Takie tam.... |
Autor |
Wiadomo |
ankaanka
Wiek: 32 Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2660 Skd: Bogumiłowice
|
Wysany: 2007-02-22, 22:40
|
|
|
Nie ma definicji. Jest odczucie. To co przytoczyłeś - dla Ciebie jest poezją, a dla mnie pozostaje tylko tekstem piosenki.
Co do panny Andrzejewicz i innych Cerekwickich - oj tu się zgadzam! |
_________________ "-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - Równoumagicznienie/ |
|
|
|
|
Klang
Wiek: 38 Doczy: 09 Sty 2007 Posty: 1062 Skd: wziąć na piwo?
|
Wysany: 2007-02-22, 22:48
|
|
|
No to na jakiej podstawie możesz powiedzieć autorowi, że jego utwór jest piosenka a nie wierszem?
Wychodzę z założenia, że piosenka to forma muzyczna opatrzona tekstem, całość o charakterze rozrywkowym, krótka forma. |
_________________ Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie
Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
|
|
|
|
|
Eos
boska jak diabli
Imi: Justyna
Wiek: 34 Doczya: 14 Lis 2006 Posty: 3112 Skd: Łódź
|
Wysany: 2007-02-23, 16:00
|
|
|
Piosenka to muzyka ...
A teks piosenki (jak sama nazwa wskazuje) nie jest piosenką, tylko wierszem/opowiadaniem etc. |
_________________ Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się! |
|
|
|
|
ankaanka
Wiek: 32 Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2660 Skd: Bogumiłowice
|
Wysany: 2007-02-23, 16:29
|
|
|
Klang napisa/a: | No to na jakiej podstawie możesz powiedzieć autorowi, że jego utwór jest piosenka a nie wierszem? |
ankaanka napisa/a: | Nie ma definicji. Jest odczucie. To co przytoczyłeś - dla Ciebie jest poezją, a dla mnie pozostaje tylko tekstem piosenki. |
egejn: odczucie. Nie pasuje i już. Ok, to ja jestem ignorantką. |
_________________ "-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - Równoumagicznienie/ |
|
|
|
|
Klang
Wiek: 38 Doczy: 09 Sty 2007 Posty: 1062 Skd: wziąć na piwo?
|
Wysany: 2007-02-23, 19:12
|
|
|
Zauważyłem, że dużo ludzi pisze na podstawie odczuć, twardo się przy tym upierając, że odczucia są warunkowane faktami. Całe to ocenianie poezji to pierdolenie, niedorzeczny bełkot. Czegóż się jednak spodziewać - jaki twórca takie dzieło, jakie dzieło taki recenzent.
Cytat: | Tekst piosenki to tekst piosenki, nie wiersz. |
|
_________________ Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie
Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
|
|
|
|
|
ankaanka
Wiek: 32 Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2660 Skd: Bogumiłowice
|
Wysany: 2007-02-24, 14:30
|
|
|
Cytat: | ocenianie poezji to pierdolenie, niedorzeczny bełkot. |
zgadzam się z tym ale całe to mówienie jaka to forma czy treść czy zwroty etc są dobre też zależy od odczuć, od gust poetyckich (jak ktoś lubi romantyzm to mu barok nie pasi itd)
Cytat: | jaki twórca takie dzieło, jakie dzieło taki recenzent |
no raczej że tak, inaczej sobie nie wyobrażam
jakie dzieło takie recenzje bardziej mi pasuje... |
_________________ "-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - Równoumagicznienie/ |
|
|
|
|
Klang
Wiek: 38 Doczy: 09 Sty 2007 Posty: 1062 Skd: wziąć na piwo?
|
Wysany: 2007-02-24, 17:21
|
|
|
Cytat: | jakie dzieło takie recenzje |
Największy wpływ na recenzje ma recenzent a nie sam utwór. Ponieważ każde dzieło można opisać wielowątkowo. Mimo to są pisarze, którzy wybierają sobie liniowy sposób recenzowania.
hmm, tylko pytanie, czy recenzja pisana liniowo jest recenzją?
Wydaje mi się, że liniowy opis to przemyślenie a nie recenzja.
Poza tym jeżeli miałabyś rację, to wszystkie recenzje byłyby identyczne. |
_________________ Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie
Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
|
|
|
|
|
ankaanka
Wiek: 32 Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2660 Skd: Bogumiłowice
|
Wysany: 2007-02-25, 13:08
|
|
|
Recenzja zależy od recenzenta, ale recenzent wobec dzieła może mieć tylko jakiś pogląd, przemyślenie, argumenty i to z sumowania tego wszystkiego bierze się recenzja. Zatem bardziej jeśli już, to pasuje - jaki recenzent takie dzieło (jego zdaniem) a nie na odwrót i: jakie dzieło taka recenzja i jaki recenzent taka recenzja. No czy jakoś tak. |
_________________ "-Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno.
-Co to jest słoń?
-Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia."
/Terry Pratchett - Równoumagicznienie/ |
|
|
|
|
Klang
Wiek: 38 Doczy: 09 Sty 2007 Posty: 1062 Skd: wziąć na piwo?
|
Wysany: 2007-02-25, 15:20
|
|
|
Jeżeli ktoś w ogóle pisze recenzje - tak jak to opisujesz to nie chcę ich czytać. |
_________________ Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie
Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
|
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34 Doczy: 30 Sty 2007 Posty: 2683 Skd: Sanok
|
Wysany: 2007-02-25, 17:04
|
|
|
Klang napisa/a: | jakie dzieło taki recenzent. |
nie rozumiem dlaczego tak twierdzisz... |
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
Klang
Wiek: 38 Doczy: 09 Sty 2007 Posty: 1062 Skd: wziąć na piwo?
|
Wysany: 2007-02-25, 19:51
|
|
|
Cytat: | nie rozumiem dlaczego tak twierdzisz... |
Już tłumaczyłem. recenzent dobiera sobie to o czym pisze. Recenzent z gazety z programem opisze płytę Mandaryny ale nie będzie pisał o wydawnictwach Cream. |
_________________ Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie
Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
|
|
|
|
|
Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2007-02-26, 18:48
|
|
|
Tak śledzę co odpisujecie w temacie,ale czekalam aż będę mieć coś konkretnego do powiedzenia....Jak wiecie piszę teksty i uważam to tylko i wyłącznie za teksty, a tę niedzielę miałam swój pierwszy wieczór poetycki....Dziewczyna która wraz ze mną go prowadziła, powiedziała że pisząc bardzo głębokie przemyslane teksty piosenek, mozna udowodnić, że niekoniecznie trzeba pisać wiersze aby być uznanym za twórcę poezji. Dodała że tego typu rzeczy nie należy szufladkować.
Ja sama nie wiem co o tym sądzić, bądź co bądź skoro na cały mój dorobek poetycki składały się piosenki - odrobina racji musi w tym być... |
|
|
|
|
Klang
Wiek: 38 Doczy: 09 Sty 2007 Posty: 1062 Skd: wziąć na piwo?
|
Wysany: 2007-02-26, 19:10
|
|
|
Ja sie tylko chce dowiedzieć co decyduje o tym, że dany utwór może być tekstem piosenki a nie może być wierszem. |
_________________ Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie
Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
|
|
|
|
|
Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2007-02-26, 19:32
|
|
|
Cytat: | Ja sie tylko chce dowiedzieć co decyduje o tym, że dany utwór może być tekstem piosenki a nie może być wierszem.
_________________ |
No doszłam do wniosku że chyba tylko to , czy ktoś lubi szufladkować |
|
|
|
|
Astral_Extreme
Doczy: 01 Mar 2007 Posty: 16
|
Wysany: 2007-03-04, 18:19
|
|
|
Powiem choć nie chce się wtrącać...
Widzę że kłótnia toczy sie po między dwoma zjawiskami ''piosenka", "wiersz".
Wiersz jest wtedy piosenką gdy melodia zaczyna poruszać te słowa do większej dynamiki.
Czy każda piosenka jest wierszem?
Tak...
Kiedy wyczuwamy że wiersz przestaje być ( tylko ) wierszem?
Wtedy tylko, gdy dynamiczność wiersza zaczyna nas poruszać do śpiewania.
Tak więc spór był tylko spoczęciem na słowach, a znaczenie było gdzie indziej... |
|
|
|
|
|