BazyL
Imię: Peter
Wiek: 33 Dołšczył: 12 Maj 2007 Posty: 1699 Skšd: Lublin
|
Wysłany: 2008-09-22, 18:52 Po Zmroku
|
|
|
ZaĹnij w gwarze
Gdy Ci dziecko drze do ucha,
Gdy telefon w koĹo fruwa,
Pie*dol wszytko to co Ĺźyje,
Bo my Ĺpimy tu poczciwie,
Gdy godzina iĹÄ do szkoĹy,
Ty wnet stajesz pobladzony,
I spokojnie bez namysĹu...
Wchodzisz w stan ciekĹego umysĹu.
Galareta mĂłwi rĂłb, a tu miÄĹnie hop-siup,
Mimo siĹ ile wkĹadasz wszystko kipi, gwiĹźdĹźe i opada...
A jak nie lepiej to SRU....
Wiersz napisany po ciÄĹźkiej nocy przy pomocy pĂłĹprzytomnych koĹczyn.
Efekt nudy i umiĹowania do rzeczy nienormalnych. |
_________________ A-well-a everybody's heard about the bird
Bird, bird, bird, b-bird's the word |
Ostatnio zmieniony przez BazyL 2008-09-22, 18:54, w całoci zmieniany 1 raz |
|
Fantasia
Dołšczyła: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wysłany: 2008-11-09, 21:54
|
|
|
podobie mi siÄ
tzn podoba
BazyL napisał/a: | stan ciekĹego umysĹu. | szacun normalnie kolego |
_________________ Rivenris, jeĹli moĹźesz, to dotrzymaj choÄ raz danego sĹowa i oddaj pieniÄ
dze poĹźyczone juĹź dawno temu. CiÄĹźko pracuje i nie mogÄ byÄ instytucjÄ
charytatywnÄ
. ByĹoby ‘co najmniej Ĺmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaĹa dĹugi, prawda? |
|
BazyL
Imię: Peter
Wiek: 33 Dołšczył: 12 Maj 2007 Posty: 1699 Skšd: Lublin
|
Wysłany: 2008-11-09, 23:21
|
|
|
Fantasia napisał/a: | podobie mi siÄ
tzn podoba |
To dobziiieee Fantasia napisał/a: |
BazyL napisaĹ/a:
stan ciekĹego umysĹu.
szacun normalnie kolego |
Nie ma to jak wymyĹliÄ coĹ nienormalnego |
_________________ A-well-a everybody's heard about the bird
Bird, bird, bird, b-bird's the word |
|