Dni pod kreską.. |
Autor |
Wiadomo |
glass11
Doczya: 31 Sty 2012 Posty: 93
|
Wysany: 2012-02-01, 15:39 Dni pod kreską..
|
|
|
Miewacie takie dni kiedy wszystko wydaje się beznadziejne?
Głowa pęka, praca się piętrzy na biurku a wy spoglądacie mówiąc ,,to ponad moje siły"?
Ostatnio u mnie dość często się przytrafia taki ,,dołek". |
|
|
|
|
Mietek
:o
Imi: Andżej
Wiek: 53 Doczya: 01 Lis 2007 Posty: 1224 Skd: Świedry
|
Wysany: 2012-02-01, 18:51
|
|
|
Kiedyś może tak, ale to było dawno i nieprawda.
Aktualnie już od dość długiego czasu nie mam takiego problemu, ponieważ nie mam nawet powodów żeby osiągnąć taki stan. Oczywiście zdarzają mi się dni ( i do dość często, a nawet częściej), że wstaję rano i masakrycznie nic mi się nie chce, jednak to nie wina dołka, tylko zwierza, który się we mnie budzi, a na imię mu leniwiec. |
_________________
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi"
"Nasz Bóg jest zazdrosny to na pewno, zazdrosny o moje królestwo z moją królewną"
„ Nie idź przede mną, nie mogę nadążyć. Nie idź za mną, nie mogę być liderem. Po prostu idź ze mną i bądź moim przyjacielem.” |
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34 Doczy: 30 Sty 2007 Posty: 2683 Skd: Sanok
|
Wysany: 2012-02-02, 08:23
|
|
|
U mnie to się zdarza, ale nazywam to mega kacem. |
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
glass11
Doczya: 31 Sty 2012 Posty: 93
|
Wysany: 2012-02-02, 08:28
|
|
|
Zdarza mi się kac i dni lenia ale te są raczej do opanowania.
Dziś jakby mi troszkę lepiej, czasem kiedy poczytam forum, dojrzę coś co mnie ubawi zapominam o wszelkich dołkach. Dobrze że trwają krótko i nie popadam w depresję. |
|
|
|
|
Gilda
czary-mary
Imi: Małgosia
Wiek: 40 Doczya: 08 Sty 2012 Posty: 37 Skd: Warszawa
|
Wysany: 2012-02-08, 18:32
|
|
|
Każdemu zdarzają się słabsze dni, a na pewno częściej przydarzają się one osóbkom, do ktorych ja należę, a które z braku słońca zimą tylko śpią i śpią i nic więcej od życia sobie nie życzą. Jak Muminek się czuję zimą, kurczę. Albo niedźwiedź... |
_________________ Czy wiesz co potrafi najbardziej zranić człowieka? SŁOWO |
|
|
|
|
glass11
Doczya: 31 Sty 2012 Posty: 93
|
Wysany: 2012-02-08, 19:00
|
|
|
Należysz do takich osób? Mam w sumie podobnie bo nie lubię chłodu.
Główna przyczyna jest nieco inna, demony przeszłości mnie ścigają czasem. |
|
|
|
|
Gilda
czary-mary
Imi: Małgosia
Wiek: 40 Doczya: 08 Sty 2012 Posty: 37 Skd: Warszawa
|
Wysany: 2012-02-08, 19:02
|
|
|
Każdego ścigają jakieś demony, czasem trzeba żyć z nimi całe życie... Brak słońca i ciepła za to w niczym nie pomaga. Ja mam skłonność do depresji, więc zimą szczególnie źle daję sobie radę. Ale daję, zawsze tłumaczę sobie, ze złe samopoczucie minie... |
_________________ Czy wiesz co potrafi najbardziej zranić człowieka? SŁOWO |
|
|
|
|
Taka jedna
stwór!
Imi: Natalek
Wiek: 37 Doczya: 27 Sty 2007 Posty: 3834 Skd: uć
|
Wysany: 2012-02-08, 21:46
|
|
|
zespół napięcia przedmiesiaczkowego, wszystko inne przejdę z bananem na pyszczku. |
_________________
|
|
|
|
|
cichy
nie tylko ja to potrafie :P
Imi: Piotrek
Doczy: 05 Sie 2006 Posty: 1868 Skd: Wygoda :)
|
Wysany: 2012-02-09, 00:00
|
|
|
Taka jedna napisa/a: | zespół napięcia przedmiesiaczkowego, wszystko inne przejdę z bananem na pyszczku. |
dobra dobra.. ale facet nie może mieć takiego wytłumaczenia!
miałem jakieś 3 miesiące temu takie dni dosyć często, można powiedzieć że byłem na skraju załamania jednak udało mi się z tego podnieść. Lekiem na to było odpowiednie towarzystwo |
_________________ My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long. |
|
|
|
|
glass11
Doczya: 31 Sty 2012 Posty: 93
|
Wysany: 2012-02-09, 17:44
|
|
|
Towarzystwo bywa lekiem wtedy kiedy w takim momencie tzw.klepanie po pleckach nie drażni, ja dostaje wtedy jeszcze większego doła,nie lubię takiego pocieszania,litości? Jakoś to dziwnie odbieram chyba. |
|
|
|
|
Taka jedna
stwór!
Imi: Natalek
Wiek: 37 Doczya: 27 Sty 2007 Posty: 3834 Skd: uć
|
Wysany: 2012-02-12, 11:14
|
|
|
cichy napisa/a: | Lekiem na to było odpowiednie towarzystwo |
Cytat: | owarzystwo bywa lekiem wtedy kiedy w takim momencie tzw.klepanie po pleckach nie drażni, ja dostaje wtedy jeszcze większego doła,nie lubię takiego pocieszania,litości? Jakoś to dziwnie odbieram chyba. | mi się zdaje, że Cichutki nie mówił o pocieszaniu, ale raczej o wyrwaniu z melancholii i odrętwienia przez grupkę osób, które zarażają cie pozytywną energią a nie dołują I nieglass11, reagujesz jak większośc |
_________________
|
|
|
|
|
glass11
Doczya: 31 Sty 2012 Posty: 93
|
Wysany: 2012-02-12, 18:20
|
|
|
Nasuwa się prosty wniosek,mam kiepskie towarzystwo
Klepią mnie po pleckach a może powinni zwyczajnie upić? |
|
|
|
|
Asik
hokus pokus czary mary
Imi: Aśka
Doczya: 15 Wrz 2008 Posty: 1371 Skd: dzisiaj tu jutro tam
|
Wysany: 2012-02-13, 01:10
|
|
|
Takich dni pod kreską ostatnio mam coraz więcej. Nazywam to kryzysem . Tylko gorzej jest, gdy mi się już nic nie chce, nawet wstać z łóżka . Ale po jakimś czasie ten stan sam mija .
A co do towarzystwa... owszem obecność przyjaciół/ znajomych pomaga i to bardzo, ale tylko przez chwile. W momencie, gdy jestem w ich obecności jest ok. Ale później znowu zostaje się samemu ze swoimi myślami i problemami . |
_________________ A ja nie chciałbym tak po prostu przeminąć... |
|
|
|
|
Mószka
Panna_M. (;
Imi: Asieńka
Wiek: 33 Doczya: 05 Mar 2007 Posty: 2329 Skd: Częstochowa
|
|
|
|
|
glass11
Doczya: 31 Sty 2012 Posty: 93
|
Wysany: 2012-02-13, 14:57
|
|
|
Słuszna uwaga,przyjaciele i znajomi są z tym że nie zawsze obok, dobrze by było żeby byli właśnie w najgorszym momencie chociażby w zasięgu tel. |
|
|
|
|
|