Forum Dyskusyjne

[Straho]

Mi na kaca zawsze pomaga woda mineralna z Biedronki, nazywa się Oaza na prawdę bardzo mi pomaga. Wczoraj akurat kupiłem 3 zgrzewki tej wody

PS. Oaza przedtem nazywała się teraz nosi nazwę "Naturalna Woda Źródlana"

[jaco]

Cytat:

jaco napisał/a: 1 litr Coli. okej...czasem trza się podleczyć wymiotami

ej jakimi wymiotami? mi to naprawdę pomaga

[Mkj]

Jest jeden bardzo dobry sposób, oprócz osłabienia to jest spoko po ostrym piciu i mieszaniu alkoholi, głowa nie boli.. ale wam nie powiem, bo pić więcej będziecie i na sumieniu was będę miał.

[Yenna]

Gorąca herbata.

[kojot1906]

Ja juz jestem na takim etapie, gdzie na kaca piję tylko piwo, czasem 2 lub nawet 3 jeśli kac jest oporny.

[Ĺťabka]

Żaba kaca musi - przespać, przeleżeć, później bardzo zimny prysznic/lub sam łeb pod zimną wodę, gorzka gorąca herbata, ale ostatnio częściej piwo, a wcześniej jeżeli (a zawsze na kacu tak mam) boli głowa, to tabletka przeciwbólowa, i cały kac jak ręką odjął. Ogólnie ja jak mam kaca to umieram, niektórzy mają w sobie mnóstwo energii, a ja odwrotnie. Kto mnie widział na kacu ten wie - Skacowana Żaba, to martwa Żaba xD

[Mietek]

A u mnie jak na złość na kaca najlepsza jest praca. Piwo w ogóle nie wchodzi w grę.

[annoth]

[Mietek]

[MĂłszka]

Ostatnio dla mnie najlepszy na kaca jest zestaw: zielona herbata, tosty albo jajecznica i wylegiwanie w łóżku. Zazwyczaj na kacu jestem totalnie bez energii, ale mam jednak siły na głupie żarty. A przy tym najbardziej lubię swój wymęczony, zachrypiały i przepity głos jak się śmieje

[Nena]

Sposób na kaca jest banalnie prosty i ja go stosuję.
Po prostu nie pić.

[lapicaroda]

[Asik]

zimny prysznic tak na orzeźwienie plus duże ilości wody mineralnej

[annoth]

No ja tu się jeszcze nie wypowiadałem na temat sposobu na kaca?

W Krakowie - piwo
Godzina ok 16 - zaczyna się kac. Naprawdę mocny, taki, że ciężko wstać z łóżka, przejść do kuchni i napić się wody bo suszy. W kuchni dostaje się zadyszki i ogólnie jest cholernie ciężko, o bólu głowy już nie wspominając. Wtedy zbieram w sobie całą moją energię życiową i idę do sklepu po jedno słodkie piwo (wiem wiem... redsy to obciach, ale normalnego piwa bym nie zmęczył za nic). Wypijam je... na początku jest ciężko, ale z każdym kolejnym łykiem, czuję że się odradzam. W końcu kaca nie ma Zero bezwzględne.

Ale w domu... zanim przychodzi kac, wypija się mocną kawę i zabiera się za jakąś pracę. Jest cholernie ciężko, ale kawa i praca powodują że idzie przetrzymać dzień. Jestem wtedy w stanie chodzić o własnych siłach i wyglądać jakoś normalnie, w przeciwieństwie do sytuacji do jakiej doprowadziłaby chęć "przeleżenia" kaca

[Krystyna]

Ja jeszcze chyba nie wytrzeźwiałam XD
Ja polecam ZIMNY prysznic - powiem wam, że na klate to przyjęłam na plecy było ciężko ale dałam rade a zakończyłam to gorzką herbatą i jest mi powiem wam... całkiem całkiem
i na pewno jest bardziej rześka niż zwykle. Z reguły to leże pół dnia, głowa boli ciężko ruszyć palcem itp