Forum Dyskusyjne Strona G³ówna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  U¿ytkownicyU¿ytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastêpny temat
"przeciwieństwa się przyciagają"
Autor WiadomoϾ
Antoine 
Modliszka



Wiek: 34
Do³¹czy³a: 14 Sty 2007
Posty: 106
Sk¹d: przychodzi miÅ‚ość?
Wys³any: 2007-02-16, 21:44   

Jeśli chodzi o mnie wierzę w tzw. chemię i to "coś". Więc dla mnie nie ma zasady czy to jest tak, że przeciwieństwa się przyciągają lub że szukamy sobie partnera podobnego do siebie. Po prostu u mnie dotychczas było to raz tak, raz tak-żadnej racjonalnej reguły. Z obecnym chłopakiem dobraliśmy się na zasadzie podobieństw, a nie przeciwieństw :)
_________________
Why am I maneater?
 
 
Klang 



Wiek: 38
Do³¹czy³: 09 Sty 2007
Posty: 1062
Sk¹d: wziąć na piwo?
Wys³any: 2007-02-17, 19:19   

Mkj napisa³/a:
Jeżeli są na tyle inteligentni i sie kochają to szanują swoje zdania i poglądy nawzajem... myśle, że to nie jest kłopot.. az taki.

No tak, ale jest to spore utrudnienie wzajemnych relacji.
_________________
Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie

Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
 
 
 
Mkj 



Do³¹czy³: 15 Wrz 2006
Posty: 2287
Wys³any: 2007-02-17, 22:32   

Klang napisa³/a:
No tak, ale jest to spore utrudnienie wzajemnych relacji.

Utrudnienie... a kto powiedział, że życie jest łatwe? Trzeba dbać o związek... wiem, że łatwo się mówi.. sam jestem po jednym nieudanym.
Ale myślę, że jednak... jeżeli obie osoby w związku znają się na czymś to raczej sobie będą pomagały... zależy pewnie od dziedziny i podejscia.. ale raczej pomagały. ;]
_________________
CHWDMP - usuń to hiuehiuheheiuheiuheiuhe.

CHWDMP

Stop cenzurze! Precz z Markim!

Tj: Może tak jak twierdzi MKJ robi sie z tego dość hermetyczne koło wzajemnej adoracji
 
 
 
Emiya
[Usuniêty]

Wys³any: 2007-02-24, 21:47   Re: "przeciwieÅ„stwa siÄ™ przyciagajÄ…"

Mazina napisa³/a:
No właśnie tak się dość często mówi, że przeciwieństwa się przyciągają. Ale czy to prawda? Czy na pewno szukamy kogoś całkiem innego? Czy nasze ukochane osoby są/były podobne do nas czy raczej całkiem inne?


Ja powiem że w moim prypadku przecwieństwa sie jednak przyciagają, tylko wtedy czuć tą magię..coś iskrzy....Ale to tylko moje zdanie
 
 
Aska1708 


Imiê: AÅ›ka
Wiek: 33
Do³¹czy³a: 02 Sty 2007
Posty: 145
Sk¹d: Sompolno
Wys³any: 2007-02-25, 16:02   

owszem,przeciwieństwa sie przyciągają,znam kilka przypadków,ale wiem tez,że wspolne zainteresowania to wspóle tematy...mysle,ze to zależy od charakteru i zrozumienia
_________________
oczy są ślepe,szukać należy sercem...
Twych oczu blask wciąż wola,jak cichy szept pobudza serce me...
co dziś z tego masz,zapłakaną twarz,prozaiczny świat ,gorzkiej prawdy smak...
 
 
 
Shezz 



Wiek: 33
Do³¹czy³a: 05 Sty 2007
Posty: 440
Sk¹d: to masz?
Wys³any: 2007-03-14, 11:02   

:lol: ja i mój chłopak jesteśmy jak ogień i woda!! Ja w tym wypadku jestem ogniem :twisted: I zgodze się z przysłowiem że przeciwieństwa się przyciągają ;)
_________________
"Stopień głupoty twojego postępowania, jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób."

Prawa Murphego
 
 
 
Å»abka 
I'm schisopremic



Imiê: Monika
Wiek: 33
Do³¹czy³a: 11 Lip 2006
Posty: 1893
Sk¹d: Kraków
Wys³any: 2007-03-14, 15:01   

Pewnie, że przeciwieństwa się przyciagają. Osoby w związku się wtedy w jakiś sposób uzupełniają, i mi się to bardzo podoba :)
_________________
"Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka."
 
 
 
lovv 
sexi krejzolka.



Wiek: 35
Do³¹czy³a: 18 Mar 2007
Posty: 167
Sk¹d: ja wiem.
Wys³any: 2007-03-19, 22:26   

w moim przypadku nie możliwe (:
nie mogłabym byc z osobą odmienną ode mnie bo za bardzo by mi to przeszkadzało.
nie umiem dogadac sie z osobami spokojnymi i powaznymi.

ale mysle ze osoba, z ktora bym chiala byc nie powinna byc tak uparta jak ja ;'pp
i moze trochÄ™ bardziej odpowiedzialna i zorganizowana (:
_________________
Is it 'cos I'm cool?
 
 
Mixmonia 



Wiek: 35
Do³¹czy³a: 04 Lut 2007
Posty: 1087
Wys³any: 2007-03-19, 23:16   

Ja jestem osobą BARDZO uczuciową... jakby mój chłopak był taki sam, na pewno nie dalibyśmy rady :P Musi być chociaż trochę twardszy ode mnie, żebym czuła się jakoś ''bezpieczniej'' :oops:
_________________
"Mamy siebie, mamy tak wiele"
Ostatnio zmieniony przez Mixmonia 2007-03-19, 23:20, w ca³oœci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Lilka ;)
[Usuniêty]

Wys³any: 2007-03-20, 01:17   

Zgadzam się z tym powiedzeniem, że "Przeciwieństwa się przyciągają".
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie siebie z chłopakiem tak spokojnym i niesmiałym jak ja. Mam wrażenie, że zanudzilibyśmy się w swoim towarzystwie. Szukam raczej właśnie mojego przeciwieństwa.
Myślę, że związki, w których są przeciwieństwa mają taką samą szansę funcjonować i przetrwać jak te, w których ludzie dobierają się na zasadzie podobieństw jednak dużo zależy tu od tego kogo się szuka.
[/scroll]
 
 
Taka jedna 
stwór!



Imiê: Natalek
Wiek: 37
Do³¹czy³a: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Sk¹d: uć
Wys³any: 2007-03-20, 21:08   

ja też zgadzam się z tym powiedzeniem :) przeciwieństwa powodują dynamizm w związku. nie chodzi o metamorfozę uczuć, jakieś zawieje, burze na morzu miłości...ale różnorodność powoduje, że się zmieniamy. czerpiemy od drugiej osoby to czego nam brak do złotego środka. ja od mojego kochania nauczyłam się nie przejmować zbyt mocno swoimi relacjami, z innymi ludźmi. teraz zerwana znajomośc nie jest dla mnie jakimś smutkiem ale naturalnym torem rzeczy (nasze scieżki poprostu się rozdzieliły). a ja moje kochanie uspokajam.Myślę, że właśnie dlatego się przyciągają.szukamy w drugiej osobie cech które chcielibyśmy mieć. szukamy lepszych siebie poza sobą.
tylko, jednak musi być wspólna płaszczyzna porozumienia. :)
_________________

 
 
 
spiderwoman 
hey ho!



Do³¹czy³a: 31 Maj 2007
Posty: 629
Wys³any: 2007-09-07, 21:31   

to chyba zależy od tego jakie to mają być przeciwieństwa. jeśli nie są wielkie to jest to chyba nawet dobre dla związku, np. ktoś kogo rozpiera energia wyciągnie zasiedziałego domatora do ludzi, z kolei ten drugi czasem nakłoni go do zwolnienia tempa; optymista będzie rozweselał smutaska i pokaże mu, że życie ma tez jasne strony itd... jeśli ludzi różnią poglądy [choć nie jakoś drastycznie] mogą dyskutować na różne tematy i poznawać jak to wygląda z "innej strony". dzięki temu można się zmieniać, rozwijać.
jednak czasem różnice mogą byc za duże. np. gdyby zawzięta, wojująca feministka związała się ze skrajnym tradycjonalistą [hołdującym zasadom typu "baba do garów i ma słuchać męża"] to po paru dniach chyba by sie pozabijali :D

no i ważny jest tez szacunek dla czyjejś odmienności, innych [niż własne] poglądów
_________________
http://www.facebook.com/events/254994394601751/
 
 
 
Kya 



Imiê: Magda
Wiek: 34
Do³¹czy³a: 27 Maj 2007
Posty: 2516
Sk¹d: Kraków
Wys³any: 2007-09-08, 10:04   

Zgadzam się ze Spiderwoman: przeciwieństwa- tak, skrajności- nie.
 
 
 
Maciooj 
Maciooj Marynarz :D



Imiê: Maciek
Wiek: 34
Do³¹czy³: 17 Sie 2007
Posty: 1026
Sk¹d: Gdynia
Wys³any: 2007-09-08, 10:07   

Ja to jestem dosłownie przeciwieństwem mojego best frienda :D W pewien sposób się dopełniamy :D
_________________
"Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie." Flp. 4,13
 
 
 
Rivenris 
Tech support


Wiek: 38
Do³¹czy³: 21 Sie 2007
Posty: 1114
Wys³any: 2007-09-08, 19:46   

Ja - prawie szatanista, ona - głęboko wierząca.
Ja - metal, ona - punk.
Ja - picie, chlanie i żulenie się ze znajomymi, ona - bez alkoholu do osiemnastki...

Było tego znacznie więcej, ale jak między nami zaiskrzyło, tego nie da się opisać... :) właściwie to picie i żulerstwo wyplewiła ze mnie :D
 
 
 
Wyœwietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group