Forum Dyskusyjne Strona Gwna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UytkownicyUytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastpny temat
Każdy potrafi kochać?
Autor Wiadomo
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2007-03-26, 20:44   Każdy potrafi kochać?

Czy osoba, która wychowała się bez miłości będzie umiała w przyszłości kochać?
Czy osoba wychowująca się bez domu, rodziny będzie umiała stworzyć dom i ciepło rodzinne?
Jak myślicie?
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
somebody 
zażenowana



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 18 Lut 2007
Posty: 784
Wysany: 2007-03-26, 20:49   

Myślę...mam nadzieję, że każdy człowiek gdzieś w swojej podświadomości "zakodowane" ma uczucie miłości i bez względu na wychowanie będzie potrafił kochać, co innego z okazywaniem tych uczuć- z tym może być problem...zawsze jednak można znaleźć osobę, która nauczy jak okazywać to co czuje się gdzieś w środku...
_________________
Acht napisa/a:
Kobiety. Nadinteligentne.
 
 
 
annoth 
slave



Imi: Łukasz
Wiek: 34
Doczy: 30 Sty 2007
Posty: 2683
Skd: Sanok
Wysany: 2007-03-26, 20:53   

somebody napisa/a:
mam nadzieję, że każdy człowiek gdzieś w swojej podświadomości "zakodowane" ma uczucie miłości i bez względu na wychowanie będzie potrafił kochać,

oby...

swoją drogą to mam co do tego wątpliwości, ale mam nadzieję że się mylę
_________________
"W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
ˆ mjuzik

Eos napisa/a:
Ech, te baby... gupie :p .
 
 
 
Krystyna 
bitch, please



Wiek: 36
Doczya: 16 Lip 2006
Posty: 6281
Skd: z Księżyca
Wysany: 2007-03-26, 20:55   

annoth napisa/a:
swoją drogą to mam co do tego wątpliwości, ale mam nadzieję że się mylę

No właśnie! Ja również. Poza tym zanim napisałam ten temat czytałam historię pewnej kobiety, która właśnie nie potrafiła stworzyć normalnego domu. Była samolubna, egoistyczna, nie potrafiąca kochać...
_________________
Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.

Once you go black, you never go back.
 
 
annoth 
slave



Imi: Łukasz
Wiek: 34
Doczy: 30 Sty 2007
Posty: 2683
Skd: Sanok
Wysany: 2007-03-26, 20:58   

Mazina napisa/a:
Była samolubna, egoistyczna

biedaczka... najlepsze jest to że to nie jej wina...
_________________
"W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
ˆ mjuzik

Eos napisa/a:
Ech, te baby... gupie :p .
 
 
 
somebody 
zażenowana



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 18 Lut 2007
Posty: 784
Wysany: 2007-03-26, 21:02   

Cytat:
najlepsze jest to że to nie jej wina...

Nie można za wszystko obwiniać innych. Faktem jest, że rodzicie opuszczający swoje dziecko czy nie stwarzający mu normalnego domu pozostawiają na jego psychice uraz, ale nie można wiecznie obwiniać świata dookoła za to co się dzieje z nami...tłumaczyć sobie swoich wad tym, że to świat nas tak urządził...
_________________
Acht napisa/a:
Kobiety. Nadinteligentne.
 
 
 
Pica 


Doczya: 28 Maj 2006
Posty: 2731
Wysany: 2007-03-26, 21:02   

Myślę, że człowiek którego nikt nie darzy miłością, nie potrafi pokochać....To tak jakby kazać analfabecie pisać pełnymi zdaniami..Ktoś kto nie poznał miłości, nie wie nawet jak ona wygląda
Co do stworzenia domu..Nie, takie osoby nie są dobrymi matkami . Z podanych wyżej powodów. Przykłady wynosi się z domu rodzinnego, nawet podświadomie.
 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2007-03-26, 21:05   

"Serce to jeszcze za mało żeby kochać."

"Kto kocha, przyjmuje to, co dostaje, i daje, nie żądając wdzięczności. Miłość nie rachuje."

"I zapomij, że jesteś gdy mówisz, że kochasz"

pisał ks. Twardowski i jak zwykle miał rajcę.
To jest tylko i wyłącznie moje zdanie ale uważam, że nie każdy potrafi Kochać, nie każdy potrafi wyjść poza swój egoizm i "zapomnieć, że jest"...
To chyba niestety jakiś typ choroby cywilizacyjnej, jakiś typ znieczulicy, pogodzenie się na łatwą i zbyt częstą reifikację drugiej osoby, mówienie ciągle ja a nie MY...
Co do drugiego pytania to nie uważam, że byłoby to uzależnione od domu. Napewno jest dużo trudniej ale znam przykłady dzieci z domów dziecka które mają tak szcześliwe rodziny obecnie, że tylko patrzeć na to z podziwem (a oni to napewno na nadmiar miłość i w dzieciństwie nie narzekali). Zawsze jest trudniej bez wzorca ale to zależy od nas, miłośc leży w nas, duże jej pokłady albo chcemy jej dać szansę a przy tym zaryzykować albo będziemy myśleć o sobie i zadowalać się namiastką tego co miłość i rodzina ma nam do zaoferowania.
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
annoth 
slave



Imi: Łukasz
Wiek: 34
Doczy: 30 Sty 2007
Posty: 2683
Skd: Sanok
Wysany: 2007-03-26, 21:13   

somebody napisa/a:
Cytat:
najlepsze jest to że to nie jej wina...

Nie można za wszystko obwiniać innych. Faktem jest, że rodzicie opuszczający swoje dziecko czy nie stwarzający mu normalnego domu pozostawiają na jego psychice uraz, ale nie można wiecznie obwiniać świata dookoła za to co się dzieje z nami...tłumaczyć sobie swoich wad tym, że to świat nas tak urządził...

mam nieco inne zdanie na ten tamat ;)
 
 
 
somebody 
zażenowana



Imi: Justyna
Wiek: 34
Doczya: 18 Lut 2007
Posty: 784
Wysany: 2007-03-26, 21:16   

annoth napisa/a:
mam nieco inne zdanie na ten tamat ;)

jak najbardziej szanuję :)
_________________
Acht napisa/a:
Kobiety. Nadinteligentne.
 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2007-03-26, 21:18   

somebody napisa/a:
Nie można za wszystko obwiniać innych. Faktem jest, że rodzicie opuszczający swoje dziecko czy nie stwarzający mu normalnego domu pozostawiają na jego psychice uraz, ale nie można wiecznie obwiniać świata dookoła za to co się dzieje z nami...tłumaczyć sobie swoich wad tym, że to świat nas tak urządził...
Zgodziałabym się. Nasze życie to "nasza działka". Nawet jak bardzo wpływa na nas środowisko, ludzie jak zdają sie determinować naszą przyszłośc czy teraźniejszość jakaś cześć wyborów należy do nas. Wybór miłość i jest jednym z nich i co do tego wątpilowości być nie może.
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Deirdre 
prywatne chmury (;



Wiek: 36
Doczya: 26 Cze 2006
Posty: 2473
Wysany: 2007-03-27, 18:33   

Zgodzę się z tym, że osoba pozbawiona miłości, która nigdy tej miłości nie zaznała, może mieć problemy z tym, aby okazać swoje uczucia innym ludziom, bo tak naprawdę przez całe życie czuła się samotna i niechciana, ale nie mogę powiedzieć, że ta osoba nie kocha. Przecież nie wiem, co ona czuje w głębi serca. Owszem, ona może się zarzekać, że nie żywi do nikogo jakiś wyższych uczuć, ale to nie musi być prawda. Bo dla niej przyznanie się do własnych uczuć jest olbrzymim wyzwaniem.

Cytat:
Czy osoba wychowująca się bez domu, rodziny będzie umiała stworzyć dom i ciepło rodzinne?

Hm, myślę, że może to być trudne, ale wykonalne. Dom i ciepło rodzinne nie jest stwarzane tylko przez jedną ze stron. ;)
_________________
'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!'
 
 
 
Taka jedna 
stwór!



Imi: Natalek
Wiek: 37
Doczya: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Skd: uć
Wysany: 2007-03-27, 19:43   

dałabymsobie głowę uciąć, że już na tentemat pisałam :shock:
ech moim zdaniem każdy potrafii kochać. Człowiek któremu brak było miłości, nie da może jej tyle żeby tej drugiej osobie wystarczyło, ale da więcej niż sam zaznał. Zakryje dziurę którą sam w swoim życiu dojrzał..ale nic więcej, okazywania uczuc człowiek się uczy jako dziecko potem jest to prawie niemożliwe :(
_________________

 
 
 
Fantasia 


Doczya: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wysany: 2007-03-27, 21:13   

Taka jedna napisa/a:
ech moim zdaniem każdy potrafii kochać.
Taka jedna napisa/a:
okazywania uczuc człowiek się uczy jako dziecko potem jest to prawie niemożliwe
Załózmy taką sytuację: ktoś jest przez cały czas "sztywnym drewnem" nie potrzebujesz, unikasz uczuć jak to tylko możliwe. Nagle przechodzisz w życiu kryzys, takie mało emocjonalne życienie zaspokaj nie daje ci poczucia bezpieczeństwa, odcywasz potrzebę powrotu np do rodziny czy przyjaciół, pokazania im ze sie ich potrzebuje.
Człowiek wg mnie w dzieciństwie uczy się nawyków ale nauka uczuć a szczególnie ich okazywania (a z tym to napewno wiecej niz polowa spoleczenstwa ma problem) jest w każdym z nas i trwa przez cale zycie. Takie rzeczy wg mnie trzeba pielegnowac nie moza sie tego raz wyuczyc i koniec.
_________________
Rivenris, jeśli możesz, to dotrzymaj choć raz danego słowa i oddaj pieniądze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogę być instytucją charytatywną. Byłoby ‘co najmniej śmieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miała długi, prawda? :)
 
 
 
Taka jedna 
stwór!



Imi: Natalek
Wiek: 37
Doczya: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Skd: uć
Wysany: 2007-03-27, 22:32   

jasne, że nie można ale im później się człowiek nauczy tym efekty gorsze i ma większe opory. przynajmniej takie jest moje zdanie :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez Deirdre 2007-03-28, 22:55, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Nie moesz zacza plikw na tym forum
Moesz ciga zaczniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group