Forum Dyskusyjne

[Eos]

[MĂłszka]

Cytat:

"Cieniuje", a jak daleko zaszła ... to chyba nieźle o nich świadczy, co ?

A wiesz dlaczego?
Bo:

MĂłszka napisał/a:

Póki co Barca miała z górki.

A teraz będzie grać bez Ronaldinho, Puyola i Messiego, czyli bez trzonu zespołu

[Eos]

Phy.
Jeszcze zobaczymy <lekki foch> !

[MĂłszka]

Ano, pierwsze mecze już się odbyły:
Liverpool-Chelsea 1:1
Na temat tego meczu zbyt wiele nie mogę powiedzieć, bo nie miałam okazji go obejrzeć. Widziałam tylko powtórkę jednej bramki, kto widział, wie o co chodzi
Barca-Man United
No niestety nie tego spodziewałam się po grze obu drużyn. Manchester z taką grą nie wygra LM, ani nawet nie ma co marzyć o wejściu do finału! Naprawdę przyznam, że mecz był bardzo cienki. Messi jednak po kontuzji wrócił na boisko i uważam, że zagrał świetnie. Co do gry ManU, to na pochwałę może zasłużyć tylko obrona i Van Der Sar. Ronaldo niestety znów nie wykorzystał kilku dobrych sytuacji, ale mam jeszcze nadzieję, że to mu połechta ambicję i w meczu na Old Trafford pokaże prawdziwą klasę

[Eos]

[Maciooj]

niesmaczna taka LM z większością angielskich drużyn. Liczę na Barcę

[MĂłszka]

Także finał szykuje nam się następująco:
Manchester United - Chelsea Londyn.
Będzie ciężko, bo Chelsea jest ostatnio w świetnej formie.

[Mkj]

Cytat:

A tak w ogĂłle to te półfinały i finały od paru lat sÄ nudne, ciÄ gle to samo prawie

Real Madryt
Milan
Liverpool
Bayern Monachium
Ajax Amsterdam
Benfica
Juventus
Barcelona
Inter Mediolan
Manchester
Fc Porto
Olympic Marsylia
Borussia Dortmund
Valencia
Bayern Leverkusen
As Monaco
Arselan

To są finaliści 12 lat wstecz ... 17 zespołów. Finał to dwa zespoły czyli na 24 drużyny grające w finałach jest 17 klubów.

Chelsea gra w tym roku a nigdy w historii jeszcze nie grała w finale. Więc nie jest do końca prawie to samo od paru lat?

Tu logiczne wydaje się, że klub po zwycięstwie LM staje się bogaty i ma markę... do takiego idą najlepsi piłkarze świata i w kolejnych lata znowu wiele osiągają.

Ba, nawet gdyby grały te same kluby, co roku, od 20 lat... to słowo "nuda" możemy uzyć jak gra ŁKS z Polonią Bytom a nie Milan z Liverpoolem.

Pozatem, no przewijają się te same nazwy, ok... ale który finał był nudny? Milan - Liverpool? z 3-0 gonią na 3-3 i wygrywają karne? ManU - Bayern Monachium (z 99 bodajże?) Gdzie Bayern prowadzi 1-0 do `90 i ManU strzela w 91 i 93 bramki, to przy całej niechęci do ManU pokazali klasę a finał był swietny.

Milan - L'pool z zeszłego roku też był dobry.. nie pamiętam.. od <mysli> 93 nudnego finału, może mnie pamięć myli ale nie pamiętam, a widziałem wszystkie.

Półfinały mogą nudzić czasem bo to dwumecz w końcu więc nie gra się w jednym meczu o wszystko, tylko czai się z tyłkiem i gra kontrą a nikt takich meczy nie lubi.

[GracjanDaxx]

Chelsea wygra Champions League:) głęboko w to wierzę:)

[Mkj]

Chkij w doko zasratatanym radzieckim ruskom co to te słupki 5cm za blisko powbijali. Nie ma to jak grać stylowo niczym żałosny Ch. Ronaldo i jeszcze wygrać jakimś nie wiem jakim fartem przez radzieckie słupki i za niską poprzeczkę. Do historii przejdzie słupek Terrego zamiast najgorzej wykonany karny jaki widziałem Ronalda (nie licząc karnego Brożka z Legią xD ) i to boli. Trudno za rok wygrają lepsi a nie gorsi.

[ Dodano: 2008-05-21, 23:47 ]
U czerwonych zawsze czerwoni wygrają.

[MĂłszka]

<3
Wiem, Ĺźe mnie tu teraz nikt nie lubi
Powiem tylko jedno: MANCHESTER UNITEEEEED!!! ;D
Mecz całkiem niezły. Pierwsza połowa zdecydowana przewaga United, zaś Chelsea miało farta. W drugiej połowie wszystko się odwróciło. To Chelsea grało lepiej. Nawet dogrywka nie wyłoniła zwycięzcy. Dopiero karne zadecydowały. Nerwówka była ogromna, ale... aaaah! warto było

[ Dodano: 2008-05-22, 00:14 ]
Btw. mimo mojej niechęci do C.Ronaldo, twierdzę, że dziś zagrał wyjątkowo niezły mecz, tylko ten karny to jakaś porażka...

[Eos]

[xavras]

Glory, glory ManUnited!

[Mkj]

Sędzia z 4 razy nawalił i to zawsze na korzyść Manu. Z rożnymi 3 razy i raz z autem. Już nie mówię, że dał czerwoną kartkę za to, że Drogba poklepał angola jakiegoś.

A co do gry Ronaldo. oprócz gola i dwóch dośrodkowań to ja pamiętam 3 jego strzały na wiwat, kiwanie kończące się kontrą czelsi i nieumiejętność dobrego przyjęcia. Ja serio nie wiem czemu wszyscy (może nie wszyscy... no są też eksperci prawdziwi) ale większość komentatorów i dzienniikarzy się nim zachwyca. On tylko szybko biega i ma kopa, geniuszem nie jest. A jego "mieszanie" z piłką jest totalnie bezsensowne, zauważcie, że on miesza miesza miesza ale jak przeciwnik jest 2 metry od niego, taki magik z niego.. a jak przechodzi obrońcę to ZAWSZE przekłada prawą nogę raz nad piłka i biegnie w lewo potem, dlatego 90% jego przejść kończy się kontrami a 10% to wygrywa szybkością. Pozatem jak się go wkurzy to już nic nie potrafi. Patrz- Mariusz Lewandowski

[Eos]