Rozum kontra Serce |
Autor |
Wiadomość |
Krystyna
bitch, please
Wiek: 36 Dołączyła: 16 Lip 2006 Posty: 6281 Skąd: z Księżyca
|
Wysłany: 2007-06-16, 09:35 Rozum kontra Serce
|
|
|
Czasem rozum mówi 'nie rób tego', a serce podpowiada 'zrób to'. Co wtedy robicie? Czego z reguły słuchacie: serca czy rozumu? |
_________________ Ja nie szukam szczęścia, ja je tworzę.
Once you go black, you never go back. |
|
|
|
|
Zaheel
Boski prototyp - mutant
Dołączyła: 10 Sty 2007 Posty: 1675 Skąd: z Nibylandii
|
Wysłany: 2007-06-16, 10:24
|
|
|
Zawsze serca, choćbym miała potem tego strasznie żałować, co z resztą się zdarza. Potem dopiero wkracza rozum, w roli sumienia najczęściej. Ale co się stało to się nieodsatnie, więc trzeba poprostu wszystko wytułmaczyć i przyjąć do wiadomości. |
_________________ ''To rewolwer w twojej kieszeni, czy po prostu przyjemnie ci mnie widzieć?"
"Rzeczywistość jest wynikiem braku alkoholu" |
|
|
|
|
Żabka
I'm schisopremic
Imię: Monika
Wiek: 33 Dołączyła: 11 Lip 2006 Posty: 1893 Skąd: KrakĂłw
|
Wysłany: 2007-06-16, 10:43
|
|
|
Stanowczo serca... Jak napisał mój przyjaciel:
"Kiedy rozum mĂłwi odejdz a Ty tkwisz nadal..Co wtedy ?
Czy są słowa , gesty które mogą ..opisać twoją bezradność ?"
I czasami wiem, ze źle robie słuchając serca, ale robie to i brnę w błędzie do przodu. Później odzywa się rozum i wyrzuty sumienia, ze mogłam nie robic tego czy tego... |
_________________ "Nienormalność to normalność, która nie mieści się w normach normalności drugiego człowieka." |
|
|
|
|
Taka jedna
stwĂłr!
Imię: Natalek
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Sty 2007 Posty: 3834 Skąd: uć
|
Wysłany: 2007-06-16, 11:23
|
|
|
u mnie gdy były takie sytuacje to wyglądało tak:
serce:ZrĂłbmy to!
rozum: ale na_pewno? przedyskutujmy to.
serce: ale ja chce!
rozum: ok. jest tak: jak to zrobimy to bedzie tak, a jak nie zrobimy będzie tak. co lepsze?
serce: hmmm?
rozum: no widzisz! ha! tym razem lepiej nie robić, za duże ryzyko. jak nie wypali to wszystko się posypie...poczekajmy. jak miałeś racje to będzie inna okazja
serce:
__________________
albo:
serce:ZrĂłbmy to!
rozum: ale na_pewno? przedyskutujmy to.
serce: ale ja chce!
rozum: ok. jest tak: jak to zrobimy to bedzie tak, a jak nie zrobimy będzie tak. co lepsze?
serce: hmmm?
rozum: no widzisz! tym razem jest na twoje a co nam tam ja nie mam objekcji
[ Dodano: 2007-06-16, 11:24 ]
serducho z muzgiem mam dość zgrane rzadko się kłócą |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Krystyna 2007-06-16, 13:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Darkness [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-06-16, 23:27
|
|
|
Kieruję się rozumem. Nie wiem czy to dobrze czy źle, na pewno źle na tym nie wychodzę. Pytanie czy mógłbym wyjść lepiej? |
|
|
|
|
Ruda [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-06-17, 12:00
|
|
|
Rozumem.
Kiedyś sercem, ale uczę się na błędach i więcej nie pozwalam mu dojść do głosu.
To chyba oziębłość, czy coś takiego.. |
|
|
|
|
Deirdre
prywatne chmury (;
Wiek: 36 Dołączyła: 26 Cze 2006 Posty: 2473
|
Wysłany: 2007-06-17, 13:31
|
|
|
Staram się, aby serce i rozum jakoś połączyć; żeby jakoś doszli do kompromisu. (;. |
_________________ 'a co to za miłość? kobieta potrzebuje gotówki, futer, brylantów i romantyzmu. a nie tylko romantyzmu!' |
|
|
|
|
Blanca
niezaleĹĽna
Dołączyła: 27 Maj 2006 Posty: 1744 Skąd: Blancostok
|
Wysłany: 2007-06-17, 15:40
|
|
|
Ostatnio w sprawie znajomości (związku?) z pewnym chłopakiem, pokierowałam się rozumem, chociaż serce podpowiadało zupełnie co innego..
Ale teraz nie żałuję bo decyzja jaka podjęłam, była bardzo słuszna. |
|
|
|
|
Pica
Dołączyła: 28 Maj 2006 Posty: 2731
|
Wysłany: 2007-06-17, 19:19
|
|
|
Przypomniała mi się moja ulubiona piosenka sprzed lat '' I don't know where you going and I don't know why , but listen to your heart, before you tell him goodbye'' ..Ale czy to jest możliwe ? ''Sercem'' , możemy nazwać w przenośni nasze uczucia ...Głownie mozna powiedzieć, że zanim podejmiemy decyzję o rozstaniu, bo można to odnieść do takiej sytuacji, stajemy przed wyborem - rozważyć za i przeciw, czy mimo wszystko brać pod uwagę swoje uczucia do tej osoby ?
Sama, niestety, kierujÄ™ siÄ™ ''sercem'' i nie zawsze dobrze na tym wychodzÄ™ . |
Ostatnio zmieniony przez Pica 2007-06-17, 21:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
spiderwoman
hey ho!
Dołączyła: 31 Maj 2007 Posty: 629
|
Wysłany: 2007-06-17, 21:04
|
|
|
rozum. jakoś nie lubie kierować sie uczuciami [nie bardzo moge na nich polegać]. co prawda czasem na poczatku jest smutno i zastanawiam się czy dobrze robię, ale na dłuższą metę nie żałuję |
|
|
|
|
Paulus
Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 617
|
Wysłany: 2007-06-17, 22:00
|
|
|
Rozumu. Lepiej siÄ™ na tym wychodzi. |
|
|
|
|
Madame Bovary
Inspiracją być!
Imię: Justyna
Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 447 Skąd: KrakĂłw
|
Wysłany: 2007-06-17, 23:54
|
|
|
Nie ma u mnie przewagi żadnej strony.. Staram się robić wszystko zgodnie z obiema stronami: rozumem i sercem, coraz bardziej mi to wychodzi . |
_________________ O, cieniu mĂłw,
Gdzie kraj mych snĂłw –
MĂłw, gdzie jest Eldorado? |
|
|
|
|
Darkness [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-06-19, 15:34
|
|
|
U mnie "wspólne działanie" jest niemożliwe, bo zazwyczaj serce i rozum mają całkowicie odmienne podejście do różnych sytuacji... |
|
|
|
|
Fantasia
Dołączyła: 07 Sie 2006 Posty: 3340
|
Wysłany: 2007-06-19, 19:05
|
|
|
W 90% przypadków wybieram ROZUM pozostałe przypadki to sprawy związane z tą sobą ktora kocham i gdy to serce wzięlo góre i to jego posłuchałam planując swój czas i podejmując najważniejsze decyzje.
Wydaje mi sie tak jak Paulus, powiedział, że rozum podpowiada lepiej. Tego sie bede trzymać |
|
|
|
|
Jenny
Wiek: 34 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 52 Skąd: KrakĂłw
|
Wysłany: 2007-06-20, 10:08
|
|
|
Czasem serce ma racje a czasem rozum,zaleĹĽy od sytuacji..tylko ĹĽe ja kiedy serce ma racje wybieram rozum,a kiedy rozum,serce. |
|
|
|
|
|