ajs
Imię: Barbara.
Dołączyła: 08 Cze 2006 Posty: 1155
|
Wysłany: 2013-01-12, 15:15 48 klatek na sekundÄ™
|
|
|
Witam,
Co myślicie o tej nowej technologii ?
Ja byłam niedawno na Hobbicie w 3D właśnie w technologii 48 fps i dla mnie to mistrzostwo świata. Chociaż przyznam, że na początku miałam problem bo trochę wszystko działo się za szybko, ale w końcu przyzwyczaiłam oko. Niektóre sceny były tak dynamiczne, tak wyraźne i realistyczne że moje oczy otwierały się coraz szerzej . Szczerze polecam. |
_________________ Moim celem jest spełnianie marzeń i snów - najwspanialszej rzeczywistości^^ |
|
ankaanka
Wiek: 32 Dołączyła: 28 Maj 2006 Posty: 2660 Skąd: BogumiĹ‚owice
|
Wysłany: 2013-01-12, 20:23
|
|
|
ajs napisał/a: | ChociaĹĽ przyznam, ĹĽe na poczÄ…tku miaĹ‚am problem bo trochÄ™ wszystko dziaĹ‚o siÄ™ za szybko, ale w koĹ„cu przyzwyczaiĹ‚am oko. NiektĂłre sceny byĹ‚y tak dynamiczne, tak wyraĹşne i realistyczne ĹĽe moje oczy otwieraĹ‚y siÄ™ coraz szerzej . Szczerze polecam. |
Ja też. I nie rozumiem opinii, że to wyglądajak opera mydlana - mi tego zupełnie nie przypominało. Niektóre sceny były zwykłe, szału nie było, ale inne - nawet ujęcia typu most w Rivendell i płynąca rzeka, czy też widoki (zwłaszcza gór!) - miód na moje oczy, strasznie realnie to wyszło. Trochę się tego bałam, że Jackson przez nową technologię spieprzy widzom seans (jak się okazało - ) dobrze wyreżyserowanego filmu, a tu taka niespodzianka . Choć szczerze, to nie wyobrażam sobie, żeby w przyszłości wszystkie filmy były kręcone w tej technologii. Wtrącenie realizmu do filmu fantasy mi się podoba, ale czasem idąc na "zwykły" film, choćby od wspomnianej technologii wymagam, aby mnie przeniosła w filmowy świat. W końcu atmosfera kina zależy nie tylko od samej historii, aktorstwa czy reżyserii, ale również od zdjęć i sposobu pokazania tematu. |
_________________ "-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - RĂłwnoumagicznienie/ |
|