Forum Dyskusyjne

[Pica]

Ten niezwykle filozoficzny wątek był tematem mojej ostatniej pracy na WOS . Później przytoczę wam pewne fragmenty..jak dla mnie to było trudne zagadnienie. Co o tym sądzicie ? Czy rzeczywiście gdyby nie wojny, świat byłby lepszy ? I czy taki świat miałby rację bytu ?

[Judith]

Moim zdaniem świat bez wojen nie może istnieć...ludzie nie potrafią cały czas żyć w zgodzie.Lubią wyrażać własne poglądy i kłócić się o własne racje.
Z całego serca chciałabym aby istniał świat idealny czyli bez wszelkiego rodzaju konfliktów, ale wiem,że to nie możliwe...niestety natura ludzka jest taka jaka jest...czyli skłonna do walki o władzę, dominację i poglądy...

[Taka jedna]

zgadzam się z Antagis, wojna i przemoc leży w naszej naturze to konflikty prą naszą cywilizacje naprzód, najwięcej wynalazków powstaje nie w czasie pokoju ale w czasie wojny (wykorzystywane mogą być potem w czasie pokoju do pokojowych celów) i bądźmy szczerzy, gdyby nie pojawiające się od czasu do czasu wojny udusilibyśmy się na tej ziemi potrzeba czasem zmniejszenia liczby ludności ...wiem, ze to dziwnie i strasznie brzmi, ale cywilizacja i my sami zawdzięczamy w jakiś sposób wojną własną egzystencję

[zapominalska]

pytanie w temacie jest dla mnie bynajmniej retoryczne, bo to dla mnie oczywiste, ze taki świat byłby lepszy.
myślę, że jedynym uświęconym środkiem jest totalna demilitaryzacja świata xP ale ludzie za mało jeszcze rozumieją. zawsze znajdzie się ktoś, kto siłą będzie chciał siłą przekonać innych do swoich poglądów, albo wyśni mu się władza nad światem. zawsze ktoś będzie chciał ingerować w politykę innego kraju widząc w tym własny cel.
a podobno człowiek istota inteligentna.

pytanie w temacie jest dla mnie bynajmniej retoryczne, bo to dla mnie oczywiste, ze taki świat byłby lepszy.
myślę, że jedynym uświęconym środkiem jest totalna demilitaryzacja świata xP ale ludzie za mało jeszcze rozumieją. zawsze znajdzie się ktoś, kto siłą będzie chciał siłą przekonać innych do swoich poglądów, albo wyśni mu się władza nad światem. zawsze ktoś będzie chciał ingerować w politykę innego kraju widząc w tym własny cel.
a podobno człowiek istota inteligentna.

[Taka jedna]

[Zaheel]

Gdyby świat zdemilitaryzowano ludzie rzucili by się na siebie gołymi rękami. Taka nasz urok.
Jednoznacznie nie można ocenić czy byłby lepszy. Nie znamy takiego rozwiązania. Owszem na pewno nie było by pewnie tak wielkiej rzeszy ludzi, którzyby ginęli za jednym zamachem, ale na pewno inne przyczyny trawiłyby nasze społeczeństwa.
Poprzez działania zbrojne sporo się nauczyliśmy...
NIe sądzę, że byłby lepszy czy gorszy. Byłby poprostu inny.

[Unconventional]

Dziwny temat. Albo dziwnie sformułowany, bo przecież, jak już ktoś wspomniał, to oczywiste że świat bez wojen byłby lepszy. Ale nie miałby racji bytu, niestety.

[Majkel]

Wojny są niekiedy szlachetne, istnieją od narodzin człowieka . Świat żyje tym i bogaci się .
A osobiście wojny poskramiają nieuczciwe i pazerne narody jak Niemcy.

[somebody]

[Eos]

[Unconventional]

[Doignar]

Wojna. Znana od zalania dziejów. Wojny były, są i będą bo dzięki temu parę państw na świecie ma silniczek napędzający gospodarkę. Wszak żadna dziedzina nauki nie rozwinęła się aż tak jak maszyny do zabijania, albo jak to je co niektórzy nazywają "Narzędzia pokoju". Najpierw kamienie i patyki potem miecze jeszcze później broń palna, czołgi, śmigłowce, samoloty (te dwa ostatnie miały mieć zastosowanie głównie cywilne). Jak widać wszystko co człowiek stworzył z innych dziedzin nauki używa do tego by jeszcze lepiej i jeszcze precyzyjniej siać śmierć i zniszczenie. Komputery używane w systemach celowniczych, nowe stopy używane w broni i w pancerzach. Można by wymieniać i wymieniać. Ze świata nie znikną wojny nawet jeżeli było by globalne rozbrojenie to ludzie by się jak to ktoś napisał na gołe pięści albo kamieniami i tu przytoczę słowa Einsteina:

"Nie wiem na co będzie III Wojna Światowa, ale wiem że następne będą na kije i kamienie"

[Majkel]

Zanosi się na kolejną wojnę. Wyścig zbrojny to norma między państwami, nawet biedna Polska do nich się zalicza.
Iran .tam społeczeństwo jest ubogie , a marzy im się bombka atomowa , Jak myślicie do czego ?

[kakti]

Majkel, wojny z Iranem nie będzie, bo po klęsce w Iraku Stany nie będą chciały się uwikłać w kolejną wojne, szczególnie dlatego, że w Iraku dostają po dupie, a ludność w USA nie chce wojen. Pozatym Iran nie dąży do zbudowania bomby atomowej, tylko do wzbogacenia uranu celem posiadania energii jądrowej (jest o tym artykuł w "GW" lub "Polityce"). Więc gadanie o tym, że będzie kolejny zbrojny konflikt w Iranie jest z lekka niepoważne.

[Majkel]

Poczekamy i zobaczymy, fakt że wszyscy mają dosyć wojen , ale by utrzymać bliski wschód bez wojen kojarzy mi się z cudem . Nie musi rozpocząć wojny Ameryka sąsiedzi Iranu czekają na dogodną okazje i podejrzewam że do jesieni wszystko rozstrzygnie się