Forum Dyskusyjne

[Judith]

[Krystyna]

Chyba dlatego, że nie trafiliśmy jeszcze na odpowiednią osobę. Bo nie sztuką jest związać się z byle kim, tylko po co? Jak już wiązać się to z kimś kto dla nas coś znaczy.

[BazyL]

Ja nie mam partenrki i jakoś nad tym nie ubolewam. Nie wiem czemu?? może mam złe podejście do kobiet?? Jestem wychowany wg. savoir-vivre, czyli na dżentelmena. Ojciec uczył mnie co i jak. Może jestem zbyt oficjalny, zbyt sztywny?? nie wiem, ja jestem wychowany w taki a nie inny sposób? Może nie trafiłem na dziewczynę odpowiadającą mi?? Wszyscy dookoła mówią mi że jestem przystojny, ale za mało się uśmiecham, jestem mroczny ale rozgadany, w swojej mroczności ukrywam jakąś magię.
W końcu Tego kwiatu to pół światu, więc nie mam co się martwić o brak kobiety w swoim życiu.

[Krystyna]

Albo z wyboru... często jest tak, że niektórzy po prostu nie chcą się z nikim wiązać.

[Fantasia]

Mazin, dokładnie. W moim przypadku jest to całkiem świadomy wybór. Po swpoich ostanich doświadczeniach zdaję sobie sprawę, że nieco "zgorzkniałam" (choć nie wiem czy to dobre określenie) pod względem miłości i związków.
Nie jest to jednak mĂłj sposĂłb na Ĺźycie...