|
Kiedy jemu juz nie zależy |
| Autor |
Wiadomo |
cukiereczek27
Doczy: 01 Sie 2006
Posty: 97
|
 Wysany: 2006-10-01, 18:23 Kiedy jemu juz nie zależy
|
|
|
| Co może zrobić dziewczyna kiedy facetowi przestaje zależec na związku, a jej nie. Czy powinna pogodzic się z rzeczywistością czy walczyc? a jeśli walczyc to jak? |
_________________
<<Jeżeli stoczysz się na same dno, posłuchaj czy ktoś nie puka od spodu>> |
|
 |
|
 |
Pica 
Doczya: 28 Maj 2006
Posty: 2731
|
| Wysany: 2006-10-01, 18:50
|
|
|
| Ja bym zaczęłą od szczerej rozmowy, o co kolesiowi chodzi. Jeśli szczerze powiedzialby , co jest przeszkodą, walczyłabym z tym..a jeśli kręci coś, widać że pora zakończyć sprawę... |
|
 |
|
|
cukiereczek27
Doczy: 01 Sie 2006
Posty: 97
|
| Wysany: 2006-10-02, 20:31
|
|
|
| chodzi o panienkę |
_________________
<<Jeżeli stoczysz się na same dno, posłuchaj czy ktoś nie puka od spodu>> |
|
|
|
|
|
douma 
Wierszokleta miejski
Wiek: 38
Doczy: 28 Maj 2006
Posty: 248
Skd: okolice Łodzi
|
| Wysany: 2006-10-02, 21:23
|
|
|
| Moja rada"....................(cenzura własna)".Ja bym dał sobie spokój w takim wypadku |
_________________
"Życie jest jak płomień palącej się świecy. Zostanie zdmuchnięty, lub dotrwa do końca, lecz zgaśnie na pewno." |
| Ostatnio zmieniony przez douma 2006-10-02, 21:23, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Fantasia
Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
|
| Wysany: 2006-10-02, 21:58
|
|
|
Ja tam lubię rywalizację, ale taką zdrową, gdy oficjalnie walczę o faceta, a nie on coś kręci nic nie mówiąc mi wprost...
Chyba też bym sobie w takiej sytuacji dała spokój. To nie fajne byc "jedną z" wolę znaleźc sobie kogos, dla kogo będę tylko ja  |
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda?  |
|
|
|
|
|
k.
Doczy: 26 Sie 2006
Posty: 378
|
| Wysany: 2006-10-02, 22:04
|
|
|
| douma, to by zależało, od tego co sie czuje do takiej osoby...ale jeśli on/ona ma kogoś lepszego ode mnie *nas* to screw her/him... |
_________________
There R 10 kinds of people...Those who understand binary...and those who don't. |
|
|
|
|
|
douma
Wierszokleta miejski
Wiek: 38
Doczy: 28 Maj 2006
Posty: 248
Skd: okolice Łodzi
|
| Wysany: 2006-10-03, 21:36
|
|
|
| Ja bym anwet powiedział"sraj na to".Zaraz mnie ścigna za uzywanie złych słów |
_________________
"Życie jest jak płomień palącej się świecy. Zostanie zdmuchnięty, lub dotrwa do końca, lecz zgaśnie na pewno." |
|
|
|
|
|
Medea
Doczya: 05 Lip 2006
Posty: 156
Skd: Poznań City
|
| Wysany: 2006-10-03, 22:18
|
|
|
Nie walczyłabym.. nie chce to nie, jego strata..
Jeśli się tak waha to znaczy że to nie ten jedyny, a ja szukam tego jedynego  |
_________________
Żyj tak jak "Gdyby jutra nie było".. |
|
|
|
|
|
kajana500
[Usunity]
|
| Wysany: 2006-10-05, 13:16
|
|
|
Nie walczylambym jeszcze, poniewaz to nie ma sensu. Jak nie chce to nie. Musisz sie z tym pogodzic.  |
|
|
|
|
|
Żabka
I'm schisopremic
Imi: Monika
Wiek: 33
Doczya: 11 Lip 2006
Posty: 1893
Skd: Kraków
|
| Wysany: 2006-10-10, 15:31
|
|
|
| Walczyć,ale nie do upadłego.walczyć przez pewien czas,a jeżeli nic to nie da to odpuścić.Faceci są jak autobus-zawsze będzie następny |
_________________
"Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka." |
|
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
|
| Wysany: 2006-10-10, 15:33
|
|
|
| Żabka160 napisa/a: | | Walczyć,ale nie do upadłego.walczyć przez pewien czas,a jeżeli nic to nie da to odpuścić.Faceci są jak autobus-zawsze będzie następny |
Cóż za przedmiotowe podejście do mężczyzny. |
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
|
zabcia888
OnE NiGhT In HeAvEn
Imi: Kaśka
Wiek: 32
Doczya: 08 Pa 2006
Posty: 26
Skd: Wrocław
|
| Wysany: 2006-10-10, 16:37
|
|
|
| Żabka160 napisa/a: | | Faceci są jak autobus-zawsze będzie następny |
Hmmm...no nie powiem ciekawe porównanie ale popieram  |
_________________
pozdro for Go |
| Ostatnio zmieniony przez Krystyna 2006-10-10, 16:54, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Fantasia
Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
|
| Wysany: 2006-10-10, 18:05
|
|
|
| Żabka160 napisa/a: | | Faceci są jak autobus-zawsze będzie następny |
Bardzo mi się to podoba  tym bardziej, że w tym wieku ja także tak uważam...
Napewno fajnie byłoby spotkac kogoś, kto tak zawróci ci w głowie (i nawzajem), że będzie to bajka z happy endem, no ale po tym co mnie spotkało, to jestem realistką i dośc sceptycznie podchodzę do nastoletniej miłosci na całe życie (chociaż nie neguje jej istnienia!)...
Nie ten to następny życie zaskakuje czasem niesamowicie (wiem bo sama tego doświadczyłam spotykając mojego Andrzeja  tylko, że ostatnio coś się kłócimy  )
A swoją drogą to należy także znac swoją wartosc i nie przejmowac sie jakimiś nie czułymi, egoistycznymi bałwanami, tylko robic swoje i byc po prostu równą babką, a taka zawsze znajdzie przyjaciół i faceta, który doceni ją za to jaka jest i co sobą reprezentuje... A to jest naważniejsze (bynajmnije tak mi się wydaje )
Główa do góry!
Pozdrawiam |
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? |
|
|
|
|
|
eta
. . .
Wiek: 37
Doczya: 11 Pa 2006
Posty: 93
Skd: KrakóW ---> eNHa
|
| Wysany: 2006-10-12, 16:53
|
|
|
a co jesli jest tak ze kiedys jemu mniej zalezalo niz mi......
a teraz po tym wszystkim zrozumial co jest dla niego wazne...
i teraz to ja jestem na mniej a on na duzo wiecej...
poprostu sie odwrocily role |
|
|
|
|
|
Kya
Imi: Magda
Wiek: 34
Doczya: 27 Maj 2007
Posty: 2516
Skd: Kraków
|
| Wysany: 2007-05-28, 17:38
|
|
|
Nigdy nie mogłabym starać się utrzymać przy sobie faceta na siłę. gdybym była pewna, ze mu już na mnie nie zależy to po prostu koniec ze związkiem.
Kurcze pisze już któregoś posta w tym dziale i stwierdzam, ze jestem straszna z tym odpuszczaniem sobie, ale taka prawda, wole odpuscic niz sie meczyc... |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Uytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
