Forum Dyskusyjne

[Troy]

prywatnie chodzę jedynie do stomatologa. u mnie do lekarza internisty czy rodzinnego
nie ma wcale wielkich kolejek. ot najczęściej kilka dni trzeba poczekać i to wszystko.
do innego do lekarza specjalisty np. endokrynologa, są.
jednak nie wszędzie, warto podzwonić po różnych poradniach w mieście, bo w jednych
czeka się miesiącami, a w innych to kwestia tygodni.
uważam, że za wizytę u lekarza internisty powinno się płacić symboliczną sumę
np. 3 zł. to rozwiązałoby nieco problem kolejek, bo często jest tak,
że starsze panie chodzą parami dla towarzystwa, nawet gdy nie potrzebują.
gdyby musiała zapłacić 3 zł, to by się zastanowiła.
u mnie w przychodni o receptę na stale przyjmowane leki można poprosić telefonicznie
i później odebrać. dzięki temu nie trzeba zajmować miejsca w kolejce.
bo lekarz wypisze w tzw. międzyczasie, a ja na drugi dzień na spokojnie sobie odbiorę.
edit
dodam jeszcze, że powinno się propagować dawanie rachunków za nieuzasadnione wezwanie karetki pogotowia. karetki jeżdżą do bóli menstruacyjnych, do biegunek, gorączek.
karetka nie jest od tego. karetka ma jeździć np. do zawału serca, do wypadku komunikacyjnego. karetkę wzywa się, kiedy człowiek znajduje się w stanie zagrożenia życia.

prywatnie chodzę jedynie do stomatologa. u mnie do lekarza internisty czy rodzinnego
nie ma wcale wielkich kolejek. ot najczęściej kilka dni trzeba poczekać i to wszystko.
do innego do lekarza specjalisty np. endokrynologa, są.
jednak nie wszędzie, warto podzwonić po różnych poradniach w mieście, bo w jednych
czeka się miesiącami, a w innych to kwestia tygodni.
uważam, że za wizytę u lekarza internisty powinno się płacić symboliczną sumę
np. 3 zł. to rozwiązałoby nieco problem kolejek, bo często jest tak,
że starsze panie chodzą parami dla towarzystwa, nawet gdy nie potrzebują.
gdyby musiała zapłacić 3 zł, to by się zastanowiła.
u mnie w przychodni o receptę na stale przyjmowane leki można poprosić telefonicznie
i później odebrać. dzięki temu nie trzeba zajmować miejsca w kolejce.
bo lekarz wypisze w tzw. międzyczasie, a ja na drugi dzień na spokojnie sobie odbiorę.
edit
dodam jeszcze, że powinno się propagować dawanie rachunków za nieuzasadnione wezwanie karetki pogotowia. karetki jeżdżą do bóli menstruacyjnych, do biegunek, gorączek.
karetka nie jest od tego. karetka ma jeździć np. do zawału serca, do wypadku komunikacyjnego. karetkę wzywa się, kiedy człowiek znajduje się w stanie zagrożenia życia.

[Taka jedna]

ja do stomatologa chodzę prywatnie, ale nie zawsze oznacza to lepszą opiekę. Do mojej dentystki są większe kolejki niż do mojej "państwowej" internistki Bo pierwsza ma zawsze obsuwy, a drugiej kochane panie z recepcji układają grafik z głową i więcej niż 30 minut się nigdy nie czeka I jak jest nagła sprawa albo potrzeba zwolnienia z zajęć to zawsze wciśnie jakoś jeśli inni pacjenci nie będą krzyczeć (nigdy się nie awanturowali bo ja grzeczna dziewczynka jestem )
co do recept to tak jak powiedziała Troy. U mnie jest identycznie Mój tata dzwoni, że potrzebuje recepty, następnego dnia przychodzę ja albo siostra i odbieram Kobitki z rejestracji nas znają, zresztą są tak dobre dla wszystkich...stadko dobrych cioć Co jak co ale przychodnie rejonową pod względem personelu medycznego i nie tylko mam cudowną.
A prywatnie nie zawsze...u mojej dentystki kobitka co pracuje u niej i odbiera kasę, sie do forsy aż trzęsie Jak akurat nie miałam (bo muszę być u niej co miesiąc albo częściej i zostawiam u niej 100pln więc zdarzyć się może że akurat coś...) i prosiłam, żeby dopisała mi to do drugiej raty za aparat. Była na tyle taktowna, że zrobiła z tego wielką sprawę przy innych pacjentach (bo obsuwa była 2h więc trochę ich było) czasem lepiej człowieka traktują jak nie liczą, że dostaną od niego pieniądze.
Nawet jak chodziłam do poradni szczękowo-twarzowej,państwowej gdzie kolejki były tak około 3 godzinne to nie miałam złych przeżyć jak człowiek jest uprzejmy, miły i uśmiecha się życzliwie to naprawdę z tymi ludźmi można wszystko załatwić bez awantur i bez obciążania budżetu domowego
nie lubię chodzić prywatnie...to znaczy ja przyznaję, że w ogóle mam komfort. Bo moja mama pracuje w akademii medycznej i zna bardzo wielu łódzkich lekarzy. Tak naprawdę, jak potrzeba to przynajmniej nie jestem traktowana jak "coś". Nawet jak byłam na rentgenie to operator sie mnie zapytał "czy nie jesteś może córką..." bo jestem podobna.

[Troy]

ostatnio rozmawiałam z koleżanką na temat stron internetowych, gdzie ludzie polecają
bądź nie polecają lekarzy. wiele osób ocenia ich fachowość po tym, że sympatycznie wyglądają, czy lubią pożartować. a często okazuje się, że taki mruk jest lepszym lekarzem.
a że się nie uśmiecha? nie musi. bo nie sposób uśmiechać się dwanaście godzin
lub dłużej.

ostatnio rozmawiałam z koleżanką na temat stron internetowych, gdzie ludzie polecają
bądź nie polecają lekarzy. wiele osób ocenia ich fachowość po tym, że sympatycznie wyglądają, czy lubią pożartować. a często okazuje się, że taki mruk jest lepszym lekarzem.
a że się nie uśmiecha? nie musi. bo nie sposób uśmiechać się dwanaście godzin
lub dłużej.

[Taka jedna]

mi chodziło jedynie o nie traktowanie człowieka jak rzeczy przelatującej na taśmie produkcyjnej
Zresztą opisane przeze mnie sytuacje zależały od personelu nie-medycznego Co do tego, kto jest lepszym lekarzem, wiem jedno- lekarz, który nie słucha pacjenta lekarzem dobrym nie jest Uśmiechać się nie musi, ale żeby nie było czegoś takiego :
http://www.youtube.com/watch?v=mkcc6uoS19U
kultura obowiązuje niezależnie ile osób się spotyka czy ile godzin się spędza w poczekalni

[Canis]

Raczej leczę się państwowo, mam już swoich sprawdzonych lekarzy i zazwyczaj, gdy coś się dzieje, dzwonię, a oni starają się znaleźć jak najszybciej wolny termin.

No i trochę wykorzystuję moją pracę, jeżeli potrzebuję szybko się zbadać czy kupić jakiś lek

[Mononoke]

Prywatnie do lekarz opłaca się iść tylko w skrajnych przypadkach, mnie na przykład nie kręci wydawanie grubych pieniędzy na specjalistę.

[savage]

Na NFZ niestety nie ma dobrych specjalistĂłw, dlatego tak wiele osĂłb prywatnie chodzi.

[glass11]

Są dobrzy specjaliści też na NFZ ale jakie kolejki

[Ewefaa]

Spokojnie czekać to można tydzień albo dwa, pod warunkiem, że nie jest to złamana noga, zapalenie wyrostka czy bolący ząb. Każdy z nas ma świadomość jak długie są kolejki do lekarzy specjalistów. Ja ostatnio przekonałam się, że endokrynolog może mnie przyjąć za półtora roku, ginekolog za 6 miesięcy, a dermatolog za rok. Dlatego postanowiłam skorzystać z prywatnego pakietu medycznego od https://mediccentre.pl/pakiet-dla-matki-i-dziecka . Teraz mam specjalistów bez kolejki, bez problemu wypisują skierowania na niezbędne badania.

[Caroline]

Jeśli chodzi o sprawdzone leczenie ortopedyczne, to możesz rozważyć wizytę w CM Gamma w Warszawie na ul. Bobrowiecka 8. Słyszałam, że posiadają duże doświadczenie w tej dziedzinie. Czy ktoś z Was korzystał z ich usług? Chętnie poznam wasze opinie.