Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

Rozmowy Poetów - ulubiony poeta

*perełka* - 2006-05-30, 15:27
Temat postu: ulubiony poeta
Jak w temacie. Kogo cenicie, lubicie czytać jego poezje, rozumiecie jego przekaz!

dlaczego?

neon103 - 2006-05-30, 15:44

Ja jakoś polubiłem Adama Mickiewicza...
Ale nie wiem dlaczego, poprostu Jego poezja wydaje mi się dobra!

ankaanka - 2006-05-31, 14:54

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Błagam, tylko nie Mickiewicz! Nawet jesli czytasz, to nie bierz z niego przykładu! Pamiętaj, że on zył w innej epoce literackiej! Romantyzm to nie współczesność!

Polecam Bursę, Poświatowską, Pietrzaka, Śmigielskiego, Twardowskiego, Koftę...

To moi ulubieńcy ;)

Można jeszcze doliczyć Szymborską, ale w wierszach białych.

Milka - 2006-05-31, 14:58

a ja nie mam ulubionego poety :P :)
koriat - 2006-06-02, 14:04

ankaanka napisa/a:
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Błagam, tylko nie Mickiewicz! Nawet jesli czytasz, to nie bierz z niego przykładu! Pamiętaj, że on zył w innej epoce literackiej! Romantyzm to nie współczesność!



e tam, ja też uwielbiam Mickiewicza, co wcale nie znaczy, że muszę się na nim wzorować
poza tym, mówisz, że to romantyk- pewnie, ale pierwszej zapowiedzi polskiej poezji współczesnej upatruje się w "Lirykach lozańskich"

A poza tym- co z tego, że inna epoka? to nie powód, żeby wszyscy pisali nowocześnie i awangardowo

Pica - 2006-06-02, 19:26

Nie no, Mickiewicz to przecież klasyka...Mam go odrzucać tylko dlatego , że pisał ileś tam epok temu?

Ja tam muszę przyznać że choć uwielbiam czytać i tworzyć , to akurat po poezję rzadko sięgam.Jak już, to Poświatowska mi się podobała, albo Norwid

Milka - 2006-06-02, 20:04

a ja lubie czytac Mickiewicza, kiedys bardzo lubilam Gałczyńskiego ale mi chyba przeszlo . nie moge jednak powiedziec ze sie z nimi utorzsamiam,przemawiaja do mnie.tyle :wink:
Pica - 2006-06-02, 20:41

w sumie nie chodzi o to żeby się utożsamiać, jak ja coś lubię , czasem nie umiekm powiedzieć konkretnie dlaczego- po prostu ''czuję'' to
ankaanka - 2006-06-03, 23:19

@#$%^&**&^%$#@@#$%^&**&^%$#@

Ależ czytajcie Mickiewicza ile wlezie, czucie co on pisze, nie wiem, wogóle możecie czytać nawet Jasia z Krainy Zielono-różowych Pimpusiów
ale mi chodzi o to żeby nie brać przykładu
po pewnym czasie jeśli zaczniecie wzorować się na poezji dobrych poetów współczesnych to oni dla was będą tymi "naj" a nie Mickiewicz. Teraz czujecie Mickiewicza bo piszecie podobnie do niego w większości przypadków.
A i UWAGA! Nie zgadzam się ze stwierdzeniem
Cytat:
A poza tym- co z tego, że inna epoka? to nie powód, żeby wszyscy pisali nowocześnie i awangardowo

Właśnie mamy epokę współczesności. Pisząc podobnie do Mickiweicza robicie coś takiego, co by robił Mickiewicz pisząc porównywalnie do Homera załóżmy...

Powkey - 2006-06-06, 19:02

dla mnie to własnie Adaś M. hmm potem słowacki :D , staff, asnyk, Kasprowicz i homer :D
ankaanka - 2006-06-06, 20:43

staff i asnyk - no to mogę się tak trochę zgodzić...
jeżeli nawet lubicie coś czytać, to bierzcie wzory z czegoś bliższej epoki.
jeśli każdy bedzie pisał podobnie do Adasia
To tak jakby Adaś pisał jak Homer
i nie byłoby nic nowego

więc jeśli lubicie czytać coś "starszego" to sobie czytajcie, ale niech wam tamta forma i treść nie wejdą w krew... BŁAGAM :cry:

AgniechA - 2006-06-07, 16:49

ja tam lubie Herberta i jego Pana Cogito
coffee_man - 2006-06-08, 16:52

Witam!
Na poezji nie znam sie az tak bardzo, ale od lat cenie sobie tworczosc Tadeusza Micinskiego.
W jego poezji mrok wychodzi zza kazdego akapitu i kazdej litery...
Pozdrawiam!

*perełka* - 2006-06-13, 16:50

To ja się wkońcu wypowiem:
Norwid- wiem, romantyzm, ale ja lubie jego wiersze, bo po pierwszym przeczytaniu ich nie rozumiem, ale po kolejnych wiem o co chodzi- jego wiersze są dla mnie jak zadanie matematyczne.
Gałczyński- dużo wierszy znam na pamięć, bo przygotowywałam o nim przedstawienie z moją klasą w gimnazjum :P ten poeta pisał i poważne wiersze i śmieszne utwory.
Kocham "Zaczarowaną dorożke", bo jest lepsza jak przewodnik :P a mój ulubiony wiersz, to "List jeńca"

SKAza - 2006-06-19, 21:57

'Radość pisania.
Możność utrwalania.
Zemsta ręki śmiertelnej.'


Poezję - wielbię i uważam za kunsztowną sztukę. (;

* Edward Stachura – Dla mnie jest mistrzem rzemiosła poetyckiego. (;
'Umarł rak. Umarł rak na raka. Ja umarło. Położyło sobie kres. Koniec biografii. Koniec bibliografii. Koniec biobibliografii. Koniec biobibliobleblemafii. Nie ma ja. Się jest. Się jest stanem. Nie panem. Ani nad innymi panem, ani sobie panem. Żadnym panem. Koniec z panem. Z panem amen...'

Długo, długo nic...

* Adam Asnyk.

* Andrzej Bursa.

* Bruno Jasieński.

* Jacek Kaczmarski - za poetyckość, emocjonalne interpretowanie swoich tekstów.

* Marcin Świetlicki.
'W moim domu nie ma problemu
z alkoholem, albowiem
piję na mieście...'


* Rafał Wojaczek.

* Zbigniew Herbert - za cykl 'Pana Cogito'.

* Wisława Szymborska - za cynizm i autoironię.
'Spójrzcie, jaka wciąż sprawna,
jak dobrze się trzyma
w naszym stuleciu nienawiść.
Jak lekko bierze wysokie przeszkody.
Jakie to łatwe dla niej – skoczyć, dopaść.

Nie jest jak inne uczucia.
Starsza i młodsza od nich równocześnie.
Sama rodzi przyczyny, które ją budzą do życia.
Jeśli zasypia, to nigdy snem wiecznym.
Bezsenność nie odbiera jej sił, ale dodaje.

Religia nie religia -
byle przyklęknąć na starcie.
Ojczyzna nie ojczyzna –
byle się zerwać do biegu.
Niezła i sprawiedliwość na początek.
Potem już pędzi sama.

Do nowych zadań w każdej chwili gotowa.
Jeżeli musi poczekać, poczeka. Mówią, że ślepa. Ślepa?
Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość
– ona jedna'.


* Anne Sexton.
'Być może ziemia płynie,
nie wiem.
Być może gwiazdy to małe papierowe strzępki
wycięte przez jakieś gigantyczne nożyczki,
nie wiem.
Być może księżyc jest zamarzniętą łzą,
nie wiem.
Być może Bóg jest tylko głębokim głosem
słyszanym przez głuchych,
nie wiem.

Być może jestem nikim.
To prawda, mam ciało
i nie potrafię od niego uciec.
Chciałabym ulecieć z mojej głowy,
lecz to wykluczone.
Na tabliczce przeznaczenia napisano,
że będę wklejona tutaj, w ten ludzki kształt.
Traktując to jako szczególny przypadek,
chciałabym zwrócić uwagę na mój problem.

Wewnątrz mnie jest zwierzę,
co mocno wczepia się w moje serce,
ogromny krab.
Bostońscy lekarze
rozłożyli ręce.
Próbowali skalpeli,
igieł, trujących gazów i tak dalej.
Krab trwa nadal.
To wielki ciężar.
Staram się o nim zapomnieć, zająć się swymi sprawami,
gotować brokuły, otwierać i zamykać książki,
myć zęby i sznurować buty.
Próbowałam modlitwy,
lecz gdy się modlę, krab trzyma mocniej
i ból rośnie.

Miałam kiedyś sen,
być może był to sen,
że ten krab to moja nieznajomość Boga.

Lecz kimże jestem, by wierzyć w sny?'


* Julia Hartwig.
'Co mu ślina na język przyniesie.
Bez ładu i składu.
Poezja okruchów, obierzyn, odpadków,
niejasnych aluzji, nieprecyzyjnych słów,
niedokończonych myśli.
Zwolniona od wszelkiej piękności,
usprawiedliwiona z niechlujstwa.
Zbiorowe drogi ludzkich mitów
opuszczone dla szczypania przydrożnej trawki.
Tu kępka, tu kępka,
razem tysiąc kępek obok siebie.
Będą się dziwić patrząc na to kiedyś.
Tęsknota do symboliki trwałej.
Nie przez szpary, dziury w płotach i piwnice.
Wejść głównymi drzwiami, gdzie umarli czekają,
na żywych w niecierpiących zwłoki sprawach.
Gdzie żywi stają się na powrót żywymi...'


(;

jaco - 2006-06-20, 01:54

SKAza napisa/a:
* Edward Stachura – Dla mnie jest mistrzem rzemiosła poetyckiego.
zgadzam sie! Stachura jast najlepszy! poprostu go uwielbiam!
automaticjoy - 2006-06-20, 15:31

ankaanka napisa/a:

więc jeśli lubicie czytać coś "starszego" to sobie czytajcie, ale niech wam tamta forma i treść nie wejdą w krew... BŁAGAM :cry:

a czemu by nie? o co ci chodzi? to, że ty nie lubisz poprzednich epok literackich nie znaczy, że wszyscy nie mają ich lubić. nie sprawuj tutaj rządów dusz, dobrze?

ankaanka - 2006-06-20, 15:59

matko jedyna no... lubię Mickiewicza, Słowackiego etc. poczytać. Mam jeszcze raz powiedzieć? LUBIĘ!!!!!!!!
ale dzisiaj nie trwamy w epoce romantyzmu tylko współczesności, można z romantyzmu coś zaczerpnąć, ale wręcz zakazane jest czerpanie wzorców! I nie mówię tylko tego bo tak "widzimisię". To tak jakby ci co wydali tomik poezji "Nurz w bżóchu" byli wzorcami dla setek milionów. To już było, to się skończyło! Teraz czas na pisanie normalnych WSPÓŁCZESNYCH wierszy.
Aha i nie sprawuję tu rządów dusz... Ja tylko dobrze radzę bo nie chcę kiedyś przeczytać w gazecie artykułu zatytułowanego "Romantyzm to jedyna poprawna epoka która da się w liryce przyjąć, ponieważ trwa już 200 lat!"... Ludzie, to tak, jakby w gazecie którą trzymał Mickiewicz napisano że jedyna i najlepsza epoka literacka była, jest i będzie epoką Homera...

automaticjoy - 2006-06-20, 17:16

wiesz, ja to się cieszę jak widzę mieszanie rodzajów i powroty do różnych epok. ale to trzeba mieć wiedzę, żeby zacząć czerpać z tego satysfakcję. no i trochę nudno by było, gdyby wszyscy pisali wciąż tak samo, bo to współczesność jest, nie?
ankaanka - 2006-06-20, 20:48

o to mi chodzi że we współczesności nikt nie może pisać tego samego 8)
powroty jeśli chodzi o jakiś przekaz no to ok, jeszcze można uznać. Ale forma i treśc... nie... z reztą - niedługo powinna tu nastąpić rewolucja 8) :P :D :lol:

Pica - 2006-06-21, 19:24

no ja np najbardziej lubię czytać...teksty utworów mojej ulubionej wokalistki :lol: czasem je umieszczam tu pod podpisem.No co, czerpię życiowe mądrości :lol:
SKAza - 2006-09-26, 13:43

Oj, ja do swoich ulubieńców muszę dodać jeszcze:

* Halina Poświatowska i Maria Pawlikowska - Jasnorzewska. Powszechnie uważane za poetki dla kobiet. I w pewnym sensie trzeba się z tą opinią zgodzić, ale panowie także znajdą coś dla siebie. (;

* Tadeusz Różewicz - bohater szkolnych podręczników. Bo którz nie miał styczności z jego poezją? 'List do ludożerców' to kanon w nauczaniu języka polskiego. Polecam wszystkim... uspokajam się przy jego twórczości. (;

Z zagranicznych poetów:

* Allen Ginsberg. Tak, boski Allen. Miłość od pierwszego przeczytania. Jego wiersze szczególnie pobudzają moją wyobraźnię, wyostrzają zmysły. Opisuje beatników, inne realia... jest specyficznym autorem. Trzeba chyba trochę siedzieć w klimacie hipisów i beatników, żeby go zrozumieć.

'Tutaj, w kaftanie wrzeszczysz, że omija cię partia ping-ponga...'

* Jimm Morrison. My love forever. (; Wokalista The Doors. Cudowny, niepowtarzalny poeta. Wzrusza mnie i również pobudza wyobraźnię, otwiera nowe obszary... Także głównie dla tych, którzy siedzą w klimacie hipisów, muzyki zespołu The Doors.

To chyba tyle. Jestem maniaczką poezji, więc mogłabym tak pisać i pisać. (;

ankaanka - 2006-09-26, 17:07

aktualizejszyn: do poprzednio wymienionych poetów dołączam nazwiska:

Jakub Winiarski
Waldemar Mogielnicki
Andrzej Niewiadomski
Adam Michajłów
Tomasz Majeran
Norbert Kulesza (bardzo bardzo!)
Maria Cyprianowicz
Piotr Czerniawski
Mariusz Czyżowski

i jeszcze trochę ale nie chce mi się wymieniac ;p

guevara - 2006-09-26, 18:14

No to moi ulubieńcy:

Polscy:
K.I. Gałczyński - jest o nim temat: http://www.mportalik.net/forum/viewtopic.php?t=685
Mickiewicz - za ballady.
Wojaczek - za niesztampowość.
Kazik Staszewski - za pisanie prawdy w poetyckiej formie.
Staszek Staszewski - j/w
Herbert - za Pana Cogito
Miłosz - za Poemat o czasie zastygłym i Haiku
Jeszcze ktoś, ale zostawię to dla siebie.


Zagraniczni:
Jim Morrison
K.D. Cobain
John Burton (Dżon nad Dżony)
Bob Dylan
I kilku mało znanych offowych.

Żabka - 2006-09-26, 18:20

A moim ulubionym poetą jest Tupac http://www.kwidzyn.mm.pl/~majlo/wiersze_tupaca.htm
Ma piekne i naprawdę głębokie teksty,o życiu,o jego zyciu,jego najbliższych..

SKAza - 2006-09-27, 08:07

To Tupac jest poetą? ;O
Żabka - 2006-09-27, 10:30

Tupac był poetą,ale gdyby żył to napewno by tworzył.Był nie tylko poetą bo i jeszcze raperem,scenażystą i reżyserem,a także politykiem i działaczem charytatywnym.
Wiersze z tomiku "Róża która wyrosła na betonie: pisał podczas pobytu w więzieniu,a pisał bardzo pieknie :)

Fantasia - 2006-09-27, 12:55

Do moich ulubionych poetów należą:
Krzysztof Kamil Baczyński
Konstanty Ildefons Gałczyński
Wisława Szymborska
Zbigniew Hebert (koniecznie!!!!)
Czesław Miłosz (tylko skrawek twórczości)
Artur Rimbaud
i zapewne wielu innych, którzy teraz jakoś nie przychodzą mi na gorąco do głowy...

Never - 2006-12-07, 18:46

Ja tam najbardziej lubię poezję ks. Jana Twardowskiego
ankaanka - 2006-12-07, 19:30

może nie najbardziej jesli chodzi o mnie, ale też lubię x Twardowskiego :)
Eos - 2006-12-08, 01:07

Kocham te wszystkie mitologiczne toposy Herberta, jego ironię, lirykę roli i Pana Cogito.

A ulubionych poetów nie mam, bo nie chę wciskać się w żadne ramy. Każdy artysta jest inny i nie należy porównywać jego twórczości.

ankaanka - 2006-12-08, 22:20

toteż włąsnie dlatego mam wielu ulubionych poetów a nie jednego najjedyńszego, począwszy od buntowników (Wojaczek, Bursa) skończywszy na istnej kobiecości od której kipią wiersze Poświatowskiej :D
Wampirza - 2007-05-26, 00:39

Wojaczek za nowe ujecie poezji

Osiecka za to ze potrafila nawet szara codziennosc uniesc do rangi piekna

famme - 2007-05-26, 01:20

Grzegorz Ciechowski. I Pablo Neruda.
Za sposób w jaki pisali o kobietach.

Niepoprawna - 2007-05-26, 13:03

Poświatowska - zdecydowanie. Tylko jej wiersze tak mną poruszają...
Taka jedna - 2007-05-26, 13:12

Poświatowska jest naprawdę wyjatkowa :) ja uwielbiam jednak bardziej Micinskiego, Blake'a... i ostatnio Ciućkę :) mówią do mnie moim językiem ;)
Wampirza - 2007-05-26, 13:23

Lubie tez Szymborska - za to ze tak ladnie ubiera w slowa nasza wspolczesnosc.

Lubie Baczynskiego - za to ze potrafil swoja szczera milosc do Basi przelac w tak piekne slowa nawet w tym "gniewnym czasie" jakim byla wojna.Ze u niego nawet smierc jest piekna

ankaanka - 2007-05-26, 18:42

Osiecka mnie urzeka czasami w tekstach piosenek - szczególnie "Na zakręcie", piosenkę wykonuje K. Janda. No po prostu ubóstwiam ten utwór!

I ostatnio Różewicz. Tak jakoś, może dlatego, że się zbuntował i skończył z regularną poezją.

Emmari - 2007-05-29, 16:40

Twardowski, Stachura, Staszewski, Wojaczek, Baczyński. Niekoniecznie w tej kolejności.
Madame Bovary - 2007-05-29, 16:47

Twardowski, Różewicz, Poe, Bułat.
Kya - 2007-05-29, 19:01

Baczyński :)
Hadziucnik - 2007-06-01, 21:24

Lawon Wolski, Staszek Staszewski, K.I. Gałczyński.
Eos - 2007-06-22, 01:20

famme napisa/a:
Grzegorz Ciechowski.

O tak!
No to i Staszewski.

Wstyd, że nie wspomniałam o moim ulubieńcu. Charles Baudelaire.

Który Śmierć zapłodniwszy, swą oblubienicę,
Zrodziłeś z nią Nadzieję, szaloną wietrznicę,

O Szatanie, mej nędzy długiej się ulituj!


:prosze:

Vonnegut jeszcze! Kurt.
I Truman Capote. I Mario Puzo. Gaardner. Eco. I mnóstwo innych....
Nie, nie umiem się określić.

zapominalska - 2007-06-22, 01:37

Stachura, Baczyński i Szymborska.
Luiza - 2007-06-25, 00:56

Edgar Allan Poe, Charles Baudelaire, Stanisław Grochowiak.

Poezji nie lubię, ale tych trzech czczę i ubóstwiam.

BazyL - 2007-07-09, 21:39

hmm...
Z poezji na pewno Kochanowski (Fraszki, zazwyczaj te bardziej wulgarne :wstyd: )
a tak poza tym King, Coben i wszystkich innych twórców thrillerów :D

Fantasia - 2007-07-09, 21:47

BazyL napisa/a:
a tak poza tym King, Coben i wszystkich innych twórców thrillerów
Ich twórczość jest na tyle pokaźna że nie wygląda mi na poezje :| choć może się nie znam...

Ja mogę dodać, że najpiękniejsze kobiece poezje miłosne to tylko i wyłącznie Poświatowska :serce:
no i ciągle smakuje Edwarda Stachure i ciągle mi mało i malo :szczesliwy:

Furiatka - 2007-07-11, 21:00

A ja cenię sobie Szymborską, ot tak, po prostu. Trafia do mnie jej poezja, nic dodać, nic ująć.
bb_molly - 2007-08-01, 16:15

ks.Jan Twardowski
tak lekko jak On to żaden poeta nie pisze...

Marki - 2007-08-01, 21:03

Ulubiony poeta? Ciężko będzie wybrać...
Myślę, że to jest ks. Paweł Heintsch. Za wiersze trudne, wymagające myślenia.

Fire - 2007-12-14, 20:57

Uwielbiam Wojaczka i cale grono poetow przekletych - trupizm Wojaczka obdziera swiat z "piekna".
hamachi - 2007-12-22, 12:32

Aleksander Puszkin :)
Barbossa - 2007-12-22, 12:38

Cytat:
ks.Jan Twardowski
tak lekko jak On to żaden poeta nie pisze...
yeah :)
wicked_she - 2008-07-21, 13:32

Osiecka (!)

Dziś ostatni raz płakałam przez ciebie.
Czuję, gdzie niknie słona strużka
i zaczyna się krem nivea,
i dalsza mapa twarzy,
która niewiele ma z tobą wspólnego.
Szpetnieję.
Coraz głośniej pytam, dlaczego z nimi,
coraz ciszej krzyczę,
czemu nie ze mną.
Może nawet wrócę pod latarnię,
gdzie było, jak wiemy, najciemniej,
niech tylko minie ta gorączka,
od której płonę
jak cygański las
w środku - pusty.


Plath

osad ze wszystkich dni zaprzeszłych
gnije we wnęce mojej czaszki

i gdyby żołądek skurczył się bardziej
z powodu znajomej
ciąży albo zaparcia

nie zapamiętałabym cię

a może to z powodu snu
rzadkiego jak serozielony księżyc
z powodu jedzenia
pożywnego jak fiolet liści
to właśnie z tych powodów

i w kilku śmiertelnych
jardach trawy
w kilku gwiazdach na niebie i w czubkach drzew

przyszłość przepadła wczoraj
tak łatwo, tak nieodwracalnie
jak tenisowa piłka o zmierzchu


Lipska


Jak ciężko jest patrzeć w te szyby podłużne,
Kobiety półsenne róż z twarzy strzepują,
A obok posępni przechodzą podróżni,
Za nimi jest pejzaż....wojsko maszeruje...

W pejzażu są stoły. Na stołach jest wino.
Przy stole dziewczyna. W dziewczynie jest śmiech.
A w śmiechu jest smutek. I wszystko jak w kinie
W tych szybach podłużnych. W dziewczynie jest śmiech...

I ciężko jest patrzeć: kobiety półsenne...
W kobietach jest miłość. W miłości jest kres.
A potem już tylko są szyby podłużne
I smutek...podróżni...w miłości jest kres.

W podróżnych jest pociąg, stukają w nim koła.
A w kołach jest wieczność, w wieczności jest strach
A w strachu jest cisza. A w ciszy najciszej...
W podróżnych jest pociąg i ciągła kół gra...

Jak ciężko jest patrzeć-wojsko maszeruje...
W żołnierzu jest kula. A w kuli jest śmierć.
A w śmierci jest wszystko. I nic nie ma w śmierci.
A w śmiechu jest smutek. W miłości jest kres.

Przy stole dziewczyna. W dziewczynie jest serce.
A w sercu jest żołnierz. W żołnierzu jest kula.
I ciało żołnierza już ziemia przytula...
I płacze dziewczyna...mijają podróżni...


Świetlicki

Asik - 2008-10-16, 00:51

Fire napisa/a:
Uwielbiam Wojaczka i cale grono poetow przekletych


+Piotr Macierzyński za niebanalne i niepowtarzalne wiersze, w których porusza codzienne sprawy w niecodzienny sposób

Zaheel - 2009-02-03, 21:04

Świetlicki, jak to już gdzieś, wyżej ktoś napisał. Zarówno jego sztandarowe "Bo to jest, bracie, wojna. Wojna palących z niepalącymi... " jak i inne wiesze jak choćby ten.

Otóż: w jakiś tam sposób nie byłem ci wierny;
istniał świat. A to rozprasza. Ja budziłem się
i żyłem, dotykałem, jadłem, rozmawiałem,
piłem wino i grałem w ludzkie gry, jeździłem
koleją i pozowałem do zdjęć, rozproszyłem się,
wybacz.

Otóż: w jakiś tam sposób nie byłam ci wierna,
byłam zajęta w innych miejscach, w innych
ludziach, prócz ciebie miałam pory roku,
zwierzęta, drzewa, wojny, dzieci, wielką przestrzeń
do ogarnięcia. Dopiero teraz zostanę przy tobie,
wybacz.

I teraz będzie wszystko? Nie będzie niczego.
Kapelusze i dachy, korony drzew, wieże,
drogi i tory kolejowe, rzeki - stąd widziane
rozpłyną ci się zaraz. Pozwoliłam sobie
zrobić dopisek na twojej kartce pocztowej,
wybacz.


I jeszcze Katarzyna Ewa Zdanowicz.

kopciuszek u psychiatry

kopci się
jak rozgrzana świeca

ma małe stopy i piersi
rentę dla nerwowo chorych
krew za paznokciami
i spodnie po księciu

kopciuszek długo się już nie mył
i nikt go od dawna nie dotyka
dym krąży jak na polowaniu żmija
w jego lepkich półtłustych źrenicach

kopciuszek
kopci się do środka

jak stary piec
krztusi się żarem

kaftan jest biały jak sukienka ślubna
nieładnie

zdychać tuż przed pierwszym balem

Eos - 2009-02-05, 19:53

Ja - wcześniej napisa/a:
Vonnegut jeszcze! Kurt.
I Truman Capote. I Mario Puzo. Gaardner. Eco. I mnóstwo innych....
Nie, nie umiem się określić.

Nie wiem czemu w temacie o poezji wymieniam prozaików, pogrzało mnie chyba ;|

Ostatnio rozczytując się w rozyjskiej poezji i zakochałam się po grób w Annie Achmatowej. Kobieta mojego życia.

Pomiot czarta i pełni księżyca,
Śnieżny marmur w półmroku alei,
Tancereczka, fatalna dziewica,
Najpiękniejsza ze wszystkich kamei.
To przez takie wielu śmierć spotkało,
To po taką Czyngis-chan słał posła,
Taka sama tacę we krwi całą
Z głową Jana Chrzciciela przyniosła.

Marki - 2009-02-18, 21:06

Od mojego postu minęło trochę czasu i do ks. Pawła Heintscha doszli:
Edward Stachura, Jacek Kaczmarski, Mickiewicz, Norwid i Herbert za wiersz Raport z oblężonego miasta.

bisiorek_15 - 2009-02-23, 13:44

Wisława Szymborska... Za ironię w niektórych wierszach, za pokręconą prostotę, którą chwilami ciężko zrozumieć.
Za tematykę. Za styl pisania. Po_prostu...

Asik - 2009-11-20, 23:11

Do poetów, którzy zostali przeze mnie wyżej wymienieni dodaję:
- Federico García Lorca
- Rainer Maria Rilke
- W. Szymborska
- E. Lipska

BiałaRóża - 2010-04-06, 17:18

Ja lubię Mickiewicza, Norwida, Baczyńskiego, Herberta ale moim ulubionym poetom (a w zasadzie poetką) jest Szymborska:)
Zaheel - 2011-07-04, 12:13

Poznałam bliżej pana Leśmiana i się tak nieco zauroczyłam. Jego język jest naprawdę oryginalny i taki swojski, przetykany ludowymi wierzeniami i lekkością. Zdecydowanie nie docenałam go na tylko, na ile jest warty.
mjuzik - 2011-07-04, 12:14

Zaheel napisa/a:
Poznałam bliżej pana Leśmiana
O tak, Leśmian jest supcio, zwłaszcza śpiewany w niektórych wydaniach.
Zaheel - 2011-07-04, 12:22

W sumie jak tak patrzę, to około połowa jego twórczości jest w wersji śpiewanej. W sumie pewna śpiewność i rytmiczność cechowałą tą poezję. Muszę jeszcze poszukać jakiś wykonań jego utworów.
a.lawonska - 2015-07-21, 10:22

Ja uwielbiam Stachurę <3
a.lawonska - 2015-07-21, 10:23

mjuzik napisa/a:
Zaheel napisa/a:
Poznałam bliżej pana Leśmiana
O tak, Leśmian jest supcio, zwłaszcza śpiewany w niektórych wydaniach.


Leśmian też jest cudowny, ale mam wątpliwości czy śpiewany się sprawdza...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group