Forum Dyskusyjne Strona Gwna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Uwalnianie emocji.
Autor Wiadomo
Deirdre 
prywatne chmury (;



Wiek: 35
Doczya: 26 Cze 2006
Posty: 2473
Wysany: 2007-02-04, 22:25   Uwalnianie emocji.

Zdarza się, że gromadzimy w sobie ogromną dawkę emocji [najczęściej negatywnych], która wręcz domaga się uwolnienia.
Jak się ich pozbywacie? Krzyczycie, bijecie rękami w poduszkę, biegacie, włączacie muzykę i śpiewacie na cały głos z wokalistą?
Często Wam się zdarzają takie stany?
_________________
'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!'
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2007-02-04, 23:00   

Krzyczę, ćwiczę [ostatnio], jeśli to jest złość naprawdę ogromna to płaczę, krzyczę itp wszystko razem ;)
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2007-02-05, 15:36   

Deirdre napisa/a:
Często Wam się zdarzają takie stany?
Często...
A co robię? Najchętniej płaczę ile się da ze złośći, żalu i innych a potem idę spać. Jeśli jednak czeka mnie jeszcze coś do zrobienia tego dnia i nie kmogę sobie na luksus spania pozwolić, to robię mocną kawę, przejdę się gdzieś z mp3 i dobrą muzyką, albo biorę ciepłą kąpiel, wmówię sobie na chwilę, że nic się nie stało i biorę się do pracy... Tak naprawdę jednak to jak mam zły dzień to czekam po prostu aż się skończy... Następnego dnia wszystko wygląda inaczej można nabrać dystansu.
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Zaheel 
Boski prototyp - mutant



Doczya: 10 Sty 2007
Posty: 1675
Skd: z Nibylandii
Wysany: 2007-02-05, 15:41   

Naładowania emocji? U mnie tylko negatywne, bo te tzw. dobre natychmiast widać. Cżesto potrafię nic nie mówić przez dłuższy czas, a potem wybuchnąć z byle powodu. W sumie zależ to jeszcze od osoby, która mnie denerwuje, smuci itp. Zazwyczaj krzyczę i przytaczam dawno już zapomniane zdarzenia. A jeśli chodzi o ogólne to zazwyczaj idę na spacer czy pobiegać. Wyładować zmęczyć się fizycznie, żeby wyparowały emocje.
_________________
''To rewolwer w twojej kieszeni, czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?"

"Rzeczywistość jest wynikiem braku alkoholu"
 
 
 
Pica 


Doczya: 28 Maj 2006
Posty: 2731
Wysany: 2007-02-05, 18:58   

Deirdre napisa/a:
włączacie muzykę i śpiewacie na cały głos z wokalistą?
Oto mój ulubiony sposób :D Najlepiej coś bardzooo krzykliwego , co pomoze mi się rozładować. :)

[ Dodano: 2007-02-05, 19:01 ]
No, ostatecznie lubię sobie przepłakać całą noc.
 
 
 
Klang 



Wiek: 38
Doczy: 09 Sty 2007
Posty: 1062
Skd: wziąć na piwo?
Wysany: 2007-02-05, 19:05   

A ja schodzę do piwnicy, włączam wzmacniacze, przed-wzmacniacze, przestery, ustawiam akustykę, podłączam gitarę elektryczną i sobie gram smutne kawałki.
_________________
Tylko na tym miejscu i o takim czasie nie zapomnisz chłopie jak się gra na basie

Świat się nam przygląda i nie życzy źle,
A jeśli jest inaczej to świat mam cały gdzieś...
 
 
 
annoth 
slave



Imi: Łukasz
Wiek: 34
Doczy: 30 Sty 2007
Posty: 2683
Skd: Sanok
Wysany: 2007-02-05, 20:39   

ogólnie to mam wtedy ochotę coś zniszczyć albo co... sam nie wiem...
ale akurat nigdy nie mam niczego odpowiedniego pod ręką...

może to troche niezdrowo ale jakoś tych emocji nie wyładowuję... to by chyba nic nie dało... tylko bym się zmęczył i potem miałbym siłę tylko płakać...
_________________
"W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
ˆ mjuzik

Eos napisa/a:
Ech, te baby... gupie :p .
 
 
 
Żabka 
I'm schisopremic



Imi: Monika
Wiek: 33
Doczya: 11 Lip 2006
Posty: 1893
Skd: Kraków
Wysany: 2007-02-05, 20:41   

Rysuję, kiedy mi źle jestem zła to rysuje, albo śpiewam, albo krzycze, albo płaczę. Mam miliardy sposobów :P
_________________
"Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka."
 
 
 
Hellnen 
Paper Romance



Imi: Hell
Wiek: 32
Doczya: 16 Sty 2007
Posty: 366
Skd: Kopytkowo
Wysany: 2007-02-05, 20:59   

kiedy jestem zla -gryzę... gryzę ludzi gryzę rzeczy gryzę siebie... pozatym gryzę kiedy mam głupawkę, jak mam doła obijam się o ściany a jak poprostu jestem szcześliwa lapię za pedzęl i maluję... Jak nie mogę malować to piszczę :P
_________________
Hell jest tak trochę:)
 
 
 
Pica 


Doczya: 28 Maj 2006
Posty: 2731
Wysany: 2007-02-05, 21:01   

Albo robię to co teraz- przestaję kontaktować :D
 
 
 
Blanca 
niezależna



Doczya: 27 Maj 2006
Posty: 1744
Skd: Blancostok
Wysany: 2007-02-05, 21:07   

Deirdre napisa/a:
Zdarza się, że gromadzimy w sobie ogromną dawkę emocji [najczęściej negatywnych], która wręcz domaga się uwolnienia.

Najczęsciej wyżywam się na każdej osobie (byle sie ruszało), która zajdzie mi w drogę. Przeważnie jest to ktos z mojej rodzinki, bo na nich jestem skaza każdego dnia.

Na szczęście w takim stanie zbyt często nie można mnie zobaczyć. :)
Ostatnio zmieniony przez Blanca 2007-02-05, 21:08, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Mixmonia 



Wiek: 35
Doczya: 04 Lut 2007
Posty: 1087
Wysany: 2007-02-06, 18:45   

Jak mnie dręczą takie rzeczy to zawsze pogadam z kimś (na szczęście zawsze mam z kim :wink: ) Ale też zdaża się, że rozmowa nie pomoże... więc kłade się na łózku lub siadam przed oknem, puszczam muzyke i płaczę :cry:
_________________
"Mamy siebie, mamy tak wiele"
 
 
 
Deirdre 
prywatne chmury (;



Wiek: 35
Doczya: 26 Cze 2006
Posty: 2473
Wysany: 2007-02-06, 23:55   

Wiecie, mnie takie stany często nie dopadają, ale jeśli już, to najczęściej wydzieram się na kogoś [dlaczego najczęściej jest to mój brat? xD] Cóż, przyczepiam się o wszystko: źle złożoną [jego] bluzkę, kawałek papieru, który leży na środku pokoju, to, co powie, jaką zrobi minę - po prostu wrzeszczę. [biedny ten mój brat...]
Albo idę pobiegać. Tzn.: wychodzę z domu i biegnę. Gdzieś. Nieważne gdzie, ważne, żeby szybko i daleko.
Za to prawie nigdy nie reaguję płaczem. Muzyka mi też nie pomaga. I książka też nie, bo strony zaczynam niszczyć. xD
_________________
'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!'
 
 
 
Eos 
boska jak diabli



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 14 Lis 2006
Posty: 3112
Skd: Łódź
Wysany: 2007-02-07, 12:32   

Zdarzają mi się takie stany, ale dość rzadko. Na ogół staram się panować nad swoimi emocjami i układać je do osobnych szufladek. Ale zdarza się mały bałagan. Zazwyczaj idę wtedy pobiegać, albo przeczukuję.
_________________
Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się!
 
 
 
Lukas1990 
Jestem jaki jestem



Imi: Łukasz
Wiek: 33
Doczy: 29 Cze 2006
Posty: 767
Skd: Ł......
Wysany: 2007-02-09, 14:45   

Ja ide do mojego ulubionego pubu i tam wypijam kilka piwek i mam sie tam komu wygadać :P :)
_________________
Przeważnie, zachowuję się poważnie
Przeważnie, nikogo nie drażnię
Przeważnie, słucham rad uważnie
Przeważnie, nie czuję się odważnie
Przeważnie, widać to po mnie wyraźnie
Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie
Poprzez wyobraźnię kreuję własne ja
 
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group