Maciooj
Maciooj Marynarz :D
Imię: Maciek
Wiek: 34 Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 1026 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2007-10-27, 10:42 PÄ™cherze..
|
|
|
Macie z nimi jakieś problemy? Zdarzają się jakieś mocniejsze bóle, czy szczypanie? Jak sobie z nimi radzić? Przede wszystkim chodzi mi o pęcherze na stopach. Gdy trenowałem karate, tylko w wakacje nie miałem ich na stopach Teraz gdy chodzę grać w piłkę co piątek, mam je znowu, na dodatek robią mi się jeszcze w okolicach kostek. Doradźcie mi coś! |
_________________ "Wszystko mogÄ™ w tym, ktĂłry mnie wzmacnia, w Chrystusie." Flp. 4,13 |
|
*perełka*
ech....
Wiek: 36 Dołączyła: 28 Maj 2006 Posty: 1186 Skąd: z zaskoczenia
|
Wysłany: 2007-10-29, 22:51
|
|
|
Na pęcherze są dwa sposoby.
1. Zostawić, bo to naturalny opatrunek na ranę. Zagryźć zęby i wytrzymać. Sam pęknie.
2. Przebić i wycisnąć płyn, który znajduje się wewnątrz, zrobić ładny opatrunek,żeby nie dostało się jakiś świństwo. Wtedy nie boli.
Są dwie szkoły. Ja stosuje taką: jak tak boli,że nie wytrzymam, to przebijam, a jak wytrzymam to zostawiam, żeby mi się zakażenie nie wdało.
A jak to jest zwyczajny odcisk, taki twardy, to trzeba podreptać do apteki po maść, albo płyn(mam fajny) na odciski. Skonsultować się z farmaceutą, albo przeczytać ulotkę i przejdzie za góra dwa tygodnie jak to wredny okaz jest. |
|
Canis
Imię: Lidia
Dołączyła: 21 Lis 2011 Posty: 80
|
Wysłany: 2011-11-27, 17:21
|
|
|
Moje stopy i pęcherze to chyba rodzeństwo. Praktycznie każdy but mnie obciera, ale szczególnie latem. Do dziś pamiętam, jak kuzyn wyciągnął mnie w daleką trasę leśną i wtedy to nawet moje glany mnie zdradziły, w domu praktycznie chodziłam na kolanach,bo miałam pęcherz na pęcherzu. Zawsze przebijam, cieniusieńką igłą od tuberkulinówki. |
_________________ Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to: koniuszek języka robi trzy kropki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To. |
|