Forum Dyskusyjne

[xavras]

Podaj jakieś źródła. Naukowe, rzecz jasna. Pisemka dla entuzjastów mnie nie interesują.

[Maciooj]

sprawdĹş sobie na Wikipedii

[xavras]

Wikipedia jest opensourcem. Artykuł o tych bredniach mógł napisać zarówno entuzjasta jak i sceptyk. To żaden dowód.

Kiedyś jakiś amerykański profesor obiecał milion dolarów za udowodnienie, że ktoś posiada jakieś zdolności paranormalne. Chyba nie trudno się domyślić, że pieniądze nadal czekają.

[Nena]

Panowie chyba się zapominają

Cytat:

Mieliście z czymś takim styczność?

Nie miałam , aczkolwiek wierzę w istnienie "takich "rzeczy ,bo to tylko od nas zależy czy wierzmy czy nie i , tutaj nie ma żadnej filozofii.
Jest wielu entuzjastów ale też wielu sceptyków , jeżeli po raz kolejny w telewizji pokazują nam "ufo", które okazuje się samolotem , to któż nie miałby tego dość , uważam że należy zachować pewien dystans do tych spraw.

[modliszka]

Ja ten etap w moim życiu mam już za sobą (mam nadzieję)... interesowałam się demonologią szeroko pojętą i wbrew pozorom nie byłam "szatanistką". W pewnym momencie przegięłam... zerwałam pieczęcie, których nie powinnam i działy się przeróżne atrakcje. Zaczęły się otwierać drzwi same, jakieś światła z niewiadomego źródła się pojawiały w moim pokoju, talerze w kuchni z półki spadały... może nie brzmi groźnie, ale ciekawie też nie było, bo do dziś mam lęki przed zaciemnionymi pomieszczeniami nawet w moim domu. Dla mnie zjawiska paranormalne mają jak najbardziej rację bytu i nie zaprzeczam ich istnieniu... jeśli o ufo się rozchodzi to sama nie wiem... na pewno jest duża szansa, że nie jesteśmy jedynymi stworzeniami we wszechświecie ale te spekulacje o malutkich ludzikach to moim zdaniem grubymi nićmi są szyte.

[xavras]

A znasz taki dowcip?

- Na sylwestra byłem na Jamajce. Dziewczęta w bikini, szampan lał się strumieniami. Cudownie.
- Ja w Alpach. Ślicznie zarumienione panny same przynosiły grzańca.
- A Ty?
- Ja byłem razem z Wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gówna.

[modliszka]

Nie powiem żeby to było mądre co robiłam, ale coś mnie ciągnęło... i zważywszy chociaż na to "coś" śmiem wierzyć w zjawiska paranormalne. Nie, nigdy nie paliłam trawki, jestem mało młodzieżowa... 3|0 3|0 yo zią

[Maciooj]

Ogólnie gorąco polecam

http://dhost.info/truths/phpBB2/index.php

http://dhost.info/truths/

http://paranauka.pl/

Na ostatnim są również audycje z TOK FM.

[kmfk]

Cytat:

Wikipedia jest opensourcem.

Loga rĂłwnieĹź?

Powiem Wam, że doświadczyłem jasnego śnienia. Uczucie było przyjemne, gdyż dookoła były osoby które znam z widzenia, lub pojawiały się pewne wizje które ukazywały pewny, dla mnie znany, fakt. Zazwyczaj(niestety rodzi pewną wątpliwość) podczas tego stanu wykonywałem dla mnie naturalne rzeczy oraz doznawałem pewnej przyjemności, ciężko mi ocenić jak bardzo, lecz dotyczyło to samego odzyskania świadomości podczas snu wraz z świadomością jej wybudzenia.

W kwestii Doznań pozacielesnych już mniej kolorowo, gdyż tego nie jestem w stanie sobie udowodnić. Zdarzyło mi się parę razy, iż wychodzę ze swojego ciała. Z początku nie wiedziałem, że moje ciało spoczywa, dopiero podczas próby podniesienia ręki zauważyłem, iż jej nie mam. Czułem, że stoję, widziałem ziemię z pewnej wysokoci, lecz patrząc w dół widziałem tam dolne partie swoich nóg. Otoczenie widziałem w sposób jaki został zapezentowany w filmie W sieci zła- Azazel właśnie w taki sposób doświadczał otoczenia(mam nadzieję, że się nie pomyliłem, lecz właśnie takie skojażenie mam; spradzę jak dorwę ten film). Jest jednak pewne 'ale'- mogłem używać w tym momencie czakr, trzeciego oka które w literaturze pojawia się często. Wolałbym jednak pozostać przy nazywaniu tego stanu(?) oobe, gdyż jest to jednak (para)naukowe określenie.

Psychokinezy ani razu nie doznałem(?), ani nie spostrzegłem. Wiele różnych śmiesznych żródłeł poprostu na tym zarabia 'sprzedając' ludziom jakiś chłam zbliżony do 'procentowych' wynurzeń. W każdym razie nie neguję istnienia takich sił w przyrodzie, jedynie nie mam powodu aby w nie wierzyć.