Forum Dyskusyjne Strona Gwna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Zazdrość
Autor Wiadomo
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2007-03-24, 13:48   Zazdrość

Jest temat dlaczego jesteśmy zazdrośni.
A ja teraz pytam o co z reguły jesteście zazdrośni? Walczycie z zazdrością? Okazujcie ją?
Każdy kojarzy pojęcie zazdrość z płcią przeciwną, a przecież bywamy też zazdrośni o inne rzeczy.
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
Mixmonia 



Wiek: 35
Doczya: 04 Lut 2007
Posty: 1087
Wysany: 2007-03-24, 14:51   

Ja najbardziej jestem zazdrosna o mojego miśka :wink: Jesteśmy ograniczeni przez odległość no i cuż tu wiecej pisać... wiadomo, że wtedy się jest daleko, nie widzi się chłopaka często, no i rodzi się ta zazdrość. Ale powiem wam, że jestem twarda i mój chłopak też, bo pomimo niektórych nieporpzumień, zawsze się wszystko wyjaśnia. Co najważniejsze jest to, że sobie ufamy :)

Tak pozatym, to chyba nie mam innej wielkiej zazdrości. Nieraz w życiu się pojawi jakaś mała zazdrość o coś, ale to bez wielkiego znaczenia, trwająca pare dni... Ja przyjaciół mam swoich, nei odbijam innych swoich, w rodzinie wszystko jest OK, mój młodszy brat udostępnia mi wszystko, i chociaż nieraz jak coś się stanie to jest na starszą siostrę (na mnie) to i tak się potem wszystko wyjaśnia :wink:

Co do zazdrośći, istnieje pmiędzy ludźmi, ale nie ma takiego wielkiego znaczenia, żeby to nazwać problemem ani nic wspólnego z utrudnieniem życia. Można powiedzieć, że nauczyłam się żyć w zazdrośći :P
_________________
"Mamy siebie, mamy tak wiele"
 
 
 
lovv 
sexi krejzolka.



Wiek: 35
Doczya: 18 Mar 2007
Posty: 167
Skd: ja wiem.
Wysany: 2007-03-24, 16:28   

Mazina napisa/a:
A ja teraz pytam o co z reguły jesteście zazdrośni?
w sumie to juz nie pamietam ;'pp ale mialam takiego jednego chlopaka ze momentami bylam zazdrosna o jego najlepszego kumpla ;D bo z nim spedzal wiecej czasu ._.
Mazina napisa/a:
Walczycie z zazdrością? Okazujcie ją?
okazuje. ofkors foch z przytupem i czekam na reakcje ;D
_________________
Is it 'cos I'm cool?
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2007-03-24, 16:31   

Cytat:
w sumie to juz nie pamietam ;'pp ale mialam takiego jednego chlopaka ze momentami bylam zazdrosna o jego najlepszego kumpla ;D bo z nim spedzal wiecej czasu ._.

No właśnie, a można być zazdrosnym np. o pasję drugiej połówki? ...że poświęca jej wiele czasu? hm..
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
zapominalska
[Usunity]

Wysany: 2007-03-25, 23:57   

ja jestem straszną zazdrośnicą... nawet drobnostki wzbudzają we mnie zazdrość. wiem o tym i może dlatego nie pozwalam, żeby zazdrość we mnie brała górę i niszczyła mi relacje z ludźmi. potrafię ją stłumić.
o pasje, owszem można. ale jeżeli zainteresowania nie są przekładana na dłuższą metę nad związek, to zazdrość jest nieuzasadniona.
Ostatnio zmieniony przez zapominalska 2007-03-26, 00:00, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
Taka jedna 
stwór!



Imi: Natalek
Wiek: 37
Doczya: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Skd: uć
Wysany: 2007-04-08, 22:22   

Chciałabym być nie zazdrosna :oops: ale się nieda :(
może dlatego, że moje kochanie mi nie ufa :/ więc odpłacam mu tym samym :/ jestem zazdrosna o jego koleżanki z kierunku ...choć większość dość nieciekawa :/
czy walczę? o tak! ostatnio poszłam z niuńkiem na urodziny jego koleżanki z roku, która...ma na niego chętkę :/ więc co zrobiłam? odpicowałam się tak, że na inne nie chciało mu się patrzeć ;) wiedział dlaczego odstawiłam tak jak lubi...powiedziałam mu to. :D powiedziałam, że idę na imprezę obsikać murek :lol: ...stwierdził, że jak go będę znakować w ten sposób to bardzo proszę :P
a o co innego? raczej nie :] jestem zazdrosna tylko o swój cały świat :roll:
_________________

 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2007-06-22, 12:30   

Mazina napisa/a:
No właśnie, a można być zazdrosnym np. o pasję drugiej połówki? ...że poświęca jej wiele czasu? hm..
oczywiście, że tak.. ja przynajmiej byłam o jujitsu i nałogowe samotnicze oglądnie filmów jeszcze troche a doszloby do tego, że musiałabym wpisywac sie w kalendarz spotkań pomiędzy jednym a drugim treningiem ;/

Niech sobie ta druga połowa ma jakąkolwiek pasję nie mam nic przeciwko ale jęsli decyduje sie na zwiazek to musi sie liczyc też że ja mam problemy i chce o tym poprozmawiac a nie 5 razy poz rząd słyszeć "za pół godziny mam trening" alb jestem zmęczony idę spac... Z czasem ja tez tak zaczęłam mówić: wróciłam z uczelni, mam mnóstwo do zrobienie a jestem zmęczona.. no i chyba dopiero to go otrzeźwiło.
Mazina napisa/a:
Okazujcie ją?
Mówię co myśle nawet jak sie obrażam to wie jaki jest tego powód.
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Kya 



Imi: Magda
Wiek: 35
Doczya: 27 Maj 2007
Posty: 2516
Skd: Kraków
Wysany: 2007-06-24, 12:28   

Jestem okropną zazdrośnicą i potrafię być zazdrosna na prawdę o wszystko, o czas spędzany z kimś innym niż ja, kiedy akurat uważam, ze nie widzieliśmy się tyle czasu, że powinniśmy się spotkać, o uczucia okazywane względem innych osób.
Staram się z tą zazdrością walczyć, bo w sumie najczęściej nie robię żadnych scen, tylko się w środku gryzę, co nie jest zdrowe, no ale nie zawsze wychodzi...
 
 
 
Mixmonia 



Wiek: 35
Doczya: 04 Lut 2007
Posty: 1087
Wysany: 2007-06-24, 13:36   

Ja ostatnio jestem bardzo zazdrosna o to, że mój chłopak pracuje z kobietami... Ufam mu itd... ale co jakiś czas przychodzi jakaś nowa i On ją uczy jak obsługiwać wszystko... no i kurcze mnie to dręczy jak nie wiem :( (Musiałam się wyżalić, bo od dawna się kontroluje i próbuje nie byc o to zazdrosna, ale już nie mogłam wytrzymać i musiałam napisać)
_________________
"Mamy siebie, mamy tak wiele"
 
 
 
Madame Bovary 
Inspiracją być!



Imi: Justyna
Doczya: 07 Maj 2007
Posty: 447
Skd: Kraków
Wysany: 2007-06-24, 13:55   

Jestem okropnie zazdrosna, gdy chłopak, na którym mi zależy, rozmawia z dziewczynami, ajj strasznie mnie to irytuje. Nie okazuje zazdrości. A czy walczę? Staram sobie tłumaczyć, że nie jestem jedyną dziewczyną na świecie i nie tylko ze mną będzie rozmawiał, trochę mi przechodzi wtedy :) .
_________________
O, cieniu mów,
Gdzie kraj mych snów –
Mów, gdzie jest Eldorado?
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2007-06-24, 16:08   

I ja jestem zazdrosna. O wszystko, dosłownie. Brak słów. :/
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
Mixmonia 



Wiek: 35
Doczya: 04 Lut 2007
Posty: 1087
Wysany: 2007-06-24, 16:20   

Mazina- ja nie jestem zazdrosna o wszystko, ale jestem zazdrosna o kogoś, kto jest dla mnie wszystkim, więc jakoś takoś Cię rozumiem :wink:
_________________
"Mamy siebie, mamy tak wiele"
 
 
 
spiderwoman 
hey ho!



Doczya: 31 Maj 2007
Posty: 629
Wysany: 2007-06-24, 16:32   

Mazina napisa/a:
a można być zazdrosnym np. o pasję drugiej połówki? ...że poświęca jej wiele czasu? hm..


myślę że tak, przynajmniej ja tak mogłabym. ale starałabym to zwalczyć, bo przecież to fajnie że on oddawałby sie czemuś z pasją. jakby nie miał nic przeciw temu to sama spróbowałabym sie tym zainteresować, może akurat połknęłabym bakcyla - to chyba milo tak coś razem robić.
ja w ogóle jestem straszną zazdrośnicą, ale staram się z tym walczyć, bo uważam to za jedną z moich głównych wad. w związku trochę zazdrości chyba nawet jest wskazana ale nie chciałabym traktować tego człowieka jak swojej własności. sama nie chciałabym być tak traktowana.
 
 
 
Eos 
boska jak diabli



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 14 Lis 2006
Posty: 3112
Skd: Łódź
Wysany: 2007-06-24, 18:53   

Najczęściej zazdrosna jestem o partnera, to chyba całkiem zrozumiałe ... ;)
I choć ataki złości mi nie grożą, to czasem przesadzam. Ale dopóki nie jest to chorobliwa zazdrość, to da się ze mną wytrzymać.
_________________
Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się!
 
 
 
annoth 
slave



Imi: Łukasz
Wiek: 34
Doczy: 30 Sty 2007
Posty: 2683
Skd: Sanok
Wysany: 2007-06-24, 21:49   

Ja jestem zazdrosny o każdego, na kim mi choć trochę zależy... i to dość mocne jest...
_________________
"W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
ˆ mjuzik

Eos napisa/a:
Ech, te baby... gupie :p .
 
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group