Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2007-06-06, 21:37 Arka kłamstw
|
|
|
Gdyby tylko groby
Potrafiły przemówić
To niejedna korona
Obróciłaby się w proch
Jeśli przydrożne głazy
Potrafiłyby z gwiazd wróżyć
To niejedną ludzką piersią
Wstząsałby nagły szloch
Znowu w świetle latarni
Przemykamy drobni, marni
Nadzy tak w naszych sądach
Penelopy bez piór
Supermarket zamknięty
A sens życia niepojęty
Serce bije jakoś wolniej
I zeschnięte na wiór
Juz odleciały stąd dronty dodo
Starzy bogowie sączą wino
Śmiejąc się idei w twarz
Kiedy zawyją matki narodów
Wznieśmy toast za Arkę
Arkę przymierza kłamstw
Gdyby morskie wybrzeża
Okiełzały ludzką mowę
Nikt z nas nie byłby trzciną
Pośród wydm i pustych plaż
Płonne fantasmagorie
Mogą być jednym słowem
Albo całym ich potokiem
Arką przymierza kłamstw
Zakurzona dziewczyna
Sączy tępo kubek wina
Wszystko płynie, czas i woda
''Komandosy'' , rzadziej łzy
Czym jest dziś duma, honor
Kiedy wszystkie róże płoną
Tylko dusza nieśmiało
Czasem stuka do drzwi
Juz odleciały stąd dronty dodo
Starzy bogowie sączą wino
Śmiejąc się idei w twarz
Kiedy zawyją matki narodów
Wznieśmy toast za Arkę
Arkę przymierza kłamstw
[ Dodano: 2007-06-06, 21:38 ]
Piosenka to jest oczywiście |
|
Zaheel
Boski prototyp - mutant
Doczya: 10 Sty 2007 Posty: 1675 Skd: z Nibylandii
|
Wysany: 2007-10-15, 21:38
|
|
|
Naszło mnie coś na poszukiwanie jakiegoś takstu, który nie byłby ani przesadnie wesoły, ani zbyt smutny. Ten nie jest obojętny, ale jest taki prawdziwszy. Może nie potrafię zrozumieć do końca, ale podoba mi się. Gdzie niegdzie zderzenia pozornie nie pasujących słów dają ciekawy efekt. Bardzo podoba mi się stwierdzenie w ostatniej zwrotce. To ostatnie. |
_________________ ''To rewolwer w twojej kieszeni, czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?"
"Rzeczywistość jest wynikiem braku alkoholu" |
|