|
Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!
|
Ubuntu 6.06 |
Autor |
WiadomoϾ |
coffee_man
Linux propaganda
Imiê: Marcin
Wiek: 36 Do³¹czy³: 08 Cze 2006 Posty: 277 Sk¹d: /home
|
Wys³any: 2006-10-09, 17:36 Ubuntu 6.06
|
|
|
Witam!
Nie wiem, czy ktoś z Was instalował ten system, ale chciałbym się podzielić pierwszymi (wcale nie za dobrymi) wrażeniami z uzywania systemu.
Dzisiaj zainstalowałem Ubuntu Dapper Drake 6.06.1 na moim laptopie (PIII 500MHz, 128 mb ramu). instalacja przebiegła bezpoleśnie choć strasznie długo (około 2h), ale to pewnie wina mojego napędu cd. Po zainstalowaniu mamy od razu ładny ekran logowania (z którego nie można się zalogować jako root!!!!!!!). Do dyspozycji mamy menedżer okien GNOME (osobiście nigdy go nie lubiłem). Jak narazie ok, wrzucam płytkę z moimi ulubionymi programami w postaci źródeł (plusem jest automatyczne montowanie cdromu (czego nie było w Slackware), odpalam konsolę i wpisuję "mc". Co się dzieje? Nie ma MC!!!!!!! Jak to możliwe, że nie ma MC? myślę sobie. Ale to nic! Najdziwniejsze jest, że domyślnie mamy program do odtwarzania zarówno filmów jak i muzyki. Ale co się okazuje? System jest domyślnie bez kodeków!
Mówię ok, mam xine-lib na płytce. Skopiowalem xine'a na dysk, daje ./configure, chwilę leci, a tu błąd GCC. Stara wersja GCC na wydanym w czerwcu tego roku systemie! Ale się wkurzyłem. Sciągnąłem na desku GCC (po rozpakowaniu ponad 300MB) i inne programy w postaci źródeł i zaraz będę kompilował.
Ciekawy jestem jak długo poleci kompilacja 300MB źródeł na moim lapie? Aż się boję myśleć...
Jednym słowem Ubuntu po instalacji jest niewyposażony w wiele rzeczy i posiada mnóstwo mankamentów. Już kiedyś miałem do czynienia z Ubuntu (jeszcze przed Slackware) na Desku, ale nie pamiętam dlaczego porzuciłem tą dystrybucję
Pozdrawiam! |
_________________
|
|
|
|
|
guevara
bum_bum
Wiek: 38 Do³¹czy³: 17 Cze 2006 Posty: 1207 Sk¹d: GdaÅ„sk
|
Wys³any: 2006-10-09, 18:03
|
|
|
Co do kodeków to chyba nie jest problem, biorąc pod uwagę, że Xine łyka kodeki z Windows i czyta pliki napisów.
Dzięki za post, zamierzałem sobie instalować Ubuntu, ale chyba jednak zostanę przy Debian-Knoppix. |
_________________ "Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... WyjdÄ™ na powierzchniÄ™"
"ZapomnÄ™ o Tobie" "PrzejdÄ™ sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."
"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie już nie wstaje"
|
|
|
|
|
coffee_man
Linux propaganda
Imiê: Marcin
Wiek: 36 Do³¹czy³: 08 Cze 2006 Posty: 277 Sk¹d: /home
|
Wys³any: 2006-10-09, 18:21
|
|
|
Ubuntu jest zły Nie instaluj tego, szkoda czasu i chęci... Fajne jest tylko to, że można wybierać między LILO i GRUB. A biorąc pod uwagę to, że samodzielne instalowanie GRUBA jest dosyć trudne (do teraz tego nie opanowałem) to duży plus.
[ Dodano: 2006-10-11, 17:44 ]
Jednak daję sobie spokój z Ubuntu, ten system jest jakiś niedorobiony.
A co do GCC... W ChangeLogu wyczytalem, że tam jest GCC 4.1.1, a okazuje się, że jest 2.6 Wszystko byłoby spoko, ale wiecie co? Nie można skompilować nowego GCC, bo stary GCC nie może obsłużyć tej kompilki! I nie mogę mieć nowego kompilatora, bo stary jest za stary, żeby ten nowy skompilować!!!!! Poprostu cudnie! A chcę dodać, że zainstalowałem paczkę z GCC 4.1.1 i nadal nie chce kompilka żadna polecieć...
Poprostu żenujące...
OVER AND OUT |
_________________
|
|
|
|
|
Rajca
Do³¹czy³: 30 Cze 2006 Posty: 123
|
Wys³any: 2006-10-17, 22:17
|
|
|
Ja wam powiem, że moje pierwsze styki z linuxem to było Kubuntu9tez o nim napiszę, bo tylko różnica w posiadaniu KDE).
Ostatnimi czasy leciałem na becie dappera, nie było źle, może pomijając fakt, że potrafił się mulić(?!).
Teraz, jakieś dwa tygodnie temu przyszły plytki z oficjalem, powiem tak, do używania i podstawa mi wystarczał Kubuntu. I tak na linuxie nie pracuję jako tako, jest to dodatek, jak wiem, że nie bede robił nic w photoshopie czy czymś innym, to wtedy sobie zasiadam na niego.
Teraz zaś ściągnąłem mandrivę 2007, a tak spróbować, tylko płyte kupić |
_________________
|
|
|
|
|
coffee_man
Linux propaganda
Imiê: Marcin
Wiek: 36 Do³¹czy³: 08 Cze 2006 Posty: 277 Sk¹d: /home
|
Wys³any: 2006-10-18, 21:03
|
|
|
Raz miałem zainstalowanego Kubuntu i żałuję szczerze. Gubiły mi się wcześniej zainstalowane paczki itp. Shit i tyle, ale może się coś poprawiło w tej kwestii.
A co do mandrivy to sie nie wypowiem ze wzgledow cenzuralnych...
Nie instaluj tego, nie nagrywaj- szkoda płyty,czasu i nagrywarki... |
_________________
|
|
|
|
|
Rajca
Do³¹czy³: 30 Cze 2006 Posty: 123
|
Wys³any: 2006-10-18, 21:35
|
|
|
Jest aż, tak źle?
Wiem, wiem mały off top, ale i tak mało kto czyta ten topic
A co byś radził w takim razie?
Suse? Aurox, RedHat? Czy co? Miałem ściągać Archa...nie wiem czy brać...o, a na pułeczce znalazłem jakieś starsze Kate, to ma przynzjniej fajny XFace...
Ja to taki n00bek troche jestem |
_________________
|
|
|
|
|
koriat
e tam
Wiek: 35 Do³¹czy³: 29 Maj 2006 Posty: 99 Sk¹d: z Grodu Kraka
|
Wys³any: 2006-10-18, 21:54
|
|
|
A jestem z Ubuntu zupełnie zadowolony- na moim kompie (porcesor 633mhz, 256 mb ram) działa zupełnie sprawnie i bezproblemowo. Problemu kompilacji nie skomentuję, bo jeszcze nic nie kompilowałem, ale przez synaptica wszystko ściąga się i instaluje normalnie i całkeim szybko. Ale fakt, na początku w systemie nie ma nawet pełnego spolszczenia, więc jest dużo zabawy ze ściąganiem. Ogólnie jednak nie jest źle, ba zupełnie dobrze. Chyba już przy tym Ubuntu zostanę. |
_________________ "Wyorywałem w polu
Żmije całymi bruzdami(...)
Jeżeli piekło mamy
Żmijami brukowane
Wystarczy piekło zaorać
I piekło zniknie z ziemi" |
|
|
|
|
coffee_man
Linux propaganda
Imiê: Marcin
Wiek: 36 Do³¹czy³: 08 Cze 2006 Posty: 277 Sk¹d: /home
|
Wys³any: 2006-10-18, 22:13
|
|
|
Ja proponuje Slackware (sam używam i jestem zadowolony). Dzięki niemu dokładnie poznasz Linuxa. Jest świetny na początek Proponuję Ci sciągnąć wersję 11.0 z licznych serwerów (3 CD). Poza tym pomoc (www.forum.slackware.pl) jest pierwszorzędna i raz dwa się z wszystkim uporasz
Powodzenia! |
_________________
|
|
|
|
|
koriat
e tam
Wiek: 35 Do³¹czy³: 29 Maj 2006 Posty: 99 Sk¹d: z Grodu Kraka
|
Wys³any: 2006-10-18, 22:59
|
|
|
No, zobaczymy, może kiedyś... Narazie Ubuntu mi w pełni wystarcza. A w Slackware zawsze przerażało mnie to, że nie ma w nim pakaietów... I w ogóle, że to taki system dla cwaniaków. Ale kto wie... Tyle że mnie na szczególnie dokładnym poznawaniu systemu niezbyt zależy (ja się w sumie niezbyt interesuję komputerami) a do zastosowań ogólnodomowych Ubuntu w zupełności starcza. |
_________________ "Wyorywałem w polu
Żmije całymi bruzdami(...)
Jeżeli piekło mamy
Żmijami brukowane
Wystarczy piekło zaorać
I piekło zniknie z ziemi" |
|
|
|
|
coffee_man
Linux propaganda
Imiê: Marcin
Wiek: 36 Do³¹czy³: 08 Cze 2006 Posty: 277 Sk¹d: /home
|
Wys³any: 2006-10-19, 20:47
|
|
|
koriat napisa³/a: | No, zobaczymy, może kiedyÅ›... Narazie Ubuntu mi w peÅ‚ni wystarcza. A w Slackware zawsze przerażaÅ‚o mnie to, że nie ma w nim pakaietów... I w ogóle, że to taki system dla cwaniaków. Ale kto wie... Tyle że mnie na szczególnie dokÅ‚adnym poznawaniu systemu niezbyt zależy (ja siÄ™ w sumie niezbyt interesujÄ™ komputerami) a do zastosowaÅ„ ogólnodomowych Ubuntu w zupeÅ‚noÅ›ci starcza. |
Widac,ze nawet nie czytales o Slacku. Zawsze mial pakiety i teraz tez ma. I nie wiem dlaczego jest dla cwaniakow... |
_________________
|
|
|
|
|
koriat
e tam
Wiek: 35 Do³¹czy³: 29 Maj 2006 Posty: 99 Sk¹d: z Grodu Kraka
|
Wys³any: 2006-10-20, 14:01
|
|
|
Hm, chyba źle się wyraziłem. Ale w Slackware są tylko tary, a nie ma niczego w rodzaju debów czy rpm i w ogóle systemu, który sprawdzałby zależności, pisał, co trzeba doinstalować, zbierał w kupie informacje o programach etc? Jeśli się mylę, to inna rozmowa, ale ja naprawdę nie mam dużego doświadczenia.
A przez cwaniaka rozumiem użytkownika zaawansowanego, który siedzi w komputerach profesjonalnie- bo zazwyczaj właśnie tak się porzedstawia Slackwara. |
_________________ "Wyorywałem w polu
Żmije całymi bruzdami(...)
Jeżeli piekło mamy
Żmijami brukowane
Wystarczy piekło zaorać
I piekło zniknie z ziemi" |
|
|
|
|
coffee_man
Linux propaganda
Imiê: Marcin
Wiek: 36 Do³¹czy³: 08 Cze 2006 Posty: 277 Sk¹d: /home
|
Wys³any: 2006-10-20, 15:55
|
|
|
No cos Ty! Gentoo to nadal dla mnie skomplikowana sprawa, a Slacka uzywam odkad mam Linuxa. Nie jest taki trudny, a juz napewno nie trzeba byc profesjonalista,zeby go uzywac. A co do paczek, to wiadomo,ze kazde distro (nie opierane na innych) ma swoje paczki:
Slackware -.tgz
Debian - .deb
Red Hat - .rpm
Nie mówie o dystrybucjach wywodzacych sie czy pokrewnych innym distro takich jak: Vector, Ubuntu, czy Fedora Core.
A sam tez nie jestem zaawansowanym uzytkownikiem, ale poznalem Lina do tego stopnia,ze potrafie sie nim poslugiwac na codzien bezwiekszych problemow |
_________________
|
|
|
|
|
xacreus2
Do³¹czy³: 06 Sty 2024 Posty: 15654 Sk¹d: 323
|
|
|
|
|
xacreus2
Do³¹czy³: 06 Sty 2024 Posty: 15654 Sk¹d: 323
|
|
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|