Przesunięty przez: Dark Angel 2006-08-07, 07:22 |
Sierpień 44. |
Autor |
Wiadomość |
guevara
bum_bum
Wiek: 38 Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 1207 Skąd: GdaĹ„sk
|
Wysłany: 2006-08-01, 17:47 SierpieĹ„ 44.
|
|
|
Obchodzimy rocznicÄ™ Powstania Warszawskiego.
Heinrich Himmler napisał/a: | walka najbardziej zaĹĽarta spoĹ›rĂłd prowadzonych od poczÄ…tku wojny, rĂłwnie ciężka jak walka uliczna o Stalingrad |
Kiedy po klęsce powstania polscy żołnierze byli prowadzeni, ulicami Warszawy, do niewoli - nawet niemieccy okupanci stali na baczność.
Wojska radzieckie przyjęły dość ciekawą taktykę podczas "wyzwalania" Warszawy. Zachowawczo postanowili poczekać aż powstanie zosstanie zdławione.
Przez wiele lat propaganda PRL'u, oraz oficjalna wersja w podręcznikach szkolnych do historii, szczególnie do 1956 roku, usiłowała przedstawić Powstanie jako nieodpowiedzialną decyzję, która spowodowała niewyobrażalne szkody i nie miała większego znaczenia militarnego. Po zmianie ustroju, dostrzec można z kolei jednostronne opinie idące w przeciwnym kierunku, budowany jest kult Powstania Warszawskiego. |
_________________ "Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... WyjdÄ™ na powierzchniÄ™"
"ZapomnÄ™ o Tobie" "PrzejdÄ™ sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."
"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie juĹĽ nie wstaje"
|
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Dołączyła: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skąd: z Księżyca
|
Wysłany: 2006-08-01, 18:24
|
|
|
Cóż komentować.
[*] |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
dizzer
Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 41 Skąd: Somonino
|
Wysłany: 2006-11-16, 16:06
|
|
|
Jeden z najlepszych historykow na swiecie (Norman Davies) opisal powstanie z 44 roku bardzo szczegolowo, a w dodatku przystepnym jezykiem. JeĹĽeli ktos zainteresowany jest dziejami stolicy podczas 2 wojny swiatowej, ktora dzieki motywacji(zydzi doprowadzili do powstania w gettcie, co dodalo polakom odwagi) to polecam lekture :
- POWSTANIE 44 (N.Davies) |
_________________ Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co będzie się działo jutro, za tydzień, czy za rok i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło to, co przepowiedział. Winston Churchill (1874-1965) |
|
|
|
|
Paulus
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 617
|
Wysłany: 2006-11-16, 16:10
|
|
|
Jest bardzo dobre ze względu na to, że dużo część książki to Powstanie opisane przez listy osób, biorące w nim udział i widzące na własne oczy tą hekatombę z różnych perspektyw. |
|
|
|
|
guevara
bum_bum
Wiek: 38 Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 1207 Skąd: GdaĹ„sk
|
Wysłany: 2006-11-16, 19:55
|
|
|
Przeczutałem Powstanie 44 bardzo uważnie i uważam, że Davies jest raczej cienkim historykiem. Powstanie 44 to opasłe tomisko, które nic nie wnosi. Autor pisze o sprawach, które były już omawiane, przez setki programów popularno-naukowych, zaskakuje czytelnika stwierdzeniami, które czytelnik zna ze szkoły podstawowej.
Nie mniej jest to bardzo wartościowa pozycja z uwagi na samą osobe autora i fakt, że kieruje on uwagę opini publicznej i dziennikarzy na bardzo ważne sprawy. |
_________________ "Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... WyjdÄ™ na powierzchniÄ™"
"ZapomnÄ™ o Tobie" "PrzejdÄ™ sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."
"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie juĹĽ nie wstaje"
|
|
|
|
|
Paulus
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 617
|
Wysłany: 2006-11-16, 19:58
|
|
|
A czytałeś "Boże Igrzysko"?
"Powstanie44" ma właśnie ten plus, że zawiera relacje świadków. Reszta jest nijaka, brak rzetelnych opisów samego powstania, połowa książki to bodajże sytuacja sprzed Powstania. |
|
|
|
|
guevara
bum_bum
Wiek: 38 Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 1207 Skąd: GdaĹ„sk
|
Wysłany: 2006-11-16, 21:37
|
|
|
Paulus napisał/a: | A czytaĹ‚eĹ› "BoĹĽe Igrzysko"? |
Nie czytalem. Posiadam tą książkę, więc być może po nią sięgnę. Tak jak napisaleś Powstanie 44 jest dla mnie nijakie. Poprostu niski poziom merytoryczny. |
_________________ "Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... WyjdÄ™ na powierzchniÄ™"
"ZapomnÄ™ o Tobie" "PrzejdÄ™ sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."
"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie juĹĽ nie wstaje"
|
|
|
|
|
Fantasia
Dołączyła: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wysłany: 2006-11-17, 07:20
|
|
|
Powstanie 44 czytałam momentami jest jak powieśc a nie prawdziwa ksiązka historyczna... Mimo, że przekazu typowo naukowego ma średnio dużo, czyta się ją fajnie. A pozatym miło, że powstają ksiązki o naszej historii pisane nie przez Polaków, czasem dzięki temu lepiej potrafi podejśc do faktów, mniej oceniająco, emocjonalnie.
Zamierzam przeczytac "Wyspy" Davisa, bo polecają to nam na studia, tylko, że nigdzie w bibliotece jej jeszcze nie znalazłam |
_________________ Rivenris, jeĹ›li moĹĽesz, to dotrzymaj choć raz danego sĹ‚owa i oddaj pieniÄ…dze poĹĽyczone juĹĽ dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByĹ‚oby ‘co najmniej Ĺ›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaĹ‚a dĹ‚ugi, prawda? |
Ostatnio zmieniony przez Fantasia 2006-11-17, 07:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
dizzer
Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 41 Skąd: Somonino
|
Wysłany: 2006-11-17, 13:20
|
|
|
Ja obecnie zabieram sie za "Europe" Normana Daviesa, nie tylko dlatego ze jest napisana bardzo przystepnym, przejzystym jezykiem, ale rowniez dlatego, ze autor pisze z nutka zacieklosci historycznej, gdy czyta sie taka ksiazke, czyuje sie jakby sie bylo obserwatorem tamtych wydarzen. To pomaga zrozumiec pewne decyzje wladz, czy zwierzchnikow armii, jezeli chodzi o sztywne fakty to trzeba je dokuc z innych zrodel ) |
_________________ Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co będzie się działo jutro, za tydzień, czy za rok i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło to, co przepowiedział. Winston Churchill (1874-1965) |
|
|
|
|
Zaheel
Boski prototyp - mutant
Dołączyła: 10 Sty 2007 Posty: 1675 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: 2007-06-29, 16:43
|
|
|
A tak wracając do tematu, bo o panu Daviesie nie mogę za wiele powiedzieć to byłam ostatnio w muzeum Powstania Warszawskiego. Żałuje tylko ,ze miałam tak niewiele czasu żeby wszytsko zobaczyć dokładnie, bo dość późno weszłam. A poza tym "podpiełam" sie do jakiejś grupy z przewodnikiem. O ile bardziej wartościowe było to zwiedzanie, kiedy jakaś osoba mówi o pewnych szczegółach, których w inny sposób by sie nie poznało, a na pewno nie trafiło by z takim skotkiem do ludzi. Osobiście trochę się interesuję Powstaniem i o pewnych faktach wiedziałam, ale mnóstwo szczegółów wzbogaciło moiją wiedzę. Polecam to muzemu, bo nawet obojetnemu na te wydarzenia człowiekowi zostanie coś po tej wizycie. |
_________________ ''To rewolwer w twojej kieszeni, czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?"
"Rzeczywistość jest wynikiem braku alkoholu" |
|
|
|
|
somebody
zaĹĽenowana
Imię: Justyna
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Lut 2007 Posty: 784
|
Wysłany: 2007-07-01, 18:09
|
|
|
Zaheel napisał/a: | muzeum Powstania Warszawskiego |
Miałam okazję odwiedzić w kwietniu tego roku- robi niesamowite wrażenie, nawet nie spodziewałam się, że wieczorem po bardzo męczącym dniu coś będzie w stanie mnie tak zainteresować. Przewodnik nie tracił uwagi naszej grupy- po prostu nas zaczarował. Samo muzeum nawet dla kogoś kto nie jest miłośnikiem historii może być miejscem ciekawym. Zapada w pamięć po prostu, a to dobrze przy obecnym zainteresowaniu młodzieży historią i jej skojarzeniami dotyczącymi słowa "muzeum". |
_________________
Acht napisał/a: | Kobiety. Nadinteligentne. |
|
|
|
|
|
Marki
Imię: Daniel
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 1042 Skąd: Zewszad
|
Wysłany: 2007-07-30, 18:21
|
|
|
Za dwa dni będziemy obchodzić 63 rocznice wybuchu powstania warszawskiego. Co o nim sądzicie? Czy było potrzebne? Czy ofiara krwi żołnierzy i cywilów nie poszła na marne? |
|
|
|
|
Fantasia
Dołączyła: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wysłany: 2007-07-30, 21:57
|
|
|
No nie wiem czy oni liczyli w ogóle na zwycięstwo i "laury" (takie przenośne) za poświęcenie. Dla mnie warszawskie pozostanie powstaniem wyłącznie symbolicznym w imię godnej śmierci. Bo nie sądzę żeby ktokolwiek myślący racjonalnie wierzył w zwycięstwo. Było ich zbyt mało i zbyt słabo wszyszkolonych i uzbrojonych, mieli tylko wielkie serca gotowe do poświęceń.
Dobre wyjście nie istniało, bo na ich wykrwanienie się czekał już następny okupant.
[ Dodano: 2007-07-30, 21:58 ]
A do muzeum wybrałabym się bardzo chętnie, moze kiedyś przy okazji wizyty w stolicy |
_________________ Rivenris, jeĹ›li moĹĽesz, to dotrzymaj choć raz danego sĹ‚owa i oddaj pieniÄ…dze poĹĽyczone juĹĽ dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByĹ‚oby ‘co najmniej Ĺ›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaĹ‚a dĹ‚ugi, prawda? |
|
|
|
|
Marki
Imię: Daniel
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 1042 Skąd: Zewszad
|
Wysłany: 2007-07-30, 22:20
|
|
|
Fantasia napisał/a: | No nie wiem czy oni liczyli w ogĂłle na zwyciÄ™stwo |
Wydaje mi się, że liczyli na zwycięstwo bo czy rozpoczynaliby powstanie gdyby nie mieli żadnych szans? Liczyli też na pomoc zachodu (który to raz zachód zawiódł?). Mieli też błędne dane co do pozycji armii czerwonej. |
Ostatnio zmieniony przez Marki 2007-07-30, 22:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Fantasia
Dołączyła: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wysłany: 2007-07-30, 22:28
|
|
|
Marki napisał/a: | Wydaje mi siÄ™, ĹĽe liczyli na zwyciÄ™stwo bo czy rozpoczynaliby powstanie gdyby nie mieli ĹĽadnych szans? | Chceli godnie umrzeć, w walce a nie poddajÄ…c siÄ™ i czekajÄ…c.
Może rzeczywiście spodziewali się pomocy zachodu ale znając ich przeszłą "pomoc" choć by z początku działań wojennych było to bardzo naiwne. |
_________________ Rivenris, jeĹ›li moĹĽesz, to dotrzymaj choć raz danego sĹ‚owa i oddaj pieniÄ…dze poĹĽyczone juĹĽ dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByĹ‚oby ‘co najmniej Ĺ›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaĹ‚a dĹ‚ugi, prawda? |
|
|
|
|
|