście razem. To co będziecie robić jak będziecie razem? Kiedy to nastąpi? Kiedy zapyta Cie "słuchaj, chciałbym z Tobą chodzić, zgodzisz się?"? I co wtedy będzie? Dalej będziecie sie całować, rozmawiać, trzymać za ręce...
Jeżeli go bardzo lubisz, albo coś więcej, to róbcie tak dalej i samo wyjdzie co ma wyjść.
czarlotka - 2008-02-10, 18:05
Wiem że szalenie postępujemy, ale "trudno" niech gadają o nas co chcą, nam jest dobrze we wspólnym towarztswie.
Tylko nie wiem co mam zrobić w walentynki, chciałabym sie z nim spotakć, ale jakoś pesymistycznie to widze, M. tez nic o tym nie wspomina...
Deirdre - 2008-02-10, 18:08
To jak chcesz się z nim spotkać, to mu o tym powiedz i po sprawie.
Gdzie widzisz problem? Bo ja nigdzie.
czarlotka - 2008-02-10, 18:11
A wypada dziewczynie zaproponować spotkanie z chłopakiem????
Fantasia - 2008-02-10, 18:13
nie nie wypada. nigdy. pod żadnym pozorem.
Cytat: | Gdzie widzisz problem? Bo ja nigdzie. | Kurczę... ale my ślepe jesteśmy... też nie widze.
czarlotka - 2008-02-10, 18:16
No właśnie nie wypada. Jkaby to był "zwykły dzień" to jeszcze mozna coś wykombinować, ale w walentynki raczej niee
Marki - 2008-02-10, 18:16
Fantasia napisa³/a: | Gdzie widzisz problem? Bo ja nigdzie.
Kurczę... ale my ślepe jesteśmy... też nie widzę. |
W sumie ja też jestem Å›lepy, bo problemu NIGDZIE nie widzÄ™. czarlotka napisa³/a: | A wypada dziewczynie zaproponować spotkanie z chÅ‚opakiem??? | Wszystko zależy od podejÅ›cia tej dziewczyny, a opiniÄ… innych nie trzeba siÄ™ przejmować. Ja sam zostaÅ‚em zaproszony przez dziewczynÄ™ na wyjazd do Zakopanego, wiÄ™c czym siÄ™ przejmować?
Syl_ - 2008-02-10, 18:20
Ja również nie rozumiem w czym tu problem..
Jeśli spotykacie się i jest Wam dobrze we wspólnym towarzystwie to dlaczego nie jesteście razem? Spytaj się go co robi w Walentynki i zaproponuj spotkanie, wypad do kina. Nie wiem co ja mam Tobie powiedzieć, bo przecież tu sprawa jest oczywista, chyba że tylko mi sie tak wydaje.
Deirdre - 2008-02-10, 18:21
No tak. To są walentynki. Święto zakochanych. Ble ble ble...
I co z tego? Przecież możesz mu powiedzieć, że chcesz się z nim po prostu spotkać, prawda? Co Ci szkodzi?
czarlotka - 2008-02-10, 18:21
Jedank jets problem, bo my siÄ™ znamy jakieÅ› 1,5 miesiÄ…ca!
OpiniÄ… innych siÄ™ nie przejmujÄ…, niech sobie gadaja, "nam" to nie przeszkadza.
Już nic nie wiem... <thinking>
cichy - 2008-02-10, 18:24
to będzie tak.. spotkacie się a Ty go pytasz:
-spotkamy siÄ™ w Walentynki ?
-oczywiście, że tak !
-super..
pieprzyć to że Ci nie wypada czy wypada.. chcesz to się spytaj.. proste? proste!
Syl_ - 2008-02-10, 18:25
czarlotka napisa³/a: | bo my siÄ™ znamy jakieÅ› 1,5 miesiÄ…ca! | a co to za problem? i tak już zachowujecie siÄ™ jak para, caÅ‚ujecie, trzymacie za rÄ™ce. WiÄ™c dlaczego uważasz, że tu jest wÅ‚aÅ›nie problem? GdybyÅ› tak myÅ›laÅ‚a od poczÄ…tku, to podchodziÅ‚abyÅ› do tego z dystansem.
czarlotka - 2008-02-10, 18:29
Jednak dotychczas widywaliśmy się "nocami". Za dnia się nie widzieliśmy...
masakra, wiem jedno że che się z nim spotkać ale wprost mu tego nie powiem...
Deirdre - 2008-02-10, 18:30
Jak mu tego nie powiesz, to masz problem.
A my go nie rozwiążemy.
Chyba że chłopak sam Cię zaprosi, ale ja nie wróżka, więc nie wiem. Można sobie gdybać i żyć nadzieją.
Dla mnie sprawa jasna.
czarlotka - 2008-02-10, 18:37
istny mętlik w głowie mam
[ Dodano: 2008-02-10, 18:41 ]
W sumie może jutro się coś wyjaśni bo M. ma urodznki i wysle mu fajne życzenia:) <greaminG>
Syl_ - 2008-02-10, 18:41
Rozmowa dużo pomaga i rozwiązuje, więc ja uważam, tak jak większość, że powinnaś z nim porozmawiać i postawić na szczerość.
cichy - 2008-02-10, 18:41
niepotrzebnie... możesz też mu delikatnie zasugerować co robi w walentynki itd.. zresztą Twoja sprawa.. do odważnych świat należy, jak nie spróbujesz się go zapytać to później będziesz żałować i tyle..
czarlotka - 2008-02-10, 18:42
*<DreaminG>
[ Dodano: 2008-02-10, 18:43 ]
Tak żle tak nie dobrze! Pogadać pogadam napewno ale czy "zejdzie na ten temat", może uda mi się coś "zasugerować" hmmm
5thrider - 2008-02-10, 20:12
czarlotka napisa³/a: | A wypada dziewczynie zaproponować spotkanie z chÅ‚opakiem???? |
Fantasia napisa³/a: | nie nie wypada. nigdy. pod żadnym pozorem.
|
mamy chyba równouprawnienie?
annoth - 2008-02-10, 20:25
5thrider napisa³/a: | mamy chyba równouprawnienie? |
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... ProszÄ™ was...
Wiesz... dobrze Cię rozumiem. To dość stresująca kwestia, ale wyjście jest tylko jedno: po prostu mu powiedz co i jak.
Jeśli jest wam ze sobą dobrze, to w ogóle nie wyjdzie głupio, chłopakowi będzie nawet miło, kiedy będzie widział że to Ty chcesz się spotkać i to Tobie zależy...
mjuzik - 2008-02-10, 21:51
annoth napisa³/a: | chÅ‚opakowi bÄ™dzie nawet miÅ‚o, kiedy bÄ™dzie widziaÅ‚ że to Ty chcesz siÄ™ spotkać i to Tobie zależy... | A to na pewno, zwÅ‚aszcza jeÅ›li nie jest jakimÅ› maczo
czarlotka - 2008-02-10, 21:51
No tak zależy mi i to bardzooo, nie daje tego po sobie poznać ale naprawde mi zależy!
[b][b]DzięX ZA PostY:)[/b][/b]
|
|