Forum Dyskusyjne Strona Główna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego jestesmy zazdrosni...?
Autor Wiadomość
Voyage 



Dołączyła: 14 Wrz 2006
Posty: 64
Wysłany: 2007-01-18, 12:17   

Zazdrość potrafi nas zeżreć od środka,
a czemu jesteśmy zazdrośni, hmmm...
ja juĹĽ taka jestem i dlatego jestem zazdrosna,
musi być troszkę zazdrości w związku
ajs napisał/a:
"nie ma zazdrości bez miłości,ani miłości bez zazdrości..."
_________________
ChcÄ™ do jednego miejsca na ziemi
Gdzie problemy przestają mieć znaczenie
Do objęć, które akceptują me słabości
Do nich pragnę, tylko do mej miłości
 
 
 
Deirdre 
prywatne chmury (;



Wiek: 36
Dołączyła: 26 Cze 2006
Posty: 2473
Wysłany: 2007-01-18, 18:13   

ajs napisał/a:

"nie ma zazdrosci bez miłosci,ani miłosci bez zazdrosci..."

Właśnie, kilka słów, a jak doskonale ujmują tę część prawdy o zazdrości.^^

Hm, ale gorzej jak nieoczekiwanie zazdrość zamienia się w obsesję...
_________________
'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!'
 
 
 
Pica 


Dołączyła: 28 Maj 2006
Posty: 2731
Wysłany: 2007-01-18, 20:44   

Deirdre napisał/a:
Hm, ale gorzej jak nieoczekiwanie zazdrość zamienia się w obsesję...
To wtedy chyba już nie ma mowy o jakiejkolwiek miłości, bo miłośc obejmuje również obustronne zaufanie. Chyba w tym wypadku całe zaborcze uczucie staje się chore. :roll:
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skąd: z Księżyca
Wysłany: 2007-01-19, 18:51   

A myślicie, że może chodzi o niskie poczucie własnej wartości? że to powoduje, że jesteśmy zazdrośni?
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
Igriana 
Black Cat



Imię: Paulina
Wiek: 38
Dołączyła: 26 Gru 2006
Posty: 771
Skąd: pĹ‚ynie czas?
Wysłany: 2007-01-19, 19:15   

Mazina, na pewno w pewnym stopniu też, ale nie zawsze. Zazdrośnicy tego typu jak mówisz, są bardzo skryci i nie objawiają swojej zazdrości. Prowadzą za to taki mały wywiad, za plecami partnera, co najczęściej straszliwie go wkurza XD Obawiam się, że większość kobiet tak ma...
_________________
"W najzieleńszej z naszych dolin,
Od aniołów zamieszkały,
Promienisty i pogodny –
Niegdyś zamek stał wspaniały.
Tam – w krainie wĹ‚adcy MyĹ›li
Stał wspaniały zamek ów:
Żaden seraf nie nakreśli
Skrzydłem cudnych takich snów."
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skąd: z Księżyca
Wysłany: 2007-01-19, 19:27   

Igriana napisał/a:
Prowadzą za to taki mały wywiad, za plecami partnera, co najczęściej straszliwie go wkurza XD Obawiam się, że większość kobiet tak ma...

Cicho :D bo siÄ™ wyda ;)
Cytat:
"nie ma zazdrosci bez miłosci,ani miłosci bez zazdrosci..."

Dokładnie :)

I ciekawe czy są związki 'czyste' bez zazdrości.
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
Igriana 
Black Cat



Imię: Paulina
Wiek: 38
Dołączyła: 26 Gru 2006
Posty: 771
Skąd: pĹ‚ynie czas?
Wysłany: 2007-01-19, 19:40   

Mazina napisał/a:
I ciekawe czy są związki 'czyste' bez zazdrości.


Jeśli nawet są, to muszą być piekielnie nudne :P
_________________
"W najzieleńszej z naszych dolin,
Od aniołów zamieszkały,
Promienisty i pogodny –
Niegdyś zamek stał wspaniały.
Tam – w krainie wĹ‚adcy MyĹ›li
Stał wspaniały zamek ów:
Żaden seraf nie nakreśli
Skrzydłem cudnych takich snów."
 
 
 
Antoine 
Modliszka



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Sty 2007
Posty: 106
Skąd: przychodzi miĹ‚ość?
Wysłany: 2007-01-19, 19:58   

Igriana napisał/a:
Jeśli nawet są, to muszą być piekielnie nudne

w całości Cię popieram :)
_________________
Why am I maneater?
 
 
Hellnen 
Paper Romance



Imię: Hell
Wiek: 33
Dołączyła: 16 Sty 2007
Posty: 366
Skąd: Kopytkowo
Wysłany: 2007-01-19, 21:51   

ja nie mam o kogo być zazdrosna i to jest piękne:)Zazdrość gniew itp zatruwaja ten piękny świat... Wiem coś o tym- z autopsjii... chociaż czasami załuje ze nie mam o kogo byc zazdrosna bo to najjaskrawszy przykład samotności
_________________
Hell jest tak trochÄ™:)
 
 
 
cichy 
nie tylko ja to potrafie :P



Imię: Piotrek
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 1868
Skąd: Wygoda :)
Wysłany: 2007-01-28, 23:12   

to zalezy :P P

z mojego doswiadczenia wiem, ze dziewczyna jest zazdrosna, dlatego ze ona sama wie jak "inne" moga opetac faceta dlatego takie uczucie ja otacza ale juz coraz rzadziej.. a ja bylem zazdrosny raz.. diabelnie zazdrosny.. gdy dowiedzialem sie, ze ktos obok moglby byc potencjalnym kandydatem na ew. chlopaka mojej dziewczyny :>
_________________
My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long.
 
 
 
Mixmonia 



Wiek: 35
Dołączyła: 04 Lut 2007
Posty: 1087
Wysłany: 2007-02-04, 21:30   

Ja jestem zazdrosna, bo zależy mi na moim chłopaku, poprostu nie wyobrażam sobie teraz, żeby go nie było w moim życiu... :wink:

Muszę się przyznać, że jestem zazdrosna jak nie wiem :P Dlatego mi zawsze pomaga szczera i spokojna rozmowa i wszystko wporządku :wink:
_________________
"Mamy siebie, mamy tak wiele"
 
 
 
Fantasia 


Dołączyła: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysłany: 2007-02-10, 17:12   

Jestem zazdrosna o kogoś kogo kocham ale znam granice tej zazdrości nigdy nie popadam w jakieś przeszukiwanie telefonu czy kontrolowanie co, gdzie i z kim... Znam swoją wartość i wiem, że jeśli ktoś ma mnie oszukiwać zdradzać okłamywać czy niewiadomo co jeszcze to lepiej żebym zostałam sama.
A dlaczego jesteśmy zazdrośni? Bo mamy silne poczucie wartości i to z reguły dlatego. Trzeba jednak pamiętać, żę miłość i związek to nie coś co się ot tak po prostu ma, to uczucia dwóch osób które należy pielęgnować a nie niszczyć nadmierną, chorobliwą zazdrościa.
_________________
Rivenris, jeĹ›li moĹĽesz, to dotrzymaj choć raz danego sĹ‚owa i oddaj pieniÄ…dze poĹĽyczone juĹĽ dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByĹ‚oby ‘co najmniej Ĺ›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaĹ‚a dĹ‚ugi, prawda? :)
 
 
 
Emiya
[Usunięty]

Wysłany: 2007-02-25, 12:26   

żazdrśoć ehh nie wiem może czujemy taką pustkę której nie mozemy zapełnić..a innym się wiedzie porównujemy się do nich i czujemy się gorsi i wtedy zazdroscimy
 
 
Aska1708 


Imię: AĹ›ka
Wiek: 33
Dołączyła: 02 Sty 2007
Posty: 145
Skąd: Sompolno
Wysłany: 2007-02-25, 15:38   

j na szczeście z chłopakim nie mam takiego problemu,ale mysle,mże zazdrośc jest normalna wśród wszystkich środowisk,nuie tylko miłości,ale przyjaźni,nawet w rodzinie...takie życie i pewnie nic sie nie zmieni
_________________
oczy są ślepe,szukać należy sercem...
Twych oczu blask wciÄ…ĹĽ wola,jak cichy szept pobudza serce me...
co dziś z tego masz,zapłakaną twarz,prozaiczny świat ,gorzkiej prawdy smak...
 
 
 
Kropka... 



Wiek: 35
Dołączyła: 16 Lut 2007
Posty: 138
Skąd: ZnikÄ…d
Wysłany: 2007-02-26, 17:41   

To chyba normalne, że jestem zazdrosna o swojego chłopaka. Nie lubię jak rozmawia czy wygłupia sie z innymi dziewczynami :| , jednak staram się w to nie wtrącać ani nie złościć, bo mu ufam i wiem, że tak naprawdę to tylko moja wyobraźnia pracuje. :)
_________________
Głęboki upadek prowadzi często do wielkiego szczęścia.
J.W.Goethe
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz zał±czać plików na tym forum
Możesz ¶ci±gać zał±czniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group