|
Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!
|
Śmierć |
Autor |
Wiadomo |
putcat
pora spojrzeć sobie w oczy.
Imi: Michał
Wiek: 34 Doczy: 02 Pa 2007 Posty: 456 Skd: Sam nie wiem.
|
Wysany: 2011-07-19, 17:47
|
|
|
Ja zawsze myślałem że nie dożyje dwudziestki. A tu masz 22 na karku i leci dalej .
W temacie: Często was nachodzi myśl: Czy ja nadal żyje? Czy to na przykład jest kara za ciężke grzechy? A może dobry sen |
_________________ Jeśli ktoś na prawde nie ma co robić z czasem |
|
|
|
|
grandiose
zagubiona
Imi: Magdalena
Wiek: 27 Doczya: 10 Lip 2011 Posty: 66 Skd: z zaświatów
|
Wysany: 2011-07-20, 15:34 Re: Śmierć
|
|
|
Kraver napisa/a: | Czym dla was jest śmierć? |
Końcem.
Mogłabym do tego podejść z punktu widzenia biologi, czy medycyny i powiedzieć, że to ustanie pracy serca, czy mózgu, czy innego narządu które prowadzi do zaniknięcia funkcji życiowych.
Mogłabym do tego podejść z punktu widzenia psychologi, czy filozofii i powiedzieć, że to koniec życia i istnienia na ziemi.
Mogłabym podejść do tego z punktu widzenia religii i powiedzieć, że to przejście ze świata pod Sąd Boży- w rezultacie niebo, piekło albo czyściec.
Powiem jedynie, że to koniec, bo to ogólna i dla mnie dobra definicja. Koniec życia na świecie. Może definitywny koniec, może początek czegoś nowego.
Kraver napisa/a: | Czy boicie się śmierci? |
Boje się. Od najmniejszych lat boje się co będzie kiedy mnie zabraknie. Może nie tyle tego, co będzie ''po drugiej stronie'' ale tego, co stracę tu na ziemi. Za bardzo cenie sobie życie, żeby nie bać się śmierci.
Kraver napisa/a: | Czy wyobrażaliśćie sobie kiedyś jak umieracie? |
Często zastanawiam się jak wyglądałby mój pogrzeb. Kto by na niego przyszedł, kto by żałował że mnie stracił, kto by płakał, że mnie już nigdy nie zobaczy. Jak szybko ludzie by o mnie zapomnieli. Czy pogrzebią mnie w pamięci tak szybko, jak pogrzebią moje ciało w ziemi? Czasem myślę również o tym, co będzie ze mną. Czy to wszystko kończy się na tym, że moje ciało zostanie pogrzebane i zjedzą je robaki? Chociaż wspominając już o tym osobiście chciałbym być skremowana.
Kraver napisa/a: | Jak chcielibyście umrzeć? |
Chciałabym umrzeć we śnie. Tak, żeby nic nie poczuć, po prostu odejść z tego świata. Chyba też nie chciałabym mieć świadomości, że mój czas już przemija. Po prostu odejść, bez zbędnych łez i pożegnań.
Kraver napisa/a: | Czy znajdowaliście się w sytuacji grożącej śmiercią? |
Kilka razy prawie wpadłam pod samochód, liczy się? |
|
|
|
|
Taka jedna
stwór!
Imi: Natalek
Wiek: 37 Doczya: 27 Sty 2007 Posty: 3834 Skd: uć
|
Wysany: 2011-07-20, 15:51
|
|
|
grandiose napisa/a: | Chciałabym umrzeć we śnie. Tak, żeby nic nie poczuć, po prostu odejść z tego świata. | tego to ja sie panicznie boję. Bo jeśli zostaje po mnie jakaś subtelna substancja, jeśli po śmierci naprawdę mam gdzieś iść (nie zależnie czy do piekła/nieba/czyśćca czy za wodę Welesa) to wolałabym tego nie przegapić. Boję się zagubienia i niezauważenia własnej śmierci. Mam tak mimo, że biorę pod uwagę, że wizja życia po śmierci jest tylko projekcją tchórzliwego ludzkiego umysłu. grandiose napisa/a: | Często zastanawiam się jak wyglądałby mój pogrzeb. Kto by na niego przyszedł, kto by żałował że mnie stracił, kto by płakał, że mnie już nigdy nie zobaczy. Jak szybko ludzie by o mnie zapomnieli. | Ja nie zastanawiam się nad pogrzebem bo mi to wisi. Zastanawia mnie kto by przychodził na mój grób. A to właściwie pytanie "dla kogo jestem wyjątkowa i kto naprawdę żałuje, że mnie nie ma w jego życiu."
Czasem zastanawiam się co by się stało z moim kochaniem. Jak by zareagował, ułożył sobie życie z jakąś normalną dziewczyną czy rżał po wsiach jak oszalały by zagłuszyć pustkę? bo to żeby cierpiał to wiem
Straszniejszym jest dla mnie pytanie kto by trwał przy mnie (oprócz rodziny) gdybym umierała przez długie miesiące. Gdy znasz datę śmierci i jest ona nieodwracalna...to dopiero ryje beret. |
_________________
|
|
|
|
|
sweet.talk
Wiek: 51 Doczya: 20 Lip 2011 Posty: 115
|
Wysany: 2011-07-20, 16:02
|
|
|
Cytat: | Czym dla was jest śmierć? | Takie "Delete" na zawsze.
Cytat: | Czy boicie się śmierci? | Śmierci nie, pustki, która mnie po niej czeka. Tak sadze, że czeka.
Cytat: | Czy wyobrażaliśćie sobie kiedyś jak umieracie? | Owszem, to przykre wizje.
Cytat: | Jak chcielibyście umrzeć? | Szczęśliwa, spokojną, bez długów i kredytów. |
|
|
|
|
Eroll
Doczya: 05 Lip 2011 Posty: 90
|
Wysany: 2011-07-24, 13:42 Re: Śmierć
|
|
|
To ja też zrobię ze sobą wywiad
Kraver napisa/a: | Czym dla was jest śmierć? |
Nieodwracalnym ustaniem wszystkich czynności ustroju oraz procesu przemiany materii we wszystkich jego komórkach. (tak btw to było moje pierwsze przygotowane i nauczone zdanie na mojej prezentacji maturalnej, dalszy ciąg bazował na tym wymyślany na poczekaniu ).
Kraver napisa/a: |
Czy boicie się śmierci? |
Cholernie boję się śmierci.
Kraver napisa/a: |
Czy wyobrażaliśćie sobie kiedyś jak umieracie? |
Nie.
Kraver napisa/a: |
Jak chcielibyście umrzeć? |
W spokoju, bezboleśnie, ze starości, z poczuciem że zrobiłam wszystko najlepiej jak mogłam i niczego nie żałuję.
Kraver napisa/a: |
Czy znajdowaliście się w sytuacji grożącej śmiercią? |
Codziennie znajdujemy się w sytuacjach grożących śmiercią. Bo życie grozi śmiercią. |
|
|
|
|
cynizm
Doczya: 26 Sty 2012 Posty: 21
|
Wysany: 2012-01-27, 12:30 Re: Śmierć
|
|
|
Kraver napisa/a: | Czym dla was jest śmierć? |
Naturalną koleją rzeczy. Sprawą nieuniknioną.
Kraver napisa/a: | Czy boicie się śmierci? |
Nie boję się śmierci. Akceptuję ją, a strach względem jej uważam za niepotrzebny. Mądrze mawiali epikurejczycy: "Dopóki jesteśmy, nie ma śmierci, a gdy ona przychodzi, nie ma nas."
Kraver napisa/a: | Czy wyobrażaliśćie sobie kiedyś jak umieracie? |
Jasne, że tak.
Kraver napisa/a: | Jak chcielibyście umrzeć? |
Bezboleśnie. Najchętniej podczas snu.
Kraver napisa/a: | Czy znajdowaliście się w sytuacji grożącej śmiercią? |
Kilka razy. |
_________________ Ach! jak ludzie mnie bolą! ~Emil Cioran |
|
|
|
|
Eos
boska jak diabli
Imi: Justyna
Wiek: 34 Doczya: 14 Lis 2006 Posty: 3112 Skd: Łódź
|
Wysany: 2012-02-01, 18:56
|
|
|
A ja sobie ostatnio o tym myślałam i doszłam do wniosku, że nie chciałabym umrzeć ot tak, w śnie, bezboleśnie, nieodczuwalnie. Wiadomo, że nie pragnę nieludzkich katuszy, ale chciałabym dostrzec ten moment, chciałabym poczuć, jak życie ze mnie wypływa i ucieka nie wiadomo gdzie. Chciałabym przeżyć te sekundy najbardziej intensywnie jak się da, bo pewnie byłyby najdłuższymi i najbardziej niesamowitymi w moim życiu . |
_________________ Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się! |
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34 Doczy: 30 Sty 2007 Posty: 2683 Skd: Sanok
|
Wysany: 2012-02-02, 08:47
|
|
|
Eos napisa/a: | chciałabym poczuć, jak życie ze mnie wypływa |
God damned, wciąż mnie przerażasz przestaniesz kiedyś?
Hm, wiem że jestem próżny, ale chciałbym żeby moja śmierć miała jakieś znaczenie, żeby ktoś o tym mówił. Może nie płakał, czy żałował bo chyba nikt nie chce sprawiać bliskim bólu, ale żeby była jakaś reakcja.
Trochę ponad miesiąc temu popełnił samobójstwo mój znajomy z liceum. Po wpisaniu jego imienia i nazwiska w google, wyskakuje jedynie ogłoszenie na stronie policji o jego zaginięciu. I tyle. Praktycznie cisza. Na stronie liceum nic, na regionalnych stronach nic, żadnych artykułów, komentarzy, głosów, nic... Za pół roku pamiętać będą o nim jedynie najbliżsi. Czy nie wydaje wam się dopiero to smutne? Masz 22 lata, w Twoim życiu jest tak cholernie źle, że postanawiasz odebrać sobie życie... i robisz to. Niewyobrażalna tragedia. A w społeczeństwie (nawet nie jakimś globalnym, ale najlokalniejszym) Twój akt wielkiego cierpienia przechodzi szybko i bezszelestnie jak poranna kwietniowa mgła. Za godzinę świat będzie taki jakby to się nigdy nie wydarzyło.
Chciałbym zginąć na morzu. Chciałbym żeby moi przyjaciele, słysząc o mojej śmierci uśmiechnęli się i pomyśleli "gratulacje Mazur, spełniło się kolejne Twoje marzenie" i spotkali się w większym gronie żeby o mnie porozmawiać. Chciałbym żeby ludzie którzy mnie kiedyś spotkali, na wieść o tym, pomyśleli "łał". Nie chciałbym żeby zostało to na siłę przemilczane. To by było najgorsze. |
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
cynizm
Doczya: 26 Sty 2012 Posty: 21
|
Wysany: 2012-02-02, 11:26
|
|
|
Eos napisa/a: | chciałabym poczuć, jak życie ze mnie wypływa |
Przyznam, że jakoś nigdy nie zdarzyło mi się pomyśleć o śmierci od tej strony. Ciekawe! Właściwie to ja również chciałabym to poczuć. Wydaje mi się, że byłoby to coś niesamowitego. Tak po raz ostatni coś poczuć, użyć swoich zmysłów. Dobre.
annoth napisa/a: | chciałbym żeby moja śmierć miała jakieś znaczenie, żeby ktoś o tym mówił. |
Swego czasu też miałam takie "zamiary". Nie mogę jednak zaplanować sobie jakiejś spektakularnej śmierci, a nie sądzę, żebym osiągnęła w swym życiu coś na skalę światową czy chociażby narodową, aby ludność wokół rozpaczała przeokropnie i żałowała tej ogromnej straty. Ludzie są i odchodzą, pogodziłam się z myślą, że zostanę zapomniana z czasem. Trochę to przykre, ale do zniesienia. Zresztą, co mi z tej pamięci i jakichś zachwytów, westchnień, skoro wszystko będzie mi już zupełnie obojętne? |
_________________ Ach! jak ludzie mnie bolą! ~Emil Cioran |
Ostatnio zmieniony przez cynizm 2012-02-02, 11:28, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gilda
czary-mary
Imi: Małgosia
Wiek: 40 Doczya: 08 Sty 2012 Posty: 37 Skd: Warszawa
|
Wysany: 2012-02-08, 18:34
|
|
|
Mnie bardziej przeraża myśl o śmierci najbliższych. Trzy lata temu zmarła moja przyjaciółka, w głupim okropnie wypadku. Do dziś nie potrafię się z tym pogodzić. Po takiej stracie zostaje dziura w sercu, której nic nie zapełnia. Własna śmierć wydaje mi się przy tym czymś tak mało ważnym... |
_________________ Czy wiesz co potrafi najbardziej zranić człowieka? SŁOWO |
|
|
|
|
asia24
Doczya: 12 Gru 2012 Posty: 19 Skd: Polska
|
Wysany: 2012-12-16, 19:51
|
|
|
Ja wierze w zycie po życiu, po smierci być może jest początek. |
|
|
|
|
bizer
Doczy: 15 Cze 2016 Posty: 120
|
Wysany: 2016-12-29, 12:54
|
|
|
W tym roku tak dużo osób zmarło, to straszne a jeszcze dwa dni... |
|
|
|
|
mirabelka
Doczy: 30 Lip 2015 Posty: 487
|
Wysany: 2017-01-18, 08:30
|
|
|
kiedyś po każdego przyjdzie, szkoda tylko że w pierwszej kolejności zabiera wielkich i wspaniałych ludzi |
|
|
|
|
pelenti
Doczy: 22 Lis 2020 Posty: 94 Skd: Warszawa
|
Wysany: 2023-01-21, 11:32
|
|
|
Po śmierci brata długo chodziłam do siebie, ale jestem już na prostej. Z Warszawy chce polecić zakład pogrzebowy https://ameno.waw.pl/ miałam od nich ogromne wsparcie i zajęli się pogrzebem od samego początku do końca, tak jak tego oczekiwałam. |
|
|
|
|
hoyyh
hoyyh
Imi: Julia
Wiek: 24 Doczya: 18 Sie 2021 Posty: 90 Skd: Kiełpino
|
Wysany: 2023-12-12, 11:18
|
|
|
Strona https://kasprzyktrumny.pl/ prezentuje profesjonalizm i dbałość o detal w produkcji trumien pogrzebowych. Bogata oferta, szczególnie trumny dębowe, zachwyca różnorodnością wzornictwa i wysoką jakością drewna. Firma Kasprzyk stanowi godny wybór dla tych, którzy pragną uczcić pamięć bliskich z elegancją i szacunkiem. |
|
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|