ankaanka
Wiek: 32 Do³¹czy³a: 28 Maj 2006 Posty: 2660 Sk¹d: BogumiÅ‚owice
|
Wys³any: 2006-08-16, 19:34
|
|
|
Moim zdaniem niestety nie jest to wiersz, biorąc pod uwagę że nie uważam za wiersz wszystko co jest podzielone na linijki. No bo spójrz:
Jesteś moim przyjacielem - przyjacielem na dobre i na złe. Mogę Tobie powierzyć wszystko kiedy tylko chcę. Kiedy będę płakać przybiegnę do Ciebie i otrzesz mi łzy. Kiedy Ty będziesz smutny - przybiegniesz do mnie, a ja Cię pocieszę i przytulę. Będziemy się wspierać zawsze. Jak jedno będzie w dołku, to drugie go z niego wyciągnie.
A jak widzisz, to ostatnie zdanie nie jest również poprawnie napisane, powinno być "Kiedy jedno będzie w dołku(...)". I te cikropki (wielokropki ) - a fe... pisanie ich na początku niemal każdrgo wersu... ja rozumiem że to z głębi serca, że dużo emocji... ale to nie jest do czytania tak wszem i wobec... może spodoba się to twojemu przyjacielowi, ale... nie, niestety - jak DLA MNIE (i tu pozwolę sobie zacytować mojego ojca, jednego z ulubionych krytyków na innym forum) - kosz, koszyczek, pudełeczko. Jesli chcesz pisać coś no... innego niż tylko dla znajomych, to polecam mój link www.
Tylko się na mnie nie obrażaj
Pozdrawiam, ankaanka |
_________________ "-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - Równoumagicznienie/ |
|
koriat
e tam
Wiek: 35 Do³¹czy³: 29 Maj 2006 Posty: 99 Sk¹d: z Grodu Kraka
|
Wys³any: 2006-08-16, 23:40
|
|
|
Hmm... może to nie zabrzmi zbyt sympatycznie... niemniej nigdy nie rozumiałem, po co publikować takie wiersze. Dla Ciebie jest to ważne. Dla adresata pewnie jeszcze ważniejsze. Ale jako literatura, dla czytelnika, który Was nie zna i który nie jest w Waszej sytuacji za wiele tu nie ma. Ani tu szczególnych treści nie ma (bo wasza przyjaźń jest niezmiernie ważna- ale jest Wasza, w ogólnie dostępnym wierszu chciałoby się czegoś bardziej uniwersalnego), ani toto zbyt wysokiego poziomu nie trzyma. A ja, żeby daleko tego czytelnika nie szukać ma jeszcze dziwaczne uczucie, że czytam coś, czego czytać nie powinienem, bo jest to w jakiś tam sposób intymnie i prywatne. Powiesz: to nie czytaj, kto ci buraku każe, i pewnie będziesz mieć rację. Ale ja i tak przeczytam, o opublikowane i potem pomarudzę
A co do formy... Cóż, to Twój pierwszy wiersz. I to niestety widać, bo faktycznie, trzeba odrobiny dobrej woli, żeby nazwać go wierszem. Ale jak na pierwszy raz wcale nie jest źle- większość początkujących, w tym obok podpisany, zaczyna od potwornego, grafomańskiego zadęcia. A tu tego nie ma. Więc nie traćwa nadziei. |
_________________ "Wyorywałem w polu
Żmije całymi bruzdami(...)
Jeżeli piekło mamy
Żmijami brukowane
Wystarczy piekło zaorać
I piekło zniknie z ziemi" |
|