Forum Dyskusyjne Strona G³ówna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  U¿ytkownicyU¿ytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Zamkniêty przez: Marki
2008-06-16, 13:42
Przyjaciółka vs chłopak
Autor WiadomoϾ
Elheres 



Wiek: 33
Do³¹czy³a: 19 Mar 2008
Posty: 1
Sk¹d: Kielce
Wys³any: 2008-03-19, 09:49   Przyjaciółka vs chÅ‚opak

Nie chcę panikować, ale jedno wiem- los jest ironiczny strasznie czasem=/ Opowiem moja problemową historię w skrócie bo chyba nikt nie chciałby czytać całego przebiegu ostatniego roku..
Do stycznia byłam z chłopakiem (rok ze sobą chodziliśmy). Od samego początku nie był akceptowany przez moje grono znajomych.Miał swoje, więc spotykaliśmy sie tylko z naszymi wspólnymi znajomymi. No ale najgorsze spięcia miał z moją przyjaciółką. przez rok przeżywałam horror bo siebie nienawidzili. W końcu kiedy zerwałam, po dwóch miesiącach pojawił się X . Ów X jest platoniczną miłością Mojej Przyjaciółki. Tzn od jakiegoś pół roku dostała bzika na jego punkcie:cały czas o nim gada. traktowałyśmy to jako żart początkowo ale to już stawało się chore. Co najgorsze ona prawie go n ie zna. ale imponuje jej swoimi cechami i resztę dopowiedziała sobie, i w swojej głowie stworzyła ''sanktuarium'' którego główne miejsce właśnie zajmuje X. I kiedyś kolega osobnika X urządził wyjście w gronie do kina. on również był. i Ja też. I nic się tam nie działo , gadaliśmy, potem wszyscy się rozeszli. Ale na tym się nie skończyło. Chłopak(x), w którym kocha się potajemnie moja przyjaciółka zadzwonił do mnie. Chciał się umówić . Nie wiedziałam co robić, p dwóch dniach jej to powiedziałam a ona ryczała cały wieczór. I niby mówi że przecież to jego wybór itd(wcześniej dowiedziała się, że traktuje ja jako''dobry materiał na przyjaciółkę) . Ja odwołałam w ten weekend spotkanie, potem pisaliśmy. Wczoraj wieczorem też na gg. Próbował urządzić spotkanie, w którym byłybyśmy właśnie my dwie i jego kolega też) ale ona nie chce, wymiguje sie. Nie umiem z n ią nawet o tym rozmawiać, bo nagle zmienia całkowicie temat. Nie wiem czy zrobiłabym dobrze umawiając się z Xem. Wiem, że cierpiałaby. ALe ja chcę się z nim spotkać a jednocześnie nie ranić jej ''chorych'' uczuć. :(

Nie wiem czy to normalne.. I czy fair byłoby spotkać się z nim( ale co potem- nie mogliby my się w jej towarzystwie spotykać..?:() Czy może jej platoniczna całkowicie miłość i ideał chłopaka jest jakoś uzasadniona i powinnam czuć sie tak, jakbym co najmniej chłopaka sprzed nosa przyjaciółce zgarnęła?:( Proszę o ocenę sytuacji i jakąś wskazówkę (dodaję, że przyjaciółka jest dość wybuchowa, płaczliwa itp. ale i tak ją kocham (po przyjacielsku oczywiście;p ) Ironia losu : poprzedniego chłopaka nienawidziła, tego ''kocha''...:(
Ostatnio zmieniony przez kakti 2008-03-22, 16:15, w ca³oœci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Rivenris 
Tech support


Wiek: 38
Do³¹czy³: 21 Sie 2007
Posty: 1114
Wys³any: 2008-03-19, 12:43   

Proponuję rozmowę z przyjaciółką. Sama powiedziałaś, że Xa ona dużo określiła sama dla siebie nie do końca wiedząc jaki on jest. Niech sobie da spokój, a Ty jeśli chciałabyś z nim chodzić, to się z nim umawiaj. Im dłużej Twoje przyjaciółka będzie w niego wpatrzona tym bardziej może się potem zawieść.

Takie jest moje zdanie 8)

Nie wiem po co była ta przedmowa o Twoim "byłym", bo nie ma tutaj to chyba nic do rzeczy.
 
 
 
Syl_ 



Imiê: Sylwia
Wiek: 32
Do³¹czy³a: 29 PaŸ 2007
Posty: 729
Wys³any: 2008-03-19, 13:32   

Przecież nie zawsze będziesz rezygnowała z bycia z kimś dlatego, że Twoja przyjaciółka go nie akceptuje.. To jest głupie.. Powinnaś się z nim umówic, pogadac z przyjaciółką. A ona jeśli jest prawdziwą przyjaciółką, to zrozumie, że jemu się Ty podobasz, a do niej nic nie ma.. Ona powinna to zaakceptowac. Jeśli tego nie zrozumie, to już jej problem. Sytuacje gdzie trzeba wybierac między chłopakiem a przyjaciółką nie są zbyt miłe i domyślam się, że jest Ci ciężko podjąc decyzję. Ale czasem trzeba też o sobie pomyślec i byc trochę egoistą, a nie zawsze oglądac się na innych.
_________________
I'd rather be hated for who I am,
than loved for who I'm not.
 
 
 
kakti 
Ruda Bestia



Imiê: MichaÅ‚
Do³¹czy³: 05 Sty 2007
Posty: 550
Wys³any: 2008-03-22, 16:16   

Naucz się pisać bo miałaś ze 30 błędów. Mozilla 2 i word poprawiają 9/10 błędów ort ;]

A tak to słuchaj mądrych osób u góry.
_________________
Hail to the Beast!
 
 
 
pongjo


Do³¹czy³: 02 Mar 2008
Posty: 53
Wys³any: 2008-03-22, 22:56   

Syl_ napisa³/a:
Twoja przyjaciółka go nie akceptuje.. To jest głupie..


jak dla mnie to Ona go akceptuje, iproblem jest w tym, że za bardzo.

Elheres postaw się w Jej sytyacji, to dla niej naprawde duży ból, jak dla mnie jeśli się z tym chłopakiem zaczniesz spotykać to ta przyjaźń już nie będzie normalna... miłość wymaga poświęceń, a Ty musisz postawić sobie pytanie co jest dla Ciebie ważniejsze, "miłość" czy miłość...

spróbuj się jakoś porozmawiać z nią (wymuś tą rozmowe) i spytaj się co Ona by zrobiła na Twoim miejscu...
_________________
staram się pisać Polskie znaki, nie czepiac się...
 
 
 
Wyœwietl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez mo¿liwoœci zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group