douma
Wierszokleta miejski
Wiek: 38 Doczy: 28 Maj 2006 Posty: 248 Skd: okolice Łodzi
|
Wysany: 2006-06-03, 21:39 Świat Carsis:Narodziny Carsis
|
|
|
Też zaczne,stare opowiadanko ale innego chwilowo znaleźć nie mogłem:)
Eony temu kiedy wszechświat był jeszcze dzieckiem,z pierwotnego tygla kosmicznej energi wyszły dwa byty,bracie bliźniacy.Byty owe przemieżały bezgraniczna pustke przestrzeni obserwując narodziny gwiazd i śłońc.Po długiej wedrówce natrafiły na pewnien gwaizdozbiór nazwany póżniej konstelacją blizniaków.Nie było w nim żadnej planety a jedynie śłońce,dwa księżyce i miliony gwiazd wokół niego.Nadmienic trzeba iż jeden z braci nazywał siebie Abaddon a drugi nazywany był Oddabanem.Braciom spodobała sie ta konstelacja i postanowili wspólnie stworzyć planetę i życie na niej.Zabrali sie wespół do pracy i już po niedługim czasie ich dzieło było skończone.wielce radzi nazwali swe dzieło Carsis,brakowało jednak życia na planecie.Stworzone zostało więc życie roslinne i zwierzęce a równiez rasy władców tego świata między innymi smoki,ludzie,krasnoludy i thorkai.Proces twórczy bardzo wyczerpał bogów,uśwaidomili sobie że ich potęga nie jest nieskończona i potrzebny im jest odpoczynek.Zapadli więc w letarg który miał im pomóc zregenerowac siły.w czasie letargu bogów ludzie,torkai,krasnoludy i smoki podziliły sie obszarami planety na których miały władać.Bogowie natomiast w czasie swego snu ewoluowali,zrozumieli subtelną róznicę między dobrem i złem.Abaddon opowiedział się po stronie zła,Oddaban zas dobra.po przebudzeniu każdy z nich chciał samodzielnie władać stworzonym wcześniej światem.Rozegrała sie wielka bitwa w przestrzeni nad planetą,ludzie do dziś nazywaja to zgasnieciem słońca i wielkim mrokiem.Bracia jednak byli jednako silni i żaden z nich nie mógł zwycięzyć.Postanowili tędy wysłuzyć sie innymi stworzeniami.Abaddon stworzył sferę nazwaną Roegard skąd obserwował poczynania brata.Oddaban zaś stworzył swoja sfere nazwaną Tuwegard.Abaddon stworzył w swej strefie dziewięciu arcydemonów i obdarzył ich częścią swej potegi.Jego brat postapił podobnie i stworzył dziewięciu archaniołów w swej sferze.Ponadto każden z nich powołał do życia wiele istot i zesłał je by żyły na planecie wśród juz powstałych ras.Róznica była taka iż wcześniejsze rasy jako że stworzyli je razem sa neutralne i mają skłonści zarówno do słóżenia Abaddonowi jak i Oddabanowi.Po kolejnych walkach tym razem na obszarze Carsis,zwanych przez historyków pierwszą wojną bogów,kiedy to wieksza część planety została praktycznie zniszczona bogowie postanowili wycofać się do swych sfer by odzyskać stracone w walce siły.Zrozumieli że są zbyt potęzni by walczyc otwarcie na Carsis bo ta mogła by tego nie wytrzymac.Zawarli pakt o własnej bezpośredniej nie ingerncji na planecie,po czym zapadli ponownie w letarg.Carsis powoli odradzało się po niszczycielskiej wojnie.Ludzie i inne rasy zawarli pokój i podzielili sie terytoriami obecnie zwnaymi państwami. |
|
koriat
e tam
Wiek: 35 Doczy: 29 Maj 2006 Posty: 99 Skd: z Grodu Kraka
|
Wysany: 2006-06-06, 20:12
|
|
|
No cóż... kiepsko, i niewiele da się z tym zrobić. Pierwsze, co irytuje- nieznośna, niby klimatyczna stylizacja, która tylko rozmywa tekst i męczy czytelnika. a sama treść- tu też kiepsko, mieszasz, plączesz, a sensu w tym nie za wiele. bo i co to opowiadanie opisuje? stworzenie jakiegos świata? ale nic z tego stworzenia nie wynika, zakończenie jeszcze to potęguje- ani to nie daje satyswakcji intelektualnej, ani dobrej rozrywki. za krótko (bo short powinien mieś w sobie jakiś mocny koncept, cos, co by przykuło) i za dziwacznie. no i literówki!
być może oceniłem to tak jednoznacznie źle przez krasnoludy- alergia. Ankaanka ma na anioły, a ja zdecydowanie na małych, brodatych i z toporami. |
_________________ "Wyorywałem w polu
Żmije całymi bruzdami(...)
Jeżeli piekło mamy
Żmijami brukowane
Wystarczy piekło zaorać
I piekło zniknie z ziemi" |
|