Forum Dyskusyjne Strona Gwna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Co to jest subkultura?
Autor Wiadomo
Żabka 
I'm schisopremic



Imi: Monika
Wiek: 33
Doczya: 11 Lip 2006
Posty: 1893
Skd: Kraków
Wysany: 2009-05-11, 15:21   Co to jest subkultura?

Czym dla Was jest subkultura?
Pomińmy fachowe, książkowe definicje subkultury, powiedzcie, co to jest subkultura Waszym zdaniem?
_________________
"Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka."
 
 
 
Anoniman 


Doczy: 10 Pa 2008
Posty: 1257
Wysany: 2009-05-11, 16:00   

Jak dla mnie jest to grupa ludzi (niekoniecznie młodych) związana ze sobą ideologicznie. Wyznają z grubsza podobne zasady, mają podobne zainteresowania itp.
 
 
 
lapicaroda 
berzerkerka



Wiek: 34
Doczya: 10 Maj 2009
Posty: 443
Skd: Ciemny Dół
Wysany: 2009-05-11, 18:30   

A dla mnie subkultura oznacza zaszufladkowanie się. Chyba, że ktoś naprawdę ma radykalnie uporządkowane poglądy, i styl bycia, powiązane ze sobą do tego stopnia, że naprawdę może się całkowicie utożsamić z jakąś subkulturą. Ale zastanawiam się-dlaczego szczególnie nastolatki czują silną potrzebę zaakcentowania swojej osobowości, takie..ometkowania swojej duszy?
Ja po prostu nigdy nie umiałam się wpasować w żadną subkulturę. Industrial jest mi najbliższy, ale nie chcę mówić, że to moja subkultura. A czemu nie noszę glanów? Bo wolę adidasy. ''No to jaka z ciebie gotka?'' . Żadna. Jestem sobą.
_________________
She never shoots her gun.She only keeps it just for fun.
 
 
 
doopek 
mroczny półksiężyc



Imi: Marcin
Wiek: 33
Doczy: 22 Lip 2007
Posty: 525
Skd: Sanok
Wysany: 2009-05-11, 21:27   

Popieram przedmówczynię :) Znam wiele osób które w poszukiwaniu swojego miejsca na siłę wpasowują się w daną grupę, czy też subkulturę. Ludzie którzy udają tró metalowców, czy tró punkowców... ja również nie czuję się z niczym utożsamiony. Słucham różnej muzyki, noszę różne ciuchy, interesuję się różnymi rzeczami. Więc jeśli ktoś chciałby przyporządkować mi jakąś subkulturę, to byłoby to coś w rodzaju tró metalo-punko-drecho-menel... ahh, no i kibola zapomniałem w to wpasować, no ale już za późno :P Swoją drogą, może to dobry pomysł na zapoczątkowanie czegoś nowego?^^
_________________
"Jestem jaki jestem. Inny nie będę... BO NIE CHCĘ!!"
Ostatnio zmieniony przez doopek 2009-05-11, 21:28, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Source 
Boski Łącznik



Imi: Domin
Doczy: 13 Cze 2008
Posty: 198
Skd: Sora&Naraku
Wysany: 2009-05-11, 21:53   

Jak dla mnie subkultura to jak wyżej grupa ludzi, która ma wspólne zainteresowania, gusta czy styl ;P
Dlatego też co jakiś czas tworzy się coś nowego, może się to przyjąć na stałe, a może ewoluować wraz ze zmianą charakterów ;P
Jedno co mnie denerwuje to szpanerska postawa dzieci np. w podstawówce ;/
Przykład z życia wzięty:
Moja siostrzenica twierdzi iż są z koleżankami "EMO", jak dla mnie jest to sremo, które kojarzy mi się z tępymi nastolatkami, myślącymi że jak zrobią sobie zdjęcie z żyletką to będą "zajebiste"... A jak dojdzie do tego "EMO" grupa na NK to już całkiem witki mi opadają ^^
Co wy na to? Według was "Emo jest jakąś sensowną subkulturą?
 
 
 
Anoniman 


Doczy: 10 Pa 2008
Posty: 1257
Wysany: 2009-05-11, 21:54   

doopek napisa/a:
Swoją drogą, może to dobry pomysł na zapoczątkowanie czegoś nowego?^^


Ostatnio pomyślałem nad utworzeniem nowej subkultury ;) ale na razie to tylko plany, i to takie z zakresu 'śmieszne' ;P
 
 
 
Asik 
hokus pokus czary mary



Imi: Aśka
Doczya: 15 Wrz 2008
Posty: 1371
Skd: dzisiaj tu jutro tam
Wysany: 2009-05-11, 22:29   

Subkultura - grupa osób mająca podobne poglądy, słuchająca podobną muzykę... Z jednej strony subkultury łączą ludzi, ale z drugiej w znaczny sposób ich dzielą.


Source napisa/a:
Według was "Emo jest jakąś sensowną subkulturą?

Subkultura jak każda inna. Aczkolwiek nie wiem co dzieciaki widzą w EMO :] - dana subkultura nie jest przecież nowa, więc nie wiem dlaczego przez ostatnie lata zyskała taką popularność (w większości przez psudo Emo).
Cytat:
Współcześnie emo zostało nazwane "smutną karykaturą" tego, czym było kiedyś
_________________
A ja nie chciałbym tak po prostu przeminąć...
 
 
 
Eos 
boska jak diabli



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 14 Lis 2006
Posty: 3112
Skd: Łódź
Wysany: 2009-05-12, 15:47   

Dla mnie subkultura to po prostu sposób życia. Konkretny, ścisły, poruszający większośc aspektów naszej egzystencji w społeczeństwie - ubiór, zachowanie, idee, gust muzyczny, estetyczny... Ot, trochę taka sekta rotfl
_________________
Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się!
 
 
 
BazyL 



Imi: Peter
Wiek: 33
Doczy: 12 Maj 2007
Posty: 1699
Skd: Lublin
Wysany: 2009-05-12, 16:22   

Eos napisa/a:
Ot, trochę taka sekta

Sekta jest fajniejsza! Jedzą koty! :<
Source napisa/a:
Emo jest jakąś sensowną subkulturą?
A jest jakakolwiek sensowna subkultura?
Eos napisa/a:
Dla mnie subkultura to po prostu sposób życia. Konkretny, ścisły, poruszający większośc aspektów naszej egzystencji w społeczeństwie - ubiór, zachowanie, idee, gust muzyczny, estetyczny

Zakładając 5 ostatnich założeń to kościół jest subkulturą (wolałbym nazwać kościół sektą, ale pewnie miecz zawieszony na włosku lewitowałby nad moją głową), Rastafarianie też...hmm, no i barany w sejmie to też jakaś subkultura.
Choć Ci ostatni mają różne idee, jednak coś się dzieje, że wychodzi jedna. Cud.

Ja już chyba kiedyś pisałem, że subkultura to nie tylko sposób na życie ale i potrzeba/zachcianka przynależności do jakiejś grupy społecznej. Zazwyczaj dotyka to istot w wieku 13/2x lat. W większości przypadków ciężko jest się wyzbyć przynależności. Zaczyna się głupieć z powodu hormonów, coś się dzieje takiego w psychice, że niekiedy na siłę przypinamy się do jakiejś grupy społecznej.
Reasumując mój bełkot, wychodzi na to, że kościół to najstarsza subkultura na świecie, zazwyczaj z powodu wyrywania się spod 'matczynej kiecki' uciekamy gdzie mamy najbliżej i nam tam pasuje poprzestając na tym, że kiedy nam się znudzi bycie skinem, punkiem, white power team itd itp. stabilizujemy się i oddajemy codzienności.
 
 
 
lapicaroda 
berzerkerka



Wiek: 34
Doczya: 10 Maj 2009
Posty: 443
Skd: Ciemny Dół
Wysany: 2009-05-17, 19:35   

Source napisa/a:
Co wy na to? Według was "Emo jest jakąś sensowną subkulturą?
Nie chce mi się pisać całego wykładu od nowa, więc skopiuję coś ze swojego bloga.

Tak, żeby było raz na zawsze coś wyjaśnione. Wolę nagrobki od mangi, żelek i Hello Kitty, zacznijmy od tego...

Nie lubię prawdę mówiąc emo. Może dlatego nie działają na mnie pewnego rodzaju teksty..śmieję sie pod nosem. Mam świadomość tego, że nie dam się nigdy zaszufladkować, może nie jestem gotką, mam na to w sobie zbyt wiele pasji, energii i poczucia humoru. No i naprawdę glany są niewygodne. Ale jeśli już, to jak Grothowi i Apoptygmie, jeśli trzeba szukać szufladki, do industrialu jest najbliżej mojej popieprzonej, grzesznej duszycce.

Jestem niechętna emo...na czym to stanęło? Smarkaci złodzieje dizajnów. Połowicznie industrialne dzieci, dodające do tego elementy punka, mangi, od siebie dodając tylko rzeczy spod znaku różowej metki. A później bądź związany z jedną powyższych rzeczy- jakieś niedouki od razu widzą w tobie ''Iiimooo!'' którego nienawidzą, same nie wiedzą czemu, choć po części trochę słusznie.

Mam prawie dwadzieścia lat i wyrosłam z różowych króliczków. A czaszka na rękawiczkach to odzwierciedlenie mojego światopoglądu, nie najnowszy model rękawiczek z Croppa.


BazyL napisa/a:
Zakładając 5 ostatnich założeń to kościół jest subkulturą (wolałbym nazwać kościół sektą, ale pewnie miecz zawieszony na włosku lewitowałby nad moją głową), Rastafarianie też...hmm, no i barany w sejmie to też jakaś subkultura.
Choć Ci ostatni mają różne idee, jednak coś się dzieje, że wychodzi jedna. Cud.
Generalizacja. Człowiek potrzebuje mieć jakąś grupkę, z którą się identyfikuje. Jeśli nie masz siły, żeby być indywidualistą, a energia, którą czerpiesz od bliskich osób, nie wystarcza...to wtedy zostają subkultury, religie. W pewnym sensie to jest racja- a raczej- Kościół ma te same cele co subkultura, o.
BazyL napisa/a:
Zaczyna się głupieć z powodu hormonów, coś się dzieje takiego w psychice, że niekiedy na siłę przypinamy się do jakiejś grupy społecznej.
Wiesz, ty jednak czasem mówisz z sensem. (W moim światopoglądzie dokonuje się rewolucja...zgodziłam się z Bazylem...)
_________________
She never shoots her gun.She only keeps it just for fun.
Ostatnio zmieniony przez lapicaroda 2009-05-17, 19:35, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Natalia21 


Doczy: 31 Lip 2013
Posty: 15
Wysany: 2013-07-31, 13:39   

Najważniejsza jest jakaś ideologia, ale też określony styl życia, priorytety a nawet sposób ubierania się - nie ma jednej rzeczy stanowiącej o subkulturze, jest to wiele czynników
 
 
 
Kacperus 



Doczy: 18 Wrz 2013
Posty: 59
Wysany: 2014-07-18, 17:47   

Subkultury na pewno są ciekawym tematem. Ja również miałem swego czasu etap z fascynacją subkulturą hiphopową. Tutaj jest ciekawy tekst na temat różnych stylów mody wśród subkultur młodzieżowych. Wiadomo, że każda z nich ma szczególne cechy. Na pewno mają duży wpływ ogólnie na kulturę popularną, przykładowo hiphopowcy przecież mieli tutaj istotne odziaływanie na ubieranie się młodych osób.
 
 
 
bergun


Doczy: 10 Gru 2014
Posty: 1
Wysany: 2014-12-10, 11:46   

Subkultura to pewien odłam społeczności który posiada wspólne pasje, ideologie i upodobania.
 
 
 
melaq 


Doczya: 01 Gru 2014
Posty: 93
Wysany: 2014-12-10, 15:32   

Fajnie napisany tekst, polecam dalej :)
 
 
 
Henry311


Doczy: 01 Mar 2016
Posty: 2
Wysany: 2016-03-01, 19:28   

Zgadzai sie z Source !
 
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group