Walentynki na 100% |
Autor |
Wiadomo |
cichy
nie tylko ja to potrafie :P
Imi: Piotrek
Doczy: 05 Sie 2006 Posty: 1868 Skd: Wygoda :)
|
Wysany: 2010-02-07, 20:37 Walentynki na 100%
|
|
|
.. czyli takie które będą się Wam podobały od początku do końca.. jakie to będą walentynki ? na co trzeba zwrócić uwagę w przygotowaniu ich, co kupić, co omijać szerokim łukiem ? porady i wskazówki mile widziane |
_________________ My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long. |
|
|
|
|
Mószka
Panna_M. (;
Imi: Asieńka
Wiek: 33 Doczya: 05 Mar 2007 Posty: 2329 Skd: Częstochowa
|
Wysany: 2010-02-07, 20:49
|
|
|
Dla mnie nie jest nic ważne. Ważne jest tylko to, by mieć obok siebie ukochaną osobą. Wszystko inne, przestaje być ważne, kiedy ukochany jest obok. I tyle. Nie musi być kina, kolacji przy świecach, prezentów i innych bajerów. |
_________________
Móha rucha karalucha,
A kieliszek jest bez ucha. |
|
|
|
|
Nena
Doczya: 19 Lis 2006 Posty: 1743
|
Wysany: 2010-02-07, 20:50
|
|
|
Wystarczy on, owinięty czerwoną, wielką kokardą. Reszta nieważna. |
Ostatnio zmieniony przez Nena 2010-02-07, 20:51, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Hellnen
Paper Romance
Imi: Hell
Wiek: 33 Doczya: 16 Sty 2007 Posty: 366 Skd: Kopytkowo
|
Wysany: 2010-02-07, 22:27
|
|
|
Nena napisa/a: | Reszta nieważna. |
och.... no on jest najważniejszy ale reszta nie może być byle jaka!!to tak jaby podać w eksluzywnej restauracjii pyszne ciasteczko na papierowym tależyku;/
Wszystko musi byc dopięte i dopieszczone na ostatni guzi. wystarczy zaprosić Hell do domu i posprzątać, żeby zaczeło robić się miło. a w ogóle szczyt marzeń Hell to Monte Negro, pyszna kawa, on ja i czerwone róże. Bo mam yndrom niedopieszczenia i do szcześcia obecnie brakuje mi tylko czerwonych róż, których nigdy nie dostałam w ilości hurtowej co najwyżej taką jedną samotną... jak jeszcze ją sobie zerwalam z krzaka ale to inna historia |
_________________ Hell jest tak trochę:) |
|
|
|
|
Mószka
Panna_M. (;
Imi: Asieńka
Wiek: 33 Doczya: 05 Mar 2007 Posty: 2329 Skd: Częstochowa
|
|
|
|
|
Asik
hokus pokus czary mary
Imi: Aśka
Doczya: 15 Wrz 2008 Posty: 1371 Skd: dzisiaj tu jutro tam
|
Wysany: 2010-02-08, 00:24
|
|
|
Kwiaty, kolacja, prezenty, itp. mogą być tylko dodatkiem do Niego .
Mószka napisa/a: | Całkowicie zależy mi tylko i wyłącznie na tym, ażeby on po prostu był blisko mnie. |
Otóż to |
_________________ A ja nie chciałbym tak po prostu przeminąć... |
|
|
|
|
Nena
Doczya: 19 Lis 2006 Posty: 1743
|
Wysany: 2010-02-08, 11:07
|
|
|
Mószka napisa/a: | Kwiatów już się w całym życiu nadostawałam tyle, że nie mają dla mnie aż takiej wartości. Tylko On, reszta nie ma znaczenia. |
Dokładnie, dlatego napisałam reszta nieważna, bo kwiatów itp. dostaję dużo w ciągu roku. I jakoś wrażenia na mnie to nie robi.
Ciastko to on- i może być podane obojętnie jak, byleby był. Aczkolwiek on opakowany jak prezent w kokardę? Ajjj |
|
|
|
|
Hellnen
Paper Romance
Imi: Hell
Wiek: 33 Doczya: 16 Sty 2007 Posty: 366 Skd: Kopytkowo
|
Wysany: 2010-02-08, 21:07
|
|
|
mmmmm xD prezencik to ciekawa opcja
ja tu widzę ze mam najmniejsze doświadczenie w dostawaniu kwaitów ;D |
_________________ Hell jest tak trochę:) |
|
|
|
|
Taka jedna
stwór!
Imi: Natalek
Wiek: 37 Doczya: 27 Sty 2007 Posty: 3834 Skd: uć
|
Wysany: 2010-02-09, 10:09
|
|
|
Hell łaczę sie z tobą w bólach przez 4 lata dostałam może z 5 razy w tym jeden dlatego bo nam się szkoda zrobiło kobitki która je sprzedawała i była zrzuta, albo w dzień nauczyciela-jego matka jest nauczycielką i miała zbytek wiec właściwie dostałam od niej
Walentynków nie lubim Walentynków nieobchodzim. Ale mój ukochany najukochanszy dzeń z potworem byłby po prostu cały dzień z potworem Nigdzie się nie musimy spieszyć, nikt nam nie przeszkadza. Może wieczorem wypad na miasto na bilard może, wcześniej spacer, albo zupełnie co innego byle razem i tyle mi wystarczy |
_________________
|
|
|
|
|
Eos
boska jak diabli
Imi: Justyna
Wiek: 34 Doczya: 14 Lis 2006 Posty: 3112 Skd: Łódź
|
Wysany: 2010-02-10, 19:27
|
|
|
Cytat: | Walentynki na 100% |
JP na 100%!
E... no to... co do walentynek... Ma być słodko, czerwono i przytulaśnie. Ogromnie cieszyłabym się, gdybym mogła spędzić ten dzień TYLKO z moim facetem. Jakieś dobre jedzonko (oszszsz fak, odchudzam się do końca lutego! ), fajny film (o miłości, oczywiście), wieczorny spacer (szkoda, że idą mrozy ) i jestem hepi. Bez żadnych wydumanych prezentów. Wolałabym raczej małe drobnostki podrzucane parę razy dziennie typu małe ciasteczko, serduszko, kwiatek, buziak... |
_________________ Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się! |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2010-02-11, 09:09
|
|
|
Eos napisa/a: | Wolałabym raczej małe drobnostki podrzucane parę razy dziennie typu małe ciasteczko, serduszko, kwiatek, buziak... |
no, jak ostatnio dostałam kinder niespodzianke myślałam, że padnę.
Nie wiem jak chciałabym spędzić. Myślę, że mam wiele scenariuszy w głowie na ten dzień
ostatnio lubię słowa 'nie ważne gdzie, ważne z kim' i styka:) |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
mjuzik
master
Imi: brat Jaca
Wiek: 27 Doczy: 21 Lip 2006 Posty: 583 Skd: czarna dupa
|
Wysany: 2010-02-12, 05:20
|
|
|
Walentynki? Hmm... Rozważam poważnie z tej okazji nawalenie się jak sam wiewiór |
_________________ Kot musi być albo żywy, albo martwy. Nie ma innej możliwości, nie można go zaobserwować jednocześnie trochę żywego i trochę martwego. Dlaczego? Rzetelna odpowiedź na to pytanie brzmi: nie wiadomo. |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2010-02-12, 09:54
|
|
|
A ja w sumie spędziłam wczoraj przemiłe walentynki.
Tak więc niedziele pewnie prześpię. |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Żabka
I'm schisopremic
Imi: Monika
Wiek: 33 Doczya: 11 Lip 2006 Posty: 1893 Skd: Kraków
|
Wysany: 2010-02-12, 13:05
|
|
|
Walentynki jak z bajki? Hmm... wystarczyłoby, żeby był ON. Zwykłe przytulenie, spacer. Nie musi być kwiatów, świec i kolacji. O, wiele do szczęścia mi nie trzeba |
_________________ "Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka." |
|
|
|
|
eee
piratka
Wiek: 46 Doczy: 22 Lis 2008 Posty: 772 Skd: Zabłocie
|
Wysany: 2010-02-12, 14:28
|
|
|
W Walentynki miałam jechac do domu, ale ze niestety nie dostałam wpisu, to walentynki spedze we Wro. Nie wiem jak, nie wiem po co... Zobaczy sie.
Choc szczerze mowiac nie przepadam za tym 'swietem' |
|
|
|
|
|