Dlaczego jestesmy zazdrosni...? |
Autor |
Wiadomo |
Shezz
Wiek: 33 Doczya: 05 Sty 2007 Posty: 440 Skd: to masz?
|
Wysany: 2007-01-07, 22:21 Dlaczego jestesmy zazdrosni...?
|
|
|
Dlaczego jak moj chlopak gada z moimi kolezankami to czuje ze mam ochote kazda po kolei wybic...? To jest nie fajne uczucie, bo ja lubie te osoby. Ale jak dochodzu co do czego to poprostu choc bym nie chciala to mam ochote leb ukrecic!
Wy tez tak macie?
330731_v_res_rozsa.jpg Jest jedyny jak ta roza... |
|
Plik cignito 167 raz(y) 23.11 KB |
|
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2007-01-07, 22:25
|
|
|
Shezz.17, podobno ludzie są zazdrośni dlatego, że wiedzą sami do czego są zdolni
tzn jeśli Ty jesteś zazdrosna o faceta to tylko dlatego, że sama wiesz jak łatwo można zdradzić, do czego jesteś zdolna itp.
[wyczytałam to gdzieś kiedyś, może to ściema, nie wiem] |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
Ostatnio zmieniony przez Krystyna 2007-01-07, 22:26, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Shezz
Wiek: 33 Doczya: 05 Sty 2007 Posty: 440 Skd: to masz?
|
Wysany: 2007-01-07, 22:30
|
|
|
No ja tez nie wiem czy to sciema, bo tak ogolnie nie jestem pewna do czego jestem zdolna zeby bronic swojego zwiazku... Ale nikomu nie zrobie krzywdy, raczej... |
_________________ "Stopień głupoty twojego postępowania, jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób."
Prawa Murphego |
|
|
|
|
Eos
boska jak diabli
Imi: Justyna
Wiek: 34 Doczya: 14 Lis 2006 Posty: 3112 Skd: Łódź
|
Wysany: 2007-01-07, 22:33
|
|
|
Ja jestem zazdrosna, bo kocham. |
_________________ Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się! |
|
|
|
|
Eos
boska jak diabli
Imi: Justyna
Wiek: 34 Doczya: 14 Lis 2006 Posty: 3112 Skd: Łódź
|
Wysany: 2007-01-07, 23:26
|
|
|
Znaczy tak. Miłość trzeba znaleźdź w sobie. I zbierać te wszystkie małe iskierki, z których potem mozna rozpalić ogień. Wbrew pozorom to nie jest trudne, trzeba się tylko trochę starać. I sporo kosztuje.
Wracając do tematu. Też tak czasem miewałam. Może nie chciałam od razu nikogo wybijać ( ), jednakże zazdrość mną targała. Zawsze sobie powtarzałam w duchu "ty idiotko, uspokój się, trochę zaufania dla własnego faceta. i dla koleżanek". I przechodziło. |
_________________ Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się! |
|
|
|
|
Mkj
Doczy: 15 Wrz 2006 Posty: 2287
|
Wysany: 2007-01-08, 00:10
|
|
|
Zazdrosc jest oznaką słabosci i niedojrzalosci emocjonalnej. Ja zawsze miales chorą wyobraźnie i zawsze bylem strasznie zazdrosny, ale mnie moja byla kobieta dobitnie wyleczyla.
Jezeli jestes zazdrosna tzn. ze facet nie zapracowal sobie na Twoje 100% zaufanie, a do takiego zapracowania potrzebuje czasu, sytuacji itp.
Ale na tym etapie to nie jest zawsze mozliwe/potrzebne, jak sie zaręczycie a nie bedziesz mu ufac to juz bedzie gorzej. Jak na razie nie ma co dawac 100% zaufania bo mozna sie przejechac, ale to tez zalezy od osoby jaką on jest.
Ale sie wymądrzam. |
_________________ CHWDMP - usuń to hiuehiuheheiuheiuheiuhe.
CHWDMP
Stop cenzurze! Precz z Markim!
Tj: Może tak jak twierdzi MKJ robi sie z tego dość hermetyczne koło wzajemnej adoracji |
|
|
|
|
Shezz
Wiek: 33 Doczya: 05 Sty 2007 Posty: 440 Skd: to masz?
|
Wysany: 2007-01-08, 09:35
|
|
|
Heh, rzeczywiscie - to zalezy od sytuacji i od tego co sie miedzy ludzmi dzieje... |
_________________ "Stopień głupoty twojego postępowania, jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób."
Prawa Murphego |
|
|
|
|
guevara
bum_bum
Wiek: 38 Doczy: 17 Cze 2006 Posty: 1207 Skd: Gdańsk
|
Wysany: 2007-01-08, 12:52
|
|
|
Shezz.17, jesteś zazdrosna bo czujesz zagrożenie. Małe bo małe, pewnie znikome, ale to jest całkowicie naturalne, zwłaszcza w młodych związkach. |
_________________ "Nim wykrztuszę kolejny dźwięk"
"Bez Ciebie... Wyjdę na powierzchnię"
"Zapomnę o Tobie" "Przejdę sam przez ten mrok"
"Nie potrafię nienawidzić Cię..."
"Gdy obudzi się nowy dzień
niech dla mnie już nie wstaje"
|
|
|
|
|
Blanca
niezależna
Doczya: 27 Maj 2006 Posty: 1744 Skd: Blancostok
|
Wysany: 2007-01-08, 18:09
|
|
|
heh a ja nawey nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam zazdrosa.. chyba nie mam o kogo
guevara napisa/a: | Shezz.17, jesteś zazdrosna bo czujesz zagrożenie. |
Dokładnie, boisz się, że któras z Twoich koleżanek będzie chciała odbić Ci chłopaka |
|
|
|
|
kakti
Ruda Bestia
Imi: Michał
Doczy: 05 Sty 2007 Posty: 550
|
Wysany: 2007-01-08, 18:14
|
|
|
Blanca to widze taki sam problem jak u mnie, nie ma o kogo |
_________________ Hail to the Beast! |
|
|
|
|
Luiza
Turpistka.
Wiek: 34 Doczya: 26 Gru 2006 Posty: 305 Skd: Skądinąd.
|
Wysany: 2007-01-08, 19:04
|
|
|
Jestem zazdrosna o mojego psa... To też się liczy do tematu?
Ja też nie mam o kogo. I nigdy nie miałam, o. |
_________________ Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę!
J. Tuwim. |
|
|
|
|
Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2007-01-08, 19:30
|
|
|
Oj, zazdrośc...Ciekawy temat. Najczęsciej bywam zazdrosna, gdy widzę , że przez czyjąś ingerencję , druga osoba traci zainteresowanie mną. Nie lubię blednąć w czyimś cieniu. To tyle ode mnie, psychologiem nie jestem, żeby rozgryzać to zagadnienie w kontekście ludzkiej psychiki. |
|
|
|
|
ajs
Imi: Barbara.
Doczya: 08 Cze 2006 Posty: 1155
|
Wysany: 2007-01-08, 20:24
|
|
|
Zazdrość...
"nie ma zazdrosci bez miłosci,ani miłosci bez zazdrosci..."
To chyba swiete słowo..człowiek gdy kocha musi bycd zazdrosny...ale nie az tak bardzo,bo wtedy to juz chyba mały brak zaufania...ehm..? |
_________________ Moim celem jest spełnianie marzeń i snów - najwspanialszej rzeczywistości^^ |
|
|
|
|
niewidzialna18
Wiek: 36 Doczya: 15 Cze 2006 Posty: 170 Skd: zależy
|
Wysany: 2007-01-14, 20:55
|
|
|
Echhh....... ja tez jestem strasznie zazdrosna i nie moge sie wyzbyć tego uczucia
"nie ma zazdrosci bez miłosci,ani miłosci bez zazdrosci..." i te słowa które juz moj poprzednik napisał sa tak jak zauważył świete. |
_________________ " Wszyscy sie szprycuja kłamstwem, jak narkoman chemią " |
|
|
|
|
Antoine
Modliszka
Wiek: 34 Doczya: 14 Sty 2007 Posty: 106 Skd: przychodzi miłość?
|
Wysany: 2007-01-15, 20:19
|
|
|
Zazdrość... ludzka rzecz, ale potrafi zniszczyć wiele.
Bywam zazdrosna, ale uważam, że nie chorobliwie (na szczęście ) |
_________________ Why am I maneater?
|
|
|
|
|
|