Krystyna 
bitch, please
Wiek: 36
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skąd: z Księżyca
|
 Wysłany: 2007-06-16, 09:56 Stygmaty
|
|
|
| Cytat: | | Stygmat - W katolicyzmie stygmat jest symbolem szczegĂłlnego zwiÄ…zku z Bogiem. |
[wikipedia]
Czy Stygmaty idzie jakoś racjonalnie wyjaśnić? Czy to dzieło Boga? Jakiś dowód na jego istnienie? A może czysty przypadek? Może ludzie sami się kaleczyli?
Dyskusja dotyczÄ…ca stygmatĂłw. |
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
Żabka
I'm schisopremic
Imię: Monika
Wiek: 33
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 1893
Skąd: KrakĂłw
|
| Wysłany: 2007-06-16, 10:29
|
|
|
| Stygmaty...jest to sprawa dosyc intrygujaca i zastanawiająca, chyba nie ma na to racjonalnego wyjaśnienia. Ludzie mówią, ze są to znaki nadane od Boga, jednak mnie zastanawia fakt, dlaczego stygmaty pojawiają sie na dłoniach a nie na nadgarstkach. Przecież Jezus ukrzyżowany został nie za dłonie a nadgarstki... |
_________________
"Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka." |
|
Stranger 
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 146
|
| Wysłany: 2007-06-16, 10:49
|
|
|
Moim zdaniem jest to jedynie dowód na to jak mało wiemy o naszym ciele. Uważam, że stygmaty to "dzieło" naszego mózgu. W połączeniu z silną wiarą (w przypadkach większości stygmatyków wręcz fanatyczną) i odpowiednim stanem psychicznym potrafi wyrządzić rany fizyczne na ciele. Układ, rozmieszczenie, kształt stygmatów jest różny, więc myślę, że każdy ma swoje wyobrażenie na temat ran na ciele Chrystusa. Jedni mają "przebity" prawy bok, inni lewy...
Nie uważam tego za ingerencję istoty wyższej a za przykład możliwości ludzkiego umysłu.
Znany jest też przypadek człowieka który był przekonany, że za chwilę przyłoży się do niego rozgrzany do czerwoności kawałek metalu, kiedy przyłożono jedynie zimny, stalowy pręt na jego ciele było widać ślad po oparzeniu. |
_________________
http://www.flickr.com/photos/devart87/ |
| Ostatnio zmieniony przez Stranger 2007-06-16, 10:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
Kya
Imię: Magda
Wiek: 35
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 2516
Skąd: KrakĂłw
|
| Wysłany: 2007-06-16, 17:04
|
|
|
| Mnie też zawsze zastanawiało, dlaczego stygmaty wychodziły na dloniach zamiast na nadgarstkach i w sumie to częściowo przemawia dla mnie za opinią Stangera, ze to sprawa ludzkiej psychiki bo w sumie nie wszyscy wiedzą jak się krzyżowało... |
|
Taka jedna
stwĂłr!
Imię: Natalek
Wiek: 37
Dołączyła: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Skąd: uć
|
| Wysłany: 2007-06-16, 21:33
|
|
|
też sie częściowo z ta opinią zgadzam...częściowo  bo biorę pod uwagę możliwość (jest wiele "jeżeli" :jeżeli istnieje Bóg, jeżeli chce dawać ludziom znaki etc.)bo czyż nie może być tak, że Bóg daje nam znaki czytelne dla nas dlaczego ma robic stygmaty na nadgarstkach skoro przeciętna babinka nie rozpozna w tym stygmatów? znaki czytelne dla ludzi a nie zgodne z prawd stygmaty to nie przypomnienie historii ale symbol cierpienia za odkupienie sprawdzian dla męczenników-stygmatyków i znak widzialny dla niedowiarków 
...a tak na marginesie to dla mnie to sprawki mocy złych. wierzę święcie, ze Bóg nas kocha i niechce takiego cierpienia. Jezus był dobry i nie_krzywdziłby ludzi  . |
_________________
 |
| Ostatnio zmieniony przez Krystyna 2007-06-16, 23:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
Fantasia
Dołączyła: 07 Sie 2006
Posty: 3340
|
| Wysłany: 2007-06-21, 08:56
|
|
|
To jest wszystko kwestia wiary. Osobiście nie mam podstaw by podważyć jakikolwioek przypadek stygmatów nie znam szczegółowo danej sytuacji nie wiem jakie były okolicznośc czy co dokładnie medycyna twierdzi na ten temat.
Na pewno jest to bardziej widoczne i możliwe do zbadania niż np objawienia których podobno wielu ludzi doświadczyło ale czy z tego powodu jets to bardziej wiarygodne tego nie wiem..
| Taka jedna napisał/a: | | zĹ‚ych. wierzÄ™ Ĺ›wiÄ™cie, ze BĂłg nas kocha i niechce takiego cierpienia. Jezus byĹ‚ dobry i nie_krzywdziĹ‚by ludzi . |
jeśli by iśc wyłacznie takiem tokiem myślenia to każda choroba, które dotyka ludzi powinna zniknąć a to chyba nie o to chodzi. Mysle, że Bóg ma dla nas przygotowane bardzo ciekawe i niespodziewane ścieżki życiowe a doświadczenie stygmatu czy choroby to jedna z nich z którą jak z każdym problemem należy się zmierzyc. |
_________________
Rivenris, jeĹ›li moĹĽesz, to dotrzymaj choć raz danego sĹ‚owa i oddaj pieniÄ…dze poĹĽyczone juĹĽ dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByĹ‚oby ‘co najmniej Ĺ›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaĹ‚a dĹ‚ugi, prawda? |
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
