Forum Dyskusyjne Strona Główna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Dark Angel
2006-09-24, 12:22
[ Muzyka] Tede
Autor Wiadomość
Dark Angel 
Dark Angel



Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 1127
Wysłany: 2006-08-26, 17:51   [ Muzyka] Tede

To jeszcze nie koniec...
Tede powraca na scenę, chociaż nawet nie wiedziałem, że odszedł. Co myślicie o tym raperze i jego muzyce?
Temat założyłem o Tede, nie mylić z Bezelami ;)
 
 
 
Ĺ»abka 
I'm schisopremic



Imię: Monika
Wiek: 33
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 1893
Skąd: KrakĂłw
Wysłany: 2006-08-26, 18:03   

"Nie odchodzę. To jeszcze nie koniec. Choć mam, co zostawić po sobie. Tyle razy
próbowałem odejść cos mnie trzyma tu i nie mogę"

Ja osobiście Tedego lubie,taki wariat jest ale spoko ma muzyke.Coś tam tworzy,szanuje go jak każdego artyste.Muzyczke ma spoko,ostatni kawałek "To jeszcze nie koniec" bardzo przypadł mi do gustu,tak samo jak i poprzednie tego rapera.Złego słowa nie mogę o nim powiedziec :)
_________________
"Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka."
 
 
 
guevara 
bum_bum



Wiek: 38
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1207
Skąd: GdaĹ„sk
Wysłany: 2006-08-26, 18:38   

Nie będę się wysilał na wymyślanie coraz to lepszych określeń na sceniczną i intelektualną beznadziejność tedów, kiełbas, bezeli i innych pajaców, którzy w głowie mają jedynie nitkę łączącą uszy a zasadniczo sama głowa służy im do tego by deszcz nie napadał do środka. Bynajmniej nie uzywają głowy przy pisaniu tekstów. Tekst do piosenki >Brylantowy kolczyk< (Jacek Cygan) to poetycki majstersztyk w porównaniu z zionącymi debilizmem tekstami tedego.

A to już dzisiaj o nim napisałem:

Cytat:
może i jego wpadki w wypowiedziach są (czy raczej som) celowe, jego jąkanie się gdy ma stworzyć wypowiedź choćby stylizowaną na itelektualną być może też jest przewidzianym chwytem. Kiedyś słuchałem "dzieł" tych pajaców (po to by dowiedzieć się co to jest) i tam gdzie powinien być tekst usłyszałem tandetny bełkot. Tu już nie chodzi o jego poprawnośc językową a o to co w swoich tekstach ten człowiek zawiera.

Mam kolegę hip-hopowca, który kiedyś mi powiedział, że hip-hop zawiera przekaz. Może głuchy jestem ale na prawdę nie mogłem odnaleźć jakiejkolwiek wartości w tekstach tedego. Ten sam mój kolega stwierdził, że dobry h-h jest nie komercyjny, a przynajmniej pieniądze nie mają wpływu na twórczość. Jak to się ma do teda i innych jego pokroju "muzyków", którzy prześcigają się w pisaniu coraz głupszych tekstów? Mają za pewne w tym pewien cel. Chodzi za pewne o to, by napisać tekst tak prosty aby każdy mógł go zrozumieć i kupić płytę.

W końcu po co pisać o jakiejś wartości, skoro nikt tego nie zrozumie, a co ważniejsze nikt nie kupi? Można przecież "zaśpiewać" o drinkach, seksie, paleniu trawy, wciąganiu kreski. To jest przecież prostsze, ma więcej odbiorcow a co za tym idzie przynosi większy szmal.
_________________
"Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... WyjdÄ™ na powierzchniÄ™"
"ZapomnÄ™ o Tobie" "PrzejdÄ™ sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."

"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie juĹĽ nie wstaje"
 
 
 
Fantasia 


Dołączyła: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysłany: 2006-08-26, 19:01   

Tede? Szpaner i pozer, który coś tam o czymś pisze, ale ja pojęcia nie mam jaki w tym sens ;/ .
Dark Angel napisał/a:
Tede powraca na scenÄ™

Szkoda... Sieczkę ludziom robi w głowie...
Nic ciekawego w jego utworach jeszcze mi się nie udało znaleźć. Nikt nie może mi zarzucić ich nie znajomości, bo dla świętego spokoju kiedyś przesłuchałam wszystkie możliwe i NIC! (już nie będe dodawać jaka to była tortura intelektualna!!!! ;/ ) Ogólnie mówiąc nie słuchałam i nie słucham, wolę UTWóR, a nie zlepek bzdur, z których nic nie wynika...
guevara napisał/a:
W końcu po co pisać o jakiejś wartości, skoro nikt tego nie zrozumie, a co ważniejsze nikt nie kupi? Można przecież "zaśpiewać" o drinkach, seksie, paleniu trawy, wciąganiu kreski. To jest przecież prostsze, ma więcej odbiorcow a co za tym idzie przynosi większy szmal.
ciężko jest mi się z tym nie zgodzić, konercja króluje w tym przypadku..
_________________
Rivenris, jeĹ›li moĹĽesz, to dotrzymaj choć raz danego sĹ‚owa i oddaj pieniÄ…dze poĹĽyczone juĹĽ dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByĹ‚oby ‘co najmniej Ĺ›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaĹ‚a dĹ‚ugi, prawda? :)
 
 
 
Pica 


Dołączyła: 28 Maj 2006
Posty: 2731
Wysłany: 2006-08-26, 19:10   

Mówice co chcecie..jak ja ostanio zobaczyłam go w tej koszulce ''kocham peeleny'' to mnie obrzydzenie na tego czlowieka wzięło..niby to miała byc ironia, ale ziarno prawdy w tym jest. :| Ja tam nie uważam że jest szczgólnie utalentowany...jakos nie ejstem w stanie zrozumieć o czym rapuje, bardzo niewyraźnie jak dla mnie !
 
 
 
Dark Angel 
Dark Angel



Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 1127
Wysłany: 2006-08-26, 19:54   

Dobra, może większość wypowiadających się tutaj użytkowników ma o nim takie troszkę złe zdanie, ale ostatnie kawałki "Blask" oraz "Nie odchodzę" zrobiły na mnie duże wrażenie. Moim zdaniem przebił nimi zespoły oraz raperów takich jak: WWO, Mezo, WSP, HG itd. Bardzo te dwa kawałki mi się podobają!
 
 
 
ajs 



Imię: Barbara.
Dołączyła: 08 Cze 2006
Posty: 1155
Wysłany: 2006-08-26, 20:03   

zgodze sie z TobÄ… Dark...te dwa kawalki sÄ… spoko
...
ale tylko dwa
reszta to badziewie robiace tylko zamet i nci wiecej :|
kompromitacja poslkeigo hh :/
_________________
Moim celem jest spełnianie marzeń i snów - najwspanialszej rzeczywistości^^
 
 
 
MeRQuR 


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 144
Wysłany: 2006-08-26, 21:52   

W pierwszych kawałkach (płyta Warszawski deszcz) to Tede mówił, nie rapował. Jednak ta płyta jest jedną z bardziej lubianych jeżeli chodzi o tego wykonawce, bo o tym jak sobie baluje to mi się nie chce słuchać. Może śpiewać, nie mam nic do niego (no poza tym, że zaczął beefa przeciwko Płomieniowi 81).
 
 
 
guevara 
bum_bum



Wiek: 38
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1207
Skąd: GdaĹ„sk
Wysłany: 2006-08-26, 22:03   

MeRQuR, pisz po Polsku. Co to jest beef?
Domyslam się, że płomień 81 to jakaś neofaszystowska kapela. Jeżeli dobrze rozumiem, że zrobił im (temu płomieniowi) coś złego to muszę przyznać, że facet nie jest tak totalnie bezgranicznym debilem. jeżeli to prawda to urasta u mnie do rangi beztalencia wyposażonego w przebłyski logicznego myślenia.
_________________
"Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... WyjdÄ™ na powierzchniÄ™"
"ZapomnÄ™ o Tobie" "PrzejdÄ™ sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."

"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie juĹĽ nie wstaje"
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skąd: z Księżyca
Wysłany: 2006-08-26, 22:14   

guevara, beef to taki rodzaj konfliktu ;) a Plomien 81= Onar i Pezet :P

MeRQuR, a konflikt z Plomieniem podobno zakończony :>
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
MeRQuR 


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 144
Wysłany: 2006-08-26, 22:17   

Tak zakończony ... słyszałem większość tych konfliktowych kawałków, jak dla mnie Płomień wygrał :P Byli dość szybko po zakończeniu u nas w Ełku .. tak na zakończenie koncertu zaśpiewali jeszcze jeden z Dissów i wszyscy zadowoleni pożegnali Pezeta i Onara :P

Guevara, Płomień 81 jest to zespół HH, mają o wiele lepsze kawałki niż Tede :P
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skąd: z Księżyca
Wysłany: 2006-08-26, 22:21   

A gdyby ktoś nie wiedział diss to kawałek przeciwko drugiej osobie :P beef konflikt a diss to broń ;)
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
MeRQuR 


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 144
Wysłany: 2006-08-26, 22:23   

Hyhy Mazina, skÄ…d Ty taka obeznana :P

A właśnie, Tede miał w ogóle kończyć ? Przecież on młody chłopak :P do emeryturki jeszcze daleko :D
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skąd: z Księżyca
Wysłany: 2006-08-26, 22:28   

MeRQuR, słucham rapu 8)
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
MeRQuR 


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 144
Wysłany: 2006-08-26, 22:31   

Hehh .. ja tu rzucam tekstami, a Ty tłumaczysz :P
Najciekawsze, że już praktycznie nie słucham HH tylko Reggae. Ostatnio jak wracałem z kumpelą stopem i złapaliśmy takiego kierowce co akurat Tedego wrzucił .. ciekawie się poczułem, bo zupełnie inne spojrzenie teraz mam :unsure:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz zał±czać plików na tym forum
Możesz ¶ci±gać zał±czniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group