Forum Dyskusyjne Strona G³ówna Forum Dyskusyjne
dla wszystkich!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  U¿ytkownicyU¿ytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Kocham CiÄ™ - kiedy?
Autor WiadomoϾ
Fantasia 


Do³¹czy³a: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wys³any: 2007-11-15, 09:17   

ajs napisa³/a:
nawet ogolna odpowiedziec"bo jestes w moim zyciu"
Mężczyzna którego kocham na własne życzenie nie jest w moim życiu.
Nie zmienia i nie zmieni to faktu, że go kocham.
ajs napisa³/a:
A nie ..." kocham CIe....od tak"
a właśnie, że tak. Kocha się prawdziwie dopiero wtedy kiedy nie wie się za co i najczęściej nic nie oczekuje się w zamian.
Miłość prawdziwa MUSI BYĆ bezwarunkowa. Inaczej nie jest to miłość.
ajs napisa³/a:
moze mam dziwnÄ… wizje slowa kocham...
I z tym siÄ™ zgodzÄ™ wyjÄ…tkowo dziwnÄ….
Ostatnio zmieniony przez Fantasia 2007-11-15, 09:20, w ca³oœci zmieniany 1 raz  
 
 
 
limonene 


Do³¹czy³a: 19 Lis 2007
Posty: 5
Wys³any: 2007-11-19, 23:16   

hmm.. najważniejsze "Kocham Cię" usłyszałam na początku lipca tego roku, z ust mężczyzny za którym szalałam od kilkunastu miesięcy, po dwóch miesiącach o wiele bliższej znajomości. Myślałam, że się rozpłaczę ze szczęścia, ale jednak wstrzymałam się ze zwrotnym "kocham Cię".. Zawiedziony był, tak mi się wydaje, ale w końcu doczekał się.. ;))
 
 
 
Kicia 
Kicia


Imiê: Monika
Do³¹czy³a: 09 Lis 2007
Posty: 10
Wys³any: 2007-11-22, 17:06   

Za pierwszym razem usłyszałam od niego "zakochałem się w Tobie"... ; ]] gdy szliśmy objęci.

a od obecnego chłopaka.. hm.. jak staliśmy objęci i się całowaliśmy :miłość:
_________________
' Bo w życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ' : )))
 
 
 
lazor 



Imiê: Lazy
Wiek: 34
Do³¹czy³: 23 Lis 2007
Posty: 107
Sk¹d: From Hell
Wys³any: 2007-11-23, 22:11   

mi nikt jeszcze nie powiedzial "Kocham Cie" ale ja tez nikomu tego nie mowilem

chce kochac i byc kochanym
ale
niechce tego uslyszec nieszczerze
niechce tego powiedziec nieszczerze

wiec czekam cierpliwie na ta chwile
na te jedna jedyna prawdziwa milosc
 
 
 
Zaheel 
Boski prototyp - mutant



Do³¹czy³a: 10 Sty 2007
Posty: 1675
Sk¹d: z Nibylandii
Wys³any: 2007-12-01, 15:45   

Powiedziane zbyt szybko, może przysporzyć wiele bólu. Nie dlatego, że jest nieszczere, raczej zbytnie upewnienie drugiej osoby. Chyba wiecie o co chodzi. ;)
Żeby nie stały się pustym frazesem trzeba sobie je w pełni uświadomić i dopiero wtedy wypowiedzieć je na głos właściwej osobie.
_________________
''To rewolwer w twojej kieszeni, czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?"

"Rzeczywistość jest wynikiem braku alkoholu"
 
 
 
Deirdre 
prywatne chmury (;



Wiek: 36
Do³¹czy³a: 26 Cze 2006
Posty: 2473
Wys³any: 2007-12-01, 20:33   

Cytat:
Powiedziane zbyt szybko, może przysporzyć wiele bólu. Nie dlatego, że jest nieszczere, raczej zbytnie upewnienie drugiej osoby.

:prosze:
Raz usłyszałam te słowa od osoby, która teraz jest tylko kumplem i teraz wiem, że nigdy nie były one szczere. Bolało. I to długo...

A od osoby, która wiele dla mnie znaczy i z którą jestem, usłyszałam już wiele razy. Ale i tak pamiętam dokładnie datę, godzinę [już mniej więcej], miejsce i okoliczności, kiedy to wypowiedział pierwszy raz.
I jest to dla mnie przeokropnie ważne. :roll:
_________________
'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!'
 
 
 
Mea 
Uśmiechni się i zabij mnie



Imiê: Isa
Wiek: 32
Do³¹czy³a: 05 Sty 2008
Posty: 18
Sk¹d: Z daleka
Wys³any: 2008-01-05, 13:05   

Ej!; P
Mnie najbardziej rozśmiesza właśnie ta chwila gdy ktoś mi mówi kocham Cie.
Kurde no chodzi mi o to że jak ktoś po 4 dniowym związku lub parodniowym może Mi powiedzieć "Kocham Cie" No soryy :lol: Wtedy go wyśmiewam i pytam czy On wogólne wie co to znaczy te słowo , za często spotykam się z takimi sytuacjami , jak można kogoś kochać skoro go się za dobrze nie zna?

I zastanawiam się już czasem czy to ja jestem dziwna czy to Oni mają racje .Czy to może ja poprostu za bardzo przywiązuje uwage do słów jakimi są "przyjaźń i miłość"
_________________
Dławi mnie tlen , a każdy dzień wymyka się.
 
 
 
Barbossa 
I co z tym zrobisz?



Imiê: Maciej
Wiek: 33
Do³¹czy³: 21 Gru 2007
Posty: 367
Sk¹d: DÄ™bica
Wys³any: 2008-01-05, 13:37   

Mea, ja w tym nic dziwnego nie widze , jak ktoś mówi kocha nawet i po 4 godzinach -,- to sie czuje xD
_________________
Est enim ea non scripta, sed nata lex, quod vim vi repellere licet

i nic to
 
 
 
Mea 
Uśmiechni się i zabij mnie



Imiê: Isa
Wiek: 32
Do³¹czy³a: 05 Sty 2008
Posty: 18
Sk¹d: Z daleka
Wys³any: 2008-01-05, 14:19   

Bo ty chyba mylisz Zakochanie/zauroczenie a miłość .
A to jest różnica ,
niby mówisz "kocham Cie" a po cztarech dniach mowisz to komus innemu nie no spoko xD :lol: to napewno jest milosc xD
_________________
Dławi mnie tlen , a każdy dzień wymyka się.
 
 
 
Syl_ 



Imiê: Sylwia
Wiek: 32
Do³¹czy³a: 29 PaŸ 2007
Posty: 729
Wys³any: 2008-01-05, 17:47   

Ja z jednej strony popieram Meę, a z drugiej Barbossę. Czasem może byc tak że osoba, z którą jesteśmy już wcześniej grała ważną rolę w życiu i sercu. Więc rozpoczęcie związku może tylko potwierdzic nas w tym uczuciu. Z drugiej strony osoby, które dopiero się poznały i są ze sobą krótki czas i mówią po tych przysłowiowych paru dniach 'Kocham Cię', to to wg mnie jest jednym słowem głupie. Może i istnieje miłośc od pierwszego wejrzenia ale bez przesady..
_________________
I'd rather be hated for who I am,
than loved for who I'm not.
Ostatnio zmieniony przez Syl_ 2008-01-05, 17:48, w ca³oœci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Mkj 



Do³¹czy³: 15 Wrz 2006
Posty: 2287
Wys³any: 2008-01-05, 18:32   

Mea napisa³/a:
Ej!; P

Ej heloł fenks, że mi mówisz czy wiem kiedy kocham a kiedy nie. A czym jest dla Ciebie miłość, może mi powiesz?

Mea napisa³/a:
No soryy

No soryy to co zwiÄ…zek jest ot tak a potem albo sie kocha albo sie przyzwyczaja albo siÄ™ zostawia?
Mnie się wydawało, że związek zaczyna się od miłości, taka podstawa. :roll:
Mea napisa³/a:
niby mówisz "kocham Cie" a po cztarech dniach mowisz to komus innemu nie no spoko xD

Może Ty. xD

Na pewno pisze siÄ™ osobno.
Po prostu pisze siÄ™ osobno.

Może nie wiem czym jest miłość, może Ty wiesz lepiej... ale mi jest dobrze w mojej niewiedzy.

Trzy dwa zero pozdro elo elo.

I na koniec BIG :doh: -.-
_________________
CHWDMP - usuń to hiuehiuheheiuheiuheiuhe.

CHWDMP

Stop cenzurze! Precz z Markim!

Tj: Może tak jak twierdzi MKJ robi sie z tego dość hermetyczne koło wzajemnej adoracji
 
 
 
Taka jedna 
stwór!



Imiê: Natalek
Wiek: 37
Do³¹czy³a: 27 Sty 2007
Posty: 3834
Sk¹d: uć
Wys³any: 2008-01-05, 18:47   

To wszystko zalezy od nazewnictwa :| niektórzy nie uznają różnic między zauroczeniem a miłością a inni tak. Mkj ile zwiazków zaczyna się dlatego, że facetowi spodobała się dziewczyna na przykład na imprezie? podchodzi, zagaduje, gadaja o pierdołach, pierwsza randa, druga gadka szmatka wszystko cacy dla konwencji moze trzecia poczatek tak zwanego zwiazku...ale czy to miłość? aj dont fink soł. Moim zdaniem takie rozróznienie jest o tyle ważne ze mimo wszystko wiele osób chce uważac je za najważniejsze wyznanie na świecie :)
_________________

Ostatnio zmieniony przez Mószka 2008-01-05, 19:05, w ca³oœci zmieniany 1 raz  
 
 
 
Mea 
Uśmiechni się i zabij mnie



Imiê: Isa
Wiek: 32
Do³¹czy³a: 05 Sty 2008
Posty: 18
Sk¹d: Z daleka
Wys³any: 2008-01-05, 20:30   

"Ej heloł fenks, że mi mówisz czy wiem kiedy kocham a kiedy nie. A czym jest dla Ciebie miłość, może mi powiesz?"

Jak tak to tak^^

Czym jest dla mnie miłość?
hm. Miłość jest głęboką, istotną potrzebą człowieka, tęsknotą za uzupełnieniem swej egzystencji i nadaniem jej sensu. Ja miłość zaliczam do wartości uniwersalnych, takich jak prawda, dobro i piękno. Miłość to sztuka kompromisu i ciężka praca. Trzeba o nią dbać, jak o roślinę: bez pielęgnacji uschnie lub zgnije. Trzeba umieć ustąpić i trzeba też umieć walczyć o swoje. Trzeba o siebie zabiegać nieustająco, robić sobie drobne uprzejmości, ale przede wszystkim wspierać się i pomagać. I wtedy jest szansa na miłość prawdziwą. Należy postawić sobie pytanie czy dla mojej/mojego patrnera zrobiłabym absolutnie wszystko. Czy inni chłopacy przyciągają moja uwage w wiadomy sposób .

Więc teraz powinnam zapytać Czy wogólne miłość istnieje?
Ja osobiście znam taki przypadek, ale niestety to rzadkość.

łałłł. ale zapodałam xD
A co do mojej ortografii to siÄ™ nie wypowiadam bo jestem dyslektyczkÄ… ; P
_________________
Dławi mnie tlen , a każdy dzień wymyka się.
 
 
 
Mkj 



Do³¹czy³: 15 Wrz 2006
Posty: 2287
Wys³any: 2008-01-05, 20:54   

Taka jedna, ja bym tak nie umiał, no ale racja są. Ja mówiłem o mnie.

Mea, piszesz pięknie.. ale o tym jak dbać o miłość... czy jak będziesz uprzejma, uległa gdy trzeba to się ta miłość w nim czy Tobie dopiero narodzi?

Miłość to uczucie, jak pokochasz to poczujesz... a nie będziesz myśleć o kompromisach, ciężkiej pracy.

Ale to co piszesz jest potrzebne, żeby ją utrzymać.

Tak JA myślę.
_________________
CHWDMP - usuń to hiuehiuheheiuheiuheiuhe.

CHWDMP

Stop cenzurze! Precz z Markim!

Tj: Może tak jak twierdzi MKJ robi sie z tego dość hermetyczne koło wzajemnej adoracji
 
 
 
Fantasia 


Do³¹czy³a: 07 Sie 2006
Posty: 3340
Wys³any: 2008-01-05, 21:10   

Mea napisa³/a:
Trzeba umieć ustąpić i trzeba też umieć walczyć o swoje. Trzeba o siebie zabiegać nieustająco, robić sobie drobne uprzejmości, ale przede wszystkim wspierać się i pomagać.
Tak. ALE ty Słonko cały czas mówisz o związku...
a gdzie miejsce na ludzi odrzuconych, niechcianych przez tą osobę którą kochają?
Znam kogoś kto przez całe życie kochał jedną kobietę praktycznie za nic... nigdy z nią nie był ale ją kochał. Zeby mówić u miłości nie trzeba nad tym uczuciem pracować bo zwyczajnie nie zawsze i nie każdy dostaje taką możliwość. Są tacy których odrzucono a mimo to pielęgnują w sobie to uczucie i też kochają choć nie jest to odwzajemnione.
Mea napisa³/a:
Należy postawić sobie pytanie czy dla mojej/mojego partnera zrobiłabym absolutnie wszystko.
Ale czy miłość naprawdę każe robić wszystko dla partnera?
Wg mnie to "nie miłość wymaga poświęceń, tylko poświęcenia miłości" ale to juz inny temat.
_________________
Rivenris, jeÅ›li możesz, to dotrzymaj choć raz danego sÅ‚owa i oddaj pieniÄ…dze pożyczone już dawno temu. Ciężko pracuje i nie mogÄ™ być instytucjÄ… charytatywnÄ…. ByÅ‚oby ‘co najmniej Å›mieszne’ gdyby osoba tak honorowa jak Ty miaÅ‚a dÅ‚ugi, prawda? :)
 
 
 
Wyœwietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group