W jakim stroju najlepiej się pracuje? |
Autor |
Wiadomo |
cichy
nie tylko ja to potrafie :P
Imi: Piotrek
Doczy: 05 Sie 2006 Posty: 1868 Skd: Wygoda :)
|
Wysany: 2009-06-30, 07:29 W jakim stroju najlepiej się pracuje?
|
|
|
Cytat: | Pracodawcy często wymagają od podwładnych noszenia określonego stroju - garsonek i garniturów. | Czy to, jak jesteśmy ubrani, wpływa na jakość naszej pracy? Czy w lecie, kiedy jest gorąco, powinniśmy buntować się przeciwko kodeksowi ubierania?
lepiej pracuje się w stroju luźnym, niezobowiązującym czy eleganckim, sztywnym ?
źródło: blog.pl |
_________________ My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long. |
Ostatnio zmieniony przez cichy 2009-06-30, 09:01, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
eee
piratka
Wiek: 46 Doczy: 22 Lis 2008 Posty: 772 Skd: Zabłocie
|
Wysany: 2009-06-30, 08:25
|
|
|
Wszystko zależy od rodzaju stroju i od warunków, w których go nosimy. Bo przecież nosząc ubranie typu garniaczek moża się ugotować nawet przy niezbyt wysokich temperaturach - wystarczy, że przygrzeje słonko
Dlatego też w pomieszczeniach biurowych powinna być klimatyzacja przynajmniej.
cichy napisa/a: | Czy to, jak jesteśmy ubrani, wpływa na jakość naszej pracy? |
Jak dla mnie to bardziej motywuje No i sprawia, że jesteśmy poważniejsi. Choć teraz wielu pracodawców rezygnuje w lato z garniturów na rzecz po prostu jasnych spodni i koszuli.... Wygodniejsze i bardziej przewiewne - tak powinno być cichy napisa/a: | epiej pracuje się w stroju luźnym, niezobowiązującym czy eleganckim, sztywnym ? |
Na pewno epiej pracuje się w stroju luźnym - swoboda ruchów i te sprawy |
|
|
|
|
Mietek
:o
Imi: Andżej
Wiek: 53 Doczya: 01 Lis 2007 Posty: 1224 Skd: Świedry
|
Wysany: 2009-07-01, 17:39
|
|
|
Najlepiej pracuje się w stroju w którym się dobrze czuje. To jedyne kryterium doboru. Jeden lubi garniaki, inny nie itd. itp. |
|
|
|
|
Straho
Imi: Jacław
Wiek: 35 Doczy: 04 Kwi 2009 Posty: 406
|
Wysany: 2009-07-01, 18:03
|
|
|
Ja jestem drwalem (ścinam drzewa) więc jeśli chodzi o mnie to ja nie noszę firmowego stroju za bardzo sztywny. Jak już to koszula flanelowa, jeansy i glany. W tym mi się najlepiej robi. |
|
|
|
|
Taka jedna
stwór!
Imi: Natalek
Wiek: 37 Doczya: 27 Sty 2007 Posty: 3834 Skd: uć
|
Wysany: 2009-07-01, 20:02
|
|
|
moim zdaniem strój w pracy jest cholernie istotny.Nawet flanelowa koszula i glany mają wpływ na efekt pracy (w glanach przynajmniej mniejsza możliwość obrażeń) jeśli ma się kontakt bezpośredni z np. klientem to od stroju zależy bardzo wiele. To jak jesteś ubrany decyduje jak cię postrzegają a co za tym idzie decyduje o twoich relacjach z klientem. W sklepach samoobsługowych strój firmowy ma na celu odróżnienie po prostu klienta od pracownika no i fakt że z reguły jest to po prostu koszulka z nadrukiem powoduje że dystans w stosunku do takiego pracownika jest mniejszy i klient nie ma oporów o coś zapytać. Ja sobie nie wyobrażam by mnie w banku miała obsługiwać różowa lady z tipsami do podłogi strój taki świadczy o braku dojrzałości a co za tym idzie o braku odpowiedzialności |
_________________
|
|
|
|
|
Deirdre
prywatne chmury (;
Wiek: 36 Doczya: 26 Cze 2006 Posty: 2473
|
Wysany: 2009-07-01, 20:13
|
|
|
Wygodny i adekwatny do tego, co się zawodowo robi. (; |
_________________ 'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!' |
|
|
|
|
Asik
hokus pokus czary mary
Imi: Aśka
Doczya: 15 Wrz 2008 Posty: 1371 Skd: dzisiaj tu jutro tam
|
Wysany: 2009-07-05, 18:05
|
|
|
Strój musi być przede wszystkim dostosowany do pracy, którą wykonujemy.
Np. nie traktowalibyśmy poważnie urzędnika w kwiecistej koszuli i japonkach . |
_________________ A ja nie chciałbym tak po prostu przeminąć... |
|
|
|
|
Mała_Adu
Imi: Adrianna
Wiek: 33 Doczya: 27 Lut 2009 Posty: 119 Skd: Częstochowa
|
Wysany: 2009-07-06, 11:19
|
|
|
Ja uważam, że każda praca ma swój strój. Śmiała bym się gdybym mechanika samochodowego zobaczyła w garniaku |
_________________ Penis. |
|
|
|
|
Anoniman
Doczy: 10 Pa 2008 Posty: 1257
|
Wysany: 2009-07-06, 14:23
|
|
|
W wygodnym. To jest podstawa. Strój musi zapewniać wygodę, możliwość ruchu itp. Na praktykach robiłem w fartuchu, w którym miałem ograniczone ruchy, było mi gorąco i duszno. Ciężko mi było wytrzymać 7 godzin w zakładzie. |
|
|
|
|
Yenna
Imi: Asia
Wiek: 32 Doczya: 06 Lip 2009 Posty: 159
|
Wysany: 2009-08-04, 23:02
|
|
|
Ja myślę, że nie lubiłabym fartuszków, bo często takie mają.
W pracy najlepiej pracować w swoim własnym stroju, dobranym.
Kiedy ma się na sobie dużo np. fartuszków, czapeczek itp. to
strasznie się źle czujesz, i niewygodnie. Ale jak kto woli... |
_________________ ŻYĆ TO PRZEKSZTAŁCAĆ SIEBIE W DZIEŁO SZTUKI |
|
|
|
|
truskawa678
Doczy: 07 Lip 2011 Posty: 1
|
Wysany: 2011-07-07, 12:47
|
|
|
Czasami praca od nas wymaga odpowiedniego stroju [czyt.mało komfortowego: szpile, ciasne spódniczki, żakieciki i in.]. Uważam jednak, że zdrowie, wygoda i nasza tożsamość stylu są najważniejsze!
Trzeba pogodzić jedno z drugim i do pracy ubrać się i elegancko i komfortowo. W to, w czym czujemy się sobą! |
_________________ Wstało słonko, wstało |
|
|
|
|
Kya
Imi: Magda
Wiek: 35 Doczya: 27 Maj 2007 Posty: 2516 Skd: Kraków
|
Wysany: 2011-07-18, 21:38
|
|
|
Oj ja teraz narzekam na pracę i ubrania. Jest gorąco, ładnie i ludzie chodzą ubrani kolorowo, a ja do pracy nie ubiorę pomarańczowej spódnicy czy różowej bluzki. I wychodzę po 6ciu godzinach na słońce ubrana na czarno, szaro albo granatowo. Wkurza mnie to.
Pod tym względem fajnie było w parku wodnym: mieliśmy stroje od firmy, które wyglądały ok i były wygodne.. Tęsknie trochę za nimi.. |
|
|
|
|
lovelylady
Doczya: 24 Lis 2011 Posty: 2
|
Wysany: 2011-11-24, 13:17
|
|
|
Ja mogę się ubierać, jak chcę, więc noszę to, w czym mi jest wygodnie. |
|
|
|
|
Canis
Imi: Lidia
Doczya: 21 Lis 2011 Posty: 80
|
Wysany: 2011-11-24, 16:03
|
|
|
Ja nie mam wyboru co do stroju, muszę chodzić w komplecie medycznym, ale lubię. Zarówno fartuch jak i spodnie są przewiewne, więc w lecie nie jest gorąco, a w zimie pod fartuch zakładam jakąś bluzkę. Mam małe możliwości, aby 'wystroić' się do pracy.
Gdybym w pracy miała chodzić w swoim zwykłym ubraniu, za chwilę byłoby do wyrzucenia.
Stanowczo wolę fartuch niż białą bluzkę, granatową spódniczkę i szpilki. Mój strój jest bardzo wygodny. Gdybym miała inną pracę, to pewnie ubierałabym się stosownie do niej, bo co zrobić? Czasem wypada. |
_________________ Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to: koniuszek języka robi trzy kropki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To. |
|
|
|
|
Mószka
Panna_M. (;
Imi: Asieńka
Wiek: 33 Doczya: 05 Mar 2007 Posty: 2329 Skd: Częstochowa
|
|
|
|
|
|