agnieszka3201
Imiê: poczytajka
Do³¹czy³: 01 Mar 2013 Posty: 114
|
Wys³any: 2013-05-07, 07:32 Dalekie podróże z zamkniÄ™tymi oczyma (wizualizacje)
|
|
|
Moje spojrzenie na książkÄ™ p. Anny JÄ™drzejczyk pod tytuÅ‚em: „ Dalekie podróże z zamkniÄ™tymi oczyma.”
Treść jest bardzo różnorodna i atrakcyjna. Każdy fragment jest inny i na swój sposób ksztaÅ‚tujÄ…cy czytelnika. StrumieÅ„ życia w XXI wieku jest niezwykle szybki i w różny sposób oddziaÅ‚ujÄ…cy na jednostkÄ™. WiadomoÅ›ci negatywne bombardujÄ… przeciÄ™tnego czÅ‚owieka. Nadmiar zajęć jest tak duży, że nie nadąża siÄ™ z wywiÄ…zywaniem z obowiÄ…zków na bieżąco. Brak jest czasu, by zachwycić siÄ™ życiem, by zobaczyć jak ono jest fascynujÄ…ce – jak piÄ™kny jest otaczajÄ…cy nas Å›wiat.
SÄ…dzÄ™, że to zadanie speÅ‚nia książka pani Anny. Ona nakazuje wrÄ™cz: „zatrzymaj siÄ™”, „popatrz co wokół” - zobacz jak do nas przemawia Å›wiat! Patrz, sÅ‚uchaj i odczuwaj! Gdy odczuwamy emocje szczęścia, wiary w siebie, sukcesu, gdy odczuwamy jak zalewa nas radość życia, kieruje nami spokój umysÅ‚u – zrozumiemy, że to pojÄ™cia uniwersalne – pojÄ™cia najwyższego dobra. Radosny, rozentuzjazmowany umysÅ‚ sprawia, że stajesz siÄ™ chÅ‚onny i otwarty na przepÅ‚yw Boskiej, czy kosmicznej energii. To wÅ‚aÅ›nie uczucie niezwykÅ‚ego szczęścia sprawia, że pragniesz siÄ™ tym dobrem dzielić z innymi. Tak wÅ‚aÅ›nie do mnie przemawia ta książka. Prosta w formie, lecz jakże wielka w wymowie.
Co spowodowaÅ‚o, że pojawiÅ‚ siÄ™ taki stan dobra, szczęścia i uniwersalnej miÅ‚oÅ›ci ? Ona mi to mówiÅ‚a wiele razy, ponadto znalazÅ‚am potwierdzenie we fragmencie: „Katharsis. Bezcenna terapia – oczyszczanie.” To wÅ‚aÅ›nie w rewelacyjny sposób prowadzone warsztaty (jeden raz byÅ‚am). MuszÄ™ tam powrócić na dÅ‚ugo. Potwierdzam za AnnÄ… to niezwykÅ‚e miejsce i wyjÄ…tkowe zajÄ™cia. Nie przesadzÄ™ jeÅ›li powiem z caÅ‚Ä… odpowiedzialnoÅ›ciÄ…, że to wyjÄ…tkowej urody spektakl prowadzony najlepiej i najpiÄ™kniej jak można - fragment „Katharsis” to unaocznia. JeÅ›li trafi do osoby, która tej wiedzy poszukuje, pragnie – to siÅ‚a oddziaÅ‚ywania jest niezwykÅ‚a. InterpretujÄ™ fragment, najbardziej chÅ‚onie ta istota, która potrzebuje tego leku – dusza ludzka: żaÅ‚uje, wybacza wszystkim i buduje nowÄ… osobowość. Jak ON to piÄ™knie mówiÅ‚: „każdy z nas ma swojego ducha – AnioÅ‚a Stróża, powiedz mu, że go kochasz i ufasz mu bezgranicznie i poproÅ› go, by prowadziÅ‚ ciÄ™ przez ten bezkresny ocean życia bezpiecznie i szczęśliwie, by byÅ‚ dla ciebie przewodnikiem”.
Czy może być coÅ› piÄ™kniejszego? To wÅ‚aÅ›nie jest ten szczególny aspekt prowadzonych zajęć i Anny, która tak, a nie inaczej, odbiera nowÄ… wiedzÄ™ i przekazuje w książce. Z czÅ‚owieka zagubionego w chaosie życia, pogrążonego w smutku i bólu staje siÄ™ jednostkÄ™ radosnÄ…, szczęśliwÄ…, podążajÄ…cÄ… nowÄ… drogÄ…. To bezcenna terapia pisze autorka: „przenika przez ciaÅ‚o i zmysÅ‚y, oczyszcza, zabiera z naszych serc ciężar, który nas przygniata i przeobraża, czyni lepszym, czystszym, doskonalszym, wrażliwszym na cierpienia innych, na zÅ‚o, które dzieje siÄ™ obok, wÅ›ród nas”. To cudowne misterium doskonaÅ‚oÅ›ci czÅ‚owieka – najdoskonalsza modlitwa na tle dźwiÄ™ków. CzÅ‚owiek czuje jak w nim pozostaje tylko dobra energia, prawda, piÄ™kno i nadzieja. Taka jest wymowa tego utworu – najważniejszego. Lecz wszystkie posiadajÄ… takie cechy – sÄ… przepeÅ‚nione niezwykÅ‚Ä… mocÄ…, siÅ‚Ä…, ksztaÅ‚tujÄ… czytelnika i podnoszÄ… go na wyższy poziom, na wyżyny egzystencji. UczÄ… uważnego patrzenia na ludzi i otaczajÄ…cy nas Å›wiat.
4.jpg
|
|
Plik ¶ci±gniêto 12572 raz(y) 15.89 KB |
|
|