Związek z osobą niepełnosprawną |
Autor |
Wiadomo |
Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2006-12-04, 20:24
|
|
|
Poza tym bycie z kims tylko z litości jest jakby oszukiwaniem tej drugiej osoby. |
|
|
|
|
Unconventional
Wiek: 33 Doczya: 06 Sie 2006 Posty: 487
|
Wysany: 2006-12-04, 22:28
|
|
|
Ja chyba też bym sie nie zwiazała z niepełnosprawnym....Zakochać bym się raczej nie umiała, więc jeślibym z nim była, to tylko z litości.....Taka litość jest czymś paskudnym Więc NIE. |
Ostatnio zmieniony przez Unconventional 2006-12-04, 22:29, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
guevara
bum_bum
Wiek: 38 Doczy: 17 Cze 2006 Posty: 1207 Skd: Gdańsk
|
Wysany: 2006-12-04, 22:59
|
|
|
Ja nie związałbym się z nikim, kogo nie kocham. Jeżeli pokochałbym osobę niepełnosprawną, to ta niepełnosprawność nie stanowiła by przeszkody w związku. |
_________________ "Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... Wyjdę na powierzchnię"
"Zapomnę o Tobie" "Przejdę sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."
"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie już nie wstaje"
|
|
|
|
|
Fantasia
Doczya: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wysany: 2006-12-05, 19:09
|
|
|
Unconventional napisa/a: | Ja chyba też bym sie nie zwiazała z niepełnosprawnym....Zakochać bym się raczej nie umiała, więc jeślibym z nim była, to tylko z litości..... | Halo halo a dlaczego nie można kochac osoby, która miała w życiu pecha i np w wypadku straciła nogi czy jest sparaliżowana
Bo ja takkie rzeczy już pare razy słyszałam i zawsze się normalnie w tym momencie byłam obużona...
Rozumiem, że jest to indywidualna sprawa i jak najbardziej Uncoventoinal masz do tego prawo (zresztą napisałaś chciałam) ale miałam na celu tylko sprostowac bez uogólnień.
Ludzie niepełnosprawni bardzo często patrzą na świat z dużo większą wrażliwością i jeśli trafią na odpowiednią osobę to tylko życzyc szczęscia. |
_________________ Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? |
|
|
|
|
Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2006-12-05, 20:07
|
|
|
A właśnie..piszecie w temacie o sytuacji , czy moglibyście zakochac się w kims kto jest niepełnosprawny. A gdyby tak ktos z kim jesteście i kogo kochacie , nagle miał wypadek i wylądowal na wózku ? Bylibyscie w stanie to zaakceptować i kontynuować związek ? |
|
|
|
|
Mkj
Doczy: 15 Wrz 2006 Posty: 2287
|
Wysany: 2006-12-05, 20:36
|
|
|
Tak, mysle, ze tak. |
_________________ CHWDMP - usuń to hiuehiuheheiuheiuheiuhe.
CHWDMP
Stop cenzurze! Precz z Markim!
Tj: Może tak jak twierdzi MKJ robi sie z tego dość hermetyczne koło wzajemnej adoracji |
|
|
|
|
Unconventional
Wiek: 33 Doczya: 06 Sie 2006 Posty: 487
|
Wysany: 2006-12-05, 21:40
|
|
|
Fantasia napisa/a: | Halo halo a dlaczego nie można kochac osoby, która miała w życiu pecha i np w wypadku straciła nogi czy jest sparaliżowana
Bo ja takkie rzeczy już pare razy słyszałam i zawsze się normalnie w tym momencie byłam obużona...
| Oczywiście ze można ich pokochać, ale np. u mnie byłoby z tym ciężko bo mi w ogóle jest dość ciężko w kimkolwiek się zakochać, a poza tym postrzegam w nietypowy sposób to co nazywa się powszechnie MIŁOŚCIĄ....Ale nie deklaruję, że to na pewno niemożliwe, w koncu nigdy nic nie wiadomo.
Aneta napisa/a: | A właśnie..piszecie w temacie o sytuacji , czy moglibyście zakochac się w kims kto jest niepełnosprawny. A gdyby tak ktos z kim jesteście i kogo kochacie , nagle miał wypadek i wylądowal na wózku ? Bylibyscie w stanie to zaakceptować i kontynuować związek ? | To już nieco inna sprawa.....Sądzę, że tak. |
|
|
|
|
Never
:)
Imi: Olga (:
Wiek: 34 Doczya: 23 Lis 2006 Posty: 69
|
Wysany: 2006-12-06, 16:29
|
|
|
To trudne...
Wydaje mi sie, że jeżeli bym kochała taką osobę to nie widziałabym w jej niepełnosprawności żadnych przeszkód...
Tylko musiałabym tę osobę kochać...
Co innego gdyby mój facet miał nagle wypadek i w wyniku niego został niepełnosprawny. Tu akurat wydaje mi się, że mimo wszystko bym z nim została, u mnie jest tak dziwnie, bo moje przywiązanie do kogoś w takich sytuacjach kryzysowych rośnie. |
_________________ ..."Świat zobaczyć w Ziarenku
Piasku. Niebo w Dzikiej Roślinie,
Nieskończoność uchwycić w ręku,
A Wieczność w godzinie."
http://www.mojebazgroly.mylog.pl |
|
|
|
|
Taka jedna
stwór!
Imi: Natalek
Wiek: 37 Doczya: 27 Sty 2007 Posty: 3834 Skd: uć
|
Wysany: 2007-03-24, 13:10
|
|
|
ja bym mogła. w brew pozorom takie osoby są bardzo samodzielne. Z pewnością nie dałby mi poczucia takiego bezpieczeństwa, ale nie uważam żeby to była przeszkoda gdybym go naprawde kochała. |
_________________
|
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2007-07-05, 19:31
|
|
|
Myślę, że jeśli np. byłabym z mężczyzną jakiś czas, kochałabym jego z wzajemnością i nagle uległ by jakiemuś wypadkowi i stałby się niepełnosprawny na pewno nie opuściłabym go. Ale czy zdecydowałabym się na związek z osobą niepełnosprawną już od samego początku? Chyba nie umiałabym się zakochać... chociaż tylko mogę spekulować. |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Fantasia
Doczya: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wysany: 2007-07-05, 20:33
|
|
|
Mazina napisa/a: | Chyba nie umiałabym się zakochać... | Myślisz że mogłabyś nad tym tak zapanować? Ja nie wiem jak to jest ale mam wątpliwości czy musimy umieć się zakochać w kims czy nie. Inaczej z ta kolejna formą związku: miłością to już bardziej nasz świadomy wybór, to czy ją przyjmieny i będziemy ją wspólnie z tą druga połówką pielęgnować.
Jeśli bym go kochała to nie wiem dlaczego miałby nas podzielić jego wózek czy inna forma niepełnosprawności. W imię miłości poświęciłabym się i pomogała mu zawsze kiedy tgeo potrzebuje choć i tak uważam że: Taka jedna napisa/a: | w brew pozorom takie osoby są bardzo samodzielne. | Jeśli byłoby to możliwe zamieszkalibyśmy w miejscu przyjaznym dla niego a reszta... jak normalni ludzie.
Tak naprawdę nic im nie brakuje a na pewno nic co przeszkodziło im w tym by kochac i być kochanym. |
_________________ Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? |
|
|
|
|
Ruda [Usunity]
|
Wysany: 2007-07-05, 21:10
|
|
|
Nie widzę żadnych przeszkód.
Może to spore ograniczenia, ale będąc z kimś szczęśliwa lałabym na to.
Kalectwo można nadrobić wspaniałym wnętrzem, a taka osoba miałaby u mnie takie same szanse, jak pełnosprawna.
Gdyby mój facet nagle wylądował w wózku... byłabym z nim nadal. Bo przecież tak działa miłość. |
|
|
|
|
Judith
Wiek: 34 Doczya: 30 Mar 2007 Posty: 386
|
Wysany: 2007-07-06, 09:46
|
|
|
Cytat: | Miłość cierpliwa jest,
Miłość łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
Nie szuka poklasku
Nie unosi się pychą,
Nie dopuszcza się bezwstydu,
Nie szuka swego
Nie pamięta złego
Wszystko znosi
Wszystkiemu wierzy
We wszystkim pokłada nadzieję
Wszystko przetrzyma
Miłość NIGDY NIE USTAJE |
Jeśli byłaby to prawdziwa miłość to na pewno bym z niej nie zrezygnowała... Kochać znaczy akceptować wady, pomagać..Ludzie niepełnosprawni mają w sobie tyle ufności, miłości i czułości, że taki związek na pewno byłby udany i nie żałowałabym, bo kocha się nie ciało ale człowieka i jego duszę.
A jeżeli byłabym z kimś, kto uległ wypadkowi i stał się niepełnosprawny, to na pewno bym z nim została, jakbym darzyła go prawdziwym uczuciem. Miłość nie przechodzi tak łatwo, żeby nagle kogoś przestać kochać za jego fizyczność.... |
_________________
Ludzie dzielą sią na trzy grupy: na tych, co umieją liczyć i na tych, co nie umieją.
Dobry Bóg stworzył liczby naturalne. Inne są dziełem człowieka. L. Kronecker |
|
|
|
|
Kya
Imi: Magda
Wiek: 35 Doczya: 27 Maj 2007 Posty: 2516 Skd: Kraków
|
Wysany: 2007-07-06, 21:55
|
|
|
Szczerze mówiąc nie wiem. Kochać owszem, potrafiłabym, ale czy związać się to już co innego, zwłaszcza, gdyby to było coś poważnego i ten ktoś potrzebowałby mojej ciągłej opieki...
Chciałabym założyć normalną rodzinę... |
|
|
|
|
Darkness [Usunity]
|
Wysany: 2007-07-08, 00:35
|
|
|
Tu nie chodzi o to, że osoby niepełnosprawne są mniej kochane. Związek z osobą niepełnosprawną jest po prostu mniej wygodny, wiąże się z większą odpowiedzialnością.
Nie mam nic przeciwko związkom z osobą niepełnosprawną, gdybym zakochał się w dziewczynie niepełnosprawnej to na pewno jej kalectwo by mi nie przeszkadzało. |
Ostatnio zmieniony przez Darkness 2007-07-08, 00:36, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|