|
Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!
|
Hell's Kitchen |
Autor |
Wiadomo |
Igriana
Black Cat
Imi: Paulina
Wiek: 38 Doczya: 26 Gru 2006 Posty: 771 Skd: płynie czas?
|
Wysany: 2007-01-20, 18:25 Hell's Kitchen
|
|
|
Co myślicie o tym programie? Jak podoba Wam się sama jego idea? Czy spodziewaliście się, że tak brutalnie wygląda praca w restauracjach? Co myślicie na temat prowadzącego i jego sposobu odnoszenia się do innych?
Może ktoś czytał którąś z jego książek? |
_________________ "W najzieleńszej z naszych dolin,
Od aniołów zamieszkały,
Promienisty i pogodny –
Niegdyś zamek stał wspaniały.
Tam – w krainie władcy Myśli
Stał wspaniały zamek ów:
Żaden seraf nie nakreśli
Skrzydłem cudnych takich snów." |
|
|
|
|
Mkj
Doczy: 15 Wrz 2006 Posty: 2287
|
Wysany: 2007-01-20, 18:29
|
|
|
Nie wiedziałem, że ktoś to ogląda... kiepski pomysł jak na show, ale to brak kreatywności ze strony producenta. Hmm.
Brutalna praca? Jak jest spory ruch to na pewno, tylko, że oni mają sztuczny ruch i są amatorami.
Prowadzący z tego co widziałem (oglądalem pol jednego odcinka) jest dosc agresywny, krzyczy i nikogo nie lubi.. i taki powinien być zeby czegos ich nauczyć, nie o to chodzi, że żywi do nich nienawisc jakas ale to jest jakis sposob na mobilizacje. |
_________________ CHWDMP - usuń to hiuehiuheheiuheiuheiuhe.
CHWDMP
Stop cenzurze! Precz z Markim!
Tj: Może tak jak twierdzi MKJ robi sie z tego dość hermetyczne koło wzajemnej adoracji |
|
|
|
|
Klang
Wiek: 38 Doczy: 09 Sty 2007 Posty: 1062 Skd: wziąć na piwo?
|
Wysany: 2007-01-20, 18:39
|
|
|
Pracowałem w restauracjach jako kelner, barman, kucharz... mam kumpla, który długo był szefem kuchni pewnej renomowanej Gdańskiej restauracji. Ten program to brutalna prawda. szefowie kuchni to niesamowici SS mani, ale to dlatego, że oni za kuchnię odpowiadają, praktycznie nie mają wolnego czasu. Przerypane w takiej pracy.
Wspomniany kumpel nawet jak miał urlop to raz dziennie przychodził do pracy, żeby wszystkiego spróbować, żeby sprawdzić, czy ktoś czegoś nie spaprał. Obecnie gość woli fizycznie zapieprzać na budowie, niż być szefem kuchni w tej restauracji.
Ja też do pracy w gastronomii wolę nie wracać, bardziej z uwagi na to, że z okazji różnych świąt wśród pracowników zaczynają się niesamowite rozgrywki, bo każdy chce być w domu na wigilię, każdy chce mieć sylwestra.
W tym programie jest trochę prawdy, ale nie lubię go oglądać, wolę Makłowicza (McŁowicz ) |
_________________ Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie
Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
|
|
|
|
|
Igriana
Black Cat
Imi: Paulina
Wiek: 38 Doczya: 26 Gru 2006 Posty: 771 Skd: płynie czas?
|
Wysany: 2007-01-20, 18:51
|
|
|
Bo to nie miało być show w założeniu. Teraz częściej zdarzają się wśród programów typu reality, takie jak np. Wife Swap, Beaut&Geeks itd. Są raczej "edukacyjne" choć nie dosłownie w sensie jaki znamy
A prowadzący jest sławnym w Ameryce kucharzem, jest świetny i żałuję, że nie mogę spróbować jego potraw XD Ale jednocześnie jak dla mnie jest nieco zbyt ordynarny. Brutalność to jedno, a nazywanie pracownika per "durna, gruba krowa" zahacza mi o zwyczajne chamstwo. Wiem, że czasem tak trzeba, ale mógłby ująć to nieco innymi słowami, żeby człowieka nie obrażać. Bo wytrzymali może są, ale wszystko ma swoje granice
Klang, Makłowicz jest cudowny kiedy mówi o jedzeniu! Jego "kluseczki" wypowiadane z czcią godną bogów, powalają mnie na kolana! |
_________________ "W najzieleńszej z naszych dolin,
Od aniołów zamieszkały,
Promienisty i pogodny –
Niegdyś zamek stał wspaniały.
Tam – w krainie władcy Myśli
Stał wspaniały zamek ów:
Żaden seraf nie nakreśli
Skrzydłem cudnych takich snów." |
Ostatnio zmieniony przez Igriana 2007-01-20, 18:53, w caoci zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Mkj
Doczy: 15 Wrz 2006 Posty: 2287
|
Wysany: 2007-01-20, 18:59
|
|
|
Igriana napisa/a: | durna, gruba krowa |
No to jest sprowadzanie czlowieka do podlogi... tego nie widzialem, mowilem, pisalem, ze pol jednego widzialem. Tak nie powinien. |
_________________ CHWDMP - usuń to hiuehiuheheiuheiuheiuhe.
CHWDMP
Stop cenzurze! Precz z Markim!
Tj: Może tak jak twierdzi MKJ robi sie z tego dość hermetyczne koło wzajemnej adoracji |
|
|
|
|
Igriana
Black Cat
Imi: Paulina
Wiek: 38 Doczya: 26 Gru 2006 Posty: 771 Skd: płynie czas?
|
Wysany: 2007-01-20, 19:07
|
|
|
Bo wiesz, ja staram się nie słuchać polskiego lektora, bo on wszystko łagodzi (bardzo łagodzi). W rzeczywistości ten koleś klnie na nich jak wariat jakiś i jest naprawdę niesmaczny. Ja się dziwię uczestnikom, że oni tam wytrzymują, przecież to można wysiąść psychicznie. Nawet jeśli potrafią zrobić coś dobrze, to jak on ich tak objedzie i zdepcze, zaczynają się denerwować i wszystko paprzą Szczerze mówiąc podobała mi się w miarę pierwsza edycja, tam jeszcze się hamował. Myślę, że to wynika właśnie z tego, co mówiłeś na początku, że on próbuje w ten sposób zrobić show i zrekompensować braki koncepcyjne.
A tekst, który zacytowałam pochodzi z drugiej edycji i skierowany był do dziewczyny ze sporą tuszą, która zwyczajnie nie mogła nadążyć.
PS.Nie podoba mi się koleś, który wygrywa w tej edycji, którą aktualnie pokazują w tv. Jest po prostu obleśny i ja bym w życiu niczego u takiego kucharza nie zamówiła. Choć pewnie nie ma to znaczenia, jeśli nie widzi się szefa kuchni |
_________________ "W najzieleńszej z naszych dolin,
Od aniołów zamieszkały,
Promienisty i pogodny –
Niegdyś zamek stał wspaniały.
Tam – w krainie władcy Myśli
Stał wspaniały zamek ów:
Żaden seraf nie nakreśli
Skrzydłem cudnych takich snów." |
|
|
|
|
Antoine
Modliszka
Wiek: 34 Doczya: 14 Sty 2007 Posty: 106 Skd: przychodzi miłość?
|
Wysany: 2007-01-20, 21:33
|
|
|
Oglądałam ten program zawsze, bo leciał w soboty, akurat w czasie, gdy sprzątałam w pokoju
Ogólnie mi się podobał. Trzeba przyznać, ze gdyby nie charyzma i zacięcie prowadzącego, program nie miałby tego... smaku Wyżywał się na uczestnikach, ale w ten sposób motywował ich do efektywnej i coraz lepszej pracy. A że robota w restauracji jest harówką... wiem. Miałam jakieś 15 lat i przypadkiem trafiłam do pracy w restauracji w Międzyzdrojach, u znajomego rodziców-skusiły mnie pieniądze W sumie to nie była jakaś ekskluzywna restauracja, ale klientów bylo mnóstwo ze względu na ceny. Wprawdzie pracowałam (oczywiście nielegalnie) na zmywaku nieopodal kuchni, ale widziałam ile pracy mają kucharze oraz kelnerki... Jak szybko muszą się uwijać i starać, aby wszystko było ok. Masakra normalnie. A co dopiero w jakimś renomowanym lokalu, bez kamer! Tylko wtedy, "u mnie" szef kuchni nie był taki groźny
Muszę się pochwalić, że dwa tygodnie temu w mojej małej mieścinie gotował Makłowicz W rynku i naszej kopalni złota coś pichcił |
_________________ Why am I maneater?
|
|
|
|
|
xacreus2
Doczy: 06 Sty 2024 Posty: 24585 Skd: 323
|
|
|
|
|
xacreus2
Doczy: 06 Sty 2024 Posty: 24585 Skd: 323
|
|
|
|
|
|
Nie moesz pisa nowych tematw Nie moesz odpowiada w tematach Nie moesz zmienia swoich postw Nie moesz usuwa swoich postw Nie moesz gosowa w ankietach Nie moesz zacza plikw na tym forum Moesz ciga zaczniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|