czym dla Was jest zdrada? |
Autor |
Wiadomo |
Taka jedna
stwór!
Imi: Natalek
Wiek: 37 Doczya: 27 Sty 2007 Posty: 3834 Skd: uć
|
Wysany: 2010-07-06, 12:30
|
|
|
mal90 napisa/a: | Nie ma co tak tego oceniać.. oboje są siebie warci. Do tego trzeba dwojga ludzi ..;]
I nie warto zniżać się do ich poziomu. |
a czy ja mówię, że obsmarowałabym jej samochód kupą, zrobiła z jej przerobionego zdjęcia demota? nie zrobiłabym tak by zastanowiła się dziesięć razy nim zrobi to znowu, nie ze strachu ale z wyrzutów sumienia. To samo tyczy jego napisałam o tej trzeciej bo wiadomo, że partner będzie miał te przeprawy z reguły jednak właśnie zapomina się, że do tego trzeba dwóch osób dlatego przeprawy dotyczą tylko tych, które znam i wiedzą, że M jest oznaczony bo można powiedzieć, że zdradziły mnie również |
_________________
|
|
|
|
|
Alibaba
Wiara w nicość
Imi: Agnieszka
Wiek: 34 Doczya: 05 Lip 2010 Posty: 8 Skd: Katowice
|
Wysany: 2010-07-07, 16:02
|
|
|
Dla mnie zdrada jest rzeczą JUŻ niewybaczalną. KIedyś wybaczyłam i wiem, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Wręcz przeciwnie. Straciłam szacunek dla samej siebie, nie ufam ludziom.
Zdrada to dla mnie kontakt fizyczny, jak i niewinny flirt. Mogę zaliczyć do tego także miłe smski jego do koeżanek o których np mnie nie powiadomił. |
|
|
|
|
paTrisHa
no i co??
Imi: Patrycja
Wiek: 37 Doczy: 19 Lis 2010 Posty: 46 Skd: Warszawa
|
Wysany: 2010-11-20, 00:06
|
|
|
Koniec,końców i nic poza tym! Nie do wybaczenia! |
_________________ Wolność to nie odrzucenie kompromisów, lecz świadomy wybór i zgoda na wszystkie konsekwencje tego wyboru. -Paulo Coelho
|
|
|
|
|
Intro
Szara Eminencja Membran
Imi: na co mi?
Wiek: 39 Doczy: 19 Lis 2010 Posty: 77 Skd: Pe-do-eN`
|
Wysany: 2010-11-20, 20:36
|
|
|
Pokazaniem swojego rodzaju kurestwa.
Jest dla mnie jak i dla paTrisHa, końcem końców. |
_________________ "Honor, odwaga i zaciśnięte pięści,
Pod kolejowym herbem klubowi najwierniejsi.
Każdy wkłada serce w to co tutaj robi,
Charakterne chłopaczyny zawsze do walki gotowi.
Idź w bój za ten klub, stawić czoła wrogom,
I każdy dobrze wie, że wsparcie ma za sobą.
Zawsze pomogą przyjaciele z sektora,
Ekipa spora znów czeka na hardcora.
Na kolejny wyjazd wyruszy dziś w Polskę,
Na gorący teren, co wcale nie jest proste.
Adrenalina skacze, ciśnienie podniosłe,
Nie zrozumiesz tego, bo do tego nie dorosłeś.." |
|
|
|
|
gandi
MASKULISTA
Imi: NaTaNaEl
Wiek: 45 Doczy: 28 Pa 2010 Posty: 223 Skd: PL północna
|
Wysany: 2010-12-03, 08:22
|
|
|
zdrada = cudzołóstwo = separacja/rozwód
i jak budować związek bez zaufania? |
_________________
Cytat: | Publikacje Jana Tomasza Grossa nie są studium historycznym, dlatego nie należy od niego oczekiwać naukowego obiektywizmu. |
Masz personalne uwagi? Proszę, wypowiedz się tutaj (lub przez PW)! Dziękuję |
|
|
|
|
gandi
MASKULISTA
Imi: NaTaNaEl
Wiek: 45 Doczy: 28 Pa 2010 Posty: 223 Skd: PL północna
|
Wysany: 2010-12-03, 08:24
|
|
|
btw. z zachowaniem znajomości na stopie przyjacielskiej/koleżeńskiej
Używamy opcji edytuj!/Mietek |
_________________
Cytat: | Publikacje Jana Tomasza Grossa nie są studium historycznym, dlatego nie należy od niego oczekiwać naukowego obiektywizmu. |
Masz personalne uwagi? Proszę, wypowiedz się tutaj (lub przez PW)! Dziękuję |
Ostatnio zmieniony przez Mietek 2010-12-03, 17:26, w caoci zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mixmonia
Wiek: 35 Doczya: 04 Lut 2007 Posty: 1087
|
Wysany: 2011-03-12, 23:38
|
|
|
Dla mnie jest przede wszystkim brakiem szacunku dla drugiej osoby. Jeżeli nie chcesz być z tym kimś, wolisz być z kimś innym... to po prostu się rozstań, rozwiedź... Po co w ogóle zdrada? Nie rozumiem i chyba nigdy tego nie zrozumiem...
Jedyne co przychodzi mi do głowy to tylko dlatego ktoś może zdradzić, żeby doznać różnych partnerek/partnerów, a pomimo wszystkiego mieć tą jedną/jednego obok siebie, żeby w końcu nie pozostać sam/a, kiedy to się zestarzeje i już żadnej/żadnego nie przyciągnie seksualnie... eh! Aż czuję złość pisząc o takim czymś, co ma miejsce w tym świecie... |
_________________ "Mamy siebie, mamy tak wiele" |
|
|
|
|
cichy
nie tylko ja to potrafie :P
Imi: Piotrek
Doczy: 05 Sie 2006 Posty: 1868 Skd: Wygoda :)
|
Wysany: 2011-05-26, 01:51
|
|
|
A co powiecie w takiej sytuacji. Jest sobie para, para ma znajomych, przyjaciół, jak to para. Dziewczyna natomiast wśród tych znajomych ma byłego swojego faceta, rozmawiają ze sobą, piszą, spędzają czas. Chłopakowi się to nie podoba no i Prosi dziewczyna aby ta zerwała z nim kontakty. Tak się dzieje ale na krótką mete, bo po 2 miesiącach oni znów ze sobą rozmawiają. Czy to już jest zdrada? |
_________________ My heart is yearning, but Paris is burning.
Paris is burning all night long.
My heart is dreaming, but Paris is screaming.
Paris is screaming all night long. |
|
|
|
|
annoth
slave
Imi: Łukasz
Wiek: 34 Doczy: 30 Sty 2007 Posty: 2683 Skd: Sanok
|
Wysany: 2011-05-26, 04:51
|
|
|
To przede wszystkim brak zaufania ze strony faceta. Do sytuacji w stylu "chciałbym żebyś zerwała z nim kontakty" nie powinno w ogóle dojść.
Ale skoro już doszło to skupmy się na byłych partnerach. To, jak bardzo nie fair jest fakt ponownego nawiązania kontaktów, zależy od tego jak bardzo świadomy jest tego aktualny partner dziewczyny. Jeśli ona znowu rozmawia z eks, ale praktycznie od początku powiedziała mu "słuchaj, obiecałam, ale to bez sensu, między nami nic nie ma, a ja lubię z nim rozmawiać i będę to robić", to wg mnie zachowała się dobrze i nie ma mowy o jej winie, a co dopiero o zdradzie. Jeśli natomiast utrzymuje kontakt z byłym i trzyma to w tajemnicy, to jest to ciężkie i bardzo bolesne kłamstwo, które może spowodować wiele złych rzeczy w związku. Jednak zdradą to dalej nie jest. Zdrada to oddanie komuś innemu części siebie, zarezerwowanej do tej pory tylko dla swojego partnera. W większości chodzi o seks, ale można za zdradę uznać również pewne uczucia którymi darzy się osobę nie będącą aktualnym partnerem. Sama rozmowa nie pasuje do definicji. |
_________________ "W annoth'u (...) najbardziej denerwuje mnie jego annothowatość."
mjuzik
Eos napisa/a: | Ech, te baby... gupie . |
|
|
|
|
|
Crazy
Wiek: 33 Doczy: 06 Cze 2011 Posty: 32
|
Wysany: 2011-06-06, 17:05
|
|
|
Zdrada... odrzucenie posiadania własnego partnera dla własnych korzyści i przyjemności. Pocałunek również jest zdradą, jeżeli jednak nie mówimy o cmoknięciu w policzek oczywiście. Zdrada psychiczna, czyli bycie ze swoim partnerem a jednak cały czas myślenie o innym... jestem bardzo zazdrosny. |
_________________ Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.
- Adam Mickiewicz |
|
|
|
|
laura
Doczya: 17 Pa 2012 Posty: 45
|
Wysany: 2013-01-07, 14:22
|
|
|
Pocałunek to niby nic złego i nie oznacza zdrady ale ja chyba nie byłabym zadowolona z tego faktu po pocałunek prowadzi do całkowitej zdrady. |
|
|
|
|
ajs
Imi: Barbara.
Doczya: 08 Cze 2006 Posty: 1155
|
Wysany: 2013-01-12, 02:20
|
|
|
ehm..... zdrada to zdrada - sex
a pocałunek ? sama nie wiem, jeśli mój facet by się pocałował z jakąś kobitką, to chyba bym oszalała i nie poradziła sobie z tym więc zerwała
ale jeśli to ja bym się pocałowała ? no wlaśnie.... |
_________________ Moim celem jest spełnianie marzeń i snów - najwspanialszej rzeczywistości^^ |
|
|
|
|
kasikaw22
Doczy: 22 Lip 2014 Posty: 12
|
Wysany: 2014-08-03, 23:08
|
|
|
Od całowania do sexu nie wiele brakuje, więc dla mnie to zdrada |
|
|
|
|
SmierciSmiech
Doczy: 21 Lip 2014 Posty: 92
|
Wysany: 2014-09-02, 13:15
|
|
|
Zdrada najbardziej boli jeśli nas dotyka to oczywiste A czy boli nas jak zdradzamy ? Bardzo często nie, daje nam to ulgę pewnego typu, niestety niszczy uczucie skierowane do innej osoby |
|
|
|
|
PannaNina
Doczya: 01 Pa 2014 Posty: 3
|
Wysany: 2014-10-01, 04:26
|
|
|
Końcem związku, tego nie ma sensu wybaczać. |
|
|
|
|
|