Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

Pierwsza Pomoc - Niezdecydowana dziewczyna.

Amen - 2008-04-15, 16:02
Temat postu: Niezdecydowana dziewczyna.
Witam. Mam problem z przyjaciółką. Postanowiłem Was się zapytać o radę i postanowić co dalej(chcę kogoś kto spojrzy na to obiektywnie z 2 strony). No, więc tak. Kurde, tak dużo tego, że nie wiem jak to napisać. Mamy po 16 lat i chodzimy do tej samej klasy. Ja będę się nazywał X, ona Y (tak dla zachowania anonimowości ;) ). Więc..
Byłem jakoś 3 miesiące temu u Y na imprezie. Wtedy zaiskrzyło do niej naprawdę (podkochiwałem się w niej od 2 klasy gimnazjum). Pierwszy raz byliśmy sami(zawsze spotykaliśmy się w paczce). Moja koleżanka tak jakoś w rozmowie spytała się jej co do mnie czuje, jaki ma stosunek do mnie. Y odpowiedziała, że "Jestem boski i w ogóle, ale to tylko PRZYJAŹŃ". Zmartwiło mnie to. Wycofałem się. Powiedziałem jej to, że musimy ochłodzić kontakty, albo je zerwać. Ona się strasznie smutna zrobiła. Powiedziała, że nie może to się tak skończyć, że jest dla niej ostatnio bardzo ważny i spytał się dlaczego. Odpowiedziałem: "Bo Cię kocham". Chciała coś po tym powiedzieć, ale od razu przestała. Po czym odszedłem. Ona zadzwoniła powiedziała, że to nie może się tak skończyć. Wiedziałem, że nie wszystko jest jasne.,,
UmówiÅ‚em siÄ™ z niÄ… na spotkanie. SpotkaliÅ›my siÄ™. Ona powiedziaÅ‚a, że "To nie jest tak, że ja nie chce z TobÄ… być. Ale musimy siÄ™ bardziej poznać sam na sam.". ZgodziÅ‚em siÄ™, choć wiedziaÅ‚em, że to bÄ™dzie ciężko. Nie myliÅ‚em siÄ™. Ja podchodziÅ‚em do tego, trochÄ™ bez nadziei, byÅ‚em pewien że ona to robi tylko dlatego aby zatrzymać naszÄ… znajomość. I tak spotykaliÅ›my siÄ™ kilka razy. Aż od 3 tygodni zaczęło siÄ™ robić strasznie ciężko. Aha, zapomniaÅ‚em dodać.. strasznie siÄ™ oddaliÅ›my od siebie po moim wyznaniu. Nie byÅ‚o już naszych zabaw ani nic(mamy trochÄ™ inne poczucie humoru niż wszyscy.. mamy swoje zabawy). Ona mówiÅ‚a, że to ja siÄ™ izolujÄ™ od niej. Ale to nie prawda. Ona niestety to robi. Ale od 3 tygodni spotykaliÅ›my siÄ™ prawie codziennie. JeździÅ‚em do niej do domu, jadÅ‚em z jej rodzinkÄ…. ByliÅ›my trochÄ™ bliżej emocjonalnie. Ona powiedziaÅ‚a, mi na jednej z rozmów o nas, że niedawno temu chciaÅ‚a na siÅ‚Ä™ zatrzymać naszÄ… znajomość, ale ostatnio coÅ› jÄ… zÅ‚apaÅ‚o.. i chcÄ™ być ze mnÄ…. Ale musimy siÄ™ bardziej poznać. PowiedziaÅ‚a, że musimy siÄ™ zbliżyć. Å»e chcÄ™ abym jej mówiÅ‚, rzeczy którym nikomu nie mówiÄ™, te gÅ‚Ä™bsze.. jak i te podstawowe. UcieszyÅ‚em siÄ™. ZostaÅ‚a jeszcze jednak sprawa, w ogóle nie poruszona, bo wiedziaÅ‚a, że mnie to strasznie rusza i denerwuje (ten temat). A mianowicie, jej obecny przyjaciel, byÅ‚y chÅ‚opak: nazwijmy go „A”. Ok., wiÄ™c ja jej powiedziaÅ‚em, że to mi siÄ™ nie podoba. Jak sama ona to powiedziaÅ‚a: „Å»e spotyka siÄ™ z nim częściej niż on z jej dziewczynom”. Przy okazji powiedziaÅ‚em jej, że jest tak wspaniaÅ‚a, że dla mnie to wielkie szczęście, jak zostaniemy przyjaciółmi.(wczeÅ›niej tÄ… opcjÄ™ wykluczaÅ‚em). Ona powiedziaÅ‚a, czy ja chce anyÅ›my zostali przyjacielami, bo zabrzmiaÅ‚o to trochÄ™ dwuznacznie. A oczywiÅ›cie, że nie.. ja siÄ™ jej spytaÅ‚em czy ona tego chce.. powiedziaÅ‚a nie. Wow, ale siÄ™ rozpisaÅ‚em ^^ Co do tego MichaÅ‚a: PowiedziaÅ‚a, że kiedyÅ› ona strasznie siÄ™ w nim „bujaÅ‚a”, ale to byÅ‚o kiedyÅ›. Teraz sÄ… „rodzeÅ„stwem”. Ok.. ulżyÅ‚o mi.
Zaraz wrócę do tego, ale tutaj warto wspomnieć o innej rzeczy. Od momentu gdy zaczęło być fajnie. Strasznie się stałem humorzasty. Strasznie mnie denerwuje, że ona robi te same rzeczy z moim byłym przyjacielem kolegą (byliśmy pokłóceni.. ona się z nim pogodziła, ja nie) co ze mną kiedyś. Teraz nie ma mowy, aby ze mną coś takiego robić. Do tego ona się czulej z nim żegna niż ze mną o.0 (może się boi zbliżyć fizycznie do mnie.. ).
CoÅ› we mnie uderzyÅ‚o, że naprawdÄ™. Ona taÅ„czy i miaÅ‚a turniej. Po prostu, tak coÅ› mnÄ… kopnęło, że miaÅ‚em ochotÄ™ krzyczeć na caÅ‚y Å›wiat „KOCHAM CIĘ!”, miaÅ‚em ochotÄ™ pisać wiersze, ballady o niej. ZdaÅ‚em sobie sprawÄ™, że to nie może być zauroczenie. Nigdy coÅ› mnie takiego nie zÅ‚apaÅ‚o. W ogóle wczoraj byliÅ›my o wiele bardziej bliżej niż zawsze. ZÅ‚apaliÅ›my siÄ™ za rÄ™kÄ™ i przytuliliÅ›my.. po jej taÅ„cu. Nic wielkiego, ale ona strasznie siÄ™ z tego cieszyÅ‚a. Bo jak mówiÅ‚em, nasze stosunki fizycznie sÄ… strasznie ubogie. PowiedziaÅ‚em, jej o moim wczorajszym kopie. Ja powiedziaÅ‚em, że ja chyba oszalejÄ™, jak wyjedzie na 8 miesiÄ™cy do Australii (co robi). Ona siÄ™ zaÅ›miaÅ‚a. PowiedziaÅ‚a, że do tego czasu mi przejdzie. DodaÅ‚a iż uważa, że jak pójdziemy do innych liceów to siÄ™ to wszystko rozwali. PowiedziaÅ‚a, też że ona nie dostaÅ‚a takiego kopa. I nie wie.. że mamy siÄ™ dalej poznawać, spotykać. PrzygnÄ™biÅ‚o mnie to. PostanowiÅ‚em z niÄ… poważnie porozmawiać. PowiedziaÅ‚em jej, że ona jest za bardzo niezdecydowana i nie sÄ…dze aby coÅ› z tego wyszÅ‚o, że leci ze mnÄ… w kulki. Ona odpowiedziaÅ‚a.. że ona nie wie co ma myÅ›leć, że jest strasznie niezdecydowana, że zawsze tak miaÅ‚a i jak nie jestem w stanie tego zaakceptować to przykro jej. DodaÅ‚a, że na dzieÅ„ dzisiejszy jestem jej bardzo bliski, uwielbia mnie, ale jak mi jest ciężko to zrozumie. Nie chce abym siÄ™ mÄ™czyÅ‚. PowiedziaÅ‚a, że to moja decyzja.. czy chce czekać. Później mówiÅ‚a mi, że siÄ™ nienawidzi, nie chce siÄ™ jej żyć. Abym sobie znalazÅ‚ kogoÅ› lepszego. Ja jej zadaÅ‚em elementarne pytanie: Czy chce coÅ› wiÄ™cej niż przyjaźń. Ona powiedziaÅ‚a, że nie wie.. że jeszcze nie wie. Å»e gdybym nie zadawaÅ‚ ciÄ…gle takich trudnych pytan, to szÅ‚o by to szybciej. MówiÅ‚a, że gdy nie rozmawiamy o tych trudnych sprawach to idzie do przodu, do ustatkowania siÄ™. SpotkaÅ‚em siÄ™ z niÄ… na nastÄ™pny dzieÅ„(dzisiaj) i ona powiedziaÅ‚a, że nie wie. Å»e jest jej ciężko. Wczoraj po tej poważnej rozmowie siÄ™ trochÄ™ pokÅ‚ociliÅ›my. PowiedziaÅ‚a, że chce aby byÅ‚o tak jak wczeÅ›niej. Aby wczorajszej rozmowy nie byÅ‚o. Ja jej jeszcze raz zadaÅ‚em pytanie. Czy chce abyÅ›my zostali przyjaciółmi czy coÅ› wiÄ™cej. Ona powiedziaÅ‚a, że teraz.. tak na 64% abyÅ›my byli razem. Ale musimy siÄ™ bardziep oznać. Powie mi ktoÅ› o co chodzi? Mam taki mÄ™tlik w gÅ‚owie.
ProszÄ™ o ocenÄ™ sytuacji i porady.
Dziękuję.
Pozdrawiam.

cichy - 2008-04-15, 17:45

zależy Ci.. to jest pewne, pamiętasz to wszystko i jesteś z tym związany tylko żeby to nie stało się trochę prześladowcze z Twojej strony.. daj jej trochę odetchnąć,nie każdy lubi być w takiej sytuacji by od razu odpowiadać na takie pytania. u niektórych osób to przychodzi z czasem, nie wszystko na raz.. powinieneś dać jej trochę czasu na jej różne przemyślenia i normalnie o wszystkim z Nią rozmawiać.. na pewno kiedy będzie odpowiedni moment dowiesz się wszystkiego w swoim czasie. A jeśli jesteś mocno niecierpliwy to się jej naucz, bo to dużo pomaga
tyle ode mnie
cheers

Eos - 2008-04-15, 18:50

Szczerze? Jak dziewczyna mówi, że nie wie, czy to miłość, to znaczy, że nie kocha.
RaynoR - 2008-04-15, 23:19

Podsumuję całą tą opowiastkę prostym "JA PIER**LĘ".

A tak na poważnie:

cichy napisa³/a:
A jeśli jesteś mocno niecierpliwy to się jej naucz, bo to dużo pomaga
tyle ode mnie
cheers


To jedna z najbardziej ważnych rzeczy...

Eos napisa³/a:
Szczerze? Jak dziewczyna mówi, że nie wie, czy to miłość, to znaczy, że nie kocha.


Nie zawsze tak jest aczkolwiek zazwyczaj... czasami kocha i o tym nie wie... dopiero po poważnym wstrząsie sobie to uświadamia.

I coÅ› ode mnie:
Jeżeli ona Ci mówi, że nie wie, musi przemyśleć... to daj jej więcej czasu bo jak ty do niej z tym pytaniem wyskoczyłeś następnego dnia to ja ją rozumiem...

Rivenris - 2008-04-16, 07:52

Cytat:
Nie zawsze tak jest aczkolwiek zazwyczaj... czasami kocha i o tym nie wie... dopiero po poważnym wstrząsie sobie to uświadamia.
Albo nie kocha i nie chce skrzywdzić.

Po mojemu powinieneś być cierpliwy i dać jej przemyśleć to wszystko. Nalegając tylko obudzisz w niej większy strach przed związkiem i przed tą całą sytuacją.

piotrem77 - 2008-04-23, 10:32

Olej ją... widzi, że trzyma Cię w garści i może robić z Tobą co chce... Jak do niej dotrze co straciła to bardzo szybko się zdecyduje... Albo też CIe oleje, co będzie znaczyć, że i tak gówno by z tego wyszło albo się wkońcu zdecyduje na związek, oczywiście o ile CIe kocha. Bądź twardy i czasami zapomnij o tym co do niej czujesz bo się nie doczekasz...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group