Forum Dyskusyjne

[Asik]

czytam z czystej ciekawości ile dany produkt ma kcal, ale jakoś szczególnie się tym nie przejmuję

[Galna]

Czasami patrzę ile coś ma kcal, ale jak mam ochotę na coś to,i tak, nie zwracam większej uwagi na to, czy powinnam jeść czy też nie

[^^poziomka^^]

Ja niestety z powodu tego, że jestem osobą, która może łatwo przytyć, zaczęłam zwracać uwagę na kaloryczność niektórych rzeczy i stało się to moja codziennością. Wyeliminowanie niektórych kalorycznych rzeczy pozwoliło mi zrzucić parę kilo, ale to i tak jeszcze nie jest wystarczające Ale to nie ważne, zazwyczaj zwracam uwagę na kalorie i wybieram to o mniejszej ich zawartości, a jeśli coś jest bardzo kaloryczne to po prostu zrezygnowałam z tego, np. chipsy, już daaawno ich nie jadłam i chyba jakoś za nimi nie tęsknię.

Limit kalorii - tak, mam taki i jest to mniej więcej 1000 kcal, na dzień, staram się nie przekraczać tej liczby i nie robić sobie wyjątków na święta itp. Jest 1000 kcal to i jest i ma być a jak jakimś cudem stanie się coś, że przekroczę ten limit to robię dodatkowe ćwiczenia i ot cała filozofia

[Zaheel]

Powinnam, ale w sumie mam to w nosie. xD Zdarza mi się spojrzeć, ale raczej bez konsekwencji - jeśli produkt ma sporo kalorii, a mam na niego ochotę to i tak go wezmę. Potem stwierdzę, że mi to nie było potrzebne, ale co tam, przynajmniej było smacznie.

[Eos]