Dlaczego jest nam źle...? |
Autor |
Wiadomo |
Shezz
Wiek: 33 Doczya: 05 Sty 2007 Posty: 440 Skd: to masz?
|
Wysany: 2007-01-31, 20:59 Dlaczego jest nam źle...?
|
|
|
Dlaczego czasami bez żadnego powodu mamy tzw. doła psychicznego?? Ja właśnie teraz takiego mam, dlatego też zakładam ten temat. Chcę wiedzieć czy Wy też tak macie.
smutne-zycie_to_ostrymiecz.jpg † † † SŁOWA † † † |
|
Plik cignito 5860 raz(y) 16.35 KB |
|
_________________ "Stopień głupoty twojego postępowania, jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób."
Prawa Murphego |
Ostatnio zmieniony przez Deirdre 2007-01-31, 22:17, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Żabka
I'm schisopremic
Imi: Monika
Wiek: 33 Doczya: 11 Lip 2006 Posty: 1893 Skd: Kraków
|
Wysany: 2007-01-31, 21:04
|
|
|
Shezz.17 napisa/a: | Chcę wiedzieć czy Wy też tak macie. |
Niestety.. Nawet etraz, a spotyka mnie to baaardzo często
Shezz.17 napisa/a: | Dlaczego czasami bez żadnego powodu mamy tzw. doła psychicznego? |
Chciałabym znac odpowiedz na to pytanie... |
_________________ "Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka." |
|
|
|
|
Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2007-01-31, 21:15
|
|
|
Ja mam dlatego że czasem za duzo się dzieje i nie moge dogonić własnych myśli..tak bym to określiła.
[ Dodano: 2007-01-31, 21:15 ]
Praktycznie mam dołek cały czas. |
|
|
|
|
kakti
Ruda Bestia
Imi: Michał
Doczy: 05 Sty 2007 Posty: 550
|
Wysany: 2007-01-31, 21:22
|
|
|
Aneta napisa/a: |
Praktycznie mam dołek cały czas. |
Mam niestety ten sam problem
Nawet posłuchanie czasem reggae już mi humoru nie poprawia |
_________________ Hail to the Beast! |
|
|
|
|
Pica
Doczya: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysany: 2007-02-01, 18:58
|
|
|
Heh, u mnie nie to że ''nie poprawia''..Niby coś tam mnie unosi pod niebo, niby wiem z eczego się cieszyć,ale ten smutek bierze się z jakiś wspomnień, powracających myśli...I czasem długo nie chce odejśc. |
|
|
|
|
Fantasia
Doczya: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wysany: 2007-02-01, 19:56
|
|
|
Doła to mam często, raz jest mniejszy raz większy ale z reguły kończy się dość szybko i bezboleśnie, zawsze sobie mówię masz tyle do zrobienia, studia, wolontariat, hobby nie możesz się załamywać z byle powodu.
Obecnie mam nieco bardziej przewlekłego doła ale spowodowane jest to hm... nieszczęsliwą miłością... Nie zmienia to jednak faktu, że wstaję rano i wiem jak długo mogę się nad sobą poużalać a potem biorę się do roboty i jakoś to wszytko się kręci nawet podczas załamki.
A dlaczego? zapewne dlatego, że w świecie otaczającym nas następuje niestety ale dość znaczne przewartościowanie wartości, ganienie zła zamiast czynienia dobra i wielu ludzi to bardzo boleśnie dotyka. Są też dołki wynikjące z tzw: bólu dorastania ("jaskółczy niepokój" czy jakoś tak ) i te to już mogą wogóle nie mieć wyraźniego powodu po prostu w pewnej chwili wszystko na około zaczyna wydawać się złe i nieprzyjazne. Na takie dołki lekarstwem jest tylko zdrowy rozsądek i praca nad sobą. Jesteś nieszcześliwy to zapytaj się siebie: dlaczego?, gdzie tkwi tego źródło? moze ono po prostu jest w nas i złym postrzeganiu świata? Czasem trzeba założyć różowe okulary żeby nie zwariować...
Same to przechodziłam to wiem co znaczy.
Prawda jest taka, że życie trzeba wziąść w swoje ręce nie czekać na gotowe, nie upajać się szaleńczo chwilowymi radościami, po prostu tak stiocko: złoty środek ani eufornia radości ani czarna rozpacz... To jest możliwe często problamy leżą w naszej głowie.
|
_________________ Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? |
|
|
|
|
Lukas1990
Jestem jaki jestem
Imi: Łukasz
Wiek: 33 Doczy: 29 Cze 2006 Posty: 767 Skd: Ł......
|
Wysany: 2007-02-01, 20:14 Re: Dlaczego jest nam źle...?
|
|
|
Shezz.17 napisa/a: | Dlaczego czasami bez żadnego powodu mamy tzw. doła psychicznego?? |
Bo może akurat czujemy sio samotni a tak naprawde nie jest, nic sie nie dzieje bez powodu
Shezz.17 napisa/a: | Chcę wiedzieć czy Wy też tak macie. |
Tak mam tak bardzo często ale staram sie z tym walczyć |
_________________ Przeważnie, zachowuję się poważnie
Przeważnie, nikogo nie drażnię
Przeważnie, słucham rad uważnie
Przeważnie, nie czuję się odważnie
Przeważnie, widać to po mnie wyraźnie
Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie
Poprzez wyobraźnię kreuję własne ja |
|
|
|
|
Klang
Wiek: 38 Doczy: 09 Sty 2007 Posty: 1062 Skd: wziąć na piwo?
|
Wysany: 2007-02-02, 13:01
|
|
|
Nic nie dzieje się bez powodu. Jeżeli cierpimy, jest nam źle to zawsze jest jakaś przyczyna. Heh, tylko znalezienie tej przyczyny nie zawsze jest proste. |
_________________ Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie
Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
|
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34 Doczy: 30 Sty 2007 Posty: 2683 Skd: Sanok
|
Wysany: 2007-02-02, 13:23
|
|
|
Ataki depresji dopadają mnie (jak to zazwyczaj bywa u nastolatków) bez głębszego powodu... po prostu tak już jest że dorastając, większośc osób przechodzi przez te stany, pomimo tego że czasami nie dzieje się nic poważniejszego (oczywiście pomijając depresje wywoływane jakimś nieszczęściem)...
zmiany w sposobie myślenia z dziecięcego na dorosłe? muszą występować zgrzyty? bardzo prawdopodobne...
na pewno duży wpływ na częstotliwość i nasilenie ataków mają osobiste czynniki psychologiczne...
mam znajomą, która pomimo swojego, dość znacznego wieku i niewątpliwie trwającego już dłuższy czas okresu dojrzewania, nie przechodzi depresji... czasami nie ma humoru, ale to wszystko....
inne czynniki wpływały na kształtowanie się jej psychicznego "ja" i dlatego reaguje inaczej...
na pewno stany depresyjne to bardzo osobista sprawa każdego z nas... |
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2007-02-02, 14:38
|
|
|
Fantasia napisa/a: | Doła to mam często, raz jest mniejszy raz większy ale z reguły kończy się dość szybko i bezboleśnie, zawsze sobie mówię masz tyle do zrobienia, studia, wolontariat, hobby nie możesz się załamywać z byle powodu. |
Dokładnie mam tak samo. Np. dziś było mi źle, ale później pomyślałam. Wyluzuj jest piątek, musisz przeczytać książkę, zająć się czymś innym |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Zaheel
Boski prototyp - mutant
Doczya: 10 Sty 2007 Posty: 1675 Skd: z Nibylandii
|
Wysany: 2007-02-02, 15:56
|
|
|
Sama zazyczaj szybciutko wychodzę z dołów... Jeden wieczór i już po kłopocie, chyba, że jakaś apatia mnie dopadnie. Ale to nie jest smutek tylko takie zniechęcenie, czy coś. Czasami zdarza sie bez powodu, przed chwilą się smiała, a tu już podkówka, ale to tez szybko mija. Na szczęście. |
_________________ ''To rewolwer w twojej kieszeni, czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?"
"Rzeczywistość jest wynikiem braku alkoholu" |
Ostatnio zmieniony przez Blanca 2007-06-12, 13:48, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Doczya: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skd: z Księżyca
|
Wysany: 2007-06-12, 09:23
|
|
|
Dodam jeszcze, że takie doły są pozytywne, bo pocierpimy pomarudzimy a gdy już będzie ok czujemy taki mega błogostan. Przynajmniej ja tak mam. Wtedy doceniamy niektórze rzeczy, sprawy. |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Kya
Imi: Magda
Wiek: 35 Doczya: 27 Maj 2007 Posty: 2516 Skd: Kraków
|
Wysany: 2007-06-12, 18:20
|
|
|
A ja mam tak, że w jednej chwili wszystko jest cudowne, a chwile potem siadam i myśle sobie: po cholerę ja to wszystko robie?
No i wtedy stwierdzam, ze tak właściwie wszystko jest bezcelowe i że nigdy nie dostanę tego czego chcę... |
|
|
|
|
Madame Bovary
Inspiracją być!
Imi: Justyna
Doczya: 07 Maj 2007 Posty: 447 Skd: Kraków
|
Wysany: 2007-06-12, 18:41
|
|
|
Też mam takie coś - budzę się, czuję się beznadziejnie, cały świat pozbawiony jest dla mnie sensu i tak sobie narzekam, narzekam, by w końcu na dobranoc się uśmiechnąć.. |
_________________ O, cieniu mów,
Gdzie kraj mych snów –
Mów, gdzie jest Eldorado? |
|
|
|
|
xacreus2
Doczy: 06 Sty 2024 Posty: 12940 Skd: 323
|
|
|
|
|
|