Forum Dyskusyjne Strona Gwna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Znęcanie się nad zwierzętami
Autor Wiadomo
Żabka 
I'm schisopremic



Imi: Monika
Wiek: 33
Doczya: 11 Lip 2006
Posty: 1893
Skd: Kraków
Wysany: 2006-11-11, 18:10   

Nie wiem czy można, ale chciałam podać wam link do histori o bestialsko zamordowanym psie. http://pies-ozzy.blog.onet.pl/
Ogólnie uważam, ze kary dla ludzi, którzy zabijają zwierzeta w okrutny sposób powinna być taka sama jak za zabicie człowieka.Bo takie pies,kot,koń czy jakieś inne zwierzę też ma uczucia,też ma układ nerwowy i psychikę,odczuwa ból tak samo a może i nawet bardziej jak człowiek.
U mnie w szkole,jest organizowana akcja na rzecz koni prowadzonych na rzeź,te zwierzęta są transportowane w okropnych warunkach i część(a właściwie większość)nie przeżywa i tak już swojej ostatniej podróży,a w oczach każdego takiego konia można zobaczyć łzy.Zresztą łzy mozna zobaczyć w oczach każdego zwierzęcia,które jest źle czy okrutnie traktowane.W momencie kiedy człowiek bije zwierze,które nie moze się obronić to on(a) sam(a) jest zwierzęciem i to okrutnym.
_________________
"Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka."
 
 
 
Paulus 



Doczy: 15 Lis 2006
Posty: 617
Wysany: 2006-12-28, 19:20   

Cytat:
-kopną pieska za to, że tylko szczeka?

Jeśli nie ma innego sposobu...

Cytat:
-zabijają młode kotki "na żywca" ukręcając głowę rękami?

Komplikacja sprawy. Łatwiej ciachnąć nożem. Pewniejsza i szybsza śmierć. Choć najpopularniejszymi sposobami są topienie lub zakopywanie żywcem.

Cytat:
-zabijają zwierzaki ucinając głowę siekierą?

A maja odcinać kończyny i czekać aż się wykrwawi?
 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2006-12-29, 09:26   

Stosunek człowieka do zwierząt odpowiada temu do ludzi.

To mówi samo za siebie, tłumaczyć nie trzeba.
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Paulus 



Doczy: 15 Lis 2006
Posty: 617
Wysany: 2006-12-29, 12:00   

Cytat:
Stosunek człowieka do zwierząt odpowiada temu do ludzi.

A cóż to za filozofia nowa?
Zdumiona spyta Europa

Dla mnie człowiek to człowiek. Jego życie jest najcenniejszą rzeczą. Antropos posiada także duszę, czego brak u zwierząt. Animalizacja człowieka uwłaszcza jego godności.
 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2006-12-29, 16:30   

To może na lekcjach filozofi się dowiedzieć jaka to filozofia?

Ogólnie sądzę, że takie podejście:
Paulus napisa/a:
Łatwiej ciachnąć nożem. Pewniejsza i szybsza śmierć.
Paulus napisa/a:
Cytat:
-kopną pieska za to, że tylko szczeka?

Jeśli nie ma innego sposobu...
Jest nieco niehumanitarna czy coś :|
Nie trzeba odwoływać się do żadnej filozofi tylko zwykłej litości i nie skazywania bez powodu żyjących istot na taką śmierć, cierpienie lub cokoliwek innego złego, one też czują ból nawet jeśli tak jesteś przekonany, że uczuć nie mają. Jest XXI wiek nie trzeba zwierząt ciachać nożem, są zastrzyki usypiające i inne możliwości...
Paulus napisa/a:
Animalizacja człowieka uwłaszcza jego godności.
Wcale tego nie dokonałam nie porównałam nas do zwierząt... (choć czasem ludzie zachowują się gorzej niż zwierzęta!) Napisałam raczej, że człowiek bez określonego powodu agresywny w stosunku do zwierząt równie dobrze może tak postępować w stosunku do ludzi i jest to zresztą udwodnione naukowo.
Jeśli ktoś jest zdolny skopać, pobić, zabić... zwierzę, to jest wyraźny znak jego problemów z panowaniem nad emocjami, kto wie czy przy większej kłótni nerwy mu nie puszczą i nie skopie kogos kto mu zawadza albo wkurza marudzeniem (tak jak tam było np szczekanie) no bo może nie widział po prostu innego sposobu...
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Paulus 



Doczy: 15 Lis 2006
Posty: 617
Wysany: 2006-12-29, 17:11   

Cytat:
To może na lekcjach filozofi się dowiedzieć jaka to filozofia?

To było ironia wpleciona w parafrazę "Ballady Wrześniowej" Kaczmarskiego.
A może by tak zajrzeć do słownika polskiego?:
Cytat:
1. «nauka zajmująca się rozważaniami na temat istoty bytu, źródeł poznania itp.; też: określony system filozoficzny stworzony przez jakiegoś filozofa lub szkołę filozoficzną»
2. «wydział uniwersytetu, na którym są prowadzone studia z zakresu tej nauki»
3. «nauka zajmująca się ogólnymi rozważaniami na temat danej dziedziny wiedzy»
4. «ogólne zasady, idee, cele leżące u podstaw powstania lub funkcjonowania czegoś»
5. «czyjeś poglądy, przemyślenia i system wartości tworzące spójną całość»


Cytat:
Jest nieco niehumanitarna czy coś :|

Humanitarna zabijanie. Jak zabijanie może być humanitarne?

Cytat:
Nie trzeba odwoływać się do żadnej filozofi tylko zwykłej litości i nie skazywania bez powodu żyjących istot na taką śmierć, cierpienie lub cokoliwek innego złego, one też czują ból nawet jeśli tak jesteś przekonany, że uczuć nie mają.

Osobiście nie czerpię przyjemności z zadawania bólu zwierzętom, ale to, że za zabójstwo mojego psa mogę iść do więzienia jest chore.

Cytat:
Jest XXI wiek nie trzeba zwierząt ciachać nożem, są zastrzyki usypiające i inne możliwości...

W XXI wieku nie rozwiązano jeszcze problemów gospodarczyk i nie każdy ma dostęp do strzykawek i środków usypiających. Nóż jest tani i zawsze pod ręką.

Cytat:
Napisałam raczej, że człowiek bez określonego powodu agresywny w stosunku do zwierząt równie dobrze może tak postępować w stosunku do ludzi i jest to zresztą udwodnione naukowo.
Jeśli ktoś jest zdolny skopać, pobić, zabić... zwierzę, to jest wyraźny znak jego problemów z panowaniem nad emocjami, kto wie czy przy większej kłótni nerwy mu nie puszczą i nie skopie kogos kto mu zawadza albo wkurza marudzeniem (tak jak tam było np szczekanie) no bo może nie widział po prostu innego sposobu...

Jakiś szczególnych sadystów powinno brać się na badania psychiatryczne, ale jeśli np. kopnę mojego psa i przez mogę mieć problemy to ewidentne kuriozum. Kiedyś nikt nie troszczył się o takie rzeczy i po ulicach nie ganiały hordy desperatów (no chyba że w czasie wojny lub przewrotu).
 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2006-12-29, 18:48   

Paulus napisa/a:
Humanitarna zabijanie. Jak zabijanie może być humanitarne?
Sposób zabijania może być humanitarny (a przypomianm, że chodziło o
Paulus napisa/a:
ciachnąć nożem.

Paulus napisa/a:
Osobiście nie czerpię przyjemności z zadawania bólu zwierzętom, ale to, że za zabójstwo mojego psa mogę iść do więzienia jest chore.
Masz prawo decydować o tym kiedy go zabić? Można iść do weterynarza i inaczej to załatwić już zreszta pisałam o usypianiu.
Paulus napisa/a:
W XXI wieku nie rozwiązano jeszcze problemów gospodarczyk i nie każdy ma dostęp do strzykawek i środków usypiających. Nóż jest tani i zawsze pod ręką.
Pozwól , że nie skomentuje tego ;/
Paulus napisa/a:
np. kopnę mojego psa i przez mogę mieć problemy to ewidentne kuriozum.
Nie znam przypadków żeby ktoś miał problemy za pojedyńcze kopnięcie swojego psa, raczej chodzi o przypadki znęcania się, pastwienia nad zwierzakiem.
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Paulus 



Doczy: 15 Lis 2006
Posty: 617
Wysany: 2006-12-29, 18:56   

Cytat:
Masz prawo decydować o tym kiedy go zabić? Można iść do weterynarza i inaczej to załatwić już zreszta pisałam o usypianiu.

Pies to moja własność, więc mam prawo.

Cytat:
Pozwól , że nie skomentuje tego ;/

A co tu komentować?

Cytat:
Nie znam przypadków żeby ktoś miał problemy za pojedyńcze kopnięcie swojego psa, raczej chodzi o przypadki znęcania się, pastwienia nad zwierzakiem.

Na pastwienie się dobry jest psycholog a nie policja.
 
 
 
Unconventional 


Wiek: 33
Doczya: 06 Sie 2006
Posty: 487
Wysany: 2006-12-29, 21:17   

Paulus - bez komentarza.
 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2006-12-29, 22:15   

Paulus napisa/a:
Pies to moja własność, więc mam prawo.
A kto dał ci "prawo własności w stosunku do tego psa? Papier masz jakiś czy co? :| Dziś jest twój, jutro zmądzrzeje w końcu zmieni właściciela... A pozatym nie mów mam prawo pomyśl o obowiązkach wynikających z człowieczeńtwa...(koniecznie sprawdź w słowniku co to :!: )
Paulus napisa/a:
A co tu komentować?
:doh: Racja "samo przez się" można to zrozumieć. UWAGA: PRZYZNAJĘ RACJĘ :D
Paulus napisa/a:
Na pastwienie się dobry jest psycholog a nie policja.
Ciekawe dlaczego mam nieodparte wrażenie, że niektórym to juz nawet psycholog nie pomoże :| :suchy:

Pies to nie własność, jakaś rzecz to istota żyjąca
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Paulus 



Doczy: 15 Lis 2006
Posty: 617
Wysany: 2007-01-01, 18:58   

Cytat:
A kto dał ci "prawo własności w stosunku do tego psa? Papier masz jakiś czy co? :| Dziś jest twój, jutro zmądzrzeje w końcu zmieni właściciela... A pozatym nie mów mam prawo pomyśl o obowiązkach wynikających z człowieczeńtwa...(koniecznie sprawdź w słowniku co to :!: )

Mam papier i płacę podatki za psa.

Cytat:
:doh: Racja "samo przez się" można to zrozumieć. UWAGA: PRZYZNAJĘ RACJĘ :D

Prosta prawda nie wymaga komentarza.
Cytat:

Ciekawe dlaczego mam nieodparte wrażenie, że niektórym to juz nawet psycholog nie pomoże :| :suchy:

I po co te aluzje?

Cytat:
Pies to nie własność, jakaś rzecz to istota żyjąca

Rośliny też żyją.
 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2007-01-01, 19:32   

Uważam, że w zaczynamy popadać w absurd. Jakby ktoś to poczytał miałby niezłą bekę.
Paulus napisa/a:
Mam papier i płacę podatki za psa.
Twoi rodzice mają papier na ciebie ale nie jesteś ich własnością. Kwestia przywiązania i porządkowania stosunków społecznych a nie posiadania samego w sobie.
Paulus napisa/a:
I po co te aluzje?
Bez aluzji: psycholog nie pomoże.
Paulus napisa/a:
Rośliny też żyją.
Bakterie w kibelku też więc biegaj po domestos i odbierz im życie :twisted: Twój kibelek bakterie też twoje masz prawo.

Dalsza rozmowa nie na sensu.
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Paulus 



Doczy: 15 Lis 2006
Posty: 617
Wysany: 2007-01-01, 19:44   

Cytat:

Twoi rodzice mają papier na ciebie ale nie jesteś ich własnością. Kwestia przywiązania i porządkowania stosunków społecznych a nie posiadania samego w sobie.

Cytat:
1. Cenimy wolność słowa, ale z poszanowaniem godności. Nie wyśmiewaj i nie obrażaj innych użytkowników.


Cytat:
Bez aluzji: psycholog nie pomoże.

Cytat:
1. Cenimy wolność słowa, ale z poszanowaniem godności. Nie wyśmiewaj i nie obrażaj innych użytkowników.

Cytat:

Bakterie w kibelku też więc biegaj po domestos i odbierz im życie :twisted: Twój kibelek bakterie też twoje masz prawo.

Retoryka na poziomie podstawówki.
 
 
 
guevara 
bum_bum



Wiek: 38
Doczy: 17 Cze 2006
Posty: 1207
Skd: Gdańsk
Wysany: 2007-01-01, 20:18   

Paulus napisa/a:
Retoryka na poziomie podstawówki.

Przykro mi kolego ale to jest taka sama retoryka jak Twoja. Bądź konsekwenty, trzymaj się tego co sam piszesz. Raz mi nawijasz o Biblii i Kościele, a teraz zmieniłeś strategię i wyskakujesz z prawem własności? Z papierkiem na zwierzę??

To jest po prostu głupie! Żaden cholerny papierek nie daje Ci prawa do męczenia zwierząt. Jak to się ma do konserwatywnych poglądów, pod którymi się rzekomo podpisujesz?

Wiesz co o tym mówią szeregi księży katolickich? Owszem zwierzątko, ten piesek został stworzony po to, żeby nam służyć, ale Kościół też twierdzi, że piesek i kotek to Twój i mój brat.

Wg mnie temat nie ma sensu. Paulus, próbujesz chyba być adwokatem diabła. Tu już nie chodzi o tego psa, chodzi o to, że sam wiesz, że się mylisz i spierasz się wyłącznie dla sportu. Po co ta "zabawa"?
_________________
"Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... Wyjdę na powierzchnię"
"Zapomnę o Tobie" "Przejdę sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."

"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie już nie wstaje"
 
 
 
Paulus 



Doczy: 15 Lis 2006
Posty: 617
Wysany: 2007-01-01, 20:34   

Cytat:
Przykro mi kolego ale to jest taka sama retoryka jak Twoja.

Ja nie porównuje innych do zwierząt. Gdy w przypływie złości oskarżyłem bezpodstawnie Mkj to chwilę później przeprosiłem.

Cytat:
Bądź konsekwenty, trzymaj się tego co sam piszesz. Raz mi nawijasz o Biblii i Kościele, a teraz zmieniłeś strategię i wyskakujesz z prawem własności? Z papierkiem na zwierzę??

Przez 2000 lat Kościół nie zajmował się tym nieistotnym problemem. Abraham złożył w ofierze kozła.

Cytat:
To jest po prostu głupie! Żaden cholerny papierek nie daje Ci prawa do męczenia zwierząt. Jak to się ma do konserwatywnych poglądów, pod którymi się rzekomo podpisujesz?

Pisałem (chyba), że ludziom, którzy męczą zwierzęta powinno dawać sie przymusowego psychologa, gdyż potem mogą swoją agresję przenieść na ludzi. Choć i tu nie ma zasady. Hitler bardzo lubił zwierzęta a Kaligula ustanowił swego konia senatorem.
Chodzi mi o taki przykład, że jeśli będę chciał pozbyć się swego psa, i założmy powieszę go w lesie (zwłoki oczywiście będe miał obowiązek utylizować) to żadne prawo nie może mnie za to ukarać.

Osobiście nie zrobiłbym czegoś takiego, bo jestem bardzo związany z moim psem, ale jeszcze potrafię patrzeć oczyma innych.

I tak dla ścisłości to jestem konserwatywnym liberałem, więc szanują wolność wyboru.

Cytat:
Wiesz co o tym mówią szeregi księży katolickich? Owszem zwierzątko, ten piesek został stworzony po to, żeby nam służyć, ale Kościół też twierdzi, że piesek i kotek to Twój i mój brat.

A komar, mucha i wąż też?


Cytat:
Wg mnie temat nie ma sensu. Paulus, próbujesz chyba być adwokatem diabła. Tu już nie chodzi o tego psa, chodzi o to, że sam wiesz, że się mylisz i spierasz się wyłącznie dla sportu. Po co ta "zabawa"?

Jakby nie patrzeć każda dyskusja na tym forum jest sporem dla sporu, bo i tak nie ma z niej żadnych materialnych skutków.
 
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group